jolkaza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jolkaza
-
Rozmawia dwóch gości: - Ja to swojej zakładam maske przeciw gazową, jak się kochamy. - Ale po co? - Po pierwsze - ryja nie muszę oglądać. Po drugie - nie czuję, jak jej z gęby jedzie. Po trzecie - jak się jej trochę powietrze przykręci, to się wije, jak szesnastka. W drodze na plebanie ksiądz spotyka prostytutkę, zatrzymuje się i mówi do niej: - Boże kochany, dziecko zeszłaś na złą drogę! - A to tędy tiry nie jeżdżą?
-
Chyba nie skończę :D:D:D:D Jeśli góra idzie do ciebie, a ty nie jesteś Mahometem, to spierdalaj! Bo to na 100% to jest lawina ...
-
Noo, muszę :D:D:D:D:D Przychodzi piękny Marian do lekarza i narzeka: czuje się zdradzany - choć zona zakonnica, nie staje mu w łóżku - choć dupa spoko, ma zwidy - choć nie jara blantów, wątroba go boli - choć nie pije, ciężko mu oddychać - choć rzucił fajki w wieku 5-ciu lat, i tak narzeka, narzeka i narzeka. W końcu lekarz ma już diagnozę i wypisuje mu receptę: - Pójdzie pan z ta recepta do apteki tu, za rogiem, tam panu na pewno zrealizują ... Marian poszedł, w aptece za okienkiem mila, młoda stażystka, wiec podaje receptę. Aptekarkę lekko zamurowało, ale gra swoja role i tłumacząc jakieś nieścisłości idzie do zastępcy kierownika. - Mam problem. Pacjent przyniósł receptę z zapisem" "CC.NWCMKJ,SMCINS!" Starszy stażem aptekarz przeczytał i uśmiechnął się i poszedł do magazynu leków. Wyjął jakieś skromnie wyglądające pudełeczko, po czym wydal je pacjentowi. Po jakimś czasie zaciekawiona stażystka prosi o wyjaśnienia. - Ależ to bardzo proste młoda, niedoświadczona koleżanko. Lekarz, mój dobry znajomy napisał na recepcie: "Cześć Czesiu, Nie Wiem Co Mu Kurwa Jest, Sprzedaj Mu Cokolwiek I Niech Spierdala". Pozdrawiam
-
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
cholerka . Wypadłam,żeby mnie cholera nie musiała ciskać po kątach, ale to szczegół. Powtarzam sobie jak mantrę - Joluś spoko, Joluś spoko ! Ja mi przejdzie, to zajrzę . -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
Siemanko wszystkim PK - trzym sie kobito i kuruj. Pracusiom, udanego dnia Jak coś widzę na waszym topiku, to mnie odrzuca, reszta jest ok. Nic do was, więc nie rzucać się na mnie , ok ? Na pewno wyjaśnię :D:D Na razie pa:D:D:D:D -
Witam Z czego śmieją się stewardessy z LOT-u? -Śmialiśmy się już z amerykańskich pasażerów ale tak naprawdę wszystko co najlepsze jest u nas w kraju! Polacy ze swoimi tekstami na pokładzie po prostu biją wszystkich na głowę! * * * * * -Pasażerka: "Pani powie temu tam, żeby swoje manele z mojego pawlacza zabrał." -Pasażerka: "Czy kibel to tam w sieni?" (wskazując kuchnię) -Pasażerka: -Czy lecimy już nad Atlantykiem? -Stewardessa: -Jeszcze nie. -Pasażerka: -To co tak ciągnie po nogach??? - (BOSKIE!!! :)) * * * * * -Pasażer: - Poproszę drinka. -Stewardessa: - Jakiego? -Pasażer: - No drinka! * * * * * Na pytanie "Czego się Pan/Pani napije?" -Poproszę oranż dżus, może być jabłkowy. -Poproszę o sok z piczy. -Whisky on the rocks, ale bez lodu.;-) -Poproszę o białą na Helenie. (czytaj: wódka z sokiem firmy"Helena") * * * * * Karty lądowania w USA - co wpisują pasażerowie w okienku"Sex"? (Chodzi oczywiście o wpisanie płci) Sex: nie dotyczy Sex: dziewica Sex: trzy razy w tygodniu * * * * * Ile osób podróżuje z Panem/Pania? Odp: 243 + 10 osób załogi - (POWALAJĄCE!!!) * * * * * Edyta Górniak w drodze do Londynu: -Stewardessa: - Zamawiala Pani porcję wegetariańską? Czy mogę prosić o Pani nazwisko? -Edyta z oburzeniem w głosie: - To pani nie wie jak ja się nazywam? -Stewardessa: - A pani wie jak ja się nazywam? * * * * * VIP-y na pokladzie: Agata B., córka byłego premiera, po wylądowaniu w Warszawie (rejs z Rzymu): -Agata B: Czy jest transport dla VIP'a? -Szefowa pokladu: Nie było VIP'ów na pokładzie. -Agata B.: Czy mówi pani coś nazwisko "Buzek"? -Szefowa: Nie jednemu psu na imię Burek - . (MASAKRA!!!
-
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
siemanko -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
PK -> połóż się, odpoczywaj, zrelaksuj się :D:D:D -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
ale idzie jakoś:D -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
już można, już można:D:D Ta przerwa to tylko na złapanie głębszego oddechu hahahahahaha -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
ŚL -poczytałaś? -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
w podręcznikach takich tematów nie uświadczą -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
cholerka, a co nam przeszkadza, niech się dzieci uczą hahahahaha -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
cholerka można wyciąć, a golfy zostawić hahahahaha -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
reformy z golfem :D:D:D:D:D , ale praktyczne hahahahahaha -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
Leniwiec napisz coś więcej na @ , chodzi o kierunek -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
ŚL, dziewczyny i chłopaki Wjaja i w centrum :D:D:D, ale słoneczko , jak na razie się pokazuje:D ŚL-->> znajdź kogoś, kto lubi poniedziałki:D:D:D:D Muszę zabrać suszarkę z balkonu, bo może odfrunąć. Wiaterek w męskiego przeszedł na damskie wianie:D -
Żona pyta męża: - Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł? Mąż na to znudzonym głosem: - Nie. - To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł.. Po chwili znowu pyta męża: - Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł? - Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż. - To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł. Następnie pyta: - A widziałeś pogięte 100 tys. zł? Mąż na to zaciekawionym głosem odpowiada: - Nie. - To sobie zobacz, stoi w garażu...
-
Żona była niezadowolona z pożycia, więc poszła do seksuologa, żeby jej coś doradził. No to on opowiedział jej o seksie perwersyjnym. Żona wróciła do domu założyła najseksowniejszą bieliznę, miniówkę i czeka na męża. Kiedy ten wrócił z pracy ona już w przedpokoju staje przed nim i mówi: - Drzyj ze mnie szmaty! On popatrzał na nią jak na idiotkę i nic. Tylko zdejmuje płaszcz. - Drzyj ze mnie łachy, powiedziałam! No to mąż zdarł z niej wszystko. Kiedy żona stała już naga mówi do męża: - A teraz mnie wypierdol. Mąż otwiera drzwi i mówi: - Wypierdalaj!
-
Wykład z zoologii. Jak zwykle w pierwszych rzędach panie w ostatnich panowie. Profesor wygłasza tezę: - Szanowni państwo, należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do 50 stosunków dziennie. Z pierwszych rzędów unosi się ręka: - Czy mógłby Pan profesor powtórzyć tak, by ostatnie rzędy słyszały? Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka: - Panie profesorze, a te 50 razy to z jedną krową czy z wieloma? - Oczywiście, że z wieloma! Z ostatnich rzędów podnosi się ręka: - Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by pierwsze rzędy zrozumiały?
-
U seksuologa Do seksuologa przychodzi para w podeszłym wieku. - Czym mogę państwu służyć? - pyta doktor. Starszy pan mówi: - Czy pan doktor nie zechciałby popatrzeć jak odbędziemy stosunek? Doktor spogląda na nich zaskoczony, ale wyraża zgodę. Kiedy para skończyła doktor mowi: - Nie widzę żadnej nieprawidłowości w państwa stosunku. Para zapłaciła za wizytę 50 zł i wyszła. Identyczna sytuacja powtarzała się przez kolejne parę tygodni. Wreszcie doktor nie wytrzymał i pyta: - O co dokładnie państwu chodzi? - Niczego nie chcemy znaleźć, panie doktorze - odpowiada starszy pan. Ona jest mężatką, a więc nie możemy pójść do niej. Ja jestem żonaty, a więc nie możemy pójść do mnie. W Holiday Inn każą zapłacić 190 zł, w Hiltonie 250. U pana robimy to za 50, z czego kasa chorych zwraca mi 43...Zaufanie:Wiarygodność:Prywatność:Bezpiecz. dzieci:
-
Wraca mąż ze szpitala gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i zły jak nieszczęście mówi do żony: - Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami. - Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca! - Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze.
-
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
Wszystkim macham Trochę się tu pusto zrobiło, nawet się już przyzwyczaiłam,że zanurzenie..... ale trudno.Teraz następuje jeszcze coś gorszego , do diaska MODA NA SUKCES ????, to już jest z lekka "chore". Aaa, może ja się przywalam ? Nie ważne:D jakieś plany na po południe macie? Jakieś złote środki na odchamienie? Dzisiaj będę zaglądać w wolnych chwilkach. Miłej soboty dla wszystkich Wiecie, co zauważyłam...że najwięcej jest kodów zaczynając od litery "Q" - to takie prowokujące, nie ? -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
zdzira -->> i łyknęłaś taakie wielkie ciacho? To musisz być szczupła dziewczyna:D:D:D:D A swoją drogą, to ciężko mi pisać twój nick, ciągle mam wrażenie, że będzie ci przykro. Czemu akurat taki ? A twój wybór. Pozwolisz,że ja będę posługiwać się inicjałami:D:D -
Jaki tu spokój...na na na...nic się nie dzieje...na na na...
jolkaza odpisał Spiący leniwiec na temat w Dyskusja ogólna
Ladaco podpadniesz mi. A jak już ,to lubię widzieć za szto, kurka wodna, podpadłam i komu , ech..... Ale tu większość jest nieśmiałych osób :D:D:D