Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MilesTeg

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MilesTeg

  1. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Oooo.... czy dobrze zrozumiałem kontekst wypowiedzi? v33... ty też z łodzi? W takim razie gorąco pozdrawiam :* Spadanie z nieba nie było tak bolesne, jak uderzenie w ziemię... ale warto było, żeby spotkać Ciebie :D
  2. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    OK. Trzymajcie się ciepło, obowiązki wzywają. Mam nadzieję, że do przeczytania wkrótce... v33: au revoir, księżniczko (metoda 5: na Meteora) ;)
  3. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    v33: To taki zabijaka, co to niby twardziel pierwszego gatunku, kompletnie niewzruszony na wdzięki niewieście, a pomału podchody do wybranki robi i podbija ją tym swoim wdziękiem rubasznym a na granicy chamstwa balansującym :D
  4. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Co to siedzeniami orzechy rozgniatały?
  5. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Hm, no tak, przecież to był zakon, czyli powinienem sam udzielić sobie odpowiedzi :D v33: rycerskość to nie moja zasługa, miałem dobrych nauczycieli ;) no i do tego trochę samodzielnej praktyki później ;)
  6. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Guru jest wszystkowiedzącym ekspertem i prowadzi kobietę w krainę (ponad)zmysłową :D To tak w największym skrócie. Tworzy tę aurę nieprzeniknioności i charyzmy, która podbija serca i umysły wiernych i oddanych :)
  7. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    W tym kontekście należałoby się zastanowić, dlaczego pod Grunwaldem krzyżacy przysłali jako dar dwa nagie miecze ;)
  8. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Dropsik: i prawidłowo, miecz wyciągamy później :D
  9. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    v33: Wampir to z definicji łowca. Z tym, że na ofiarę poluje się systematycznie, budując napięcie i skracając dystans krok po kroku, ale systematycznie posuwając się naprzód, aż do momentu, kiedy ofiara nie ma innego wyjścia, jak bezbronna ulec napastnikowi. Metody mogą być podobne, jak w przypadku "króla Artura". Metoda 3: na Guru :D (ale to tylko w szczególnych przypadkach)
  10. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    No i o to chodzi! Dropsik właśnie idzie metodą na "króla Artura" :D
  11. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Jewgienij: Tak, ale to trochę później :D Jesteś charmant, ale w takim jednocześnie trochę "drapieżnym" stylu. No i nie sztuka być wulgarnym, sztuka to być wulgarnym w kulturalny sposób. Ale dokładniej to o króla Artura należałoby zapytać autorkę określenia :D Sposób 2: Na wampira ;)
  12. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Fakt, sex appeal != golizna. Kobieta jest w końcu kusząca całą sobą :D
  13. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    v33: W takim razie jaki preferujesz styl kuszenia w sposób bardziej?
  14. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Cóż. Trudno nie zgodzić się z Jewgienijem. Tylko, że po zdjęciu stringów tegoż paseczka nie uświadczymy :D
  15. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Nie zostawimy naszych kroczy w spokoju! Wszyscy zdejmiemy majtki i zamęczymy nasze krocza na śmierć! I to niezależnie od płci! :D
  16. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    BooG: próbuję pracować... tak to się teraz nazywa ;)
  17. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    v33: Aha, to dlatego jest nas już ponad 6 mld. I ta liczba też posuwa się naprzód. :D
  18. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    v33... Czasami po prostu robi się zbyt gorąco, a niestety, musimy zachować w pracy umysły trzeźwe, oj, musimy :( Hm, chyba i tak się nie uda po Twoich wyznaniach :D
  19. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Wiesz, dzięki dociekliwości świat posuwa się naprzód ;)
  20. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Heh... wszyscy jedziemy na tym samym wózku ;)
  21. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Pewnie taka biurowa lub pokrewna, w której jest się samej/samemu w pokoju i można zamknąć drzwi od środka :D A potem to już tylko puścić wodze fantazji i...
  22. MilesTeg

    Flirciarski poranek

    Hm... rozumiem Cię, rozwódko 47... mam ten sam problem, że w każdej chwili ktoś może wejść do pokoju... a obudziliście mię fredzika tym temacikiem porannym :D Pozdrawiam i życzę udanego sekszenia :D
×