Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rhyme

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rhyme

  1. wiecie co? chyba zaraz pęknę. Przez jedną powiem brzydko babę nie wiadomo o której dzisiaj stąd wyjde. WRRR:)
  2. Leele to weź też od którejś mój:) nie, widziałem się tylko z Lady:)
  3. Małżonka Mietka wraca z wczasów z Bułgarii.. mąż pyta jadowicie: - Ile tym razem zarobiłaś?? Ta odpowiada rezolutnie: - Tysiąc dolarów!! - Ja za ciebie nie dałbym nawet dolara.. - A ja i więcej nie brałam!! dobra chyba starczy:)
  4. Żona do Męża: - Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzątasz, zajmujesz się dzieckiem - koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmów w TV, spotkań z kolegami, bilarda i tym podobnych błazeńskich rozrywek... Przerywa spoglądając zdziwiona na Małżonka, który zaczął zakładać buty i kierować się w kierunku wyjścia: - ... a TY dokąd? Jeszcze nie skończyłam... - Idę do apteki - Po co? - Po Stoperan, bo chyba Cię posrało...
  5. Pewna para świeżo po ślubie.. Mąż w żonie zakochany nabrał ochoty na spotkanie z kumplami w ich ulubionym barze. - Kochanie wychodzę, ale wrócę niedługo. - A dokąd idziesz misiaczku? - pyta żona - Idę do baru ślicznotko, mam ochotę na małe piwko. - Chcesz piwko ukochany? - żona otwiera lodówkę i prezentuje mu 10 różnych gatunków piw. Mąż zaskoczony - tak tak cukiereczku.. ale w barze.. no wiesz.. te kufle.. - Chcesz schłodzony kufel? Nie ma problemu.. Proszę. Mąż blady z wrażenia nie nie daje za wygraną; - No tak skarbie, ale wiesz w barach mają takie świetne przystawki.. nie będę długo obiecuję. - Masz ochotę na przystawki niedźwiadku? - żona wyciąga słone paluszki, chipsy, orzeszki.. - Ale kochanie... w barze .. wiesz.. te męskie gadki, przekleństwa, niewyszukany język.. - Chcesz przekleństw moje ciasteczko? - zatem pij to kurewskie piwo, z jebanego kufla, żryj pierdolone przystawki!!!! Jesteś teraz do h.. ciężkiego żonaty i nigdzie kurwa nie wyjdziesz!!! Pojąłeś skurwysynu???!!!
  6. Modlitwa kobiety: Panie, proszę cię obdarz mnie mądroscią, abym mogła zrozumieć swojego męża, daj mi cierpliwość, abym mogła wytrzymać jego idiotyczne pomysły. Proszę Cię, daj mi też miłość, bym mogła wszystko mu wybaczyć. Tylko o siłę Cię nie proszę, bo bym kurwa huja zabiła!
  7. Mąż stoi nago przed lustrem i mówi do żony Dwa centymetry więcej i byłbym królem na to żona dwa centymetry mniej i byłbyś królową
  8. Wchodzi Kowalski do domu teściowej i widzi ją z miotłą w ręce. Po chwili pyta: -mamusia sprząta czy odlatuje????
  9. Pyta znajomy znajomego: -Z kim jedziesz nad morze w tym roku? -Z żoną, dziećmi i z teściową. -Z teściową? - pyta zdziwiony. -A niech się franca do piachu przyzwyczaja.
  10. Do domu wpada uradowany mąż. Mówi do żony: - Kochanie wygrałem w totka. Żona siedzi cicho i nagle mówi: - Mamusia nie żyje. Na to mąż krzyczy z radości: - Ja pierdole kumulacja.
  11. Przychodzi dziewczyna do spowiedzi,krótka rozmowa wprowadzająca i ksiądz prosi o wyznanie grzechów. -ojcze bardzo zgrzeszyłam myślą,duszą a przede wszystkim ciałem a ciałem ile razy ? -około 200 oj piekło córko piekło!!!!! krzyczy ksiądz. -nie piekło tylko swędziało.
  12. Trzy zakonnice rozmawiają. Pierwsza mówi: - Wczoraj, gdy sprzątałam biuro księdza, znalazłam tam stos gazet pornograficznych! - I co zrobiłaś z nimi? - spytały zakonnice. - Wywaliłam je do śmietnika. Druga siostra: - Gdy odkładałam wyprane ubrania księdza do szafy, znalazłam tam opakowanie prezerwatyw. - I co zrobiłaś? - spytały znów zakonnice. - Przedziurawiłam je szpilka. Trzecia siostra zemdlała.
  13. Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed sumą i widzi jakąś kobiecinę, która klęczy przed figurą i się modli. Przygotowawszy kościół do mszy, poszedł do zakrystii. Po mszy pogasił świece i wychodzi, ale widzi tę samą babinę, jak dalej się modli. Podchodzi do niej i pyta: - A co wy tu, starowinko, tak długo się modlicie? - Zgrzeszyłam, bo ja strasznie klnę i ksiądz kazał mi odmówić pięćdziesiąt zdrowasiek do św. Piotra. - Ale to jest św. Antoni, babciu! - No żesz qrwa mać! Czterdzieści siedem zdrowasiek psu w du** i poszło się jeb**
  14. Proboszcz pewnej parafii musiał pilnie wyjechać. Zostawił młodemu księdzu kartkę z pokutami i kazał mu spowiadać. Przychodzi młoda dziewczyna do spowiedzi i mówi: -proszę księdza, ciągnęłam druta -ksiądz szuka na kartce ale nic nie ma o drutach Woła ministranta i pyta: -ministrant co dziekan daje za ciągnięcie druta Na to ministrant: -ja nie wiem ale mi dał SNIKERSA.
  15. Wchodzi kleryk na zachrystię i widzi gosposię pastującą podłogę, rozejrzał się trwożnie i zbliżył się do niej. Powoli i po cichu podniósł jej spódnicę, wielce rozochocony zaczął podciągać sutannę w górę kiedy spódnica opadła więc ponownie powoli podniósł spódnice ponownie rozochocił się i już miał sutannę w górze kiedy spódnica znów opadła.. nagle usłyszał za plecami głos. `W zęębyy`. Przerażony odwraca powoli głowę i widzi stojącego w drzwiach księdza proboszcza! Szczena mu opadła a ksiądz- SUTANNĘ w zęby!
  16. Dwie zakonnice próbują złapać okazję przy ruchliwej szosie, ale jakoś nie mają szczęścia. Jednak po jakimś czasie zatrzymuje sie luksusowe alfa romeo a za kierownicą siedzi młoda panienka. Odważniejsza z zakonnic zaczyna rozmowę z właścicielką auta: - Przepraszam, skąd ma pani taki piękny samochód? - Za dupę. - A to piękne futro? - Za dupę. Milcząca dotąd druga zakonnica nie wytrzymała i mówi: - Popatrz, popatrz. A nam proboszcz daje tylko obrazki.
  17. Posuwa się dwóch facetów i jeden mówi do drugiego: -A, jaka ciasna dziurka, lubię takie. A drugi na to: -Bo jestem dopiero na pierwszym roku seminarium, proszę Ojca.
  18. W czyśćcu są cztery zakonnice , Bóg i wielki kocioł na środku. Bóg pyta pierwszej : - co zrobiłaś? - no palcem dotknęłam.. - to włóż palec do kotła i idź do nieba. O to samo pyta drugą - no ja całą ręką dotknęłam - to wsadź rękę do kotła i idź do nieba. A ty co zrobiłaś? - pyta trzeciej Zakonnica strasznie poczerwieniała, a czwarta szybko krzyczy: - Jak ona tam dupę wsadzi to ja tam mordy na pewno nie wsadzę.
  19. Przychodzi 3 - ech mężczyzn do konfesjonału i spowiadają się po kolei. Pierwszy wchodzi i mówi: - Piłem, paliłem, konia waliłem. Ksiądz liczy na kalkulatorze i mówi: - To będzie 9 Zdrowaś Maryjo. Wchodzi następny mężczyzna do konfesjonału i mówi: - Piłem, paliłem, konia waliłem. Ksiądz liczy na kalkulatorze i mówi: - To będzie 9 Zdrowaś Maryjo. Wchodzi ostatni, trzeci mężczyzna i mówi: - Piłem i paliłem. Ksiądz liczy na kalkulatorze i mówi: - Zwal Pan sobie konia jeszcze, bo mi tu jakieś ułamki wychodzą...
  20. Przeorysza wzywa do siebie siostry i mówi - Dziś w nocy był w klasztorze jakiś mężczyzna. Wszystkie siostry - Ooo... Jedna - Hihihi. Przeorysza kontynuuje - Po tym incydencie znaleziono przezerwatywę. Wszystkie siostry - Ooo... Jedna - Hihihi. Przeorysza kończy - Okazało się, że prezerwatywa była pęknięta. Wszystkie siostry - Hihihi. Jedna - Oo!
  21. Idzie sobie ksiądz drogą. Widzi małą, biedną dziewcznkę w rowie. Podchodzi do niej i pyta: - Dziewczynko, chcesz na pączka? A ona podnosi swoje zabiedzone oczka i pyta: -A jak to jest "na pączka"?
  22. Pewna para w średnim wieku z północnej części USA, zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę i mieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop i pojechał o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy w poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie: Do: Moja ukochana żona Temat: Jestem już na miejscu. Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja. PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco.
  23. Raz u księdza kapucyna, tak spowiada się chłopczyna: - Całowałeś ? - Całowałem, prosze księdza. - Przeciesz to rozpusta, całowałeś dziewczę w usta?! - Trochę niżej, prosze ksiaędza. - Jak ja żyję? całowałeś dziewczę w szyję? - Trochę niżej, prosze księdza. - Co za gust. Całowałeś dziewczę w biust? - Trochę niżej, proszę księdza. - No to weźmy wszystko w kupę, całowałeś dziewczę w dupę? - Niechaj będę potępiony, całowałem z drugiej strony!
×