ruda102

Witajcie!!! Pomysł z zamieszkaniem razem jest świetny!!!! Podpisuję się obiema rękami! Jak nam faceci (dzieci, zwierzęta, szefowie, upierdliwi sąsiedzi, narzeczeni.....niepotrzebne skreślić )dadzą w kość, to uciekniemy gdzieś razem, a cooo. Ale by była grupa pod wezwaniem!!!! Nie trzeba by juz było żadnych wpomagaczy!!!Byłybyśmy samowystarczalne, wszystko w pakiecie włącznie z rozgrzeszeniem!!!!!!!!! Ja dziś zrobiłam kolejną rundę w poszukiwaniu pracy...ale sytuacja jest praktycznie beznadziejna. Rozwiozłam 56 CV, może akurat gdzieś się zwolni jakieś miejsce, w końcu kobiety odchodzą na urlop wychowawczy, zdrowotny..... Jeśli nic nie znajdę, to przyjdzie mi kolejny rok pracować dla kapitalisty :( :( - nie polecam nikomu!!!!! Gratuluję spadków wagi!!!! U mnie przez tydzień nic, ani 1 grama...no ale cóż tak to już jest, przyszło na mnie. Dziewczęta powtórzcie jeszcze raz nazwę tego środka farmaceutycznego na zaparcia, któraś podawała nazwę, ale gdzieś mi to uleciało. Buziaki dla wszystkich!!!! Na pewno jeszcze zajrzę!!!

he he :) nie opijam, chyba nie ma czego!!! we wtorek wyniki, ogólnie poszło mi do d......py. Walizy domykam, kremy z filtrami, maty do opalania, okulary przeciwsłoneczne...............ile tego...no ale poskaczę trochę może się domkną!!!! zajrzę jutro bo padam na pysk!!!! Dobrej nocki wszystkim.

Witajcie dziewuszki. Wpadłam, żeby się przywietać i zaraz pędzę na ten cholerny test z gramatyki buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu proszę o trochę pozytywnych wibracji i wirtualnego dopingu. No jednak choroby przenoszą się drogą elektroniczną, dopadł mnie jakiś wirus sportu, pozazdrościłam Wam tych porannych biegów, siatkówek i innych i ogródków i poszłam dziś na basen na 6.00 :) bo to u nas jedyna dostepna godzina, oprócz 23 i 24. Ale kopa energetycznego dostałam, muszę przyznać, a jaki dzień dłuuuuuuuuuuuuuuuuugi. Na hemoroidy mojej mamie bardzo pomogły czopki hemorectal, miała duże, zewnętrzne i wewnętrzne, stosowała też Proctoglyvenol w czopkach i maści oraz nasiadówki w letnim wywarze z kory dębu - pomogło!!! naddia - współczuję Ci tej ospy u dzieci to koszmar, moja Zulka zaraziła się od Kuby mając 9 miesięcy. Pudroderm okazał się do d... a najbardziej pomogła rodzima pijoktanina plus Heviran doustnie. jakos musicie to przeżyć. na pocieszenie powiem Ci, że lepiej w wieku dziecięcym. ja przechodziłąm różyczkę w wieku 28 lat i wylądowałam w szpitalu, ze światłowstętem i opuchlizną wszystkich stawów. Tak więc ucałuj biedrony, wysmaruj je na fioletowo i za tydzień ospa bedzie tylko wspomnieniem. Dobra całuję Was mocno, biuralistko kopnij mnie w d... poprzednio pomogło i spadam, odezwę się wieczorkiem jak będę po....

Witajcie!!!! Mam nadzieję, że rozgrzeszanie biuralistki zakończyło się pozytywnie. Ty nam tu kochana w żadne dołki nie wpadaj i nie zaliczaj żadnych zakrętów...bo przyjedziemy wszystkie i wyciągniemy Cię na prostą. No niestety tak jak przewidziałam dzieciary były dziś okropne, na szczęście dostałam od Agixy jeden uszkodzony kijek i zrobiłam z niego użytek :) :) :) generalnie powinno się zaczynać lać od rodziców i wybić im z głowy to bezstresowe wychowanie....do niczego ono nie prowadzi Wzięłyśmy z koleżanką całą bandę do parku i zrobiłyśmy im biegi na orintację, przyszli wykończeni i dobrze im. A my przy okazji też spaliłysmy co nieco. Moniusia - prawdę mówiąc to Ty żelazna baba jesteś, jesli wytrzymasz na tym weselu bez podjadania tych wszystkich pyszności, no ja Ci nie zazdroszczę tych pokus. renatka - gratuluję siatkówki, mam nadzieję, że małej lepiej.... Ja już znikam bo jutro mam test z gramatyki. Catepillar a może wpadłabyś go za mnie napisać????

Witaj kasiek31 - witamy Cię w swoim gronie!!! Mamy juz jedną kasiek i z tego, co widzę kasie sa bardzo skuteczne w tym, co robią. więc i Tobie się uda!!!!! Zresztą w tak doborowym towarzystie nie może się nie udać!!! Życzę sukcesów, a skutki uboczne chociaż nieprzyjemne po kilku dniach powinny ustąpić.

Agixa gratuluję spadku wagi bez dopalacza w postaci mojej teściowej. Jutro - do pracy :( już sobie wyobrażam tą sforę dzieciaków rozpuszczoną po swiętach. Szkoda, ze tych kijków jeszcze nie masz, na pewno bym z nich zrobiła użytek, byłyby \"kije samobije\". Agixa jesli masz jeszcze trochę zbędnej energii to ja reflektuję na jutro!!!!

Witajcie ! Zarówno amfetamina jak i sibutramina są pochodną B-fenyloetyloaminy, do tej grupy należą też: efedryna,metamfetamina,chlorfentermina,fentermina,,mazindol. To, że coś jest pochodna tej samej substancji co narkotyk, nie czyni jeszcze z niego narkotyku. Subitramina jest dopuszczona do legalnej sprzedaży, a amfa nie. Niestety warszawianko, nie przeczytałaś dokładnie ani tamtego, ani obecnego forum. Napisane było, że sibutramina powoduje podobne działanie i pobudzenie do skutków wywołanych przez amfetaminę, gdyż działa na centralny układ nerwowy. Nigdzie natomiast nie znajdziesz informacji, że zelixa zawiera amfetaminę. Ale myślę, że rada renatki3355 jest bardzo dobra, mozesz wysłać próbeczkę krwi na toksykologię lub zrobic test na amfę - do kupienia w aptece i zbadać mocz.

Witajcie we wtorkowe przedpołudnie! U nas słoneczko świeci, chociaż chłodny wiaterek jeszcze zawiewa. Rano byłam na basenie, korzystając z tego że ludzie powracali do pracy, a nauczyciele mają jeszcze jeden dzień laby. Pozazdrościłam Renatce tej dzisiejszej siatkówki, poszukałam w grafiku basenów i znalazłam wolne miejsca na 7-mą rano :( przy okazji męża wyciągnęłam, który ma poważne obawy czy nie zniknie dotrzymując mi tempa. He, he waży 70 kg przy wzroście 185 cm. Ale nie ma sprawiedliwości na tym świecie. On zjada konia z kopytami i ma ciągłą niedowagę, a ja tyję od samego patrzenia na jedzenie. Tak więc jestem po porannym ważeniu, basenie, porannej kawce i śniadanku. 166cm/71,8 kg -dzis zaczęłam drugie opakowanie zeli. bernardynek- staramy się jednak nie obrażać innych, Twój komentarz o stosunku wagi ciała do mózgu był zupełnie niepotrzebny. Wszystko można powiedzieć z klasą..... mika33-gratuluję, wytrwałości i samozaparcia!!!! iwcia73- jak dla mnie jesteś nieosiągalnym ideałem wagowym, do którego staram się przybliżać... gucia77- gratuluję, nawet nie spostrzeżesz jak powitasz 9 z przodu. renatka3355-to na szczęście tylko czekoladowe jajeczka, zaręczam Ci, że mogło być dużo gorzej, powodzenia na siatkówce!!!!! agnessss - Tobie zamiast zeli to należałby się klaps w tyłek, wagę masz prawidłową, wiek młody, a jeśli nie jesteś zadowolona ze swoich kształtów to trochę ruchu dałoby lepsze efekty, niż trucie się zelixą, moim zdaniem nie jest to lek dla Ciebie, ale cóż masz 26 lat i zrobisz co uważasz za słuszne......... Agixa - daj znać jak Ci poszło z kijkami.. Buziaki dla wszystkich- ja juz zmykam zanurzać się w mowę zależną bo w czwartek egzamin.. a matka biuralistka chyba ślęczy nad tabelką.. DLA WSZYSTKICH!!!!!

Witajcie kochane dziewczęta!!!! Bo panów naszych nie widać! teściowa dziś o 6-tej rano pojechała do Olsztyna - zatruwać zdrowie drugiemu synowi. Tak więc czeka mnie chyba spokojny poniedziałek!! Miałam dzis zignorować poranne ważenie, ale nie wytrzymałam...zważyłam się i 71,9 czyli 1,9 kg w ciągu tego tygodnia. Jeśli ktoś chce wypożyczyć moją teściową potrzebne informacje wyślę na maila zainteresowanym :) :) :) działa lepiej niż zela!!!!! A mój mąż za to, że nie ochraniał mnie własną piersią, najczęściej leżał na dowolnie wybranym boku, kiedy ja obsługiwałam gości też będzie musiał mieć swój ABS - ABSOLUTNY BRAK SEKSU!!!!!!!!!!!! a ja sobie pójdę jutro na basen w ramach czynnego spalania kalorii. sello82 - możesz kupić odżywke w aptece, sposób nakładania podała Ci Agixa - ja robiłam tak samo, najlepiej zrobić sobie pachnącą kąpiel z olejkiem, nałożyć WAX na włosy i poleżeć w parującej wannie przez 30 minut, wtedy odżywka wniknie we włosy, cebulki i skórę. Później spłukujesz, zmywasz i suszycz bez suszarki na wolnym powietrzu. Oprócz tego tableteczki doustnie Merzc Special plus mikroelementy selen, chrom - wszystko możesz kupić w aptece. Taka kuracja razem - da efekty zobaczysz. Ale do dermatologa idź. Oczywiście powiedz o zelixie obowiązkowo!!!!! To pomoże postawić dokładną diagnozę i nie zaciemni obrazu. co do papierosów to biuralistka przestała palić i dzielnie się trzyma nie tyjąc, na pewno bedzie służyła Ci wsparciem. mam ważne pytanie - co do mnie do brałam zelixę około 1,5 roku temu, schudłam 15 kg. Ale wróciłam do starych nawyków i siedzącego trybu zycia i kilogramy stopniowo powróciły. nie ma co się oszukiwać, jesli nie zmieni sie stylu życia, zela nie zrobi tego za nas, to wspomagacz a nie czarodziejska różdżka. Odstawiamy stopniowo - jak bernardynek!!!! co do alkoholu to nie polecam!! Są osoby, które kochają się bez zabezpieczenia i nie zachodzą w ciążę, ale statystyki i doświadczenie nam mówi, że jednak od takich praktyk powstają dzieci. Ktoś, kto ma niskie cisnienie i bierze zelę nie odczuje jej skutków, ale ktoś kto ma wysokie może dostać wylewu!!!!! MASZ APETYT NA ALKOHOL WIELKI LEPIEJ WTEDY NIE BIERZ ZELKI!!!!! Pozdrawiam Was bardzo mocno, dodaję sił do walki z sernikami!!! A sama udaję się na zasłużony odpoczynek

Co do wypadających włosów to niestety też miałam ten problem, nie wiem czy po zeli. Przewaznie nasilało mi się to po ciąży i karmieniu piersią (małą karmiłam 27 miesięcy) - pomógł mi dopiero Merz Special, ale trzeba go brać bez przerwy przez przynajmniej 3 miesiące. Był to juz któryś specyfik jaki przetestowałam po skrzypowicie, Seboradinie, biotynie, cynku...Vitapilu Bardzo skuteczna jest też maseczka do włosów Wax - czerwony dla blondynek i brazowy dla brunetek i kasztanowych włosów. Ta odżywka wskazana jest dla osób po chemioterapii, na prawdę pomaga!!! Ale pewnie na każdą podziała coś innego, spróbować nie zaszkodzi.

Uprzejmie donoszę, że jeszcze żyję!!!! Poszli na spacer!!! Po etosie na temat jak ja wszystko robię źle: źle wychowuję dzieci bo biegają, źle gotuję bigos bo za mało tłusty, opryszczkę posmarowałam Zowiraxem a nie kwasem bornym :( buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :( :( :( za mało jemy czosnku, surówkę polałam jogurtem a nie oliwą, kotlety lepsze są ze zmielonym boczkiem....itd, i co następuje i tym podobne .... Agixa ja już chętnie klepnę te lokomotywę, ba już wymyśliłam zakładam specjalny fundusz - będę odkładać na niego kasę na zimowe wakacje dla teściowej - wyślę ją w jakieś ciepłe miejsce w grudniu, byle jak najdajdalej, najchętniej z biletem w jedną stronę.... Kasiek30 jeśli potrzebujesz doradcy, wróżki, alfy i omegi to bezpłatnie wypożyczę...mam ten skarb w domu :) no ja to mam dzisiaj ABS - ABSOLUTNY BRAK SIŁY Dobrze, że przynajmniej mam się gdzie wypłakać... tellmewhyfff - kochana ja Ci nie powiem why? raczej what for??? poza tym fora pomyliłaś, musisz w spis tematów w zakładce szukaj wpisać - anoreksja, tam znajdziesz wszystkie potrzebne informacje -mimo wszystko Wesołych Świąt!!!!!!!! Co do mitów, ze po zeli się tyje bardziej to ja bym je kopnęła do lamusa. Brałam zelę, schudłam 15 kg, odstawiłam, zaczęłam znowu pożerać wszystko, przytyłam, ale nie tyle co przed zelą... Tak więc nie łudźmy się jeśli z zelą nie jemy nic lub bardzo mało, kiedy ją odstawimy i nasz ośrodek głodu w mózgu nie dostanie informacji, że jest syty wróci nasz apetyt i zaczniemy jeść i tyć....nie ma bata!!!!!!!!!!!!!!!! Chcesz być szczupła - trzymaj dietę!!!mniej restrykcyjna dieta - więcej ruchu, bilans energetyczny musi być zerowy, żeby znowu nie nabrać ciałka!!!! cattepilar - ja mam ten ślub we Wrocku. Jest to bardzo ważna uroczystość bo przyczyniłam się do powstania tego związku, \"młodzi\" poznali sie u nas!!! W związku z powyższym będę świadkiem i nie mogę mieć za dużej sukienki :)

Całkiem miło się tu zrobiło!!! Serniki pachną, baby cytrynowe i krokieciki mniammmmmmmmmmm. U mnie wypucowane wszystko, posegregowałam ciuchy całej rodziny, Jezuuuuuuuuuu jak te dzieciaki szybko rosną, znowu niestety mają braki w garderobie... Ale zajmę się tym po świętach. Sama potrzebuję kieckę na ślub koleżanki na 25 kwietnia, ale kupię chyba w ostatniej chwili..... może jakoś wstrzelę się w dobry rozmiar. Kupiłam bluzkę miesiąc temu, za duża..spodnie zdejmuję bez rozpinania guzika...:( niby tylko 6 kg ale jednak zmniejszyłam się o 2 rozmiary z 46 na 42. normalna marnacja kasy :( ale po świętach pewnie niestety szybko odrobię straty, chociaż ...święta z teściową to jak zela wszyta w skórę ha, ha z nerwów nic jeść nie mogę..może w tym szaleństwie jest metoda. Nic to, jakoś przeżyję...nie mam wyjścia ale trzymajcie kciuki za mnie, bo niezły poligon mi się zacznie, nawet ABSów nie będę musiała robić. Moja teściowa to taka typowa jak z kawałów... no ale nie można mieć wszystkiego. Całuję Was mocno, niech się kalorie od Was odbijają, jak od kamizelki kuloodpornej. :)

Góralko - odmawiaj tylko keksu, seks jedz pełnymi garściami, na szczęście nie tuczy a zawsze trochę radości. Dzisiaj usłyszałam świetny kawał na angielskim ha, ha - wiecie czym się różni pedofil od nauczyciela???? Pedofil kocha dzieci !!!! :)

Dzięki Agixa za wsparcie, możesz puszczać......udało się, co prawda tyłek boli (biuralistko przesadziłaś) ale warto było..........jakieś fluidy dobre do mnie wysłałyście bo w tym ble, ble, ble coś tam jednak usłyszałam :) o rany jak oni szybko bełkocą i to po angielsku, po świętach jeszcze część pisemna mnie czeka :( ale z Waszym wsparciem, pewnie jakoś będzie... ja bym najchętniej gdzieś wybyła na te święta, kasiek30 - może masz jeszcze miejsce, mogę nawet dziecków pilnować, byle jak najdajdalej od tych serników. no cholera trochę mi szkoda zaprzepaścić wszystkiego, co z takim trudem osiągnąłam. HELP! MAYDAY!!!!!! SOS!!!

Dzięki biuralistko za kopniaka, od razu mi lepiej..... Nie wiem czy dobrze przemyślałyście sprawę serników kasiek30 wyjeżdża i co z rozgrzeszeniem.................... hmmmmm????

Witajcie kochane!!!! Wczoraj opuściłam Waszą wesołą paczkę, ale cóż siła wyższa po basenie o 23.00 byliśmy prawie o 1 w domu ha, ha - randka w wodzie, nowy sposób na spalanie kalorii...ciekawe co jest bardziej efektywne pływanie czy seks?? Chyba jakies badania rozpocznę w tym kierunku...łącząc przyjemne z pożytecznym :) ja niestety oprócz naszego forum jestem uzależniona też od wagi dziś powitałam na niej 72,8 czyli przy 26 tabletce mam równo 6 kg mniej. Niestety bardzo się boję świąt...może macie jakieś pomysły jak je przetrwać, żeby nie przytyć (wiem, wiem biuralistko odstawić keks :) ) tylko jak?? Jak tu same keksy, babki i inne smakołyki...przychylam się do wniosku, żeby jednak w poniedziałek zignorować poranne ważenie. kasiek30 - życzę Ci dużo słonka, pięknej opalenizny, duuuuuuuuuuuużo spalonych kalorii i naładowania akumulatorów na długi czas. Zobaczysz, wrócisz jak nowa, piekna, wypoczęta i gotowa na wszystko. Jak widzę Zuzy wszystkie jednakie, moja też dekoruje mieszkanko różnymi wariacjami na temat kurczaka, wyprodukowała już witraże z kurczakami, kurczaki w skorupkach, wiszące gniazdka, może któraś reflektuje na oryginalne ozdoby świąteczne????? Oj mamy tego jeszcze całkiem sporo.... naddia- niestety sposoby na ząbkujące niemowlę mi się wyczerpały, podejrzewam, że dajesz Viburcol w czopkach - on trochę pomaga, przynajmniej na poczatku, jeśli smarujesz dziąsła Calpolem, Bobodentem lub czymś innym a gryzak jest be no to chyba mi tylko pozostało przyjechać i ponosić trochę to Twoje maleństwo...........życzę Ci dużo siły, jakoś musicie przetrwać. Pocieszę Cię, że przeżyłam 4 bolesne ząbkowania :( Dobra kochane zajrzę tu do Was jeszcze, na razie lecę jeszcze powtórzyć co nieco z angielskiego bo dziś mam egzamin ze słuchania.....którego cholernie się boję, żeby mnie tylko nie dopadł słynny zawias biuralistki, czy jak się tam ta przypadłość nazywała....

Witam Was stare odchudzaczki i te świeżutkie jak wiosenna trawka!!! Gratuluję spadków wagi!!! Cieszę się z Wami! Do urlopu jeszcze troszkę czasu zostało i na pewno będziemy wyglądały jeszcze lepiej. Co do dzieciaczków biorących zastrzyki, oczywiście nie życzę ... ale pamiętam jak byłam z moją małą w szpitalu (miała wtedy 9 miesięcy) lekarka poradziła mi maść - Emla smaruje się nią posladek, alebo ramię przed szczepieniem na godzinę przd i całkowicie znieczula to miejsce. W ten sposób przeżyłyśmy!!!!!! Jesli nie uda się uniknąć tych zastrzyków to chociaż może tyle zaoszczędzisz dziecku cierpień. Agixa- cieszę się z tych Twoich kijków, zwłaszcza że warunki masz doskonałe. Co do wyrzynających się zębów w pakiecie z anginą to potrzymaj małą na Ibufienie w zawiesinie, chociaż przez pierwsze dni...mojej małej pomagało uśmierzyć ten najwiekszy ból. A tak w ogóle to cierpliwości Wam życzę a dzieciom zdrówka jak najszybciej!!! szczeptus - zacznę jak biuralistka: wiek, waga, wzrost ....jeśli nie masz nadwagi to po cholerę bierzesz to świństwo...poczytaj dziewczyny chudną bez zelixy. to naprawdę inwazyjny lek, zastanów się czy nie szkoda zdrowia. kasiek30- spróbować możesz, ale bądź czujna przy pierwszych zaburzeniach rytmu serca, lub skokach ciśnienia nie wracaj wiecej do zeli. Są osoby, które nie mogą jej brać i lepiej odstawić, niż nabawić się arytmii. renatka- cieszę się, że tatuś już w domu. na razie pewnie obolały i zmeczony po szpitalu, ale pewnie dojdzie niedługo do wniosku, że fajnie byłoby znów mówić. jeśli bedziesz potrzebować jakiegokolwiek wsparcia jeśli chodzi o terapię mowy to służę pomocą. im szybciej tatuś zacznie pracę tym lepiej. Dobra zmykam do wyrka.......... A!!! Udało mi się załatwic basen, na którą????? jutro na 23.00 jeśli się odezwę tzn, że nie zasnęłam i nie utopiłam się.........to są jaja!!! Tak więc droga koleżanko z Gliwic, ja jestem z Wrocławia i godziny dla normalnych ludzi są nieosiągalne, zostaje 6ta rano, lub 23 w nocy. W domu będziemy z mężem o 24.30 no cóż Polska to piękna kraj................

Witam Was w ten słoneczny dzionek. Najpier dane do tabelki. Kochana biuralistko możesz zastąpić czwartkową wagę - 73,8 dzisiejszą - 73,6 ale to nadal 3ci tydzień z zelą - ostatni pomiar robiłam zgodnie z wymogami - czyli dziś!!!! Dwa dni zeli nie brałam bo zapomniałam, czyli dziś jestem po 24 tabletce i 5,2 kg mniej. Kajair-współczuję Ci z tym autem, dzieciary w tym wieku są niestety nieobliczalne, wiem coś o tym...a na pytanie co robią rodzice są dwie odpowiedzi: albo piją, albo robią forsę. Dzieci bujają się same!!!! U nas po akcjach tego typu faceci dyżurują na parkingu na zmianę pilnując sobie aut...no coments. naddia-gratuluję Ci spadku wagi, jak na 3 miesiące to wspaniały wynik!!!! Dziewczynkom życzę zdrówka. A próbowałaś tej malutkiej smarować dząsła jakimś żelikiem znieczulającym, typu Calpol no i gryzaczek z wodą prosto z lodówki, pamiętam, że moim to trochę pomagało...no cóż cierpliwości życzę Wam obu. Iwcia - zdrówka dla syncia życzę. Agixa - wspaniały masz spadek wagi 2 kg na tydzień, gratuluję, a wszystko inne też się ułoży. Mocno trzymam kciuki za Ciebie Co do kijków to widziałam na allegro:http://www.allegro.pl/item599207471_kije_nordic_walking_super_cena_krokomierz_gratis.htm, http://www.allegro.pl/item592598780_kije_nordic_walking_teleskopowe_latarka_9_led.htmll - może będzie taniej niż w sklepie od 19stu do 37 zł te tańsze bo są oczywiscie też po 78 zł. facet35- moim zdaniem możesz spokojnie przejść na zelę 15 mg. Dobra zmykam, buziaki dla wszystkich, zajrzę wieczorkiem.

Witajcie! Cieszę się biuralistko, że już Ci lepiej...dobrze że poleżałaś, z przeziębieniem nie ma żartów, a porządki...nie uciekną. Ta moja kapusta to właśnie była taka ociekająca sokiem, nie odciśnięta, ale z tym sokiem to też może być całkiem niezła sprawa, tylko ja go nigdzie nie widziałam w sprzedaży. Czy wiesz w jakim sklepie można go kupić??? Edytusia gratuluję 3 kg mniej - brawo!!! Jutro ważenie, zatem poczekam z uaktualnieniem tabelki. Wczoraj zrobiłam rozeznanie w sprawie basenu i normalnie d..pa zimna, nie ma szans w godzinach popołudniowo-wieczornych wcisnąć się nigdzie, wszystkie godziny są wykupione, masakra. Chyba zacznę jeździć przed pracą na 7mą rano. Jezuuuuuuuuuu i mieszkam we Wrocławiu, wielkim mieście....5 basenów na krzyż i dostanie się tam graniczy z cudem. Ja się niestety zaparłam, jesli chodzi o te ćwiczenia. Lata juz swoje mam, co niestety przekłada się na zwolniony metabolizm i brzuch po 4 ciązach nie wstępuje się tak szybko, ale cóż....zobaczymy co da się zrobić. Dobra zmykam, mąż już rowery pompuje, tak więc odezwę się wieczorkiem. Buziaczki dla całej paczki!!!!!!!!!!!!

Witam was KOCHANE!!!! Sądząc po ilości wpisów to okna już wypucowane, firanki pachnące, dywany potrzepane czy poodkurzane (jak kto woli...) u nas wolą trzepać, od 6-tej rano walą dziś ludzie trzepaczkami w te dywany.....normalne średniowiecze, przynajmniej jeden plus tego, że mieszkam na 4-tym piętrze kurz z tego trzepania,nie osiada mi na oknach......... Ja też wreszcie balkon doprowadziłam do porządku po zimie, okna wyszorowałam i wyprałam firanki. Niestety na święta mamy teściową z wizytą (czytaj z wizytacją ) :) Pogoda odlotowa 24 stopnie. Biuralistko nie możesz chorować w taką pogodę, buziak dla Ciebie Ach i odkryłam dziś świetny sposób na natychmiastowe rozwiązanie problemów kibelkowych, kapusta kiszona na czczo po 10 minutach byłam w toalecie.... Agixa jeszcze raz wielkie dzięki za filmik i mobilizację do ćwiczeń. Robię ten ABS dopiero ponad tydzień zaczynałam od 1-ego raza dziennie, teraz robię rano i wieczorem....i muszę Wam powiedzieć, że ubyło mi po 1 cm z talii i brzucha. Więc jestem bardzo zachęcona.

Nie można Was zostawić samych nawet na chwilkę, nie było mnie tu trochę............... a Wy tym czasem 5 stron machnęłyście, już mi się wydawało ze wyszłam na prostą a tu znowu mam tyły w czytaniu. Trochę nadrobiłam ....a resztę jeszcze doczytam, coby mieć jasny obraz. Gratuluję pieknych wyników!!!!! Dla wszystkich wielkie Ja też dziś powitałam trójkę z tyłu z dużym nadbagażem 73,8 ale zawsze to coś - 5 kg mniej. Dziś niestety zapomniałam tableteczki i żyję... Więc jak odstawi się zelkę na dzień lub dwa nie ma problemu. I zapewniam was, nie chodzi tu o kaloryczność tylko o rozszerzanie się naczyń krwionośnych i zmiany ciśnienia, które ma tendencje zwyżkowe po zeli. Na prawdę lepiej nie łączyć!!!! A ja jestem już po teście z angielskiego, na szczęście jakoś poszło, wyniki we wtorek.... Ja wczoraj nie grzeszyłam, pomimo tego, że musiałam w pracy postawić ciacho i mojej klasie oczywiście cukierasy. Dostałam boskieeeee laurki typu \"KOHAM PAŃOM\" ALEX chyba jeden z niewielu pozytywów tej pracy. Oprócz dwóch dziewuszek mam 10 chłopców i wszyscy moi :) :) :) U nas też pogoda cudowna, chodzę codziennie na spacerki z dzieciakami i jeszcze mi za to płacą- to chyba drugi plus tej pracy!! Dobra zmykam bo zaraz zacznę pisać po angielsku, mam taki miszung w głowie. Mam nadzieję, że do jutra przejdzie. Kładę się bo miałam bardzo dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugą noc. Buziaczki dla wszystkich, rozgrzeszone zostałyście, pocieszone i przytulone więc spokojnie mogę lądować w wyrku.

Kajair dzięki kochana jesteś, cieszę się że Twoje problemy i niepewności się rozwiały...a dzidzia ..może innym razem :) Miałam iść spać a tu............................zadyma a tak było miło...

Kochane dziękuję za życzonka!!!! Dobrze, że mam Was bo przecież nie mam nikogo innego na tym świecie buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, żadnych przyjaciół :( tylko Wy mi pozostałyście, ale ja kocham plebs i analfabetów i oczywiście te, które nie dorosły do roli matki. No cóż sama jestem mamą i 20 lat nauczycielem i z różnymi matkami miałam do czynienia, ale powiem Wam dziewczyny, że nie zaryzykowałam takiego stwierdzenia nawet co do osób, w jakiś sposób wypaczonych przez życie, z balastem... Trzeba dużo nawet nie wiem jak to nazwać, odwagi czy głupoty, żeby tak bezmyślnie ranić kogoś, kogo się nie zna. Biuralistko40 gdzie Ty jesteś??? Czy ta stytuacja coś Ci przypomina?? Czy masz to samo deżawi co ja??? Czy masz ochotę zaśpiewać: \"Ale to już było..?\" Dziewczyny jesli mogę Wam coś radzić, to od tego momentu, nie piszcie już ani jednego słowa do rzekomej en-cośtam..Był na forum już taki gość, zaczął mieszać, doprowadzać do słownych utarczek, polemik....wszystko się ciągnęło bardzo długo....i skutek był żałosny zamiast trwać w tym, co zaczęłyśmy, wspierać się w dążeniu do celu walczyłyśmy z typem, niewartym funta kłaków... Wiem jedno wsza i pijawka potrzebuje stale swieżej krwi bez żywiciela zdycha.... Jeśli olejemy ją znudzi jej się, nie będzie występować w teatrze jednego aktora. Całuję Was mocno!!! Kładę się już spać bo jutro ciężki dzień mnie czeka.

Cos mi komp szwankuje, wysłał za wcześnie nieskończony post, ale cóż tam... Wypadłam troszkę z obiegu bo od poniedziałku cholernie jestem zabiegana. Teraz też mam gorący okres w pracy, jakieś hospitacje, lekcje pokazowe i inne pierdoły....więc trochę musiałam się przyłożyć. Jutro mam test z angielskiego i pracę do napisania... Tak więc trochę się na mnie zwaliło, ale nie potrafiłam się oprzeć pokusie przeczytania Was od deski do deski!!!!! Cieszę się, że to forum jest takie!!!! Boże gdyby nasze życie toczyło się tylko wokół zelixy, ile, kiedy, objawy, waga, kupa, cm, znowu kupa, otręby, waga, tabletka 16 .................to byłby koszmar!!!! Każdy czytający musiałby przeżyć traumę. Jeszcze ktoś byłby w stanie uwierzyć, że nie mamy w życiu nic więcej niż zela!!! no cóż, ja ostatnio bryluję w towarzystwie. Kiedy wchodzę do pokoju nauczycielskiego wszystkie głosy cichną i jest wielkie oczekiwanie...........................na kolejny kawał. No cóż moje akcje wzrosły. Nauczyłam się piec chlebek z ziarenkami, zmotywowałyście mnie do ćwiczeń, dostałam je z filmikiem na tacy, kupiłam dziś olejek do kąpieli paczula z jaśminem hura!!!!!!!! BŁAGAM NIE ZMIENIAJCIE SIĘ!!! Dobra lecę muszę się jeszcze pouczyć, bo w sobotę mam gości - dziś skończyłam 18 lat, niedługo dowód mi dadzą i wreszcie bedę mogła pić alkohol.......ha, ha Pryma aprylis dziś skończyłam 43 lata!!!!

Witajcie moje kochane odmóżdżone, zakompleksione, o niskiej samoocenie, nie potrafiące logicznie myśleć, grube i samotne, co tylko rozprawiają o dziadkach, górach i innych pierdołach...........bez realnych przyjaciół, uzależnione od kompa... Och jak mi Was żal aaaauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu No cóż pani dziennikarka, jedzie równo po bandzie, nie przebierając w słowach. Już jakieś 5 stron wcześniej odgrażała się słodkim Adios, powiało nadzieją na stronie 4 , ale na 3 trzeciej znowu ona!!!! Nie chce odejść do swych wspaniałych przyjaciół na realu i ciągle tkwi między dziadkiem, domkiem w Świętokrzyskim, podróżą do Turcji i naszymi stolcami. No cóż zrozumiałam !!!!!! Jesteśmy jak opium!!!! Uzależniamy od siebie!!!! Tak Agixa miałas rację -za karę musiałam przeczytać 10 stron!!! no cóż też jestem odmóżdżona bo uwielbiam Wasze posty, z kawałów lałam, chlebek upiekłam pychota!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Renatka3355 - moja Zulka już zdrowa, dziś byłam z nią u lekarki na wizycie kontrolnej i jest ok nie ma zmian osłuchowych. Jutro bedzie mogła pomaraszerować do przedszkola. Dzięki Wam kochane za wsparcie. ja wypadłam na trochę z Agixa