Mika.

hehehe, pani w Gattcie tak to ładnie nazwała i ja zapożyczyłam :) zmajtkowe to sa te ktore mozna nosic tylko do spodnicy mniej wiecej do kolana:) a bez, to sa takie ze mozna ubrac do spodniczki ledwo za tyłek i sie jeszcze w niej nachylić :D:D:D kapiszto? :)

kurde mam na sobie rajstopy bezmajtkowe i maja taka ciasna gumke w pasie ze chyba zaraz zemdleje

hehehe, ja mam czapke jedną damowa i jedna niedamowa,ale tej niedamowej nie mialamokazji zalozyc, bo do pracy nie moge, bo wlosy burzy, a poza prac a tez burzy wiec jakos sie nie złozylo :D

ja mam taka z daszkiem, on ajako jedyna mi nie burzy włosow:) choc i tak jak mam spiete włosy to czapki nijak nie da sie nałozyc, bo gumka przeszkadza :) wtedy ratuje sie kapturem :)

iv- no kurde ostatnio siedze faktycznie non stop :) ale to dlatego ze kompa musialam sobie zrobic, a to jednak torche trwalo, teraz juz jest gotowy wiec luz, moge np czytac ksiazke i tylko zerkac hehe czigra- o kurcze jak ci wspolczuje tego chorobska, ja sie tak modle zeby sie nie przeziebic, zwlaszcza teraz jak ta pogoda taka zdradliwa. O wlansie , a propos przeziebiania, musze sobie te czapke kupic we koncu, moze jutro lub pojutrze mi sie uda na jakims targu u nas, bo coraz zimniej jest rano a ja od czasu jak sie przyzwyczailam do czapki to sie bez niej nie ruszam z domu jak tylko ja pierwszy raz zaloze na jesieni :)

kalinka- no to nie masz wyjscia musisz sie zakraść do jakiegos sklepu i zrobic fotke :) a ty nie kupilas bo rozmiaru nie bylo? bo nie pamietam

kurcze dziewczyny ale mnie potwornie oczy szczypią :( normalnie nie moge patrzec w monitor bo mi łzawią a tu jeszcze 5h musze wytrzymac, dobrze ze robote pilna juz skonczylam rano, teraz tylko musze jakos przetrwac

noo ivka, wyobrazam sobie ze jest to stres takie oczekiwanie kurcze dzis ciezko bedzie mi tu wytrzymac w pracy, bo zakonczylam robote z ktora mecze sie od pon i teraz czas bedzie mi sie wlókł. Jeszcze 6h...

hehehe, ja wyjatkowo tak wczesnie bylam w pracy :) a ona daje np marchewkę, fasolke szparagową, wlasnie ziemniaki tez dawala, brokuły. To podobno tak fajnie mieknie jak sie pod przykryciem wstawi do piekarnika w naczyniu zaroodpornym

hehehe, jeszcze nie widzialam,bo sprawdzalam o 7.00 :D ale zaraz lookne :D

hanka- dobrze sie czujesz?:)

caly czas pierwsza?

pierwsza :)

jestem :) ide do kuchni wstawiac leczo bede zagladac iv- mi sie wydaje ze to po prostu nei byla owu, ze to za wczensie, ja mam wysokie tempki zwykle powyzej 36.4 okolo 36.6 a ten sluz to przypadek widocznie. No nic. Czekam dalej :)

czesc czigra:)

jest, mysza, tylko musisz w pasku wykasowac te procenty, bo sie tak czasem głupio dołącza

no fajne, tez mi sie podobają

kurcze nie mam adresu furki, bo sobie nie zapisalam

z piekarnika wychodza najlepsze :) ale mi sie nie chce piekarnika odpalac dla 2 nozek i to dlatego :)

hanko- ja mialam kiedys podobny problem z nozkami,ale teraz robier tak , ze najpierw na mocnym ogniu obsmażam z obu stron, a potm na malutkim na tłuszczu, glownie na tej stronie gdzie nie ma skorki, a jak widze ze sie zaczyna za bardzo podmsazac/przypalac to dodaje kapkę, ale naprawde kapke wody na ten tłuszcz, zeby troche zmniejszyc jego temperature. I wychodzi :) Acha i nie przykrywam całkowicie, bo wtedy sie duszą, skrapla sie para i robi sie duuuzo wody. Jesli w ogole przykrywam to tak na pol. Na sam oniec smazenia obracam jeszcze na skórkę i daje mocniejszy ogien zeby skorka sie ladnie przyrumieniła i byla chrupiąca, a nie taka mokra (nie zawsze to wychodzi,ale czesto tak:) ). Dodaje cebulki na tłuszcz i gotowe :)

ja wczoraj zjadlam karkóweczke, wiec dzis nic nie mam :) moge tez rozmrozic leczo,albo.. zrobic leczo :) poki papryka jest tania :) chyba tak zrobie, jedna porcje zjemy, a druga zamroze o! to jest pomysł

strona 200 godz 9.11 :)

furszulka- ja ci odpisalam przeciez :)

ja tez nie moge sie przemoc do wiszacych kolczykow, bo mi sie wydaje ze wygladalabym nienaturalnie i trzymalabym sztywno kark zeby wlasnie nie dyndały :) ale pod waszym wpływek jak jeszczemi troche napokazujecie to pewnie kupie jakies :)

ja juz zeżarłam prawie całą dzienną rację żywieniową z dzis :o i patrzę dzikim wzrokiem na jabłko