Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katowiczankaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez katowiczankaa

  1. katowiczankaa

    Slubny na czarno

    toskania jest naprawdę piękną i spokojną krainą. my akurat mieszkaliśmy w miejscowości figline valdarno, nieopodal florencji. dużo pozwiedzaliśmy, sporo pobyczyliśmy się na basenie (niestety morza nie było ;) ) pyszne tam mają wina, jedzenie jak to włoska kuchnia niewiele się różniło od tego co jemy w domu :P ale naprawdę jestem zadowolona :) aha no i z czystym sumieniem mogę polecić kamping norceni girasole. jechałam tam lekko przerażona, bo jednak kamping kojarzy mi się z podupadłymi domkami typu brda, a tu proszę! zupełnie inna jakość, ten kamping to takie małe miasteczko ze sklepami, restauracjami, kompleksem basenów itp. naprawdę godne polecenia miejsce. a nasz domek to już był prawdziwy luksus - 2 pokoje, 2 łazienki, weranda, kuchnia i jadalnia. naprawdę rewelacja! :) co do zdjęć to sporo wrzuciłam na facebooka, ale jeśli ktoś chce to mogę kilka przesłać na maila. gawi --> do Ciebie już mail poszedł :)
  2. katowiczankaa

    Slubny na czarno

    wróciłam! było bosko :) w najbliższym czasie doczytam co tam u Was słychać! pozdrawiam
  3. katowiczankaa

    Slubny na czarno

    hej:) dziewczyny o nicku zia to ja nie komentuje, ona nie ma żadnych ograniczeń. zamieszcza na publicznym forum swoje i narzeczonego dane osobowe, zdjęcia koleżanek i szczegółowo opisuje swoje życie i przygotowania ślubne. dla mnie to gruba przesada, tym bardziej że takie zachowania są w dużym stopniu niebezpieczne! ale co kto lubi... imili --> na poprzednim topiku wpisywały się pomarańcze i hejka się wkurzyła. poprosiła o usunięcie swoich postów i swojego konta. niestety ta decyzja spowodowała, że nasz stary topik także zniknął :(
  4. katowiczankaa

    pan mlody musznik czy krawat?

    jeżeli wasi faceci są chudzinkami to poszukajcie dla nich garniturów taliowanych z klapą angielską (dwa rozcięcia z tyłu). koszule taliowane też występują. widziałam je np. w wólczance i willsorze :) mój pan młody kupił piękny brązowy garnitur w Bytomiu. 100% wełna 150. teraz czekamy na poprawki krawieckie i ruszamy na poszukiwania butów. mam pytanie: buty zawsze o ton ciemniejsze niż garnitur?
  5. katowiczankaa

    pan mlody musznik czy krawat?

    dwapietra@interia.pl :)
  6. katowiczankaa

    pan mlody musznik czy krawat?

    nie jestem stylistką --> możesz podać jakiś mail? bo wysłałabym moje zdjęcie w sukni ślubnej i wtedy doradziłabyś mi jaki bukiet pasuje ;) oczywiście jeśli to nie problem :) tak się napaliłam na te słoneczniki, ale może rzeczywiście nie pasują :( natomiast te amarylisy nie podobają mi się jakoś specjalnie...
  7. katowiczankaa

    pan mlody musznik czy krawat?

    starość nie radość ;) zapomniałam dopisać że moja suknia ma pasek w talii wysadzany perłami i kryształkami svarovskiego. nie jest on jednak przytłaczajcy.
  8. katowiczankaa

    pan mlody musznik czy krawat?

    może jeszcze tutaj napiszę, bo widzę, że "nie jestem stylistką" fajnie doradza ;) moja suknia nie ma żadnych zdobień, jest w kolorze ecru - dość jasny odcień (bodajże ivory się to nazywa). sukienka zupełnie prosta, w kształt litery A, lekko marszczona na biuście, bez ramiączek. pan młody ma ciemnoczekoladowy garnitur i ecru koszule. kwiaty chciałam słoneczniki przewiązane wstążką w kolorze sukni. teraz pytanie jaki krawat i jaka biżuteria? nie chce żeby to wyglądało żółto, blado i nieciekawie. myślałam o perłach lub srebrze: taka bransoletka i naszyjnik: http://wkruk.pl/imgzoom.php?id=1992&s=1 i kolczyki http://wkruk.pl/imgzoom.php?id=2001&s=1 czy to w ogóle pasuje? raczej nie chce złotej biżuterii, bo będzie to jednorazowy zakup (nie noszę złota :/)
  9. katowiczankaa

    pan mlody musznik czy krawat?

    mam pytanko --> mnie też zawsze miażdży jak panny młode używają zwrotu "ubiorę mojego narzeczonego" jakby on był niepełnosprawny umysłowo i sam nie mógł decydować...
  10. katowiczankaa

    pan mlody musznik czy krawat?

    mój zdecydował się na krawat. kamizelki ku oburzeniu teściowej nie chce mieć ;) ja poparłam jego wybór i w poniedziałek jedziemy na wielkie zakupy :)
  11. beatrycze86 --> u mnie w katowicach nie ma takiego zwyczaju, ale w miejscowości mojego narzeczonego jest. zdecydowaliśmy się rozwozić ciasto w piątek tydzień przed ślubem :) po części wynika to z tego, że nasza cukiernia ma zasadę, że ciasta weselne piecze tylko w czwartki. a w piątek przed samym weselem jeździć z pakunkami nie mam zamiaru ;)
  12. katowiczankaa

    Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

    ja się z Tobą kłócić nie będę. może trafiłaś na nienormalnego księdza, który po swojemu zinterpretował przepisy? http://zapytaj.wiara.pl/?grupa=8&art=1114681331&dzi=0
  13. katowiczankaa

    Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

    jeśli bierzesz ślub konkordatowy to możesz mieć świadka osobę niewierzącą i bez bierzmowania. jeśli bierzesz sam kościelny (bo już masz cywilny) to podejrzewam, że ksiądz może sobie wymyślać. a tutaj masz informacje z forum trochę bardziej zorientowanego w temacie: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?t=7531
  14. katowiczankaa

    Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

    świadkiem może być nawet osoba niewierząca, tym samym bierzmowanie nie jest potrzebne. chociaż niektórzy księża okłamują pary młode, że świadkiem może zostać tylko gorliwy katolik, a to nie prawda.
  15. daga --> dziękuję za info :P bajbajka --> ja też jeszcze nie mam sukienki. gorszy problem - nic mi się nie podoba, a niesympatyczne panie w salonach skutecznie zniechęcają mnie do dalszych poszukiwań...
  16. daga --> a gdzie konkretnie w bytomiu chcecie kupować obrączki? :>
  17. katowiczankaa

    Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

    hej :) czekoladki z własnym zdjęciem są "trochę" narcystyczne. my w czwartek idziemy na 1 spotkanie nauk przedślubnych. mam nadzieję, że będzie fajnie :)
  18. no właśnie ja wiem jakie wina mi smakują, tylko obawiam się, że gościom już niekoniecznie. mercury masz racje - zwizytuje ten dom wina i poradzę się specjalistów ;) na razie myśleliśmy właśnie o carlo rossi ;)
  19. natomiast ciągle nie wiemy jakie wino wybrać. może macie jakieś propozycje?
  20. nadina --> u nas to narzeczony był stroną namawiającą mnie na kurs. on bardzo lubi tańczyć, a ja nie ;)
  21. a ja dzisiaj podpisałam umowę z zespołem :) jedno z głowy ;) na ten rok jeszcze tylko nauki no i ten nieszczęsny kurs tańca...
  22. katowiczankaa

    Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

    u mnie nauki trwają 2 dni (2 kolejne czwartki ;) ) + dzień skupienia (czyli trochę dłuższa msza w jedną z niedziel). wolę to zrobić już teraz. myśleliśmy nad takimi wyjazdowymi, ale ostatecznie stwierdziliśmy, że to się mija z celem. po pierwsze jest to płatne, po drugie nie chce nam się tracić całego weekendu, a po trzecie słyszałam, że i tak potem trzeba odbębniać poradnię.
  23. katowiczankaa

    Kto bierze ślub w sierpniu 2009 ?

    witam :) my w poniedziałek idziemy podpisać umowę z zespołem :) w przyszłym tygodniu chcemy dowiedzieć się kiedy są nauki w październiku. do księdza idziemy po 1 listopada, bo wtedy będzie już nowa księga. ale termin i godzinę mamy już wstępnie ustaloną :)
  24. jeśli chodzi o kosmetyki to zdam się na wizażystkę ;) jedynie chce mieć własny tusz do rzęs, bo na każdy inny jestem uczulona. no i wiem jedno - nie chce mieć tony tapety na twarzy.
  25. my idziemy 17 września na kurs tańca dla początkujących. za miesiąc (4 lekcje po 1h15min) płacimy 70 zł od osoby, więc nie fortunę. zobaczymy jak będzie. na bieżąco będę relacjonować postępy :P maniulkaa -> z tego co słyszałam to na 3 miesiące przed ślubem trzeba dostarczyć księdzu świadectwo ukończenia nauk. zresztą sama poradnia zajmuje ponad miesiąc (dwa spotkania jedno po drugim + trzecie miesiąc później, żeby był czas na zrobienie własnego wykresu). lepiej załatwić to wcześniej, bo miesiąc przed ślubem na głowie będzie mnóstwo innych rzeczy ;)
×