tyjącaEB

Zrzuc brzuch my tu własnie do takiego odchudzania wszystkie namawiamy::) Karen moze przejdz do szykiego gotowania ja jestem jej zwolenniczka bo nie bardzo lubie..gotuje czasem na dwa dni np: no warzywa (słupki na patelnie) dusze z piersia z kurczaka do ryzu bądż kaszy, odstatnio czesto gotuję(mieso mielone od razu gotuję dodaje fasole czerwoną i kukurydze troszke sie pogotuje dodaje koncentrat pomidorowy bądź świeze pomidory po tem przyprawe"kurczak po meksykańsku"do ryżu mówie wam super ) bardzo lubie naleśniki ze szpinakiem, a własciwie jemy prawie wszystko wiec mysle ze to tez jest spoko

no i ja też witam Karen z nami bedzie łatwiej:) tu lavenda jak da do pieca to az dzień fajniejszy no jak sobie przypomne tą radzeicką oszczepniczke.......hahahaha

pomyliłam literki z przodu :)

ja ?? mam w stopce chciałabym na poczatek te 70 ale bede chciała chociaz do 65:)

napisałam sie napisałam i nie ma:(

no i jestem po ćwiczeniach właśnie skończyłam serię "killer" no powiem szczerze ze wykańcza na maxa jest super ja sie cudownie czuje po tych ćwiczeniach oprócz tego ze wszystkie miesnie mnie bolą to jest super:) miłej nocy wam życze dobranoc

Golden_Girl masz zupełną racje mozesz zrzucic i wszystkie to zrobimy razem:) poróbcie sobie teraz zdjecia i za dwa miesiace porównamy:)

hej i ja też sie melduje!!!! Zakaz mówisz tych cycków???:(:( padłam niestety jeden ale ostatni obiecuje!!!! ale za to pocwicze dłużej

a ja dzisiaj zjadłam pączka i oponkę i w ogóle to bardzo niegrzeczna byłam trzeba mi jakąś chłostę zapodać. a potem dziwie sie ze mi oponka rośnie:(

cześc dziewczny ja bym chciała dołączyć do waszego forum. wiecie ja długo walczyłam z moją waga ważyłam kiedys 84kg schudłam do 70. byłam szczesliwa. ale teraz ważę 74kg i muszę cos ze sobą zrobić. Zaczełam prace w garmażerce i robią tak pyszne pierogi ze nie mogłam sie powstrzymać. no i mi sie przytyło ale teraz chce walczyć o swoje własne dobre samopoczucie.i od dzis znów zaczynam ćwiczyc i mniej żreć hihihi mam nadzieje ze mi sie uda. a z waszą pomoca to pewne!!

ale żem wypracowanie napisała.

hej ale sie ciesze ze na forum sie tak fajnie ruszyło ożywiło:) ja tam sie wstydze swojego "ciałka" i nie robie sobie zdjęć. chciałam sobie zrobić zeby widziec ile schudłam ale jak widze ile jest na wadze to mi sie odechciewa jakichkolwiek zdjęć. no Kami80 wiem jak to jest zimno w pracy ja pracowalam w sklepie komputerowym ale było tam takie straszne zimn o ze szok. nawet latem tam mogłam chodzić w sweterku. takze masakra i wtedy mi sie najbardziej chciało jesc. agata1990 tak nalepiej jest zrzucuc na faceta też tak robie hihih bo tak na prawde to po pierwsze to zawsze jest ich wina a nawet jesli nie jest ich wina to patrz punkt pierwszy. ja dzisisiejszy dzien uważam za nawet dobry 1 śniadanko (dwie kromeczki chlebka razowego z wedlinka) 2 banan 3 obiadek(pulpeciki+ziemniaczki+buraczki) 4 cherbatniczki(szt.3) 5 woda 1 litr wychlany. moze być miłej nocy do jutra:)

http://www.youtube.com/watch?v=qrO4YZeyl0I no oczywiście nie wklwiłam linka ale to od razu dam jeszcze jeden to jedna z moich ulubionych::) http://www.youtube.com/watch?v=qrO4YZeyl0I

ja polecam lekko głuptawa ale fajnie sie tańczy. jak usłyszałam to starsznie mi sie nie podobała a teraz nawet nawet. tekst ma po prostu po byku ale wiecie nie wszystko musi być poukładane:)

Panna małgorzatka fajkna pioseneczka:) ale faktycznie nastraja tylko do siedzenia i rozmyslania:)no chyba ze wziąść chłopa i potańczyc "pajacyki"hihihihi przyjemne z pozytecznym.

wiecie co to moje dziecko mnie wykończy!!! tydzień po antybiotyku a ten znowu katar i gorączka no nieeeee!!!!! no i znów sie jesć n ie chce. z jednej strony dobrze ale wolałabym z e.innego powodu nie jesć jak tylko z przejmowamnia sie.

wczoraj koleżanka mi powiedziała ze jej mama schudła 10 kilo. Jadła 5 małych poisiłków dziennie kolacje do 18 idwa litry wody dziennie i mówi ze bez problemu schudła. doszłysmy ze te 5 posiłków mniejszych to dobry pomysl i jadła co chciała. jezeli chciało jej sie bułke słodką to jadła ale to było traktowane jako jeden posiłek. ciekawe nie??

poczytałam troszke i ja witam nową "staraczke"zeby zrzucic zbędne kilosy troche spóźnione ale mam zapłon jak diesel w zimie takze wybacz:) Panna Małgorzatka super to hula-hop co kupiłas mysle ze warto kupić cuś takiego::)

hej wracam i ja::) nie to zebym zrezygnowała ale słuchajcie po prostu tyle zajęć synek chory a i ja nie za dobrze sie czuje. dostałam bardzo spóźniony okres i jest 3 kilo mniej. masakra. ale jest ok poczytma zaraz co tam sie dzieje zdążyłam tylko zobaczyć że ZA DUZO COIAŁKA no no gratuluje. na prawde jestes super trzymam kciuki dalej. ja tez sie staram nie jesc za duzo. wczoraj bylismy u znajomych i juz nie wcinałam słodyczy jak zawsze. siedziałam popijałam herbatkę i było super:)jestem z siebie zadowolonze miłej niedzieli mimo mrozu u mnie -24 brrr siedze w domu nawet na minute nie wysciubioam dzisiaj nosa..

dzięki za odpowiedź:) ale ja od jakis dwóch tygodni nie jem chleba białego, jem razowy. ale faktycznie ostatnio u znajomych pozwoliłam sobie na słodkie. faycznie od dzisiaj kolacje jem najpóźniej do 19. i żadnych słodyczy!!!!! zobaczymy co będzie za tydzień.??

witam:) waga no cóż obejde sie bez komentarza moze na początku tak jest ze sie przybywa na wadze a później traci nie mam pojęcia co sie dzieje. aerobik odkładam do piątku.niestety. później poczytam co tam u was jakie nowiny bo teraz to mój maluszek placze i trza sie nim zająć. dozobaczonka::

oooo i zaczelam 22 stronę

Witam i ja:) dziś i ja byłam na zakupkach kupiłam sobie ładne dresiki na fitness. wiem ze teraz sie chodzi w leginsach ale ja mam za wielką pupe zeby takowe załozyc tak mnie sie wydaje przynajmniej:) no od poniedziałku ostre ćwiczenia chociaż w domu sobie ćwicze własnie jestem przed ćwiczonkami zaraz sie za nie wezmę:) no to miłego popołudnia życzę:)

za duzo ciałka ja tez sama będe latac bo nikt nie chce ze mna tzn moje psiapsiuły to takie raczej z tych szczuplejszych wiec nie chca:) chociaz z moją siostra będę mogła iść na siłownie od czasu do czasu do czasu bo na siłownie to skubana chce chodzić a na aerobik to juz nie echh.. ale ja sie zawzięłam i bede nawet smama a pójde a co ja nie pójdę

jeszcze to miało tam być ale sie nie wkleiło:(