Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bysia Wa-wa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bysia Wa-wa

  1. IVOOONNNNNNNNNNNNNNNN wspaniale wiedziam że sie udaaaaaaa teraz tylko spokojnie nie denerwuj sie i leć po duphaston i ja dzięki niemu mam Czarusia Mój Maly Książe obudził sie tylko dwa razy w nocy wiec dziś rzęsy są wyprostowane ;-) a potem od 7 spał do 10 :D Tula co z Tobą ????????? Tu takie wieści a Ciebie kochana nie ma :-(
  2. Helołłłłłłł Laseczki Mój czaruś Zrgaruś dał mi popalić dziś w nocy niby nie płakał ale co godz wake up i tralalalalalal Przyszła mamo jedz i sprawdż ...dziewczyny mnie znaja juz na tyle i wiedzą ze jestem panikarą i tez bym pojechała :-) uspokoisz sie przynajmniej . Obejżałam zdjęcia dzieciaczków na NK i kurcze rosną jak na drożdżach .....i są śliczne Moi mężczyźni śpią sobie a ja latam na miotle bo mam niezły syf w domu . IDE robić gabi jakiś szybki obiadek bo danie głowne przywiezie mąż wieczorem wrrr a mi w brzuchu burczy wrrrrrrr , wógóle to mam problemy z jedzeniem mało jemm i w sumie tylko żyje na wodzie ale dzieki temu straciłam już 17 kg w trzy tyg. Aniaj jak sie czujesz? masz juz wszytsko przygotowane ?
  3. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/03c4de809653c687.html
  4. Witam Dziś z moim humorkiem lepiej bo zabieram Czarusia na spacer po Gabi do szkoły tylko co ja zrobie jak bedzie mi płakał w tym wózku może nie bedzie ;-) U nas dziś piekna pogoda :D dobrze dziła na mnie słoneczko Miłego dzionka Lejdissss AAAAAAaa zgrałam zdjęcia z aparatu może uda mi sie zaraz wkleić link z moim Małym Księciem desperate, maryam.....i reszta kobitek co z Wami
  5. Witajcie kochane Witam nową kolezankę i zapraszamy do czynnego udziału na naszym topicu :-) My byimy dziś u Pani doktor na kontroli bo martwił mnie nosek małego a dokładnie to co w nim chrupało i miał problemy przy jedzeniu. badała go i stwierdziła ze to sapka.....wiec sie uspokoiłam. Zwazyła Czarusia i waży 3800 a jak wychodziła ze szpitala to ważył 3200 wiec ładnie przybiera na mej piersi ;-) Dostałam skierowanie do ortopedy na bioderka i Pani doktor kazała zwrócić uwagę lekarzowi na jakis dołeczek i kregosłup małego bo mapodejżenie niby rozszczpu...........z tego powodu kolejnyyyyy dół. Chce werandować moej dziecie ale tak sie drze jak go wkładam do wózka ze normalnie mysle ze zaraz ja sfiksuje i wogóle nie pójdzimy nigdy na dwór. Brakuje mi powtrza jak cholera i ludzi ....obiecała sobie ze do piatku wyjde znim już na dwór i pójde po gabi do szkoły. Brakuje mi czasu na jedzenie na spanie i wogóóle wszytsko jest bleeeeeee. Ale ciesze sie ze u Was dziewczynki jest ok i trzymam kciuki za mamusie zeby szybko urodziły. Zaraz Gabi wrava ze szkoły wiec bede miec z kim pogadać i sunus już skwierczyyyyy Całuski dla was
  6. Jeszcze zyje a;e marze o dniu kiedy moje hormony uspokoja sie i zacznę sie cieszyć wszytskim tak jak było wcześniej........kocham mojego synusia ale jak patrze na Gabi to zaczynam doceniac to ze jest juz samodzielna :-) wiem ze czas szybko leci i zaraz synuś bedzie mi pyskował ale.......mój maż widzi ze coś sie ze mną dzieje ale nie chce mu mówic o tym i pisze do was :-) Poza tym u nas ok jutro Czaruś kończy dwa tygodnie i z dnia na dzień jest coraz fajniejszy i kochańszy. Z gabi już sobie poradziłam tzn dogadałyśmy sie ;-) Mam pytanie do mam dziś na chwilke wystawiłam Czarka na balkon myślicie że to nie zawcześnie ?????? Gabi jest z sierpnia więc nie miałam problemu ..... Sciskam was i bede zaglądac w miare możliwości.....
  7. Mały Książe śpi hmmmm ale sie zaczyna wiercić. wiecie jak jak wyglądam jak stara pijaczka ;-) oczy zapuchniete ,odrost na dwa centymetry.......wrrr jeszcze troche i musze sie wziąśc za siebie. Nie wiem czy wam pisałam ale strasznie sie przeziębiłam i biore antybiotyk i modle sie do Boga zeby mały nie załapał ode mnie :-( dziś coś mi delikatnie chrupało w nosku i boje sie żeby nie dostał kataru bo nie wem co wtedy ....................buuuuuuuuuuuuu Tulcia jeśli chodzi o przygotowanie mleka to ja miałam taki patent ze w termosie miałam jedna zrobioną butlę z gotowym mlekiem a w podgrzewarce przy łóżku stała butelka z czystą przegotowaną wodą i tylko wsypywałam sobie mleko.... Lece bo gabi musi sie wersza nauczyć an jutro Zajże może później
  8. Hej kOchane melduję sie wreszcie :-) Dzis miałam pierwszą noc kiedy Czaruś budził sie dwa razy na karmienie w tym jedne dłuższe bo lubi sobie leżeć i patrzeć wiec mu towarzyszyłam. Dziewczynki synuś jest słodki i twu twu narazie nie moge złego słowa powiedzieć. Ja z koleii na drugi dzień po porodzie rozłożyłam sie i jade od wczoraj na antybiotyku i bardzo żąłuje ze go nie wziełam w czwartek ta jak badał mnie lekarz tak jak Tulci moodle sie żebym małego nie zaraziła [modle sie] bo dawno taka przeziebiona nie byłam :-( Faktycznie poród bolesny bez znieczulenia ale szybki w miare możliwości napisze wam jak sie to u mnie zaczeło i jacy są mądrzy lekarze ;-) Karmię piersią . Miałam kryzys w pierwszą dobę z karmieniem i prawie dałąm butle ale udało się i Czaruś cmoka moje cycuchy. Na brak chyba pokarmu nie moge narzekać ale okaże si ejak zwarze synka w tym tygodniu. Powiem Wam że mam mały problem z Gabi bo nie sądziłam ze bedzie tak trudno jej sie odnaleźć w tej całej sytuacji a ja przez zmęczenie chyba nie mam do niej cierpliwości :-( Wczoraj jak znowu jąza cos tam ..... poszła do pokoju i napisała mi karteczkę zebym ja komus oddała i az sie poryczałąm. Staram sie podziwlić uwage i jej i meżowi i ugotować i pposprzatac tzn zeby wszytsko było ok ale jakoś to jeszcze nie zatrybiło z mojej strony . Mam nadzieje ze damy rade bo w nocy mimo zmeczenia siedze u Gabi w pokoju i patrze na ni ą i łzy mi lecą ze ją ranie i woóle chce zeby wszytsko było ok echhhh...... Mój mały książe śpi bo wydoił jednego cyca a ja musz esie wziąść za obiade ...i tu kolejny problem bo nie wiem co bym zjadła itd Koniec biadolenia ......... Całuje Was mocno za aniaj trzym kciuki bo tylko ty sie nam kochana ostałaś i juz niedługo bedziemy w komplecie. Zdjecia w miare możliwości zamieszcze ale nie wiem kiedy :-( P.S mój kochany mąż był do ostatnich chwil bardzo dzielny jedynie po partych poszedł sie juz dotlenić ;-)
  9. lasencje Nadal cisza i zero objawów :-( jutro rano na ktg i zobaczymy co mi powiedzą . Desperate trzymaj sie kochana wszytsko bedzie ok a jak juz sie zameldujesz na kafe to mam nadzieje ze bede mogła oznajmić ci ze zostałaś ciocią :D Szefowo dziś wielki dzień dla Gabrysia Tulcia jak u Was dziewczynki ? Jagódka zaklimatyzowała sie ? Dziewczynki zbieram się do wanny bo do Kosćiółka sie szykuję :-) ivoon natalie aniaj
  10. Melduje sie :-) Na ktg cisza następne w poniedziłek i jeślli nie urodze w ciągu 8 dni to na patologię i wywoływanie ;-( Tulcia dzis wychodzi ze szpitala :D Głowa mnie boli od wczoraj i to nieźle wiec zmykam poleniuchować :-( Chyba zmęczenie moje wychodzi z całych 9 miesięcy :-(
  11. Cześć Królewny U mnie dalej cisza a termin mam na sobotę ....zobaczymy jak to będzie :-) Jutro kolejne KTG :-) Szefowo przygotowania skończone ?????? Ja w przeciwieństwie do Ciebie od początku roku szkolnego mam przygotowania do komuni :-( codzienne prawie chodzenie do KOścioła i na zebrania. Dziś przymiarka sukienek i tak w kółko :-( aniaj niestety tak jak dla Ciebie tak i dla mnie wieczory są najgorsze . Jak nie ból brzucha to ogólny brak energii. W nocy zaczełam naszczęście spać ale dziś np. Czaruś tak mi wbij noge pod żebra ze az sie popłkałam z bólu :-( Od rana z koleii boli mnie głowa i chyba pójde po prostu spać i może mi przejdzie :-( Rozmawiałam wczoraj z Tulcią i narazie dziewcznnki badają sie i może do końca tyg. wyjdą . Jagódka ma dosyć silną żółtaczkę i dosyć odporną wiec muszą sie naświetlać. Przekazuje pozdrowionka od Tuli i niebawe odezwie sie :-) ivoon może spróbuj w tym miesiącu z testami owulacyjnymi ? moja koleżanka po mojej namowie zaszła dzieki nim za pierwszym razem i za 3 tyg. rodzi :-) Lece do łóżeczka bo obiadek zrobiłam wczoraj wiec mam dziś luz :D
  12. Dzień dobry :-) u mnie bez zmian :D zero zwiastunów :-( Desperate bidulko wytrzymaj do niedzieli i bedziesz mieć spokój . Kurcze wczesniej lekarze tej cysty nie widzieli :-( Bedzie dobrze i przytulam cie mocno Szefowo teściowa przyleciała ??????? Natalieivoonaniaj Tulcia wracaj kochana !!!!!!!!
  13. Pamiętam że jak dostałam pierwszego skurczu z córką to wiedziałam że to to ..............a te bóle okresowe są takie dziwne i uparły sie żeby mi dokuczać cholerka w nocy jak mi się chce spać. Wy tez bedziecie wiedziały że to skurcze porodowe ;-) Justa150 hmm takie rewolucje to jest sygnał zblizajacego się porodu ale wiekszość dziewczyn mysli własnie że cos zjadła :-) i trzymam kciuki bo może juz nawet dzis coś sie zacznie :D
  14. mamamalwiny to z córeczką też tam możesz pojechać i jeśli prywatnie to też nie ma problemu bo raz ze wzgledu na odległy termin wizyty zaproponowano mi prywatnie :-) wiec dzwoń kochana i dowiaduj się :-) Tak własnie się zastanawiam nad tymi bólami okresowymi i z córką nic takiego nie miałam ale ją niestety przenosiłam 10 dni :-( Z tego co ja gdzies kiedyś wyczytałam te bóle to faktycznie mają podobno związek z przygotowanie sie macicy do porodu :-) ale ten mój dzsiejszy ból to juz mnie przeraził. Moge Was brzuchatki pocieszyć bo właśnie sie dowiedziałam że moja koleżanka która w piatek miała 3 cm szyjke i nic nie zapowiadało szybkiego porodu , urodziła wczoraj :-) więc czekamy i my ;-) Artigiana chciałam Ci pogratulaować wytrwałości w karmieniu powinnas byc z siebie naprawde dumna Naprawde trzeba mieć dużo cierpliwości i pokory w sobie żeby nie poddać się tak jak Ty i wygrać z butlą .
  15. Dzień dobry nadal kinder niespodzianka :-( ..............................
  16. Cześć kobietki Zaglądam do Was czasami i podglądam jak sie pięknie rozpakowujecie i gratuluje wszytskim mamusiom Ja mam termin na sobotę i niestety też nic sie nie dzieje a najśmieszniejsze jest to że groził mi poród przedwczesny ;-) Wczoraj byłam na ktg i cisza a jeśli chodzi o szyjke to ma 2 cm , zamknieta i synuś jeszcze nie napiera na kanał Także te dziewczynki które nie urodziły moge pocieszyć ze jeszcze sobie pochodze :-) A mam pytnie do tych dziewczyn które nie urodziły czy Was też boli podbrzusze jak na okres bo ja dziś w nocy myślałam że zwarjuje z bólu i myślałam ze zaczyna sie coś rozkręcać a teraz cisza :-( Jeśli chodzi o połóg to krew bedzie przybierać różne kolory,konsystencje i zapachy niestety . Mój połóg z córka trwał prawie książkowo czyli prawie 6tyg. Mysle ze jeśli bedziecie krwawić czy plamić dłużej nić 6 tyg to wtedy trzeba sie tym zainteresować . Karo91 ja z tymi oczkami radziłabym żebyś skonsultowała to z lekarzem bo może być kilka przyczyn np bakteria, zatkane kanaliki łzowe itd to są oczka wiec nie ma co czekać a można szybko wyleczyć. Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za te nierozpakowane. Może w końcu przyjdzie i na nas pora :D AAAA chyba mamamalwiny poszukiwała larungologa w Wa-wie . Moge polecić Instytut Patologii Słuchu na Bielanach na ul Pstrowskiego . Numeru tel nie pamiętam ale jak ja potrzbowałam przebadac słuch córce to nie było problemów .
  17. serwery na kafe chyba nawalają :-( chyba ich informaty się zwolnił ;-)
  18. Kochane jestem :-( Nie da rady na wywołanie bo 1. szyjka sie nie skróciła 2. główka jeszcze nie przyparta 3. zero skurczy ...mój wykres skurczy na ktg wygląda jak odrysowana przy linijce prosta :-( Stwierdziliśmy z doktorkiem że nie bedziemy na siłe go wyciągać bo mam czas do soboty. W piątek komy lejne KTG i zobaczymy. Tez sie bardzo ciesze że u Tuli i Jagódki lepiej . Dziewczyny zostaną w szpitalu chyba do końca tygodnia bo Jagódka ma silną żółtaczkę :-( Desperate cholerka nie denerwuj się Może ta cysta była przyczyną Twoich problemów z zajściem :-( Trzeba wierzyć w to że sie uda operacja i niedługo zafasolkujesz trzyma za Ciebie kciuki i odzywaj sie w miarę możliwości Ide kąpać Gabi i spać bo dzis troche się zmęczyłam stresem
  19. Kochane jestem :-( Nie da rady na wywołanie bo 1. szyjka sie nie skróciła 2. główka jeszcze nie przyparta 3. zero skurczy ...mój wykres skurczy na ktg wygląda jak odrysowana przy linijce prosta :-( Stwierdziliśmy z doktorkiem że nie bedziemy na siłe go wyciągać bo mam czas do soboty. W piątek komy lejne KTG i zobaczymy. Tez sie bardzo ciesze że u Tuli i Jagódki lepiej . Dziewczyny zostaną w szpitalu chyba do końca tygodnia bo Jagódka ma silną żółtaczkę :-( Desperate cholerka nie denerwuj się Może ta cysta była przyczyną Twoich problemów z zajściem :-( Trzeba wierzyć w to że sie uda operacja i niedługo zafasolkujesz trzyma za Ciebie kciuki i odzywaj sie w miarę możliwości Ide kąpać Gabi i spać bo dzis troche się zmęczyłam stresem
  20. Dzień dobry królewny :D ja tylko na minutke bo własnie wychodzę do szpitala ale rozmawiałam z Tulcią więc chce wam jeszcze przekazać co u dziewzynek ......maja sie dobrze, Jagódce porobili badania i nic nie znaleźli (dzieki Ci Panie Boże) Tulcia czuje sie też w miarę ...hm zresztą jak można się czuc dobrze po cięzkim porodzie. Niewiadomo kiedy wyjdą bo najpierw chcą sie dowiedzieć jaka była przyczyna dolegliwości Jagódki wiec nikt nic nie wie :-( Całuje Was i każdą z osobna i oczywiście jak wróce to dam znać co i jak :-) Rany ide na rzeź niewiniątek :-(
  21. Dobry wieczór królewny :D jeszcze nie urodziłam :-) tak jak napisała Natalie korzystałąm z weekendu :D Jutro jade na 15 do szpitala i albo bede jutro rodzić na dyżurze swojego lekarza albo bede mieć tylko KTG i do domku jak nic się nie bedzie działo i bede czekać az dostane skórczy. Torbe zabieram ze sobą a Gabi odstawiam do mamy :D Mam lekkiego stresa zresztą wiecie że się boję :-( dobra muszę sie zmobilizować bo chce szybko zobaczyć Czarusia :-) Niestety nie mam żadnych wiadomościod Tuli i cały czas myślę o niej i Jagódce. Dzis w kościółku pomodliłam sie za nie .Mam nadziję że się Tula odezwie niebawem i że powie że wszytsko jest ok z Jagódką :-) Kochane odezwe sie jak tylko bede mogła i bede coś wiedzieć jeśli nie to może mojej Gabi uda sie coś Wam napisać. Spokojnej nocki Wam życzę i tzrymajcie za mnie kciuki żeby szybko poszło
  22. Aniaj trzeba przywołać towarzystwo do pożądku ale z drugiej strony my tezpewnie niebawem bedziemy miały mało czasu na klikanie :-( przynajmniej na początku :-) Kochane dostałam smska od Tuli że jest jeszcze z Jagódka w szpitalu i że prócz zdiagnozowanej żółtaczki Jagódka ma jakieś problemy. Więcej szczegółów wolałabym żeby udzieliła Tula jak wróci :-( Zrobió mi sie z tego powodu bardzo smutno i szczerze to bardzo sie o nie martwie ale wiem że musi byc dobrze i tak ma być nie ma innej opcji. Modle się do Boga za dziewczynki żeby szybko wracały do zdrowia Tulcia i Jagódka czekamy na Was
  23. Dzień dobry :-) nadal w dwupaku ;-) Podpisuję listę i biorę sie do roboty.....ostatnie przygotowania. Jak dobrze pójdzie to w poniedziłąke Czaruś bedzie ze mną i w związku z tym muszę poimprezować w weekend bo kończy się czas leniucha ;-) Natalie ciesze się ze już sie wykurowałaś i uważaj na siebie bo te wirusy są paskudne i ciężko je wyleczyć jak sama zauważyłaś aniaj Ty już też prawie na mecie ....leci ten czas jak nie wiem cooo. A jak sie czujesz ogólnie i co z tymi leukocytami Twoimi ? wyjaśniło się ???? ivoon zobaczysz w końcu sie uda i nawet nie bedziesz się wtedy tego spodziewać . Tak jak u nas było. W tym czasie miałam teścia za ścianą ;-) Szefowo a co z Tobą ????? Tulaaaa ciekawe jak ty sobie dajesz rade ????
  24. Dzień dobry :-) u mnie bez zmian :D zostawiam kropeczki i lece gotować............
×