olawd

monita30-- trzymam mocno kciuki !!! ps. marsz do apteki po tesciora i testuj - co ma byc bedzie , a na pewno bedzie bobasek

cholera co z ta kafe sie dzieje pozniej pewnie sie okaze ze jak zadnego posta mi nie chcialo wyslac tak bedzie ich 10!! Pani Misiowa --- GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

cos kafe strajkuje Pani Misiowa --- GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pani Misiowa --- GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pani Misiowa --- GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pani Misiowa --- GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie masz sie czego bac - owszem nie zaprzecze ze boli ale to zalezy od progu bolu kazdej kobiety . ja niestety mam niski a i tak milo wspominam swoj porod . mialam znajoma polozna , lekaz ktory mnie prowadzil jest zastepca ordynatora - personel mily . ja rodzilam w obecnosci meza i jak ja tak i on twierdzi ze innego wyjscia nie mialam :-P nie pozwolilam mu zagladac w krocze i bylo ok . jaki byl dumny ze mogl pierwszy go tulic!!! nie przeszkadzalo mu to ze troche sobie pokrzyczalam - to on dodawal mi sil , masowal plecy (bole mialam z krzyza wiec bolalo) .... juz myslimy o kolejnym bąblu :-D autorce jaki i wszystkim ktore czekaja na swoje malenstwa zycze wytrwalosci i lekkiego porodu - pamietajcie ze nagroda jest przecudowna!!!

no i d... z pisania ..... najpierw mały mocno i dluuugo protestowal przed zasnieciem a teraz jako ze komp stoi w biurze nie moge nic juz pisac bo tu spi jeden z pracownikow no i on chce spac.. bleee postaram sie jutro odezwac ok 11ej jak maly pojdzie spac - pod warunkiem ze oczywiscie pracownicy mi pozwola .. sorki ze tak pisze chaotycznie ale padam na pysk. zapierdziel od 7rano po 10-12 godz. nie mam czasu sie po dupce podrapac nawet jak ludzie pojda juz do domu to mi zostaje robota papierkowa a jak zawale 2-3 dni to pozniej siedze po kilka godzin i mnie cos trafia . chcemy z mężem drugiego bąbla ale nawet nie mamy sily na przyjemnosci - nam lozko kojarzy sie tylko z tym aby sie choc troche wyspac przed kolejnym dniem :-( pamietam o was i nawet dosc czesto zagladam ale mam tyle zaleglosci ze nie ma szans na nadrobienie ich . trzymam kciuki za kolejne przyszle fasolcie , za te juz w brzuszkach i buziaki dla mamusiek i ch maluszkow !!!

graminis , saro --- ide ululac malego i o ile mi jakas robota nie wyskoczy to zaraz sadam do kompa... a tym czasem buziaki - pamietam o was !!!

hej dziewczyny mam w koncu neta !!!!! ale odezwe sie pozniej lub jutro bo jak na razie tyramy po 20godz i znow zapowiada sie ciezki i dlugi weekend.... no ale teraz jak juz go mam to postaram sie czesciej zagladac choc widze ze jestem daleko w tyle i nie kazdy juz pamieta.....

hej sloneczka!!!! wybaczcie ze sie nie odzywam ale nie mam dostepu do netu i raczej miec nie bede bo na tym cholernym zadupiu nie oplaca sie podloaczac telekomunikacji a dla nas koszty pociagniecia kabli sa nie do przejscia . szukamy czegos np z polsatu ale jeszcze albo nie ma albo problem z zasiagiem :-( gratulacje do nowo zaciazonych!!!!! u nas nic ciekawego , zapierdziel nawet po 18 godz na dobe .... maly chodzi juz prawie sam - szuka jeszcze paluszka dla asekuracji...no i za kilka dni konczy roczek!!! buziaczki dla was kochane!!!

kochane ja kozystajac z chwilowego dostepu do netu zycze wam zdrowych i pododnych swiat oraz szczesliwego nowego roku!!!! lilowa - raz jeszcze gratulacje !!! adasko spory chlop!! u nas zapieldziel na maxa , maly probuje juz sie puszczac wiec pewnie za niedlugo zacznie sam chodzic... buzuaki kochane

hej dziewczyny ja dzis nie mam czasu bo to jeszcze jakies oststnie zakupki , pakowanie - nie mam pojecia jak to wszystko zmiesci mi sie do samochodu.... wiec chcialam powiedziec ze trzymam kciuki za wszystkie staraczki aby w wigilie mogly oglosic dobre wiesci lilowa - lekkiego i szybkiego porodu (daj znac jak urodzisz) trzymajcie sie cieplutko - mam nadzieje ze nam szybko podlacza internet (na pewno jak tylko bede u szwagierki to bede sie odzywac) postaram sie jeszcze wieczorkiem zerkna do was - buziaczki dla was i naszych dzieciaczkow

kakusia a zaczelam pakowac ale maly mi zasnal wiec przerwalam bo ma czujny sen a worki szeleszcza . tak juz sie nie moge doczekac !!! mezus dzis rano dzwoni i pyta gdzie jestesmy a ja no jak to w lozku jeszcze , a on phiii a ja juz myslalem ze gdzies w polowie drogi do mnie.... oj wkurza mnie czasami - dobrze wie ze juz bym chciala byc na miejscu.... a twoj kacperek to co ??? tez juz kawaler duzy!!! i tez dopiero co czekalas na 2 kreski , na porod a tu... jej ten uplywajacy czas jest przerazajacy....i latka leca :-(

dobranoc i jeszcze na sen filmik :-D http://www.youtube.com/watch?v=x50nGzaJLos

puscilam do lilowej smska - ale ciagle cisza.... :-D cos mi sie wydaje ze adaśko nie czeka na naprawienie ogrzewania w domku hihi

graminis ja jestem u nas dzis fatalna noc byla . maly buddizl mi sie co godzine i mruczal , stekal , kwekal....aj nie wyspana jestem ... zaraz ide do mamy bo musze porzadek porobic w swojej piwnicy, popakowac malego za male ciuszki zeby nic im sie nie stalo...i byc moze pojedziemy juz w piatek :-D wczoraj bylam u dentysty i upieklo mi sie ha ha ale nie na dlugo ...w czwartek ide na wyrwanie zeba madrosci - ciekawe czy po tym zglupieje troszke??? :-P milego dzionka

hej co tu tak cichutko??? ja zaraz smigam do dentysty --- buuuu juz sie boje....

http://dzieci.pl/pgid,11720754,title,10-wrogow-ciezarnej,fototemat_ciaza.html?smgputicaid=69322

czesc dziewczyny monia --- mnie tez bylo by przykro -- ale ja za to calowalabym cie po nogach - nazuta jest przepiekna!!!!!ty to na prawde masz talent - kurde jest przesliczna !!! duza dla ciebie!!! lilowa - ja zanim maly sie urodzil tow jego komodzie chyba ze 100 razy cos przekladalam , ukladalam a maz sie wkurzal ze co co chwila dotykam jego ciuszki - a ja tak nie moglam sie doczekac kiedy bede go w nie ubierac - i dupa bo i tak we wszystkim nie chodzil (mialam kika ulubionych i najlatwiej ubieranych ciuszkow , a pozniej byly juz za male..) jolanta - duzo zdrowka dla mamy

patinko - duzo zdrowka dla olivci pani misiowa - racja jutro śmigaj na bete i melduj nam co i jak bo ja trzymam kciuki

i jeszcze jedno kamila - skoro tak bardzo pragniesz pocieszania to zaloz sobie osobny temat pt "pocieszcie mnie " i tam pisz moze akurat trafisz na lepszych ludzi co cie nie beda krytykowac...

niedojzalosc a umienie czegos to dwie rozne rzeczy - żegnam

pani misiowa -- poki @ nie ma jest nadzieja jak powiedziala patinka - i ja tej nadziei sie trzymam :-P

efqa - ale mnie rozbawilas na dobranoc :-D jasne że sie trafia hahaha