Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gapiszon76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gapiszon76

  1. A to ci uszczypliwe babisko z tej Justy :-P do czterdziechy bliżej nż dalej:-D....Widzicie jak się języczek wyostrzył:-P A co do świntuszenia to nie powiem:-P A Justa ,jakbyś miała nie wracać to se załatw neta ....bo my ci w wiaderku tylko podesłać możemy hihihih
  2. Co ty gadasz kobieto ....ja do wody nie podchodzę chyba że mam za plecami a patrze jak koń tylko przed siebie to szybką fotkę mogę strzelić:-PBoje się wody jak cholera ....prawie tak samo jak prądu:-D
  3. Jak już zaczynam o tym myśleć to raczej więcej mam na NIE niż na TAK argumentów.Kurcze co z tym moim osławionym optymizmem się porobiło---nie wiem :-D Starość pewnie:-O
  4. Do ciebie Justa pytanko:-D a wesele jade sama na 12 dni,potem o n tu przyjeżdża bo i tu mamy imprezkę ,i na wakcje z dzieciakami na tę Solinę nieszczęsną co to tak duuuuuużooo wody
  5. No mamy nadzieję na opowieści :-D po powrocie:-D A ty to zamierzasz wracać jeszcze???
  6. Nie kasy żałuję tylko,że jednak nie pojedziemy do B na wakacje:-O A nie chciało się:-D Jutro nadrobię....chyba....
  7. Wiecie co panienki,tak se myślę że to fajnie tak dołączyć do faceta z rodzinką.Tylko .....czy t o wszystko tak różowo wygląda jak sobie wyobrażam z tego co piszecie to nie jestem przekonana. A bała bym się ....co tu dużo gadać:-O:-P
  8. łooooooooojjjjjjjjjjjjjjjj to słodziutko:-D Lodzika ....hmmm,nawetnie kupuje bo moje chorowitki by też chciały....a jak jak kichają:-O,mam za to delicje:-D
  9. Co tu się nie wyprawia......Auta się pieści:-P,dzieci planuje :-P,chłopów temperuje:-P ....i to normalnie wszystko przy ludziach:-D KAWA KAWA KAWA kto chętny???Bo jak nie charatnę czwartej dziś to zasnę na siedząco i będzie wstydzioch:-O. Jolcia dzięki siostra za zaproszenie.musimy się dogadać gdzie to Wy mieszkacie i się umówimy na kawkę...[popatrzcie---a o skrzydełkach nawet nie wspomniała gadzina....]:-P:-D:-P Asia,co tam u ciebie kobietko?Poopowiadaj nam troszkę:-D Justa a powiedz no dziewczynko jak ty to za nami będziesz tęsknic??:-P
  10. Czesc laski. Justa kopara mi opadła:-D SUPER NIESPODZIANKA:-D:-D A nie zapomnimy się nie boi dziewczyna ,ale jak już powróci z wojaży to opowiadać będzie że hohohoho;) Angela Kasia nie wiem co bym zrobiła na waszym miejscu:(,zwłaszcza teraz kiedy już mi sił i cierpliwości brakuje do wszystkiego. Ania kiedy Twój M przyjeżdża??? Jolcia sknero jakaś .....nie dałaś nawet skrzydełka:-Pnie ładnie nie ładnie. Ja mam dziś lenia na maksa nic mi się robota nie klei:-D,ale do południa ogarnę ni ma strachu:-P.Nocka nie przespana bo bliźniaki mi się pozaziębiały gdziesik i co chwilę pobudka jak nie jedno to drugie że a to nosek zatkany a to gardło piecze....ale co--- 3 kawa na stole i do przodu. Spadam narazie ,może choć gary pozmywam i wyczaruję co na obiad.Spokojnego dnia kochane.
  11. No i się zdenerwowałam to muszę tu poskrobać:-P Angela wiesz co, jak przeczytałam twojego ostatniego posta to aż mnie szlag trafiłi nie dziwię się kochana że masz o czy myśleć i że tak to przeżywasz .Myślałam że może ciut dramatyzujesz,nie przywykłaś jeszcze itp. ....ale nie !!!To twój facet jest delikatnie mówiąc dziwnym gościem.Na twoim miejscu to postawiłabym sprawę jasno w takiej sytuacji;albo nas ściągasz do siebie kochanie albo kij ci w oko !!!Poradzisz sobie kobieto!!!!A on jak zmądrzeje to przyleci do ciebie,ani się nie obejrzysz .A ja go jeszcze broniłam ----o zgrozo:-O !!! Safarii ,proponuję też wziąć się ostro za faceta swego bo cosik kombinuje z lekka. Dziwni ci niektórzy młodzi mężowie ,jacyś tacy nie za bardzo wiedzą czego chcą od życia.Albo ja już za stara na takie gierki albo oni nie bardzo dorośli do swoich ról[moim zdaniem---nie brać tego do siebie,i nie zrobić chłopu afery....\'\'\'bo gapiszon powiedział.....\'\':-P ] Jolcia, farciaro daj kiełbaskę i rapacholin jaki od razu :-P Ania jaki posttttttttt,wow.Jak nie piszesz to cisza tydzień ale jak już walniesz pościcho to głowa mała:-D.A takie pytanie mam do ciebie laska......na dietę z jakiego powodu...przepraszam??? Justa tyż mam takie muszelki,ale mnie nie smakują ja to czekalodowe,multum mas i takich tam pierdołów....nie mam diety:-P,wręcz przeciwnie---usiłuję się utuczyć trochę ....tylko jak jak nerwy moje mnie zżerają ,no i fajki,no i kawa. Łooooo matko elektryczna jaki ja mam nie zdrowy tryb życia:-D:-D Dobra lecę co podziałać jeszcze ,słonko moje dziś zadzwoni bo z wyspy go wypuścili :-D.Zepsuły mi się wejścia w kompie do słuchawek i mikrofonu to ze skypa nici:-P Buziam i bierzcie się dziewczynki za tych swoich królewiczy,bo toż to masakra co ja tutaj czytam.I bez obaw,korona im z głowy nie spadnie---a jak spadnie to se podniosą:-P
  12. hej laseczki:-D poszturcham tu do was nocką:-P Cały dzień jakiś zabiegany....ale jak się wstaje koło 10 to się potem nie można wyrobić:-P.Serdelek mój na jakiejś wyspie ,na jeden dzień neta brak to mam wone iprawie się położyłam spaćjak pomyślałam o Was. Gratulacje Anulka !!!!Będzie miał kto po znajomości starą ciotkę pomasować jak mnie łupnie w plecach:-P Joluś jaa ci słonko lata nie zabieram ...tylko chciałam co by choć ciutkę pogoda była jak Angolię odwiedzę,bo wiesz dla mnie to może lać tylko robaczek mój to jakoś nie trawi deszczu----jak ty zresztą:-D Justa przepis na tą muszelkę[co to zaś mi się skojarzyła psiocznie] poproszę.A co do zabaw moich dzieci...to raczek większą część dnia spędzają na kłótni \'\'kto dowodzi\'\'hihhi.Na końcu wpadam ja ija dowodzę:-O Matusia[jakoś mi się tak spodobało to;)],wcale się nam nie znudziło ,gadaj gadaj a my cię tutaj ciutkę postaramy się pocieszyć safariii witamy :-D piszesz że mąż jest od świąt 3 miesiące????RATUNKU!!!!!!!!Ja też tak chcę!!!!!!!!!!
  13. No witam laseczki:-D Jolcia ty mnie laska lepiej nie stresuj ,wiesz pomarańczki to ja mogę zjebać ale ty nam tu dowalisz to nawet słowa nie powiem tylko podumam poważnie...a narazie WIARA to to co nam pozostaje,wiara w to że będzie lepiej...inaczej...RAZEM:-D Matusię to po dupie zleję zaraz i się skończy nam tu rozklejać :-P...Nie może być gorzej??????.....no to już ci daje przykład że jednak może.... 1)ty siedzisz w Polsce,facet siedzi w Polsce...tylko że każde osobno ...bo na razem to nie ma szans zarobić u nas... 2)razem mieszkacie ,wynajmujecie kawalerkę albo małe mieszkanie ...tylko jest jeden minus kurcze nie bardzo starcza do pierwszego bo właśnie podnieśli opłaty a i jeszcze maluch smarka trza do lekarza gnać ...i kurcze co kupić leki małemu,jedzenie dla wszystkich czy może opłaty ogarnąć????????? Mogłabym ci jeszcze ciekawsze rzeczy opisać ...ale po co ?Trzeba się zdecydować czego chce się w życiu kochana,zacisnąć zęby i przeć do przodu ze wszystkich sił!!!!! Lecę bo ja jeszcze obiadu nie skończyłam dziś:-O A od przyszłego tygodnia zacznę wielkie odliczanie jak nigdy wcześniej:-D A i dzięki kobietki za rady co do prezentu dla kosmicznych ludzi,kupie coś do POSTAWIENIA....jakoś tak przyjenie mi się kojarzy:-P:-P
  14. O ratunku co za marudy tu się porobiły:-P A pomarańczowa cieszy michę pewnie że udało się jej kogoś zbajerować:-D.Zbytnio moja pomarańczko generalizujesz ,nie znając do końca faktów i naszego życia.Nie pierdziel suchych komet na temat swojego faceta bo ciul wie co to za gość.....Nie znasz mnie i mojego męża!!!Nie masz pojęcia co nas łączy i dlaczego jest tak jak jest.POdam ci ciekasze statystyki co druga polka mieszkająca w kraju podczas gdy jej mąż pracuje gdzieś w świecie zdradza swojego męża....i co trafisz tu na jakąś?Wytypujesz filozofie od siedmiu boleści?? Zdrady działają w obie strony i gdyby tylko chodziło to nie byłoby problemu...sądzę jednak że masz za bardzo przysłonięte oczęta kasą [tak częso tu o niej wspominasz],do tego brak ci poczucia własnej wartości i wiary w kogoś drugiego co za tym idzie-D Angela słonko,wierzę że jest ci ciężko jednak nie ma sensu podejmować żadnych decyzji bez pogadania z mężem.Fakt że to dość odważne że młodziutkie małżeństwo decyduje się na rozłąkę,ale czasem nie ma innego wyjścia. Cycki w górę będzie dobrze nocny marku
  15. Cześć laseczki ,ja od rana gonie jak wariatka jaka:-P.Rano pobudka skoro świt i tak się rozkręciłam że nie zapodałam kawy rano...za to teraz daje na stoliczek kto się pisze????? Jolcia ty tak prorokuj prorokuj i a nóż widelec się spełni:-D,tylko co moje chłopisko powie na to, jak on taki cały zestresowany że znów by się szpitale itp .powtórzyły.A tak szczerze to nie wiem czy w ogóle jeszcze raz dałabym radę przejść to co z bliźniakami moimi....heh człowiek się postarzał jednak i siły już nie te..... Justa ty mnię tu w głowie nie mieszaj z tymi kameliami twoimi:-P,bom wczoraj pół nocy dumała co to a babeczka ...która to...:-D,no i dobra rada od siostry ...nie przesadź z soczkami o wiesz co to na drugi dzień się dzieje:-D:-D W Angolii pada i dobrze a nawet bardzo dobrze bo tam słonko ma być jak ja przyjade:-P.Bilet mam na pierwszego lipca ,czwartego mamy tam wesele jakichś angoli i normalnie zero pomysłu na prezent...chciałabym żeby to cosik choć troszkę kojarzyło się z Polską ....może wy kobietki coś podpowiecie;).Podobno tam oni sami walą co chcą dostać ....to już by B załatwił,tylko chciałabym coś dokupić takiego no ...wiecie przecież o co mi chodzi.:-P U mnie taka burza idzie że strach się bać,jak mnie nie zwieje to zajrzę wieczorkiem kochane. Narazie ciumorki Aaaaaa i nowe dziewczynki powiedzcie starej kobiecie jak wy to na imię macie ,bo cosik nie mogę spamiętać Angela to matusia tak:-O,ak nie to sorry ....kurcze przedstawiać mi się tutaj po koleji raz dwa.
  16. Zapraszam jutro na kawusię z rana i poczytałam jednak dziś ....babska ciekawość:-P,no i przy tej kawie zleje kuferek tej która powiedziała że nie chce mi sie z Wami gadać....tylko jeszcze doczytam która to modelka była:-D. Teraz to już na prawdę spadam spać ,papatki i do jutra
  17. Jestem moje babeczki:-D Usprawiedliwiam się na starcie co by pasiskiem po dupalu nie dostać:-P ,otóż ja nie wiem kiedy te dni tak uciekły.....jedna choroba dzieciaka,potem następne chore.Potem sama na badania jeździłam bo słabości mnie biorą gdzie stanę ,od kwietnia 5 kg schudłam ciort wie czego to postanowiłam zrobić \'\'przegląd\'\'se:-DNo i nie skończyłam tak na 100% ale ....bede żyć hihihi.Oczywiście na koniec roku szkolnego nie obyło by się bez afery z plebanem,wyszarpał moje dziecko za uszy ...a że ja nerwowa baba jestem to poszłam i powiedziałam dziadowi co o nim myślę:-D no!!!!! A teraz to bilecik do mężulka już mam ,tylko niech teraz czas mi zapiedziela bo się zeźlę na dobre!!! Witam nowe koleżanki,poczytam jutro co tam popisałyście bo dziś już noc ciemna noc głucha a ja koło piątej muszę wstać bo córcia na wycieczkę jedzie. Sorki dziewuszki że mnie nie było i spokojnej nocki wam życzę
  18. Hej babki. No się uśmiałam z tym kochankiem:-D:-D:-D. Z koszenia nici bo kosiara padła...dobrze że na gwarancji jeszcze jest to chyba naprawią.....ale to nie koniec popsutych sprzętów:-P dekoder też mi padł.Poza tym to jakieś tęsknotki mnie dopadają za moim słonkiem:-O.Bilet mam na 1 lipca ---ale gdzie to jeszcze??????????? A co do koszenia to jak to gdzie mam trawkę?????Toć u mnie hektarów moc:-D Justyś. Spokojnej nocki i kolorowych snów
  19. I ja się kładę już do spania. Justynka nam wierszem ostatnio gada hmmmmm.... -co ty jadasz że tak pięknie gadasz???:-D Spokojnej nocki kobietki
  20. Jo pierdut co tu się dzieje:-D.Toż jak dalej tak będzie to ja nic w dmu nie zrobie tylko będę czytać i pisac i tak w kółko:-P. Moje serce na jakiejś dzikiej wsi pracuje co to neta ani rusz ,był ostatnio na miejscu ale robił nocki to w dzień odsypiał ....jak żonka kazała....ma się ten posłuch u chłopa:-D,ale ta dzika dziurdzia ma tę dobrą jedyną stronę że kasia i boguś się wysypiają hihihi bo nie siedzimy do północy na kompach. co z tymi pannami na NK? śa jakie nowe ?Lecę sprawdzić.
  21. No zwariowały moje baiszony:-P,piszą i piszą jak szalone. Najpierw do Agi ---słonko ty moje moje dziecko miało co dzień próbę;na 18 msza,potem majówka a potem próba...w domu była koło 20-20/30.KOszmarny to był czas ale już za nami i mam to teraz daaaaleeeekoooo:-D Agusia powiem szczerze, tego twojego faceta to delikatnie mówiąc bym doprowadziła do jakiegoś porządku ..bo z tego co czytam to raczej w głębokim poważaniu ma to co ty mówisz!!!!I nie liczy się z tobą kompletnie----więc może pokaż że też masz coś do powiedzenia ,wsiądź w samolot i zrób mu niespodziankę co by mu czapka spadła na twój widok:-P Jolciaty nam nie ściemniaj o językach ---już my cię znamy ,jaki ciebie odważny babsztylek:-D Justa ja też mam lenia a do tego łeb mnie boli jak cholera,,herbatę walnęłam taką rosyjską----na siedząco trza pić co by nie upać:-O to pomoże......chyba.... Ania nasza to co działa że nico jej nie słychać??? Karo też kombinuje cosik,będzie chyba dupsko w robocie mnie się wydaje.... No i witam nową koleżankęSiódma rano to dla mnie noc,pracować nie chciałem ,włóczyłem się lalalalalla:-D Jakaś ty odważna kobietko i taka współczująca mężusiowi....całkiem jak ja kilka lat temu:-D.Mam nadzieję że tak ci zostanie mąż to doceni.Zresztą jakby nieto wiesz my mu pokażemy;),tylko nam powiesz i załatwione. A tak poważnie to właśnie nowa dziewczyna mi uświadomiła,jak cholernie się zmienia nasze nastawienie do delegacji,wyjazdów,powrotów i tego wszystkiego.... U mnie na początku było zupełnie inaczej,bardziej martwiłam się o to co u B się dzieje niż co u nas,czy da sobie radę ,czy na pewno jadł,czy polubi nowe towarzystwo,czy za bardo go nie wciągnie....i tak mogłabym wyliczać w nieskończoność. Teraz---nauczyłam się myśleć o sobie też,szanuję jego pracę ale moja tez nie jest gorsza i bez mojej on nie mógłby nigdzie się ruszyć.Wiem że pomimo całego zaangażowania,tęsknoty za dziećmi i za mną,pomimo ciężkiej pracy to on ma czas na odpoczynek,na jakąś tam rozrywkę,na oderwanie się od codzienności i takie tam.... Więc babeczki podumałam i stwierdzam...CIĘŻKIE TO NASZE ŻYCIE....ale co ---damy radę:-D:-D
  22. O się nam tu piracik drogowy pokazał:-P.Ja zamierzam się zapisać bo już mam dość siedzenia w każdy weekend w domu samej z dzieciakami,ale to jeszcze nic powiedziałam że jak już się zapiszę to zdam za pierwszym razem żeby skały srały to tak będzie:-D.Posprzątałam ,robie kawę i ZAPRASZAM mamuśki ciacha brak bo mi się nie chce do sklepu lecieć a zapasy wyżarłam:-O. No to siup kawa na stolei kfiooootki:-D
  23. Dzień doberek:-D Ja wczoraj wróciłam po dziewiątej i ani sił już nie maiłam napisać nic,ale pokaz był, kosmetyki Mary Kay.Nawet fajne tak na pierwsze użycie ale cholera go wie jakby było przy kolejnych....ceny dość wysokie,np zestaw oczyszczający;mleczko 3w1,emulsja,podkład 200PLN.Fakt że wydajne i w sumie to niewiele mniej płacę za swój zestaw ...ale kurde jakoś boję się zmian.Nie wiem przemyślę i zobaczymy. Co u was kobietki?U mnie dziś pod chmurą,wczoraj znów burza była---lubię burze:-D.kończę kawkę i za robotę się biorę bo meksyk w domu:-P Aguś ,nie wiem co by ci tu powiedzieć....panowie czasem tak mają że walną coś bez głębszego zastanowienia...a potem klapa na całej linii.Ja bym i tak pojechała:-P Karo się za tapetowanie bierz:-D Ja kiedyś też postanowiłam pomalować sama w kuchni---malowałam całą noc,cały dzień sprzątałam,o 18 padłam na pysk ze zmęczenia:-P,ale kuchnia jak nowa była.Tylko to było ze trzy lata temu---teraz to już sił bym nie miała na takie wybryki to angażuję braci i ostatnio mężusia też:-P i robota pod moim kierownictwem aż się pali w rękach IM :-D Jolcia tyle pączków na raz to nawet ja bym nie obaliła:-OA co do szkoły,to może prawko zrób,woziłabyś małą i byłoby ci lżej kobietko.Wiem ,pamiętam twoją niechęć do kierownicy ...ale może pomyśl nad tym;) Dobra kawa wypita nikt się nie przyłączył to nie. Zajrzę tutaj po południu
×