cynnamon
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez cynnamon
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
macham do Was jeszcze z Polski:) wieczorem jak Jasiek mi da:P wpadne na plotki:) Buziaki, teskniacy Cynamon
-
a kuku:)
-
Spakowana:) Pozdrawiam Was cieplutko i zmykam spac, bo rano mam samolot, buziaki, papa
-
juz nie trzeba, juz sobie poradzilam:) Aparat, drukarka, laptop, troche za duzo jak dla mnie:P A wszystko chorobcia przez ten dowod:/
-
Pomocy, moze mi ktos podpowiedziec jak usunac date ze zdjecia? blondynka se nie daje rady:P
-
Dobry wieczor, Airku, ciesze sie, ze juz wrocilas i nie odpoczywaj, bo juz odpoczelas, a opowiadaj:) Ja szykuje sie do mojego polskiego urlopu i pomimo zawsze towarzyszacej ekscytacji, to mi smutno, rozdarta jestem, roztrzasam niepotrzebnie co by bylo gdyby... Gdybym wrocila, gdybym nie poznala Polowka, ... wiem, ze tylko strata czasu, ale nie moge sie oprzec pokusie, ze to cale nasze decydowanie opiera sie w wiekszej lub mniejszej mierze na pytaniu \'miec czy byc\' Wiec mam sobie spokojne jutro, kilka przyjemnosci nabytych droga kupna, KTOSIA, ale jest i druga strona medalu, bo i przeogromna samotnosc, niezrozumienie i tyle nieporozumien z racji innego wychowania, kultury, mentalnosci,.... i choc place podatki, mam dobra prace, mam swoj dom, to jestem i bede tu obca, caly moj swiat... Bardzo wiec w temacie nuce sobie Kasie Groniec -\'Ty, przed toba swiat, za toba ja, a za mna juz nikt\' Nocne monolagi polakow czas skonczyc:P wino tez pomalu sie konczy, pojde wiec spac. Caluchy.
-
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
cynnamon odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
a z orzechami laskowymi? :D to ja tez grzecznie poprosze:) -
ja tez ja tez:) Hmm, czy ja wtedy nie bede w Polsce? Chyba juz nie, to Ty sobie Misiu jedz, a ja moge byc ciocia-opiekunka:)
-
Czesc i czolem:) Przybywam z odsiecza wszystkim nie mogacym oprzec sie pokusie kolejego paczka! Na zdrowie! za pozbawionego mozliwosci porzeszenia sie o kilka kolejnych nieszczesnych centrymetrow Cynamona, ktory tescowym obrzydliwym paczkom mowie Nie:P Aplikacja zlozona, prosze trzymac kciuki, choc w godzinach wciaz szalonych i za podobne pieniadze, to z nadzieja na odrobine wiecej szansy na samorozwoj. Tygrys, ale fajnie:) Ja zrezygnowalam z przedwalentynkowych zagramanicznych szalenstw bo nieoficjalnie planuje slub na grudzien:P wiec oszczedzamy, oszczedzamy. Nina, ja tam bardzo sobie cenie i lubie te Julinkowe zwierzenia Airku, kiedy wracasz? Mama nadzieje, ze masz sprzyjajaca pogode Ghana, Kach, Majorek, Mis
-
pierwsza:) milego dnia!
-
zapalam swiatlo
-
i dobrego dnia:)
-
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
cynnamon odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
a mnie zimno i spac nie moge:( nie moge i juz! -
nocy zycze, nocy, co by nie bylo niedomowien:p
-
Nie moge spaaaaaaaaaaaaaccc:( wstaje o 3.50:( Tygrysku, ja bardzo chcialam do Rzymu, ale wyszlo taniej do Polski:P Majorku, pi razy drzwi, wlasnie tak to bylo:) Idziemy na te targi czy nie? Myslimy o slubie czy ja mysle? Na szczescie sprowokowala to Mama J. tym razem, a ze Mama ma powazanie, to nie mial Biedak wyjscia:P Gosiu, brak miejsca to jedna sprawa,sama wychowalam sie z Bratem w pokoju, tluklismy sie potwornie, a teraz zyc bez siebie nie mozemy:) druga, u mnie prirytetowa, to stanowczo za cienkie sciany, wczoraj w nocy zostalam obudzona milosnymi dzwiekami sasiadow:/ Stosunkowo dobrej, bez stosunkujacych sasiadow zycze i Wam i sobie:P
-
Czesc Dziewczyny:) Uaktywniam sie po wielkiej ciszy:) Tylko na chwilke bo spedzilam caly dzien piszac cv od nowa, stare gdzies zginelo, przepadlo no i list motywacyjny, znaczy odwazam sie na male zmiany w koncu, z dusza na ramieniu co prawda, ale ale... Dodatkowo dowiedzialam sie, ze mam 5 dni zaleglego urlopu wiec pokombinowalam troche tu troche tam, a ze z rzymem nie wyszlo, spa kopiujac za Ninka tez nie to brykam do Polski bo wypadaloby ale jakos sie z tego wcale nie ciesze. Majorku, ktos sie rzeczywiscie zdeklarowal, ale na tym sie skonczylo na razie:( Ja sobie jak gdyby nic i tak moj slub planuje hehe:P Znosze nawet do domu slubno-dzieciece magazyby:P A wyszlo to tak po prostu, w odpowiedzi na zaproszenie Mamy J. na jakiestam pokazy weselne. Gosiu, a gdzie tak jadlas i wypoczywalas? Ninka, ciesze sie, ze sie naladowalas, teraz bedziesz ladowac nas:P Tygrys, jak ja lubie takie nocne seansy, mmmmmmmm, czasy studenckie mi sie przypomnialy, kiedy to wolalam pojsc do kina albo kupic ksiazki a potem jesc marchewki do konca mies:) Szam, Klucha, Misiek, Gio, wypoczywajacy Airek, milczaca Ghana, Kasiek, mokre i zasniezone Saszka i Rokita A Donia, Kachni, co to za cisza, co?;) Meldowac sie prosze:)
-
Obecna:) Wdepne pozniej bo...boje sie atakujacych pomaranczek:P
-
Nie zdazylam:( Airku, wysylam spoznione kwiaty i buziaki Wypilabym za zdrowie solenizantki, ale ze jestem w nastroju nieprzysiadalnym... cmoki i dobrej nocy
-
dobranoc
-
Macham do Was z frontu wojennego:( Postanowilam zmienic taktyke w sytuacjach dramatopodobnych:P w moim zwiazku i zamiast uciekac do swojej bezpiecznej nory z ktorej potrafie nie wysciubiac nosa przez pare dni, nie mowiac juz o jezyku:P sprobowalam otworzyc buzie i zareagowac w tempie natychmiastowym a nie kilkudniowym:P Efekt jest nienajlepszy, morze treningu wskazane no i tak czy siak CISZA w domu. To przyszlam sobie z Wami pogadac, a tu tez cisza:P Poza tym moge z ulga powiedzic, pomimo zaistnialej nieprzyjemnej rozmowy i ciszy z niej wynikajacej:p ze zrobilismy jak dla mnie milowy krok do przodu,a wszystko zaczelo sie od smsa Mamy J. z zapytaniem czy my powaznie myslimy o malzenstwie. No i szczerze mowiac nie wiedzialam co odpisac, wszakze to ja jestem jedynym inicjatorem i prowodyrem tematu wyzej wymienionego, co powoduje czasem we mnie niewielkie wyrzuty sumienia, bo ani sama nie lubie byc stawiana po sciana, ani narzucac komukolwiek jakakolwiek presji,na szczescie Ktos sie wreszcie okreslil:D Moge sobie dalej planowac:D Airku, trzymam mocna kciuki za te nowe pomysly i proby odnosnie pracowych zmian Tygrys- skad Ty wiesz o tych wszystkich niespotykanych swietach co? Majorku, nie jestes zadna kura domowa!! Twoja praca, jest bardzo wazna i potrzebna i jest powodem do zazdrosci mojej, bo ja juz wiem, ze bede zmuszona zostawic moje przyszle malenstwo z kims obcym tuz po urlopie macierzynskim, ze wzgledow finansowych oczywiscie, chyba, ze do tego czasu pewne rzeczy sie zmienia, i np Jas nauczy sie oszczedzac:P A wcale, ale to wcale ta perspektywa mnie nie cieszy, bo pomimo moich osobistych zawodowych pragnien i ambicji, bardzo bardzo chcialabym moc byc w domu z moim dzieckiem jak najdluzej sie da, powiedzmy do conajmniej 3 roku. Pozdrawiam Diablowo reszte i zmykam spac:) Dobrej nocy
-
Rety, Mis, masz racje:P na szczescie wszystko kreci sie wokol cynamonu, niegrozna obsesja smiem twierdzic:D
-
Mis, teraz jestem czerwona nie pomaranczowa:)
-
http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=10335 Jezeli nie macie czasu czytac calosc, zjedzcie na sam dol, tam jest adres i wszystko co potrzebne
-
Bry, zapalam swiatlo:) Wciaz nie moge w nocy spac:(
-
Bry:) Juhu, udalo mi sie zwlec z loza lenistwa przed poludniem:P wciaz jednak nie wiem jak to zrobic jutro o 4.30:( ranna zmiano witaj, brrrrr. Tiger, ja nie nazywam siebie wegetarianka, bo jem i rybki,oh, losos moj ukochany:) i zdarza mi sie kurczak srednio raz w miesiacu, co do reszty, to palcem nie rusze, kiedys, bedac zmuszona zrobic tradycyjny polski niedzielny obiad czyli schabowe, nad rozmrazajacym sie miesem plakalam hehe i kroilam go uzbrojona w rekawiczki zimowe pod spod, gumowe na wierzchu uzywajac przy tym widelca co by aby paskudztwa nie dotknac:P A swoja droga, prosze sobie wyobrazic moje zdziwienie, kiedy wertujac programy telewizyjne, kilka dni temu Jasiek znalazl cos o dziwnie groznie wygladajacym dla mnie tytule - kill, cook, eat. Oczywiscie musial zajrzec, bylam wiec swiadkiem brutalnego mordu na zywo:( koszmary nocne gwarantowane dla takiego slabeusza jak ja. Zastanawiam sie tylko kto potrzebuje tego typu rozrywki?????? A co do niemiesnej diety, hmmm, ani szpinaku za czesto, ani brokulow, salata za trawiasta dla mnie:P widac mam silniejszy organizm bo zyje jeszcze:P Airku, nie jeszcze nie w wten weekend, 7-9 marzec:) Po Waszych wzdychaniach co do Barcelony jeszcze bardziej sie ciesze:D Ghana- psy wyswinily sie w blocie, hihih, ale tekst:D Przytulam samotna bidulke Ninka, wspolczuje nianiowych klopotow, mam nadzieje, ze szybko znajdziecie zastepstwo Szam, lacze sie w marnych szkolnych wspomnieniach Bylam troche innym dzieckiem, trzymajacym sie na uboczu, zamknietym, zakompleksionym, nie za bardzo dazonym sympatia,... Nie za chetnie wracam do tych czasow, nie mam z nikim zupelnie kontaktow, nie tesknie wcale za tymi ludzmi, i pewnie oni za mna tez nie:P Co do liceum, okres absolutnego buntu, polowa wycieta z zyciorysu - szpitale, druga polowa kolejne szalenstwa panny J.:P Ciarki mnie przechodza na samo wspomnienie, jak mozna byc takim niedobrym dzieckiem? [wstydzi sie] W zwiazku z powyzszym mialam wazniejsze sprawy na tym moim glupim nastoletnim lbie, niz szkolne przyjaznie, phe i tak to na \'naszej klasie\' wiecej mam znajomych pozbieranych droga rozna niz szkolna. Brykam na male domowe zakupy i mierzenie palca:D
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8