32 kasia*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez 32 kasia*
-
i dobrej nocy!
-
dobry wieczór:P
-
BYŁ PIĘKNY CZERWCOWY PORANEK.W LESIE UNOSIŁA SIE JESZCZE DELIKATNA MGIEŁKA,PTAKI ĆWIERKAŁY,DZIĘCIOŁY PUKAŁY,WIEWIÓRKI SKAKAŁY,A GRZYBY.....PO PROSTU SOBIE ROSŁY.NIEOPODAL NA POLANCE ROSŁY SOBIE KWIATKI,BZYKAŁY PSZCZÓLKI. NAGLE Z DALEKA ZACZĄŁ NARASTAĆ JAKIŚ DZIWNY ŹWIĘK,SZUMIAŁO CORAZ GŁOŚNIEJ I GŁOŚNIEJ. NAGLE HUK, KURZ, PYŁ I............ CISZA. PYŁ ZACZĄŁ DELIKATNIE I POWOLUTKU OPADAĆ I NA SKRAJU LASU UKAZAŁA SIE DOŚĆ SPORA GRUPKA JEŻY. JEDEN Z NICH WYSZEDŁ PRZED RESZTĘ I KRZYKNĄŁ-KUUUUUUUURWA JAK MUSTANGI-NO NIE? i teraz to już na serio znikam;)
-
Jasiek przed ślubem bardzo prosił swoja Hanusie, żeby mu się oddala przed ślubem. - Jasiu, nie oddam ci się, bo chce być do ślubu czysta jak lilia..., a poza tym to po rypaniu zawsze mnie głowa boli. no i już mnie nie ma;) Klucha:D:D:D:D
-
Amfa,się ze śmiechu poryczałammmmmmmmmmm Ida dwa penisy przez miasto. Staja na pasach patrza a po przeciwnej stronie stoi wibrator. Na to jeden penis do drugiego: - Ty patrz cyborg!
-
Kluchate maki extra ja bym na takiej łące to pochasała..............:) lato mi się już marzy.....
-
Nauczyciel prezentuje dzieciom obrazki zwierząt i pyta, jak zwierzęta się nazywają. - To jest kot - mówi Małgosia. - Bardzo dobrze. A to? - To jest piesek - odpowiada Krzyś. - Świetnie. A to? - pyta nauczyciel prezentujac zdjęcie jelenia. Po kilku minutach, jako że nikt nie zgłasza się z odpowiedzią, postanawia zażartować. - Być może mamusia tak czasem nazywa tatusia. - Nienasycony buhaj? - pyta nieśmialo Jaś. dobra,spadam,bo mam mieć gościa;)
-
Pijany mężczyzna przychodzi do domu, po cichu rozbiera się, na paluszkach przemierza przedpokój, delikatnie otwiera drzwi i nagle na jego głowie ląduje patelnia, a żona zaczyna awanturę. Kilka dni później skruszony facet opowiada o tym kumplowi. Ten kiwa z politowaniem głową i radzi: - Stary, ja mam na to sposób. Jak zdarzy mi sie popić to już zbliżając sie do domu, głośno spiewam sprośne piosenki. Wchodzę do mieszkania z hukiem, tak żeby w całym bloku słyszeli, w kuchni na wszelki wypadek tłukę dwa talerze, a potem wpadam do sypialni rycząc: \"Żono przygotuj się! Wrócił twój król seksu i ma ochotę na bara-bara!\" - I co, i co? - dopytuje się kolega. - Nic. W takich sytuacjach śpi, jak zabita.
-
hehehehehehehehhehehehehehehhe wyjasniam te prezenty to na iminino-urodziny dla znajomych,a dajemy przed świętami,bo to takie typu-forma do ciasta,jakis tam inny przyrząd do kuchni...no;)
-
bbbbbbbbbbbbuuuuuuuuuuhahahhahahahahaha znów do łez....się smieję;) a jutro ide wręczyć prezenty i na drineczka małego:)
-
noooooooooooooooo i dobrze;) ja jutro idem siem rozrywac delikatnie wiec dzis musialam doprowadzić do ładu pokój:)
-
boszeeeeeeee ale mam czyściutko w pokoju............. ciekawe jak długo....:P
-
melduje sie sprzatam gniote ciasto na spody pod makowca i sernika robie nalesniki (cholernicy to przez was mnie najszlo:P ) u spadam:)
-
Amfa,no jasne,ze się zamelduję;)
-
No,ja się zbieram już do domu;)
-
Wróżko,to gdzie ja mam siusiac?? u mnie w pracy do wc to cała wyprawa jest............
-
Cari,żebym ja to wiedziała......... Wku....ają mnie te reklamska................
-
Cari,a ustrzelaj se:)
-
noooooooooooooooooooo i jeszcze ona mnie spieroni:P
-
sikam ta szkapa mnie rozwaliła............... buhahahahahahhaahahahahahahaaaaaaaaaaaaa
-
Cari,wsiadaj nazad....:) Wróżo, hmmm kickaj to chyba coś z królikami związane..........:P Amfa:D:D:D:D
-
Jacuś - smaczego:)
-
Wróżko,my to chyba cosik wspólnego mamy... przodka mamuta chyba......:D:D:D
-
nie przez podział tylko przez pączkowanie hihihihihih dlatego one takie pulchniutke są:D
-
bo nicnierobienie jest takie pożyteczne............:) Wróżka :D:D:D