binga35
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez binga35
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19
-
witam!! gugajnaa--dietetyk..fajnaa rzecz.. :) ja byłam w zeszłym roku.. ogólnie to sobie chwaliłam..no..poza ceną.. ;) tylko oczywiscie dietetyk nic za nas nie załatwi..jedynie da wskazówki... reszta to MOJA walka i oczywiscie wytrzymałam niecałe 2 misiące ..schudłam niecałe 10 kg..co przybrałam oczywiście potem.. ale jesli zaczne sie w koncu odchudzac to na pewno bede korzystac z rad dietetyczki aa.. minusem tez u tej dietetyczki była wizyta raz w miesiącu..jak dla mnie mogło być co 2 tygodnie..moze to dałoby wieksza mobilizacje.. dzis zaczelam jeśc co 3 goidziny ale ta chęć zjedzenia czegos pomiedzy jest dobijająca.. jak wy sobie radzicie z tym? o ile sobie radzicie ;) wogóle to czuje sie przemeczona..rozdrażniona.. łapię jakieś doły... :(
-
hej! czesc Beatko.. 2 kawałki szarlotki to nie tak źle.. po 1. dobrze,ze nie pól blachy ;) po2. pisłałaś,ze mozna jesc na Twojej diecie ciacha..2 kawałki to nie najgorzej przeciez :) fajnie,że kupiłas sobie rowerek.. mój tez cicho chodzi..ma wygodne siodełko.. a słuzy jako wieszak i wkurzam sie tez sama na siebie..bo mieszkanie mam małe..rower stoi a raczej przestawiany jest z jednego miejsca w drugie..kasy dałam niemało za niego a nie korzystam...kurcze..człowiek to jest "niesamowite" stworzenie :) biorac pod uwage,ze nie wykorzystuje tego sprzetu to najlepiej byłoby sie go pozbyc... ;) ale mi szkooodaaaa.. moze dzis zaczne???? szukam jakiejś sensownej motywacji cały czas, która przemówi mi do rozumu... :) trza pogodac na powaznie sama ze sobą w ciszy i skupieniu..
-
czesccc!! badziaa--na razie nie mam żadnej diety..w sumie to chyba nie jestem na zadnej..znowu.. gugajnaa--pomysl sobie,że ja przez 5 lat to prawie wcale nie wychodze z domu sama..na palcach jednej..no moze 2 rąk mozna policzyc..a tyczy sie to fryzjer, dentysta..bo do swojego lekarza to ostatnio z obiema chodziłam..a nawet na pobranie krwi.. i boję sie jak będzie jak starsza pójdzie teraz do zerówki (5 latek) ale czas pokaze.. także wiem co znaczy trzymanie sie maminej spódnicy.. a z lekarzami to mój mąż tak ma..ze mysli,że jak nie pójdzie do lekarza to go ominie choroba a tak to coś mu wynajdą..ile sie czasami nagadam,żeby poszedł, ale ostatnio chodzi o dziwo.. beatka--fajne zasady..ciacha mozna ..lody..hmm.. :D a pór posiłków pilnujesz? typu co 3 godziny?
-
hej! beatka40 fajnie,że tu jestes.. :) Balbi--gratuluje..a ile spadło? ;) badzia--ale bym sobie pokijkowała.. :) juz dawno byłam..kije mchem zarosną niedługo :D gugajnaa--gdzie żeś TY? :) karolinnaa--a ty gdzie? :)
-
gugajnaa--Iga sama juz chodzi???? to szybko.. :) gratulacje nowej umiejętności :) moja Klaudia zaczela jak miała rok i 4 mce..juz sie stresowałam,ze tak pozno ;) walczmy dalej.. szkoda tylko,ze słodycze istnieją.. ;)
-
mniej jedzenia..i od razu sie człowiek lżej czuje.. :D trzebaby jeśzcze wprowadzic rowerek w zycie.. Balbi--jeździsz na rowerku? a róże rozumiem w ogrodzie sadzisz? szkoda,ze fotek nie mozna tu wstawiać..pochwaliłabyś sie.. :) gugajnaa--na pewno fajna rzecz ta przyczepka i nie ma wymówek,że nie moge jezdzic, bo małe dziecko i nie ma jak.. :) a jak z basenem? byłyscie z siostrą?
-
hej! znowu mam kolejne powody do odchudzania.. 1. wymieniaja mi drzwi w mieszkaniu i do łazienki zmniejszona jest szerokość..jeszcze drzwi nie wstawione (dopiero ościeżnice) ale po mojemu jak wstawią to chyba bokiem bede sie 'przeciskać" ;) 2. moje dziecko wczoraj namalowało pierwszy raz mamę..zazwyczaj rysowała dziewczynki lub jakies postacie niesprecyzowane.. rysunek wyraźnie różni sie od reszty rysunków.. pomyslałam sobie,ze juz dziecko widzi róznice w wyglądzie.. najgorsze jednak jest to,że mi źle z tą wagą.. spróbuje zatem znowu coś z sobą zrobic... :D gugajnaa--a jak małej sie podobała jazda? :) spała,czy oglądała swiat? :)
-
Gugajnaa--przykro mi.... :( trzymaj sie!!
-
hej!! fajnie,że walczycie..zazdroszcze.. tak gadam jakby mi ktos zabronił odchudzania? nie? jak chodzilam w ciazy (a to juz ponad dwa lata temu) to jęczałam: juz nie moge sie doczekac, kiedy bede mogła cwiczyc..kiedy zaczne diete...bla..bla.. i co?. i nic..czasu przeleciało tyyle a tu nic.. dziewczyny..sorry, ale bede wam czasem marudzic .. ;) ;) moze to taka terapia?? gugajnnaa-a jaki probiotyczny jogurt jadasz? jakiej firmy? nawet nie wiem,ćzy duzo jest jogurtów z probiotykami..nigdy sie tym nie interesowałam.. drożdzówka z truskawkami i jagodami kusi... ale oswidczam,ze dzis zjem jeszcze troszke swiezych truskawek i herbatke bede pic :)
-
hej! czesc badzia :D zadomowiłas sie tu widze...super!! ja tez gdzies mam Twoja piosenke :) '..kiedyś te kilosy drgną i polecą jak lawinaaaa..' taaaa... słowa pełne nadzieji.. ze może KIEDYS.. ;) (tj.u mnie) ja jestem na etapie..'nie moge sie wziąć za siebie' i tkwie w tym..po prostu.. ale moze rzeczywiscie bede zagladac i złapie bakcyla od was.. :)
-
dobre z tym chomikiem.. :) :) :) hehe.. jednak świat jest mały.. :) poczytam sobie.. musze zaczac od jakis małych rzeczy.. dzieki!!!
-
CHCE MIEC SZCZUPLE CIAŁO-- widze,ze Ty to olatana jestes w tym zdrowym odzywianiu i ćwiczeniach..masz fajne rady proste i konkretne.. :) po fryzjerze ok. :) zadowolona :) refleksja jednak jest taka..że odchudzac sie musze KONIECZNIE nie to,ze nowy odświezony wyglad i chce sie odchudzac..zmieniac wszystko.. ale to,ze jak zobaczyłam siebie w lustrze fryzjerskim, to załamka :( jak usiadłam na fotelu to myslałam,zeby jak najszybciej przykryła mnie ręcznikiem, bo wszedzie sie cielsko wylewało.. boniu..tragedia.. :(
-
witam!! guga--pytalam o te studia, bo mój brat tez studiuje w trójmiescie ale zaczął mgr..myslalam,ze moze zbieg okolicznosci i na jednym roku jestescie,..świat bywa mały.. ;) Iga..bardzo ładne imie :) adziam--tak z tą motywacja to ciężko.. dzis ide do fryca..moze mój nowy wizerunek pomoze mi cos ze sopba robic.. i wlasnie zauwazylam,ze sednem jest regularniosc posiłkow..tak obserwowalam menu jednej z dziewczyn na vitalii..wcale te jej posiłki nie sa głodowe..a chudnie..tylko,ze nie podjada jak ja.. :( miłej soboty!!
-
hej dziewuszki!! po 1sze witaj karolinko :) przywołałas mnie.. :) ale smutno czytac,ze coś ci tam doskwiera.. :( oby wszystko było jak najlepiej.. widze,że nie próznujecie..juz 15 stron no i dietkujecie w przeciwienstwie do mnie Jak nie dietuje, to mi sie nie chce pisac.. moja waga grubo ponad setke..ech.. :( ale wyniki mam rewelacyjne ani cukrzycy, ani tarczycy, ani cholesterolu.. no ciutke podwyższony wynik watrobowy..juz nie pamietam alat czy aspat.. ale poza tym to okaz zdrowia ;) nie mam na co zwalic tego,ze jestem gruba..tylko na swój brak silnej woli i konsekwencji nie wiem juz co mogłoby wzbudzic we mnie motywację..ech..trudny przypadek ze mnie :( gugajnaa--a ty robisz licencjat czy mgr? kiedy Twoja mała konczy roczek? Jak ma na imię? mimo,że nie odnosze sie teraz do waszych wypowiedzi, to pozdrawiam każdą z osobna
-
dzien dobry!! wpis mi wcieło..:( takze kolejny potem.. pozdrawiam!
-
tak gugajnaaa.. masz racje,, staRA stopka.. cos mi haslo nie wchodzilo, toi na drugi nick i dalej nic.. mysle.. potem napisze a teraz patrze wszystkie wpisy weszły// a stopke zaraz zmienie.. i bede pisac z nicku binga..jesli haslo wchodzi.. :) takze dzidziusia nie oczekuje.. moje maja 4,5 i 2 latka :)
-
czesc!! moze i ja sie dołącze.. :) tylko nie wiem jak z pisaniem bedzie..ale sie postaram.. witaj gugajnaa, karolina, joasia.. :) oraz viixen :)
-
czesc!! moze i ja sie dołącze.. :) tylko nie wiem jak z pisaniem bedzie..ale sie postaram.. witaj gugajnaa, karolina, joasia.. :) oraz viixen :)
-
hello!! :) gugajnaa--współczuje takiego siedzenia...znam to...kiedyś nie raz się siedziało w pracy do północy... :O dziewuszki..wpadłam Wam złozyć życzenia świąteczne, byście przez ten czas były radosne, piękne i jadły z umiarem ;) żeby potem nie było wyrzutów sumienia... :) Wielkanocny zajączek przez pola pomyka Wiosny jest symbolem krajobraz rozkwita. Wpadł już do ogródka, i choć tchu brakuje Świąteczne życzenia szybko recytuje: Alleluja wesołego, pysznego święconego, Dyngusa mokrego i spokoju wszelkiego..... *******@--@--@ ******@------------@ ****@-----------------@ ***@--------------------@ **@-----------------------@¬ **@-(\\(\\-----------/)/)---@¬ **@-(=\':\')-------(\':\'=)----@ **@(..(\")(\")..(\")(\")..)----@ ***@---------------------@ *****@----------------@ ********@--@--@
-
WItam!! gugajna--dzięki,że wpadłaś na topik kawy..i za gratki... :D Tobie też mocno kibicuję... i podziwiam za zapał do ćwiczeń... u mnie waga leci powoli..ale ciesze sie,ze w dół cały czas..teraz w święta będzie okres próby,by się nie objeść na maxa, bo o całkowitej rezygnacji ze smakołyków nie ma mowy - ciacho musze spróbować ;) choc chce zrobić coś dietetycznego, typu biszkopt z galaretką :D widziałam,że jagaaga wpada :D POzdrawaim Cie serdecznie Aguś jak mały siostrzeniec?? na pewno oczko w głowie wszystkich :) Ania też wskoczyła na tory diety! fajnie... Pozdrawiam wszystkie topikowe dziewczyny i trzymam za Was kciuki!!!!
-
Gugajna!!! i ode mnie zyczonka urodzinowe!!! Bądź zawsze młoda i piękna!!!
-
gugajnaa--czy zauwazą??? pytanie...;) nie opedzisz się od komplementów :D chciałam Ci przypomniec tylko,ze mieszkam teraz w dolnośląskim i tu chodze na aerobik..;) a w Trójmieście, moim rodzinnym mieście, bedę latem...możemy wtedy na rowerek wyskoczyć... :D pozdrowienia dla wszystkich!!!
-
cześć!! Kochane, podczytuję Was, ale przeniosłam sie na wątek kawy_69 - tam są dziewczyny w mojej wadze i łatwiej mi się zmobilizować...:) Wy to juz mi się za chude wydajecie..hehhehe ;) nawet okazało sie ,ze jest tam dziewczyna z mojego miasta i zapisałyśmy sie razem na aerobik :) na razie byłam raz, jutro znowu :) jeżdze na rowerku stacj. prawie codziennie po pół godzinie, staram sie zdrowo jeść - choć czasami skubnę to i owo ;) waga spada, ale pooowooooliiiii :) miałam wpaść sie pochwalic jak będzie ponizej 100, ale nie zaszkodzi napisac teraz i później też :) - mam nadzieję,ze taki dzień nastąpi :) Wam gratuluję wytrwałości!!!! Gugajnaa, Tobie dodatkowo niepalenia fajnie,że mushelka wróciła :) , mogłaby jeszcze jagaaga :) i ciekawe, co u alex, madziarka... POZDRAWIAM serdecznie!!!
-
hej! u mnie baardzo powoooli... :( po tej 10 dniowej dietce było juz 101, a dziś jest 102,4 - sama nie wiem jak to się stało... :O ale do konca lutego będe poróbowac dojść do 99 ja takie obietnice piszę, a tak bardzo chce mi sie słodkiego...:( i co? znowu zawalę? :O ania, ja CI podam jak odzyskac hasło... wchodzisz na gg w opcje użytkownik --> nowy --> dalej --> zaznaczyć \"mam już swój numer\" -->podajesz nr gg,którego hasła nie pamiętasz --> kliknąć \"przypomnij\" i powinno Ci sie wysłac hasło na maila, któego podałaś przy zakładnaniu (mam nadzieję,ze to był Twój mail, a nie D. :) ) ja jakiś czas w ten sposób odzyskałam hasło, może i Tobie się uda?
-
adziam--i to przy \"normalnym\" jedzonku? przy wspomaganiu ćwiczeniami... GRATULUJĘ!!!! na pewno jest czym się cieszyć... :D ja dzis mam półgodzinny rowerek zaliczony..:) może jak będzie czas to znowu pojeżdzę? ;) ania--i tak trzymać!! nie daj sie złamać tym telefonom...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19