binga35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez binga35
-
aniaminka--to jeszczcze się nie odchudzasz? :( ja od dziś znowu kolejna próba..jej...czy to się skonczy...już mam dość od jutra i od jutra...:O no dobra, ale czas zacząć, by kontynuować na serio jak będę u mamy..na prawdę tam będe mieć komfortowe warunki... miłej niedzielki...
-
a ja dołaczam do aniaminki i julii---jak wejść na drogę diety??? ja już odliczam dni, kiedy zaprzestałam jej...to już prawie miesiąc :( już nawet na topik miałam nie wchodzić -- jak się zawezmę, mówie sobie, to wtedy wpadnę i pochwalę się.. ale jak przeczytałam aniaminke i że chęci wróciły i sobie pomyślałąm,ze jak Tobie się uda zrezygnowac z tego, czy owego to może i ja?? w sumie myśle sobie,że zrobie dużo jak pojadę do mamy, ale znowu tam, czy nie skusza mnie ciasteczka do kawki? czy rzeczywiście będzie mi się chciało iść na basen? i codziennie na rowerze jeździć? a przeciez tyle koleżanek chcę poodwiedzać...a tam zapewne tez ciacha do kawy. O NIEEEEEEEE!!!! :(
-
a ja pamietam, jak w zeszłym roku pierwsze czerśnie kupowałam..niby piękne a w kazdej robal...a tez takiego smaka miałam... ale mi smaka narobiłyście na truskawki..mniammmmm... :D
-
a jeszcze sprostowanie co do spodni dresowych, któe sobie kupiam.. otóz po obejrzeniu metki okazałao się ,że jedne z nich to...piżama męska..hahaha.. chyba pozostanie mi w nich po domku chodzic.. :D :D
-
kiedys wam pisałam, ze umówiłam sie przez gg z dziewczyna na szybkie spacery..tzn. ja nie lucbie biegac, ona tez nie takze po prostu chodzimy szybko (tak jakbysmy sie gdzies spieszyły ;) ) umówiłysmy sie juz pare razy..a nasz dystans to 1,5 godz chodu.. czasami nawet z wozkami z dzieciakami, raz ona z psem i kijami.. i w zwiazku z tym wczoraj kupilam sobie spodnie dresowe na dziale meskim z cherookee w vtesco z prostymi nogawkami bez zadnych sciagaczy, z dwoma paskami po bokach i za 30 zł :) a drugie grubsze tez z prostymi nogawKAMI bez pasków za 20zł - zadowolona jestem.. takze chodzic w czym mam..tylko ta dieta..:( ale w przymierzalni patrrzac w duze lustro doznałam szoku patrzac na siebie :O tylko usiasc i płAKAC..:( ale i to nie STALO SIE DLA MNIE MOBILIZATOREM, BO W domku zjadłam kolacje i to nie tych dfietetycznych...ech..
-
hej! joanne--dzieki za miłe słowa.. nawet nie myslałam,ze masz tyle sympatii do mnie ;-) wiesz..takie słowa utwierdzają,ze sie na prawde nie jest zupełnie anonimowym..:D :D i jak preczytałam, ze Cie zmobilizowało moje 100,8 to troche poczułam jakby ukłucie w serduchu, ze byłam tak blisko 99,9 a teraz sie oddALAM MALUTKIMI KROCZKAMI (sorry za duze4 litery i moze błedy, ale mała na kolanach) i moze w koncu to bedzie jakis bodziec dla mnie... ale to sie okaze wieczorwem i jutro, czy wkroczyłam na droge diety..
-
alex -- zakochałam się w twoim kociaczku :D narmin--ja tak byłam zaabsorbowana własną osobą i tym,że mi nie idzie jakbym chciała że nawet się z Tobą nie przywitałam.. nadrabiam i.... WITAJ!!! kwiat dla Ciebie --> a jeśli chodzi o bycie tym \"niewidocznym\" to ja czasmi tez tak mam, ale myśle,ze to wynika z tego że ja np. pisze nie za często (czasami nie mam o czym, ale częsciej przez powolniackiego kompa) a dziewczyny to nie dość, ze znają sie jak \"łyse konie\" ;) to widać je tu prawie zawsze.. także pisz często i będzie ok. Po prostu nie daj o sobie zapominać :D :D A dziewczyny są po prostu super :)
-
a nie wazycie się dzisiaj? ja z tego co pamiętam to moja waga w tabelce była102,5 i to zostawiam..fakt,ze zapomniałam z samego rana się zwazyć..ale kurka idzie w górę...ale mam mega doła...:( :( :( :( :( teraz ja bedę sypać smutnymi buźkami...:O Jak bede u mamy to na prawde chce wziąc sie za basen i równiez rower...mama spokojnie małą się zajmie o każdej porze :) ale cóż dochodzi jeszcze to,że CHUDNIE SIĘ OD TEGO, CZEGO SIE NIE ZJE.. mushellka--dzięki za nocne wsparcie :) i pocieszenie.. Madziarek--może już urodziłaś? ;) bo Cie nie widać... gugajnaa--a ten CLA pomagał Tobie? zaraz sobie poczytam ten artykuł od Joanne.. no i co tam u Balbi?? a Badzia??? czy Cie ten dyplom już wciągnął na dobre?? alexandria--jak Twoj nowy kociaczek :) fotki zapodaj malucha :) i jak go nazywacie? jagaaga--mi też by sie przydały majtki ściągające, bo jeszcze brzuchol pociążowy wisi...niedawno w Lidlu były takie duże body dla kobiet, ale tam nie ma jak zmierzyć i nie kupiłam..ale kusił mnie bardzo bo w miarę niedrogie było.. pozdrawiam!
-
mushellka--ja tam podziwiam odważne dziewczyny, co prawda chyba na opalanie toplez to bym się nie odwazyła nawet jakbym była chuda ;) ale to świadczy o pewności siebie...i takie osoby lubię :) a co do mojego odchudzania..nadal mizernie :( dajcie mi tej swojej energii, bo zwariuję..znowu mówię OD jutra! :O a wogóle to fakt,ze jak ktoś mało się udziela, to i zdjęć nie dostaje...buuuu...ale mi smutno... :( ja teraz się dręczę trochę tym,że mi na wyjeżdzie bedą gadać, ze przytyłam :( a jak nawet nie będą gadać to będą myśleć..:( dziewczyny..na prawdę baaaardzo Was podziwiam!
-
ostatnio wciśnęłam się w jeansy z przed ponad roku.. na wcisk co prawda :D ale chodzę w nich :D
-
jakos od rana nowy zapał nie minął... zeby mnie tylko słodkosci nie skusiły.. wyjezdzamy do mojej mamy za tydzien, max dwa..moze uda sie zrzucic ze 2 kg...może..może... gugajnaa--jak to dobrze ze sie nie dałas!!! gratki!! jagaaga--Ty tez sie super trzymasz...podziwiam za wytrwałosc!! a wogóle jak rodzinka? czy zauwazyła ubywajace kg? moze juz pisałas a ja przeoczyłam... joanne, alexandria--pieszko do pracy chodzicie? tylko pozazdroscic zapału.. buziaki słodziaki!!!!
-
witam... :) jak nie piszę, to nie piszę... a jak już coś skrobnę, to mi znika :( mushelko, aniaminko, joanne - dajecie mi nowy zapał do dietkowania, bo nie mogę wejść w te tryby diety..wystarczył jeden dzien odstepstwa i koniec..a jak was czytam to chęci we mnie na nowo wstępują..tyle,ze jest już noc..a co będzie jutro?? jagaaga i gugajnnaa- was podziwiam za wytrwałośc!!! :) badzia--jeszcze męczysz dyplomik?...życze szybkiego skonczenia, byś znowu zaczeła pisac o Twoich ulubionych siódemkach :D madziarku, czekamy na juniorka :) taki szkrabik mały będzie...dziś widziałam takiego noworodka w przychodni..jejku jakie to maleńkie... a przy okazji..to sie pochwalę,że moja córcia ma już 2 ząbki :D i oprócz ciągnięcia za włosy, drapania, plucia (ślinienia) doszło jeszcze gryzienie mamy.. ;)
-
to i ja sie zamelduje, zebyscie mnie nie zapomniały..:D kurcze..ja znowu zasmakowałam w słodkim... musze sie z tego otrzasnąć... ale pomimo kilku dni niedietowych na wadze było wczoraj 100,8 :) ale to 100 wyglądaaaa..:O jakoś gorzej niż te 102..103.. no ale oczywiscie sie ciesze, ze sie zblizam do 99,9.. tyko musze sie wziac i przestac wcinac słodycze..no i znowu wejsc na drogę mm... A od czwartku zaczynam szybkie marsze na razie bez kijów, a jak kupię to z kijami..wogóle to umówiłam się na te "spacery" z dziewczyną, której nie znam jeszcze..umawiałyśmy się przez gg.. ciekawe, czy rozmowa się będzie kleić..bo inaczej to znowu nie będę mieć towarzysza do sportu.. Balbi--jutro jedziesz....szczesliwej drogi do ukochanej Polski! Alex--każdy dkg w dół cieszy! gratuluje! jagaaga--ale Ty podróźniczka jesteś.. jej.. a ja za 3 tyg do mamuśki..jupi!!! gugajnaa-- Twoje działania ku zgubieniu kg na prawde motywują!!!!!! super wytrwałość!! badzia--a Ty gdzie słonko?? dziewczyny z topiku - wszystkie Was pozdrawiam!!!!
-
HELLO! Ja krótko, bo mi komp zaraz siądzie.. pozdrawiam was kochane.. witaj shane!!!! jak tu teraz tak cicho, to w długi weekend wogóle bedzie ciiiisza.. my tez chcemy wybyc..jednodniowe wypady :) dieta tak sobie, bo zauwazyłam,ze mi sie warzywa nudzą..hmm.. i dzis uczknęlam troche czekolay :O słaby ja człek..:( bateria pada...PAAAAAAAA!!!!!
-
a i jeszcze.. gosiaczek--nie smutkaj się..wyjaśnij z narzeczonym to co widziałaś..może to przypadkowe spotkanie koleżanki? musicie być pewni własnych uczuć..TY i ON.. ślę buziaczki i życzę by się wszystko naprostowało..
-
witam przy niedzieli! :) ale fajne te stroje...mushellko ta góra taka kobieca... - bardzo mi sie spodobał,ale, czy na takie spore krągłości jak moje to bedzie miało wygląd??? ale popatrze sobie na polskiej stronce quelle :D joanne-te od ciebie tez super..a wogóle te figurki tych babeczek..hmm..szkoda, ze nieosiągalne... jutro ważenie..ciekawe, czy mninka będzie taka :) czy taka :( a my z mzluszkiem zaraz do kościóka i spacerek :D pogoda pięęęęękna :D [KWIAT}MIŁEJ NIEDZIELKI!!!!!!!!
-
Aga--kuruj sie kuruj..bo do wyjazdu nie zdążysz się wyleczyć :) ja niedługo tez do mamuśki się wybieram, a sobie pomyslałam,ze Ty z Niemiec masz bliżej niz ja na terenie Polski.. ja wybieram sie pod koniec maja..i tam chce wziąć sie troche za ruch...rower i aerobik wodny..tu za chiny nie moge sie wybrac.. Joanne-a moze masz link do tego stroju kąpielowego? chciałabym zobaczyc na obrazku..:) pozdrawiam wszystkie..miłej niedzieli!!!!! :)
-
Hejcia! ale cichutko u nas na wątku.. ja się trzymam zasad mm (choć troszkę po swojemu) :) jakoś powooli leci...ale jednak nie dobiję do moich wymarzonych na ten czas 99,9kg - buuuu..:( cóż będzie ciut później.. musze bardziej zastosowac zasady, bo ja np. jem sobie chlebek chrupki z dzemem na kolacje, a słodkie to można tylko do 12..czasami jadłam o 20 (zeby zachowac odstep po póznym obiedzie) a powinno sie 18-19.. także teraz troszke bardziej sie dostosuję i moze bedzie lepiej
-
mushellka--oczywiscie, ze mm :) własnie jakos do obiadu trza wytrzymac..a obiad to:woreczek ryzu plus jogurt owocowy plus warzywa rzecz jasna :D miałam robic placuszki ryzowe..ale to jutro wypróbuje..
-
a wiesz mushellka,ze ja czasem żrę? :) dzis na sniadanie: 3 jajka, 2 plastry sera żółtego, kawałek fety tłustej..do tego talerz warzyw z sosem majonezowo-śmietanowym 18% i co??? dziękuję za poprawę w tabelce
-
heloł! jakoś weszłam do internetu...ufff..żeby tylko mi sie post wysłał.. miałam poprawiać tabelkę,ale mi sie już nie chce.. powiem tylko,ze na wadze 102 - :D jej..czy ja sie doczekam tej 99,9 ?? tak tęsknie do tej wagi,że hej.. wydaje sie tak blisko, a jednak daleko.. ale po raz kolejny poweim, najwazniejsze dla mnie,ze znalazłam swoją drogę diety...to że mogę sobie zjeść i majonez i dżemik...wiadomo nie pierwszy lepszy, ale jednak :) Jagaaga--jak żeś tego supermena znalazła...hi hi ..to sie ubawiłam..:D :D :D życze Ci zdrówka i wracaj do fittness.. wiesz..tak sobie myśle,że szkoda,ze nie ćwiczysz języka...może chociaż z Maxem pogadać trochę? albo z sąsiadem z którym nie masz oporów? Gugajnaa--ciesze sie z Tobą z Twoich wyników :) wysiłek nie idzie na marne.. Balbi--rzeczywiscie brakuje tu Ciebie :D :D Aniaminka--Ciebie też :) ale fajnie,że zaczęłaś sie pokazywac częściej i bije optymizm od Ciebie :) oby tak dalej! mushellka--gratuluje spadku cały czas mam w głowie Twój wierszyk roczniakowy - i myśle,że na prawdę \"zdolna bestia z Ciebie\" :D Joanne--fajnie,że udało Ci sie z tą pracą i super,ze Ci sie podoba..mam nadzieję,że cały czas będzie fajnie :D kissmi-WITAJ! i zostań! ja mam 164cm, niedawno było 110, jest już 102 -huraa.. także i Tobie waga bedzie lecieć.. badzia--udanego egzaminu :D oby był trafny wybór i szybkiego zrobienia tego dyplomu..żebyś tu więcej pisała :D :D madziarek--juniorek już niedługo będzie z Wami..fajny jest ten czas oczekiwania, mniej fajny strach przed porodem, ale super jest to,ze szybko sie potem zapomina o tym bólu :D A moja niunia wczoraj skonczyła już 5 miesięcy - pannnica z niej :D
-
................. wzrost .... waga ......... waga......cel....ile....jeszcze ............................. poczatkowa ... obecna..........ubylo...zostalo ________________________________________________________ ___ Alexandria ........164 ....... 92 .......... 68,4.......65.....23,6....3,4 Aniaminka .........170..... 102,7......... 86,6.......60.....16,1....26,6 Asia-K ..............180....... 84........... 79..........63.....5,0.....16,0 Badzia .............182 ...... 93............ 83,6.......70.....9,4....13,6 Balbi ...............180...... 102............ 89.........80.....13,0.....9,0 Binga35............164.......110,7........ 102,5......80.....8,2......22,5 Gosiaczek.........165.......112...........108,9.......80......3,1......28,9 Gugajnaa ......... 172 ......113,9........ 109,7......80......4,2....29,7 Jagaaga ...........166.......111,5.........104,5........85.....6,5. ...21,0 Joanne............. 170....... 113,5........ 103,8......99,9...9,7......3,9 Julia91............. 176..........99.......... 99 .......90..... 0.0........9.0 Kolejnyraz ........160 ........99........... 93.........75......6,0.....18,0 Kizia_Mizia26.....172........ 88........... 75.........65.....13,0....10,0 Madziarek.........170.........96.......... 81,5.......65.....14,5....16,5 ^^ Pauza - bedzie dzidzia Artur Junior Mushellka..........168........108,5....... 89,1.......78,9....23,5....6,1 Scorpio83.........176..........98..........98..........7 0......0,0.....28,0 megi147...........170..........103.........98.........79 .......5.......18 ________________________________________________________ czyli minus 0,8kg
-
najpierw gratulacje dla Gugajnyy Joanne Balbi jak już zachęcacie do tej tabelki to się wpiszę..choc chciałąm poczekać do jutra,bo mi sie dzisiejsza waga nie podoba..a to dlatego,że wczoraj było mniej..o! ale jesli jutro trochę spadnie to wpisze tabelę jeszcze raz dla poprawy humoru mego :D
-
heeeej! jak tak piszecie o wolnym necie, to pomyślcie,ze ja mam tak prawie non stop :O całe szczęście niedługo zmienię dostawce i mam nadzieję,ze będzie duzo szybszy.. Dietka u mnie ok. Warzywa się konczą tylko..trza do sklepu jechać a cały czas pada....:( :( Ja wazę się codziennie..fakt,ze poniedziałkowa jest dla mnie wyznacznikiem i widzę,że jest ładnie - hura! niech żyje Monti!!! :D Tak jak siódemeczki na topie, to ja marzę o dziewiąteczce z przodu...może do konca miesiąca da radę?? madziarku-wypoczywaj..ja to już pod koniec to skarpetek nie mogłam załozyć, buty mi mąż wiązał (gł. w adidasach chodziłam) niedługo po porodzie to taka szczęsliwa byłam,ze mogę się zgiąc wpół :) dobrego masz męza, dba o Ciebie i Juniorka :D pozdrawiam gorąco!
-
i ciasta dla WAS: http://www.strykowski.net/ciasto.php każdy wybiera po kawałku :)