katowiczankaa

Figaa --> chętnie Ci powiem co było na tych spotkaniach, bo na razie wiem tylko tyle ile wyczytałam w necie. Tzn. ksiądz = rozmowy o małżeństwie, poradnia = nauka NPR, a dzień skupienia = msza + modlitwy.

nauki są ważne całe życie :) jedynie akty chrztu mają półroczną ważność.

u nas nauki to są dwa spotkania z księdzem, 3 spotkania w poradni i 1 dzień skupienia. ale słyszałam, że w innych kościołach nauki to 10 lub więcej spotkań...

my na nauki idziemy w październiku :P

ja też jestem ;) 1.Stysia84- 06.06.2009 Katowice 2.Polzonka- 16.05.2009 3.Krusyna - 23.05.2009/Trójmiasto 4.Annaa20-23.05.2009/Szczecin 5 Madzianietka - 6.06.2009 /Świdnica Śląska 6.Teoria - 06.06.2009 7.Limonka - 06.06.2009 8.Tuska84 - 06.06.2009 / Bielsko-Biała 9.Sylwia86-86 - 13.06.2009 10. ZłotaRybka - 13.06.2009 11.karins - 13.06.2009 12.Cait - 20.06.2009--------------> Mikołów 13.uk girl- 20.06.2009 14.Bajagaga - 27.06.2009 15.Broneczka - 27.06.2009 ----> Trójmiasto / ślub w Wałbrzychu 16.Ewuska86 (lucky me) - 27 .06. 2009 17.Cortina - 11.07.2009 - Wrocław 18.Peienka - 25.07.2009 / //// Ruda Śląska 19.Sunflowerka - 08.08.2009 / Czeladź k.Katowic 20.Sweet Cat - 08.08.2009 21.Blumisss - 8.08.2009 22.dagaa - 08.08.2009 / Bielsko-Biała 23.MGwiazdka86 - 09.08.2009 / Katowice 24.Katowiczankaa - 15.08.2009 / Katowice 25.dziubas 29 - 15.08.2009 / Józefów (przy Warszawie) 26. kamila.p - 15.08.2009/ Kościan 27.Czarna IwI - 22.08.2009 28.Ewa182 - 22.08.2009 29.Patula - 22.08.2009 30.fruttella - 29.08.2009 31.liana - 29.08.2009 / Kraków 32.Mercury - 29.08.2009 Katowice 33.Myszencja 23 - 05.09.2009 34.Ponga - 05.09.2009 35.margaretka1510- 05.09.2009 Kalisz 36.Taka jedna kobitka - 12.09.2009/ Wodzisław Śl. 37.anti - 19.09.2009 38.misiaczkoala - 26.09.2009 39.Bajbajka1986 - 03.10.2009/Turek 40.Figaa 03.10.2009 41.Nadina - 10.10.2009/Turek 42.Fionaa21 - 10.10.2009 43.merfetka23 - 17.10.2009 Katowice 44.Wrotka85 - 17.10.2009 / Oława

krusyna --> zdawaj relację gdzie byłaś i jak było :)

ja tak z doskoku wpadam na kafe bo poleruje mieszkanie ;) niestety burze zrobiły mi na balkonie jesień średniowiecza i walczę z tym co zostało z kwiatków. co do fotografów to my mamy aż z krakowa i właśnie dostałam niusa od nich, że są nowe galerię. jak znajdę trochę czasu to je obejrzę :) ostatnio widziałam weselne fotki mojej koleżanki i się załamałam bo naprawdę były okropne! podejrzewam, że ja zrobiłabym lepsze ;)

broneczka --> ale po ślubie nam je pokażesz? :P

cześć dziewczyny ja jutro przesłuchuje zespół na wesele i mam nadzieję, że wpadną mi w ucho :) wtedy nie pozostanie nic innego jak podpisać umowę :) bronka --> fajnie, że masz już sukienkę :) napisz coś więcej o tych obrączkach, bo mnie zainteresowałaś :P

madzianietka --> jakby tak sie zagłębić w te ślubne przesądy to się okaże, że wszystko przynosi pecha ;) dlatego ja w to nie wierzę ;)

ja nie wierzę, w żadne przesądy ślubne. nie zamierzam stawać na ślubnym kobiercu w czymś nowym/starym/pożyczonym/ukradzionym itp ;) na świadków biorę małżeństwo, a mój ślub jest o 13:30. według wszystkich przepowiedni grozi mi wielkie, nieszczęśliwe małżeństwo ;) tylko, że ja nie wierzę w takie bzdury, bo jakoś naszego małżeństwa nie zależy od literki "r" czy braku pereł w biżuterii a jedynie od nas samych :)

udanej podróży życzę

madzianietka my rok temu byliśmy na wrześniowych wakacjach i było suuuper! żałuję, że w tym roku nie lecimy później. w dzień naszego wylotu w Polsce było 12 stopni, ał deszcz i taka pogoda utrzymywała się przez całe dwa tygodnie :P a my w tym czasie smażyliśmy się na plaży :P no i w kurortach był już mniejszy ruch :)

na szczęście mój teściu jest świetnym człowiekiem, podobnie jak teściowa, wiec nie przeszkadzałoby mi dziękowanie na środku. oczywiscie żadnych wierszyków, cudownych piosenek i innych pierdółek. po prostu prezencik w łapkę przy ładnej muzyce, buzi buzi i koniec :) ale jeszcze mamy trochę czasu by zdecydować kiedy te podziękowania zrobić. Bajbajka1986, Ty wracasz a ja lecę, to już 15 lipca! :D liczę, że te upały się utrzymają, bo na szczęście mamy klimę w pokoju :P

księgi gości nie planujemy, a co do podziękowań to chyba damy ramki z naszym ślubnym zdjęciem + kwiaty/dobre wino. teraz zastanawiamy się czy podziękować już po weselu czy podczas. pomysł z albumami uważam za fajny :) Bajbajka1986 jak tam pogoda w bułgarii? upały? :)

mercury --> my od października robimy w parafii mojego K. w mysłowicach :) a o tych bezproblemowych naukach w mariackim nie słyszałam :)

ta poradnia w ogóle mi się nie uśmiecha, no ale trudno przeżyję. w poradni przy moim kościele pracuje szalona kobieta, która kilka lat temu kazała mojej siostrze kupić komplet książeczek o NPR i aborcji (z masakrycznymi obrazkami!). nie pamiętam ile to kosztowało, ale nie mało. jeśliby nie kupiła nie dostałaby podpisu :/ dlatego my idziemy do innej poradni, a jeśli będą mnie chcieli naciągać na jakieś broszurki to grzecznie odmówię i wyłumaczę się brakiem funduszy :P dula --> na pewno Was zagonią do poradni, z tym nie ma uproś:P

w moim kościele nauki trwają 3 miesiące i składają się z bodajże 10 dwugodzinnych spotkań. potem poradnia i dzień skupienia. w kościele mojego K. są tylko 2 godzinne spotkania, dzień skupienia + poradnia. oczywiscie wybieramy opcję numer 2 :D

dziękuję za linka:) jutro sobie pooglądam bo na razie zmykam spać :) dobranoc wszystkim

pewnie, że podpisuj:) za pewne rzeczy lepiej zapłacić więcej. a czy ten fotograf ma jakąś stronę w necie? chętnie bym sobie pooglądała fotki :) to takie moje hobby ;)

moim zdaniem 2400zł za taki pakiet to nie jest dużo. zresztą ja na dobre fotki byłaby w stanie wydać naprawdę dużo, bo dla mnie to najlepsza pamiątka. ja płacę 1900, ale mam mniej zdjęć.

daga - no to na tej \"mojej\" imprezie było to samo, na 10 osobowy stół dali małą miseczkę klusek, drugą ziemniaków i trzecią ryżu (obrzydliwego). kto się nie załapał na kluski i ziemniaki musiał jeść ryż. a jak już wszyscy zjedli to kelner przyniósł drugą miskę klusek.... no porażka po prostu...

hej dziewczyny:) dawno nie zaglądałam na nasz topic. u mnie wszystko po staremu czyli sala, fotograf, kościół i zespól zaklepane. trochę się tylko martwię, bo facet z zespołu powiedział że w maju umówi się z nami na ostateczne spisywanie umowy, a na razie wstępnie wpisuje nas w swój terminarz. no i do tej pory milczy... chyba do niego zadzwonię, bo wolałabym mieć już umowę gotową. a wczoraj byłam na imprezie w sali, na której chcieliśmy mieć wesele. i jestem w 7 niebie, że nas nie pokusiło tam robić! :P kelnerzy chodzą jak muchy w smole, totalnie olewając gości. w połowie imprezy pozbierali kieliszki na wino, mimo iż na stole stała prawie pełna butelka! o nóż do posiłku prosiłam się dobre 15 minut! a jedzenie bardzo mocno średnie i nie za dużo (jak za taką cenę!). poza tym dekoracje stołów nie są za ciekawe... odetchnęłam z ulgą :)

ja nie będę miała żadnych specjalnych atrakcji, bo to jest wesele a nie cyrk :)

nasi rodzice znają się bardzo dobrze i naprawdę się lubią :) do pierwszego spotkania doszło przypadkiem w supermarkecie ;) teraz spotykają się na luzie, razem grillują, chodzą do teatru itp. co do kokardek to mi się one nie podobają i na 100% nie będę ich mieć :) a jeśli chodzi o fryzjerkę to już wspominałam mojej, żeby się szykowała 15.08 ;) makijażystki jeszcze nie szukałam, planuje zajmować się tym na początku przyszłego roku.