Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bibi21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bibi21

  1. moira....mialam praktycznie to samo...tylko my bylismy z soba trzy lata:(((tez czuje to samo co ty...i tez boje sie ze juz nikomu nie bede potrafila zaufac....ze ze strachu przed klamstwem i zdrada moge odrzucic kogos naprawde wartosciowego.....mieszkaliscie razem???strasznie mi przykro rybko....tak jak ja zaczelam tutaj pisac ..wtedy dziewczyny mi powiedzialy ze lepiej teraz niz pozniej...i te slowa kieruje rowniez do Ciebie...nie byl ciebie warty ani tego poswiecenia z Twojej strony...tak samo jak u mnie:(
  2. nooo nie moze byc!!!jestem powaznie zmartwiona i zaniepokojona!!!! kochane babeczki wracajcie natychmiast!!!!bede plakac!!!!!
  3. dzisiaj jestem slaba:(ohhh dolek jest....co ja na to poradze???tak strasznie za nim TESKNIE!!!!!ratunku ratunku
  4. ehhh duszyczko rzymu tez od razu nie postawili;) ale damy rade!!!razem mozemy nauczyc sie pozytywnego myslenia no i mamy wsparcie pozostalych niezakompleksionych duszkow z klubu.....tylko tak wlasciwie gdzie wy wsyzstkie sie dzisiaj pochowalyscie???czekam i czekam a tu nic!!!
  5. No i to mi sie podoba!!!!duszyczko to jak wchodzisz do mojego na razie jednoosobowego klubu podniesienia samooceny??? im wiecej osob tym lepiej!! ę a ty????no nie badz uparciuchem!!!!!
  6. taka- jedna-ja co sie stalo???kolejna skrzywdzona duszyczka??? czyzby chodzilo o faceta????:(
  7. jeeejku jak tu kolrowo, i kwiatkow jak duzo....noooo widac ze to strona samych babeczek;) cari 100 dziekuje za dedykacje...juz jej sie nauvczylam na pamiec i kiedy przychodza moje dolki to powtarzam sobie na glos:)dzisiaj czuje sie znowu troszke lepiej Oby tak dalej...chodz znowu boje sie wieczora...ahhh ta tesknota chyba moja glowka cos szwankuje bo czesto mysle sobie o tym co by bylo jak bym go teraz spotkala ...co bym mu powiedziala...jak bym go nazwymyslala;) ę, ja cie bardzo prosze wez sie w garsc!!!USZY DO GORY!!!! JA WLASNIE UCZE SIE SIEBIE ZAAKCEPTOWAC BO WIEM ZE TYLKO WTEDY ZNAJDE MOJE SZCZESCIE!! I TY TEZ MUSISZ!!!!RYBKO JAK CHCESZ TO MOZEMY SIE NAWZAJEM WSPIERAC ALE PROSZE CIE DAJ SOBIE SAMA SZANSE!!! BO PRZEKRESLASZ SIE CALKOWICIE!!!ROZUMIEM CIE DOSKONALE ALE TAK NIE MOZNA!!!!!! TRZEBA NAUCZYC SIE CIESZYC RZECZAMI DROBNYMI I PROSTYMI.... CZERPAC Z ZYCIA RADOSC...USMIECHANC SIE SAMA DO SIEBIE I POWIEDZIEC...KURCZE JESTEM ZAJEBISTA BABKA!!! TYLKO WTEDY ZWROCISZ NA SIEBIE UWAGE JAKO KTOS WESOLY PEWNY SIEBIE KOCHAJACY ZYCIE JA SIE TEGO UCZE CALY CZAS...RAZ JEST LEPIEJ A RAZ GORZEJ ALE SIE STARAM!!!!!I TY TEZ MUSISZ DO JASNEJ CIASNEJ!!!!!!ZROZUMIANO????jak nie.....no to ja tez sie poddaje:(
  8. ę nie mow tak...prosze....mam nadzieje ze to co mowisz to wina gorszego dnia...nie mozesz tak o sobie myslec!!!!!NIE WOLNO CI!!!chociaz w sumie w tej kwestii nie jestem najlepsza pocieszycielka...sama jestem bardzo zakompleksiona i wogole nie wierze w siebie.. tez mialam tylko tego jednego i czulam sie jakbym zlapala Pana Boga za nogi..... ale to co mi zrobil jeszcze bardziej poglebilo moja niska samoocene.... na razei staram sie upozorowac cos na ksztalt kobiety;))) do tej pory bylam raczej szara myszka...bez makijazu ani szalowych ciuchow.... najbardziej martwi mnie jednak to ze jestem takim...hehe...odludkiem po prostu nie jestem otwarta na ludzi...dobre kolezanki (przyjaciolki ne mam) moge policzyc na palcach jednej reki no i jak na moj jeszcze dosc mlody wiek to raczej nigdzie nie wychodze...najbezpieczniej czuje sie w domu, we wlasnym pokoju;) no i jak ja mam znalesc faceta???trudno mnie blizej poznac..jestem bardzo skryta ale jednoczesnie jestem bardzo wrazliwa..nie wiem czy to zaleta...chyba nie bo bardzo latwo mozna mnie zranic:( ę moze bysmy sie zapisaly na jakis intensywny kurs dowartosciowania i podniesienia wlasnej oceny?? szczerze mowiac to mnie by sie to bardzop przydalo....:(dol atakuje z mocniejsza sila....babeczki ratujcie...ja go kocham:(
  9. ratunku!!!!przychodzi wieczor a ja znowu zaczynam myslec ......no i ten dolek:(((pomocy:(((((nie chce juz cierpiec...chce zapomniec:(((
  10. ę, to nie tak...to byl moj pierwszy mezczyzna...jedyny:((((ale byl i to przez bardzo dlugi czas....zylam w przekonaniu ze bedziemy razem juz na zawsze....a mu sie po prostu odwidzialo....dziewczyny zycie to jest jedna wielka groteska....zdradzil mnie a ja zachowuje sie troche jak maltretowana zona:)))bo zaczynam szukac bledow u siebie i sama siebie zaczynam obarczac wina.....jeszcze raz strasznie wam za wszystko dziekuje...tyle przyjaznych babeczek....co prawda duchowych...ale lepszy przyjaciel duchowy niz rzeczywisty ale falszywy;))wlasnie zjadlam pol sloika czekoladowego kremu:)))troche pomoglo ale nie zabilo tej tesknoty ktora caly czas mnie ciagnie w jego kierunku....ZAPOMNIEC ZAOPMNIEC ZAPOMNIEC ZAPOMNIEC!!!!NIE BYL MNIE WARTY I WCALE NA MNIE NIE ZASLUGUJE (
  11. ę, to nie tak...to byl moj pierwszy mezczyzna...jedyny:((((ale byl i to przez bardzo dlugi czas....zylam w przekonaniu ze bedziemy razem juz na zawsze....a mu sie po prostu odwidzialo....dziewczyny zycie to jest jedna wielka groteska....zdradzil mnie a ja zachowuje sie troche jak maltretowana zona:)))bo zaczynam szukac bledow u siebie i sama siebie zaczynam obarczac wina.....jeszcze raz strasznie wam za wszystko dziekuje...tyle przyjaznych babeczek....co prawda duchowych...ale lepszy przyjaciel duchowy niz rzeczywisty ale falszywy;))wlasnie zjadlam pol sloika czekoladowego kremu:)))troche pomoglo ale nie zabilo tej tesknoty ktora caly czas mnie ciagnie w jego kierunku....ZAPOMNIEC ZAOPMNIEC ZAPOMNIEC ZAPOMNIEC!!!!NIE BYL MNIE WARTY I WCALE NA MNIE NIE ZASLUGUJE (
  12. Hej dziewczynki Njajpierw chcialabym podziekowac za serdeczne przyjecie do Waszego grona...Dzisiaj wstal nowy dzien ...nawet sie usmiechnelam:))))mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie lepiej...musze sie pozbierac i poukladac swoje zycie na nowo....wydaje mi sie ze moj problem tkwi w tym ze ja odkad pamietam zawsze byl On....teraz juz nie ma...nie wiem czy potrafie byc sama.....ta nowa sytuacja mnie na razie przerasta....Darielko, ę, Juliett7. cari 100 dziekuje za slowa otuchy....pozdrawiam wszystkich i obiecuje ze na biezaco bede sledzic ta stronke i zdawac relacje z moich postepow (mam nadzieje ze takie beda;)...buzka
×