mi sie odechciało palić kiedy koleżanka wzięła mnie do knajpy gdzie paliło strasznie dużo ludzi i wentylacja była do dupy a ja do tegomiałam ruskie fajki mentolowe. bleeeeee. odechciało mi się. Za to ojciec moje kolezanki rzucił po wizycie u hipnotyzera. nikt nie wierzyl że się uda a tu prosze.