tyjącaEB
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tyjącaEB
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
a u mnie jak wstopce bez komentarza. jestem złamana. ale tydzień w tydzień przybywa mi 1 kilo. i nie potrafie tego zrozumieć:( jestem kompletnie rozbita:(ale poradze sobie
-
a mnie dziś ciągnie do jedzenie jak cholera:( ale wychlałąm 4,5 litra wody.. do tej pory mój rekord:) ale jeść to mi sie chce zjadłąm mój obiadek niby już o 12 bo byłam głodna i nie dawno banana zjadłam.
-
hej , a ja dziś na śniadanko chlebek z sałatą i ogóreczkiem. bardzo brakowało mi tych produktów. teraz bedzie sie cześciej jadło warzywa owoce niż kiełbache. a dziś mam takie \"ala leczo\" standardowo ryż i warzywka takie na leczo:) nawet smaczne jak na coś co jest nie solone bez przypraw to wyszło na prawdę niezłe:) dzis jedna wpadka już zaliczona ale ni móie jaka bo to taka bardzo malutka wpadeczka:) pozdrawiam
-
no właśnie ja uwazam ze nie powinno sie głodzić bo po tem je sie jeszcze wiecej i to powoduje efekt odwrotny od pożądanego:( dlatego tez ja sie nie objadam ale jem wtedy kiedy głodna jestem a między czasie zapycham sie wodą dopiero jak czuje ze woda nie pomaga to jem. ale właśnie moze tu jest błąd.:( nie wiem ale kiedyś picie duzo wody mi pomogło wiec mam nadzieje ze i teraz pomoze licze na nią!!!!!!!!!!
-
a no faktycznie błąd:) dzięki:) spoko wiecie co ja też dziś słabo funkcjonuje ale ja nie lubie kawy wiecie ja nawet nie lubię zapachu kawy. i cóż musze z bólem albo prochy albo męcze się.nie którzy to mają fazy np taki nieszczęśnik jak ja. wiecie co nie dość ze pogoda dobija to jeszcze waga..............
-
byłam u ginekologa. Pożaliłam sie ze bardzo przytyłam przez nie cały rok i ze w ciąze zajść, dał mi skierowanie na zbadanie poziomu hormonów..zobaczym w przyszłą środe mam iść na to badanie. zobaczymy co i jak. moze faktycznie cos jest nie tak.w ciąży nie jestem wiec odchudzamy sie dalej.:)
-
no hej jak pisałam w sobotę waga moja też stoi w miejscu. chociaż w sumie wczoraj jak sie ważyłam to waga nie dochodziła do 75. w naszej ostatniej przeprowadce gdzieś mi zginęła waga taka fajna nowa i waże sie na jakimś badziewiu ale mam nadzieje ze gdzieś tą wagę znajde w pudłach:) a dziś zjadłam kanapeczki z serkiem żółtym wędlinką i pomidorkiem a na obiadek sobie zrobiłam rybę z warzywami:) z ryzem nawet powiem wam ze bardzo dobre a najlepsze jest to ze z przypraw dodałam tylko rosołek dla smaczku i to sie tak udusiło w sosie własnym i wyszło na prawde dobre:) no i 3 litry wody standardowo dziś ide do solarium i paznokcie se pójde zrobić...szkoda tylko ze do pracy trzeba było iść bo tak to byłby dzień suuuper!!!!!1 powodzenia dziś trzymajcie sie mocno!!
-
a i wiesz co nie znoszę gorzkiej czekolady
-
hej a ja dziś sie zważyłam tak dla Ciekawości:):) sra ta ta ta nadal 75 liko na liczniku:(
-
ja też jestem:)
-
tak poza tym to właśnie boje sie ze nic nie potrafie jakoś nie czuje sie lżejsza i mnie to przeraża ze znów na wadze zobaczę 75 kilo chyba sie załame:(
-
HEj ja wczoraj no cóż po pracy zjadłam tylko dwie kromeczki ciemnego chlebka:) jestem zadowolona . a dziś : śniadanie: trzy kromeczki i kromeczka chałeczki z masłem tylko tak cieniutko posmarowanej z herbatką no nie mogłam sobie odmówić.. na obiadek wzięłam sobie ryż z warzywami jak zwkkle tyle ze każdego dnia innymi dzis to jest powiedzmy \"leczo\" tylko wszystko gotowane tylko rosołek wrzuciłam do smaku i tyle:) a na kolacje no cóz zobaczymy mam nadzieje ze nie dam ciała no i oczywiście trzy litry wody czeka:) dziś wsiadłam pierwszy raz po zimie na rower to tylko 4 kilometry ale myslałam ze nie dojade bo to cały zcas pod górkę ale dałam rade:) trzymajcie sie
-
dieta mż jest cudowna tylko niektórzy mają mało samozaparcia zeby ją stosować np ja:) i lipa tylko chlam tą wodę i latam z siusiu jak głupia... i mam nadzieje ze kafe nie padnie
-
coś sie spierniczyło i dwa razy sie wysłało nie wiem jak:(
-
chrupka też mi sie kojarzy
-
kumcia ja CI dam od poniedziałku jak CIe kopnę w d.............no w szanowny tyłeczek to zobaczysz !!!!!!!!!!!! nie od poniedziałku, od jutra czy za godzinę...... od teraz !!!!!!!!nie bedziesz już nic jadłą no moze nie przesadzaj bo jeszcze se krzywde zrobisz... kumcia spokojnie bo tylko spokój moze CIe uratować!!!!kumcia spoko kebeb to nie jakas zbrodnia tylko moze staraj sie opanowac ??Co moze jednak wielkie serduszko dla Ciebie trzymaj sie!!!!!!!!!1 a pączek musisz poczytać wcześniejsze stronki wszytsko jest co robimy chociaż ja to chyba najmniej chociaz mąż mi kupił rowerek i zaczynam jeżdzić na nim od jutra bo cos z nim jeszcze nie tak nowy i sie popsuł no świetnie po prostu ale dziewczyny tu na \"arerobik\"(moja mała siostra tak mówi) chodza ćwiczą i w ogóle:) a wiecie co zjadłam najgorsze danie jakie w życiu jadłąm ryż z warzywamin ale te warzywa jakieś takie marchewka taka miniaturka w całości groszek kukurydza i fasolka obrzydliwe haha sama ugotowałam :)
-
ale pociesz mnie fakt ze już pije prawie 4 litry wody dziennie:) mozę cos pomoze ja jestem ciekawa wyników w niedziele
-
i ja też mam taki problem np. mój teściu robi niesamowicie pyszny osołek a moja teściowa też niczego sobie gotuje i jak tu odmówić. A moja mama tez świetnie gotuje np pulpeciki w sosie własnym słuchajcie niesamowite i jak tu odmówić albo piersi murzynki no tesciowa robi je lepiej nz w cukierni i jak sie tam pojedzie nie idzie nie zjeść..... ale oni swoją drogą ty mówisz nie dziękuje.. a ona jak to zjedz zjedz zjedz dobre... a ja nie dzięki a ona jedz moze jednak no i człowiek w końcu ulega presji i je to koszmar ...
-
No może nie cały chlebek zjem ale ze dwie kromeczki:)
-
dla mojego Tomeczka też nie ma wersji odchudzonych...np on nie lubi zup a tym bardzie takich jakie ja powinnam gotować. Uważa ze wody to on sie moze napić ze szklanki. a obiad powinien być porządny...Znaczy sie schabowy z kapustą
-
hej.................... chyba mnie jedynej nic nie spadło na wadze wczoraj było wielkie ważenie:( no i waga stoi w miejscu:( od dziś bardziej radykalnie zero słodyczy żadnych!!!!!3 litry wody i ostatni posiłek o 17!!!!!!!!!!!zobaczymy jak to nic nie da to znajde sobie jakąś diete!!!!!!!musze do wakacji zrzucić chociaż 5 kilo!!!!!!!
-
a ja sie umówiłam do solarium na jutro a co trzeba coś mieć od życia:) musze jakoś wygladac dupaa wielka to chociaz ciałko zbrązowieje:) zastanawiam sie nad kupieniem tego orbitrka?? chociaz mam teraz mieć normalny rower to moze narazie na tym poprzestanmiemy??:)) zobaczymy:)
-
zaczęłąm nową stronke wow
-
hej a wiecie co na mnie też sie często jedzenie rzuca:( wczoraj wróciłam od fzyzjera o 20 no i jedzenie od razu sie na mnie rzuciło. Zrobiłam kolacyjkę mężowi a tu te kromale zamiast do meza to do mnie coś zaczęły no i cóż nic tylko zjeść te rzucające sie kromki. no i zjadłam dwie:( no cóż... a dziś rano płatki z mlekiem niestety słodkie płatki bo nie znosze nie słodkich a do pracy sobie wziełam serek wiejski no i dwa litry wody:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7