nineczka...

Witanko :) Luxor nie pomoge- karmie tylko piersia. Czy ja tez moge prosic ksiazke kucharska? Chemikal ja takze bym chciala ogladnac Lusie :) Wczoraj bylismy na kreglach! Pierwszy raz od roku gdzies bylam! Pol roku lezenia no i teraz prawie pol roku w domku. Normalnie szok byc wsrod ludzi :) Jechalismy w jedna strone 40 min. Ninka spala. Pozniej 2 godziny grania i w drodze powrotnej spanko. Malutka jak zwykle byla aniolkiem. Posiedzial w bujaku samochodowym z godzinke, rozsylajac usmiechy na prawo i lewo a pozniej u mnie na raczkach. Naprawde jest fajowa. Mozna sie z nia udzielac towarzysko. Przynajmniej narazie. :) Folicum prawie kazda z nas przechodzi te same frustracje. Hmmm Ci faceci sa strasznie do siebie podobni. Dziwne, a kazdy z nich ma inna matke i ojca a glowe bym dala, ze wszyscy sa bracmi :) Ja tez jak powiedzialam Wojtkowi, zenie uklada sie miedzy nami, ze cos jest nie tak to byl mocno zdziwiony. Stwierdzil, ze to wszystko normalne i wszyscy ludzie sie kloca a pozniej jest ok. Brrr nie cierpie takiego podejscia. Ciekawe jak chrzciny u Platynki. Pewnie super i Jagodka wygladala slicznie:)

Kasiu super, ze Adulka zdrowa! Najgorsze jest jak taki maluszek choruje!

Bziczku ja tez poprosze o fotki malutkiej :)

Aaaa Dynia, mlynek mam wiec faktycznie kasze moge mielic:)

Witam;) Polozylam Ninke ok.23 i o 24, 1, 2 byla pobudka. A pozniej za 3 godzinki i za 2. Myslalam, ze bdzie gorzej. Wczoraj byla Wojtka mama i znowu gadala, z jak go na noc nakarmila grysikiem z jablkiek i z maslem + butla mleka to spal do rana. Przytyk, ze mala tak sie budzi. No i uwaza, ze miala chudy pokarm bo dzieci sie nie najadaly. Pewnie tez o mnie tak mysli. No i jak sie dowiedziala, ze mala chodzi spac ok23 to stwierdzila, ze dzieci powinny spac o 20. Hmmm, a gdzie jest to napisane?? Mala, i tak sie wyrobila, bo dlugo chodzila spac miedzy 24 a 1. A wszystko przez kolki i bole brzuszka. Wiec teraz jest ok. Mi to pasuje. A takie madrosci tylko mnie irytuja. A z Wojtkiem poklocilam sie troche, tez mnie irytuje. Ech. Super pogoda robi sie wiec spacerek na 100 %

Dmka Jestem pod wrazeniem przepisow:) 7 lat nie jadlam miesa, ale nigdy specjalnie nie staralm sie go czyms zastapic. Bylam mloda:) No i odbilo sie na organizmie. Dmka nie moge, mleka (nabialu), masla, jajek no i glutenu. A interesowalyby mnie przepisy na cos slodkiego:) No i 2 danie. Schabowy i mielony juz mi powoli bokiem wychodzi. A propo marchewkowych kokosanek. Mozesz napisac jak sie robi? Moze jutro zrobilabym. Make jaglana dostane w supermarkecie? Czy tylko w sklepie ze zdrowa zywnoscia? Jak karmi sie piersia to wszystkie kasze mozna? Ja juz lapie schizy:( Kasiu W. musze zmienic dane na tlenie :) Mieszkam teraz w Zabrzu:( Nie powiem zebym sie z tego cieszyla. minela juz kilka lat a ja dalej na Slask narzekam :) Platynka i pozostale dziewczynki wybaczcie:)

http://www.allegro.pl/item336940371_fisher_price_k6072_muzyczny_nocnik_ze_spluczka_ss_.html Super nie?

Czesc dziewczynki :) Bylam na spacerku, ale jest brzydko i po godzinie wrocilam- zimno. Mala jeszcze spi:) Folicum noto mialas nieciekawie z ta celiakia. Ja unikam glutenu, chociaz jedna lekarka mi powiedziala, ze nie przenika do mleka, ale ja mam watpliwosci. od jakiegos czasu juz nie uzywam maki, makaronow, chleba pszennego itd. Za to zakupilismy maki bezglutenowe, ciastka i jakos mozna zyc. Ja dodatkowo nie moge jeszcze jaj, mleka i masla wiec troche tego jest. Przyzwyczailam sie i mozna sobie to wszystko poukladac. Mam zamiar jeszcze karmic mala piersie wiec \"kombinowac\" trzeba A dla mojego skarba wszystko zrobie :) Gluten to ja w zwiazku z malej alergia to tez podam bardzo pozno. Dynio moze masz jakies przepisy na potrawy z tych mak bezglutenowych co wymienilas? Ja nie za bardzo sie orientuje.Wiem, ze nie wszystko z kazdej wychodzi. Na razie uzywam tych mieszanek bezglutenowych(maka pszennna, skrobia, kukurydziana) jak masz to baaaaaaardzo prosze :) Dziewczynki wspolczuje Wam z oczkami malenstw. Ja z malutka prawie placze jak ja cos boli. a na szczepieniu milam zatkane uszy i oczy.W ja trzymal. na szczescie zaplkala i po kilku sekundach juz usmiech posylala :) A co do proszku to ja piore w lowelli i pewnie dlugo jeszcze bede w niej prac. Oczywiscie ze wzgledu na skorke Ninki. Kazdy lekarz mnie pyta w czym piore wiec narazie nie przewiduje tutaj zmian:) Basiu wspolczuje wizyty u chirurga brrrrrrr, ze tez takie swinstwa czlowiek musi przechodzic. No i dla Ciebie jako \"samotnej\" mamusi, dla Marusi tez Ide zrobic sobie kawke- zaraz zasne.

Witam dziewczynki :) Sili Mam juz metlik jezeli chodzi o gluten. Glowa boli. Zobacze co powie alergolog, ale pewnie co lekarz to inna opinia:( A wczoraj posmarowalam malej glowke tym sterydem- buuu balam sie. Dzisiaj jest lepiej, wiec sie wstzymam z kolejnym smarowaniem. Lece sie ubrac i pomyslec o spacerku. Aaa Kasiu, sciagaj katarek. Moja tez placze jak ja \"friduje\", ale w tym temacie jestem twarda i wiem po sobie jak czesto katar mi splywal i mialam zapalenie oskrzeli. Wiec juz lepiej pomeczyc. mile to nie jest, oj nie.

Caterinko lizaki domowej roboty czyli cukier+margaryna, robisz karmel wylewasz na pergamin no i masz lizaki:) Bomba kaloryczna, ale co mi tam:) Jak pisalam wczesniej bylismy na szczepieniu i lekarka zapisala malej sterydy na krosty na glowce:( W sumie chcialam sie wstrzymac do wtorkowej wizyty u alergolog, ale malutka rozdrapala krosty na glowie i krewka pojawila sie :( Oj ale mi jej zal bylo i juz mi sie chcialo plakac. Czyli swedzi ja. Posmarowalam ja tym sterydem i teraz spi. Zobaczymy jak zachwile sie obudzi jak glowka wyglada. Dzisiaj taki dziwny dzien- ominela jedno spanie i balowala 4 godziny!!! szok, bo zawsze po 2 godz. idzie spac. Moze przez szczepienie. Sili jak to jest z tym chlebem? Kojarzy mi sie ,ze nie jadlas? ja juz sama nie wiem. lekarka powiedziala mi, ze dziecko nie moze byc uczulone na gluten. Dopoki samo nie je. A mi sie wydawalo wrecz na pewno, ze maka pszennna jej szkodzila. kupilam bezglutenowa i buleczki pieklismy. A dzisiaj to nawet ciastka bez glutenu, bez jajek, bez mleka zakupilismy:) Ja juz z tym moim maluszkiem nie wiem. A ona jest taka kochana i slodziutka:) Na szczepieniu tylko przez moment zaplakala i koniec.Taka jest milusinska. podejscie Zaw. w sumie mi sie podoba, ale Cat. ma racje, nieszczegolne bylo to porownanie to doroslego czlowieka. Maluchy wkladaja palce od nog do buzi a doroslego w tej pozycji nie widzialam:) Taki maluch a dorosly to 2 rozne bajki. Mojaspinko nie martw sie wloskami, bardzo ladnie wygladasz.:) No nic koncze, moze ktos to przeczyta?

Witam Lusia Malwinka , Jagodka, Adusia Michałek, Bartuś Kubuś , ,,,,,,, Oj duzo napisalyscie:)Nawet nie bede udawac, ze wszystko pamietam:) Jestem zmeczona. ze buuuu.Czytalam Was, ale nijak sily na pisanie nie mialam. Gratuluje wszystkim zabkow. U nas nadal brak i nic nie zapowiada, ze beda:) Ninka bryka, ze az milo:) Ciagle przewraca sie na brzuszek, no i odkryla ponad tydzien temu,ze paluszki nozkowe tez sa smaczne:) Bylam dumna, ze ho,ho! Dzisiaj bylysmy na szczepieniu. Wazy 7 kilogramikow:) Zdrowa, ale charczy. Podobno to niedojrzala krtan i krotka naglosnia itd. Pani doktor coz tam mowila. Najwazniejsze, ze oskrzela i pluca czyste. Alergia sie rozwija i we wtorek mamy wizyte u alergologa. A ja zaczelam na diecie tyc. Prawie nic nie moge jesc, ale przytylam 3 kilo. To prze lizaki domowej roboty:) I bardzo sie ciesze bo wazylam 40 kilo i nie wygladalo to dobrze :( A teraz mam 43 i waze tyle co przed ciaza. Ja tez chce fotki Asi Sz. i pozostalych ddziewczyn. I muzyke bardzo prosze. Do tabelki tez bym sie wpisala:) Bardzo Was pozdrawiam i moze zaczne pisac na biezaco, wtedy bedzie prosciej. Caluski dla wszystkich:) Aaaa pogoda u mnie do dupy:( Pada i pada. Beznadzieja.

Witam jestem przezibiona i glowa mi peka:( Dla Jagodki i Szymona Bziczku ja tez tylko karmie piersia. Ostanio mialam dylemat, ale.... chyba jeszcze dam rade. Dzisiaj gadalam z ordynatorka szpitala, w ktorym rodzilam i powiedziala, ze jak mala jest takim alergikiem to mam na maxa przesunac dawanie czegokolwiek. Czyli do konca 6m. Wybieram sie do alergologa, ale takie sa terminy, ze szok. Miesiac, 2 miesiace- prywatnie. Mam jeszcze jedna lekarke- polecona wiec jutro zadzwonie. Dziekuje za fotki, wszystkie sliczne :) Gratuluje pierwszych zabkow. Glowa mi peknie i nie pamietam co mialam napisac. Ech, no nic buziaki dla wszystkich.

Aaaaa, a gdzie sie podziewa bziczek, sili, folicum?

Witam jestem tak zmeczona, ze nie chce mi sie pisac, ale wszystko przeczytalam :) Balbinko, wspolczuje musialac sie najesc stracha- brrr. Dziewczyny maja racje, musimy jakos sobie radzic z takimi sytuacjami, przeciez jeszcze tyle przed nami! Basiu, mala mnie kiedys scisnela dziaselkami- bolalo, ale zabkow baaardzo sie boje. Moja siostra karmila do 2,5 roku i nieraz krzyczala z bolu. Okropne. Dziewczyny, hmmm mam problem. Chcialam mala karmic do konca 6 m.Tak jak zalecaja. Tym bardziej, ze jest malym alergikiem- za mamusia. Ale ona jest ciagle glodna! Chodzi mi o noc. Kiedys marudzilam, ze je co 2 godziny. To byly piekne czasy. Teraz je co godzine, 1,5. a nawet po pol godzinie budzi sie i dalej je. Nie chodzi o blislosc, bo ona naprawdeje i idzie spac. I tak mysle czy nie zaczac wprowadzania pokarmow. Kiepsko to jakos znosze. EEE nie wiedzialam, ze zrobi sie ze mnie taka matka-polka. No i kurcze nie wiem co robic. Nocki mnie dobijaja i jest coraz gorzej.Lepiej juz pewnie nie bedzie. Dobra nie smece.

Czesc :) Melduje sie :). Moze pozniej cos skrobne.

Zycze Wam, dzieciatkom i rodzinom, spokojnych, radosnych Swiat. Niech kazda chwila niesie pokoj i radosc.

Dziala suwaczek! Dynia dzieki

Sprawdzam suwaczek. Dynia, dobrze, ze nic mu sie nie stalo, ale szkoda samochodu. Nie jestes odosobniona, ja tez nie mam nastroju swiatecznego. Ech, swieta, swieta i zaraz bedzie po swietach. Byle do wiosny:)

Kurcze jak to jest z tym suwaczkiem? Co zrobic zeby sie zawsze pokazywal? przeciez za kazdym razem nie bede go kopiowac, zeby na dole laskawie pojawil sie. [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/b2e30df248.png

A Basiau ja tez nic jeszcze nie mam na swieta :) W. za moment idzie na zakupy. Jakos nieszczegolnie mi te swieta leza. A malutka miala wczoraj do 1 w nocy sensacje z brzuszkem:( jest uczulona na make pszenna. Po dlugim czasie skusilam sie na buleczki pszenne i makaron. W. upiekl buleczki i zrobil makaron bez jajek (mala nie moze) no i przegielam. Malusia wymiotowala i brzuszek ja bolal, no i krosty na glowce sie zrobily. No i mam z glowy make:( jeszcze indyk byl wczoraj nowoscia(kurczaka tez nie moge), ale stawiam na make. Ech, ten muj malusi alergik

Dmka gratuluje kuchni (no juz prawie :)) Potrafie sobie wyobrazic jak jest ciezko mieszkac z tesciami. Uwazam, ze w miare oczywiscie mozliwosci mlodzi i starzy powinni mieszkac osobno. Wtedy relacje sa zdecydoanie zdrowsze :) Calus za cierpliwosc jaka musisz wykazywac.

Znowu taki wiatr, ze ze spaceru nici:( Nie smece, narazie.

Witam Iliosz ja nic nie dostalam. Wiec bardzo prosze :)

proba suwaczka [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/b2e30df248.png

Mala udala sie na drzemke :) Bziczku, Sili gdzie sie podziewacie? Jak dzieciaczki- skorka? Z niektorych lekarzy to normalnie patalachy :( Fanjnie macie z zabkami, ale ja jakos uwielbiam te moje bezzebne dziaselka :) i nie spieszy mi sie do zabkow:) Wsopminam Ninke jak byla taka maciupka i juz do tego tesknie i martwie sie, ze za moment bedzie juz duza :( Gdyby nie ta ciaza to zdecydowalabym sie szybciutko na drugiego szkraba. Bardzo bym chciala, ale chyba nic z tego nie wyjdzie:( Do dzisiaj mam traume. Codziennie mysle o tym jak bylo. Chyba dostane jakiegos swira. Ciagle to miele. Teraz dopiero stres wychodzi. Marusia dobrze robisz. Nieraz -niestety trzeba \"walnac\" z grubej rury, zeby facet sie ocknal. Trzymam kciuki zeby Ci sie poukladalo. Platynko dlaczego Jagodce musisz zrobic badania? Tak sama z siebie czy lekarz kazal?