A ja powiem tak: bzykacie się dziewczyny jak króliki, nie zabazpieczacie się a później łykacie świństwo takie jak POSTINOR za (może skałamię) 50-60 zł, który totalnie rozregulowuje Wasz organizm na długie miesiące. Myślę, że to odbije się również na zdrowiu - kto wie może również przyszłego potomstwa (oby nie!). I jeszcze jedno - niejestem purytaninem i jak każdy normalny facet kocham sex, ale jak czytam wypowiedź 25-latki, która bierze już 3 rodzaj tabletki (od ok. 7 lat jedzie na tabletkach) to jestem przerażony. Ja swojej dziewczynie nie pozwalam na branie tabletek. Gumki to jest to - zdecydowanie mniej szkodzą na organizm o ile tylko są dobrej jakości (są różne gumki).