NALA

Kig fajny blog:D

Ja chciałam napisac że żyje ale jestem tak zalatana że nie mam czasu na nic odezwe się więcej ale potem obiecuję a tak krotko to u mnie nawet oki trzymajcie sie dziewczynki

a mnie się chce płakac i w sumie to nie wiem czemu jestem rozdrażniona i mam dość wszystkiego pewnie przez okres grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

MHmmmm ale wspaniala u mnie jest pogoda słoneczko swieci az chce siew stac i zabrać za codzienne obowiązki:D ja ide dzisiaj na grzyby jak R wroci z pracy:P ostatnio bylismy i powiem Wam ze uzbieralismy cała reklamowke;) Bajbajko dostałam:D dziekuje:D a ten męzczyzna u Twojego boku to Twoj narzeczony jak wydedukowałam:P ślicznie razem wygladacie:) dziekuje raz jeszcze:) Ja tez chce tam do Was najlepiej jedzmy wszystkie :p tez się musze wybrac na zakupy do Ikei:P ide się ogarnac bo w piżamie siedze:P

a ja nie mam zdjęcia Bajbaki:( Fajnie macie dziewczynki:D Anielko trzymaj sie tam przepraszam że tylko tyle ale zaraz zasne jutro napisze

Mufra wszystkiego NAJ NAJ NAJ!!!!!!!!!!!Dużo miłości, szczęscia, powodzenia w Anglii niech Ci tam bedzie jak najlepiej;) i w ogole spełnienia marzeń:D Bajbajka uda się na pewno:) A wyślesz mi jakieś swoje zdjęcie?:) KIguś biedactwo Ty nasze Rumianku gratuluję zostania ciocią:D:D Fitness wlasnie jak było u tesciow i tez wyślesz mi zdjęcia?:):) Anielko kochana trzymaj się tam Zobaczysz że z czasem wszystko się ułoży tylko nie rob nic na siłe i wbrew sobie Dla nieobecnych dziewczyn buziaki U mnie jest oki:) za tydzien do szkoły w czwartek jade wybrac promotora:Pheh:P z R przeszliśmy mała wojne ostatnio o jego prace ale już jest dobrze chyba...w każdym razie doszliśmy do porozumienia:) Trzymajcie sie ciepło:)

Bajbajka już wysyłam na tego maila w stopce co masz:D

hej dziewczyny ja żyje przepraszam za moje nieobecności mam nadzieje ze mi wybaczycie Wysłałam Wam tym co mam maile zdjecia z Zakopanego i z wesela siostry Roberta:) Dziewczyny szczerze przyznam sie ze Was przeczytałam ale heh pogubiłam sie troche dlatego tym co pozdawały co miały zdac gratuluje:) tym co maja problem z facetami mowie do gazu ich:P nie no na serio bedzie dobrze w koncu musi sie kiedys nam wszystkim pieknie poukładac:) Jestem z Wami a u mnie leci jakos raz z gorki raz pod gorke ale jest nawet okej:) trzymajcie sie ciepło w ta ohydna pogode

Ja tez zyje i przepraszam Was ze tyle mnie tu nie było Witam na poczatku nowe osoby w naszym gronie:) ja jestem Magda ze Śląska i bardzo miło bedzie mi sie z Wami blizej poznac Owieczko nie martw sie Misku ja tez nie mam ostatnio czasu ech jak te wakacje zapieprzaja.... Gigusia moja kochana No co za z tego Miska!!!!!!!!!!!!!!Do gazu z nim ale sie wkurzyłam co za kretyn heh nie mam słow po prostu na znieczulice facetow...trzymaj sie tam pamietaj co nas nie zabije to nas wzmocni dobrze bedzie zobaczysz mimo wszystko a on niech zjezdza RUmianku ja mam weselicho za dwa tygodnie oj juz chce byc popic pobawic sie na nim:P Bajbajko ja przepraszam od razu z gory jesli cos pokrece wybaczfajnie ze macie taki wesoły komplecik piec osob smiesznie bedziecie miały:D ech a uczelnia nie wypowiadam sie na temt w ogole ich tam zorganizowania sie....widze w stopce ze przeżyłas oświadczyny gratuluje:) Fitness kuzynki i siostry facetow ech cos wiem na ten temat:P ale dobrze ze sie okazała spoko;)ja tez chce na kregle:P a dziekuje za zdjecia:) sliczne MUfra nastepnym razem koniecznie zrob mu zdjecie:PTobie tez za zdjecia dziekuje:) i gratuluje tego ze wylatujesz do Anglii:) Kasiu B gdzie zniknełas nam co sie dzieje Misku? Anielko ciesze sie ze sie pogodziłas z P :) za nie długo wraca prawda:) A Ty masz teraz urlop ale Ci zazdroszcze:P Kigus a Ty nam napisz jak było w Polsce:P Dla wszystkich nie obecnych wielkie :):) U mnie leci mam praktyki jest super mamy miłego stazyste:P siedzimy zazwyczaj w trojke albo na centrali albo zakopani wsrod papierow :P fajnie jest nie chce stamtad odchodzic:P Z R nareszcie jest tak jak powinno byc:) Bylismy cała ekipa w Zakopanym ale była jazda:P nie liczac tego ze sie prawie wszyscy pozarlismy było super:P popilismy pozwiedzalismy przezylismy Morskie Oko:) Jak bede miała chwilke wysle Wam zdjecia:) poza tym byłam w zoo znowu z R na moich surykatkach:P tak sie szlajamy i tak nam leci a za dwa tygodnie bedziemy sie bawic na wesel jego siostry jako swiadkowie:P Mysle o Was kiedy mnie tu nie ma ale mam nadzieje ze mi wybaczycie ta moja mała nieobecnosc obiecuje poprawe

Anielko kochana moze własnie on sie boi odezwać faceci tacy sa narobia problemów a potem się boją jak nie wiem...a jak wróci to może pogadacie i wszystko będzie dobrze trzymaj się tam nam i wszystko bedzie dobrze naprawde zobaczysz a okres dostaniesz tylko pewnie własnie ten stres i to wszystko i sie spoznia...ja tez tak miałam za nim zaczełam brac tabletki spozniał sie tyle ze łooo a nigdy nie byłam w ciązy dobrze bedzie Rumianku no co za kretyn!!!!!!! Dobrze ze mu pokazałas won jak to mowi moja kumpela niech spada na drzewo z tymi swoimi przekonaniami co za dupek!!!!!! ech faceci sa naprawde niemozliwi grrrrr trzymaj sie nam tam i to była bardzo dobra decyzja napisz coś o tym drugim ;)kurde i jeszcze ten kretyn socjologie studiuje no normalnie zawod moj obraza:P:P:P:P Mufra o kurcze z ta Anglią niezle...hehe ja Ci zazdroszcze takiej głowy:P ja bym juz lezała gdzies połzywa i do domu by mnie z ledwościa zaniesli:P Anusia remont ja tez wiem co to znaczy całe tamte wakacje sie meczyłam z remontem...ale w koncu minie i bedzie ładnie i fajnie:) dobrze że z W oki:) napisz coś wiecej dawno Cię nie bylo:) Gigusia kochana jak to co z Miśkiem mam nadzieje ze macie kontakt ze nic złego sie nie stalo Trzymaj sie tam w pracy Kiguś ja tez chce dziecko:) naprawde nie wiem co sie ze mna poroboiło ale chce takiego małego bobaska:) jeszcze siostra R jest w ciazy ja zwariuje chyba jak ona urodzi na punkcie tego bobaska:D Rybcia my sie chyba poznałysmy:) ale jak nie to ja Magda jestem:) i jakos zdjeciami powymieniałybysmy sie:) Owieczko nasza męzatko szczesliwa:)jak bedziesz miała chwilke wiecej to napisz nam tu cały esej jak tam w małzenstwie i w ogole:) Bombus ja chce te zdjecia w koncu:D:P:D:P Fitness a Ty juz wyjechałas? Przepraszam jesli zapomniałam o kimś mam nadzieje ze nie jak tak to wybaczcie ale zamotana jestem... A faceci zawsze twierdziłam ze do gazu:P no moze pare elementow mozna ocalic ale tylko pare:P:P

Ja zyje jakoś:) R wraca jutro!!!!!!!!!!!:D:D:D:D jestem wniebowzięta:PPostanowił ze przyjedzie tydzien wczesniej bo tak tęskni:D jest kochany i w ogole i mam nadzieje ze w koncu bede szczesliwa... A Pan D był ponoc w domu nie wiem ja nie widziałam go nie miałam tej przyjemnosci w kazdym razie jest chyba na mnie wielce obrazony i niech spada i tam siedzi wiecznosc.Tylko jego BMW szpanerskie nowe widze jak siostra jego nim jezdzi wiec nie wiem czy on jest czy jej zosatwił w nosie z tym... w ogole byłam kiedys u rodzinki R:P napisze poradnik na temta tesciowych:P zostałam poproszona o bycie swiadkiem na slubie siostry R R jest tez swiadkiem wiec bedzie spoko:) ma fajna rodzinke tylko niech juz wraca:P Steskniłam sie za nim naprawde powiem Wam ze nie sadziłam ze mi go bedzie tak brakowac :) a i kupił mi swieczki jakies zapachowe smieje sie ze na nasz wspolna noc w Zakopcu jasne hehehe:P bo za dwa tygodnie bedziemy w zakopanym cała paczka :) od 1 zaczełam praktyki w urzedzie statystycznym:) fajnie jest nie siedze bezczynnie ale jest duzo pracy i wciaga mnie to:) i mamy fajnego stazyste Krzysia:P:P taki niesmiały ale sympatyczny R nie wie jeszcze o nim:P a tak poza tym to jakos leci chce juz do szkoły pwoiem Wam ze tesknie za nia:P a najbardziej za R :D odbiło mi:P

heh................................ [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/f7ccab9a5c.png

oj jak ja Was doskonale rozumiem....moje kochanie wróci gdzieś za tryz tygodnie ale dla mnie to wiecznośc...a najgorsze jest to, że ja miewam tak czarne mysli ze głowa mała:( powtarza mi, że mnie kocha teskni płacze za mną odzywa się tak często jak moze ale no własnie ja chyba nie umiem tak życ musze jakos wytrzymac bo wiem, że warto ale az mnie chce coś trafic jak sobie pomysle ze on tam ja tu:( Co robicie aby to przetrwac? ja skreslam dni na kalendarzu wymyslam sobie zajecia ale juz nie mam siły a najgorsze jest to, że najchetniej spałabym a nie wychodziła gdziekolwiek wiem ze tak nie mozna bo jeszcze załape doła ale juz nie moge:(

Buuuuuuuuu a bo mam doła chcę już R a tu jeszcze albo dwa tygodnie albo miesiąc jak przyjedzie:( wiem to nie jest długo zleci ale ja mam dośc to taka cholerna powtorka z rozrywki:( a najgorsze jest to ze nie moge sobie miejsca znalezc juz nie wiem co mam ze soba zrobic...od 1 zaczynam praktyki wiec moze sie jakos zajme ale tak to heh mam dosc...jestem dzisiaj jakas depresyjna musiałam się wypłakac... na szczescie dzwoni pisze odzywa sie nie tak jak tamten ale aaaa mam dosc jak przetrzymac to jeszcze moze cos poradzicie krzyzowki ksiazki juz były... poczytam Was pozniej bo lece siatke zobaczyc moze sie oderwe:*

ja żyje...ale heh do dupy z takim życiem i tyle...

Czesc dziewczynki moge sie dołaczyc? heh moje kochanie od 9 dni jest w Niemczech pisze dzwoni ale kurcze coraz cześciej dopada mnie jakieś załamanie. NIby ma wrócić 1-ego sierpnia to za nie długo ale ja mam wrazenie ze to cała wiecznosc i nie dam rady. Moze to tez dlatego ze ech moj poprzedni zwiazek rozpadł sie własnie przez to ze on wyjechał za granice. Prze pierwsze dwa miesiace jakoś było. Chociaz nie powiem miałam prawie ze depresje zamknełam sie w domu i tylko chciało mi sie płakac strasznie to przezyłam.Pewnego dnia napisał mi tak po prostu ze on odchodzi po naszej małej sprzeczce nic nie wyjasniajac...opcja ze kogos ma odpada pracujac po 16 godzin dziennie nie miałby raczej gdzie kogos poznac. i potem po tym sms jakos sie to jeszcze ciagło taka huśtwaka a moze wroce do Ciebie a moze nie z jego strony w koncu powiedziałam dośc urwałam kontakt iw tedy poznałam jego. Od poczatku wiedzialam ze wyjedzie na miesiac a to był maj jakos godziłam sie z ta mysla jednak wiecie co jest najgorsze ze łapia mnie takie chwile ze jej a jak on zrobi to samo co tamten boje sie strasznie wiem ze to głupie i durne bo ten taki nie jest zupełne przeciwienstwo zwłaszcza ze sam tez przezył takie cos ze dziewczyna go rzuciła gdy wyjechała wie jak to boli, ale jednak ta swiadomosc a co jesli zrobi tak samo i znowu poczuje sie jak zabawka...nie wiem macie moze jakies spoosby jakt o przetrwac bo momentami juz nie mam siły... ufam mu ale niestety moja podswiadomośc płata mi figle i dopada mnie to uczucie strachu i obawy chociaz pisze ze kocha teskni dzwoni jak tylko moze ale jednak heh...

O rany Mufra nie sądziłam, że aż tyle masz tego wszystkiego w zieleni:D:D eee wcale nie maniaczka:P:P:P ja tak miałam kiedyś z brązem ale mineło mi:P Jej Kiguś no naprawde Sam ma niezły mózg:D heh w Bombaju jest ale fajnie chciałabym tam kiedyś poleciec rozmarzyłam sie...eee wiesz co ja też zauważyłam że ostatnio mam małego bzika na punkcie dzidziusia...eee Robert wracaj:P:P:P Bombusiu bo ja jestem mały alkoholik:P:P Dziewczynki dajcie mi znac czy dostałyście zdjecia? R wygląda na nim jak jakiś eee profesorek ale tak naprawde to oj nie jest taki tylko chodzi w tych okularach bo raz coś wspomniałam, że mi sie tak podoba a jak jeszcze założy koszule do tego to oj oj potrzebna mi wtedy zimna woda:P:P Mufra wcale sie nie dziwie Twojej mamie z tą praca:P:PMiśku w kim się zakochałaś? pisz nam tu ładnie wszystko:) Anielko ech faceci oni zawsze wracają;) nie no ale jak go kochasz to czemu nie spróbowac znowu:)Misku przyjmą na pewno i zobaczysz od pażdziernika będziesz pilna studentką;) Owieczko jesteśmy z Tobą myślami Gigusia widze że już w pracy odezwij sie Słońce jak będziesz miała chwilę:) a logikę zdasz pięknie w następnym terminie Mufra ale fajnie, że masz tą prace:) ale fakt wyjdz z dzieckiem na spacer czy do piskownicy do tcyh wszystkich bab to można zgłupiec... ech przeczytałam:) tęskniłam za Wami postaram sie być teraz częściej:) nudzi mi sie ogolnie wieczorami ileż można łazić na spacery i takie tam...R wracaj:P:P:P

Cześc dziewczynki przepraszam za moja nieobecność wiecie co ja to mam zawsze kurde pecha no! jak nie jeden facet mi wyjedzie tak drugiRobert pojechał w sobote do Niemiec na szczeście wraca 1-ego sierpnia ale heh a szkoda słow normalnie:( dzwoni do mnie codziennie. Wczoraj jechał 5 km w deszczu rowerem aby pogadać ze mną 5 minut z budki:) Kochany jest naprawde widze różnice pomiędzy tym co robił D jak wyjechał a tym jaki jest on...dzisiaj też będziemy gadać. Ale mnie jest mało ja chcę go już tutaj:( jejku niech to zleci szybko:( mam nadzieje, że kupi karte startowa w przyszłym tygodniu bo heh... w tamtym tygodniu bylismy w ogole w zoo:) jej jak było fajnie:) naprawde cały dzień razem zbliżyliśmy się do siebie niesamowicie:) a wieczorem przyniósł do mnie winko i świeczki były i tak słodko:) jest strasznym romantykiem:) ale wracajac do zoo:P poszlismy i te wszystkie zwierzatka miały okres godowy:P i stanelismy przy klatce jednego takiego podobnego do lamy i nagle do zwierze jak nas nie opluje! dostalismy jakimś jedzonkiem na szczeście to jakieś roślinki a nie np myszka:P a potem zakochałam się w surykatkach jak tak cudnie na sobie spały:Pheh;) Ogólnie nie wiem czy Wam pisałam ale z D no cóz wyszło jak wyszło ja za nim chodzic nie będę bo po pierwsze trzeba mieć swój honor.I tak pan D przyjechał swoim szpanerskim BMW do mojej wioski i myślał ze ja jak ta księzniczka w wieży czekam na niego a tu figa.i podobno jakieś genialne plotki do niego doszly, jego siostra mi mowiła z czego połowa to oczywiście nie prawda, ale Pan D nie raczył tego sprawdzić sam czyli pogadać ze mną tylko uwierzył swoim kumplom na słowo i cale trzy dni woził się BMW mnie totalnie olewając...tragiczne ale co tam mam R obok siebie więc powiem Wam, że jakoś to po mnnie spłynęło. I pan D przyjeżdza znowu 21 na dwa dni...niech tam siedzi i nie wraca najlepiej wcale... Ogólnie tamte ostatnie dni miałam na maksa zakręcone całe dnie i dłuuugie wieczory z R:) jak wróci to ja nie wiem ale chyba bedziemy spać u siebie aby się nie rozstawać:P Tyle że to jest tak, że ja mam do tego jeszcze poki co taki hm dystans powoli się angażuje a on wpadł nieźle na każdym kroku mi to okazuje:) jest kochany i mam nadzieję, ze się nie zmieni przez te Niemcy no ale nie każdy jest takim kretynem jak D co nie... w sierpniu jedziemy całą paczka do Zakopca w osiem osob ale będzie jazda:D a od 1-ego mam nadzieję, ze w ogole zaczne moje praktyki w GUSie bezpłatne niestety ale heh musze mieć jakieś doświadczenie do CV... a i dzisiaj miałam ostatnie wyniki z egzaminu zdałam na 4 i teraz moge już powiedziec że czwarty rok wita:D kuzwa jak to zleciało ja nie chce:P czuje się taka stara:P zaraz Was poczytam:)

rany dziewczyny darek wrocił boje sie. spotkania z nim Boze zaraz się rozplacze:(:(:( ania go widziała jego siostra mi potwierdziła ja nie chce ja nie chce zranic roberta:(:(

Co u mnie:) Po pierwsze mam wakacje juz w końcu:Dwczoraj napisałam a raczej hm prawie napisały za mnie bo mi pomogli dużo no bo nie nauczyłam sie przyznaje sie bez bicia, ostatni egzamin za tydzien wyniki ale już mam 3 i pól miesiaca nic nie robienia i kombinuje teraz z praca:) Dalej kto to Robert:) Poznałam go zupełnie przypadkiem dosiadł się do nas kiedyś jego przyjaciel a on przyszedł za nim no i na poczatku to jak do mnie pisał to mnie tak to wkurzało ze myślałam ze go nie wiem bo myślałam wtedy o D...w koncu przestał sie odzywac pomyślałam sobie oki jest super odczepił się. Ale pewnego dnia jak już miałam tak naprawde dośc wszystkiego z D na czele to nie wiem coś mnie podkusiło i napisałam do niego na gadu...i ten na nowo zaczał sie odzywac do mnie. Pewnego dnia zaprzyjaznił sie z moją Anka ta od razu zrobiła prześwietlenie go na wylot i uznała ze jest naprawde dobrym chłopakiem i ze on mi krzywdy nie zrobi ale ja oczywscie dlaej widziałam D aż w koncu R osiągnał swoje pisał do mnie non stop nie dawał mi spokoju ze aż tak mnie to wciągnęło ze jak kiedyś sie jeden dzien nie odzywał to no tęskniłam za tym:P w koncu udało mi sie wyciagnac mnie na spacer przegadaliśmy chyba z 5 godzin o sobie i było nam mało:P ale wtedy nic nie zaszło. łaziliśmy razem do knajp nawet wymyslił sobie pretekst ze podjedzie do mnie po ksiazke bo juz od razu mu potrzebna teraz i przyjechał i tak widywaliśmy się gadaliśmy...w piatek przytulił się do mnie ot tak nie protestowałam jejku jakie to było słodkie:) no a w sob pojechałam do zakopca i powiem wam ze dzwonił pisał jak wariat jakiś i no wciągneło mnie to też. Wróciłam w nd i były u nas dni naszego miasta. Byłam minute w domu bo on Ania i jego przyjaciel wyciągnęli mnie na fajerwerki z okazji zakończenia dni heh jejku jak ja chcialam aby mnie przytulił to wam mowie:D i w koncu to zrobił no i tak zostaliśmy:) naprawde na dzien dzisiejszy jest cudnie jest naprawde fajny i myśle ze sie zakochuje:)Tyle ze wyjezdza na miesiac do Niemiec kurde jak pech to pech ale tylko miesiac bo musi wrocic no i mysle ze tak jak D sie nie bedzie zachowywał... A z D...hmmm....niech spada krotko i zwiezle.jest kretynem jakich mało teraz widze ze wiecie co gdyby nie R jego upor to cierpiałabym dalej za D a tak to wszyscy mi mowia ze dawno nie widzieli mnie tak szczesliwej:) nie no D zawalił na całej linii pożarł sie z emną i nie odzywał się ponad trzy tygodnie i uwaga w urodziny dostałam zyczenia od niego!! najlepsze ze zmienił sobie numer i nie no po co miałby mi to mowic. zyczenia zakonczone gorace pozdrowienia niech se je wsadzi w cztery litery nie chce miec z nim nic wspolnego i tyle. no i na razie tyle tak mi mijaja dni:)

Mufra Słońce ej nie pisz tak trzeba zacisnąc zęby przetrzymać tych kretynów i iśc dalej słuchaj oni myśla ze są panami sytuacji a tak naprawde to heh dla nich jesteśmy tylko załosnymi studentami odbijaja sobie na nas własnie neipowodzenia i swoje trudy na studiach ale musimy to przetrwac i damy rade wierze w Ciebie i we wszystkie nasze tu dziewczynyWiesz jak ostatnio facet zjechał moją Anię szkoda słow normalnie i oblał ja i ma wrzesueń także naprawde to sa nic nie warci kretyni i trzeba to przetrzymać Anielko fajny kierunek sobie obrałaś trzymam kciuki za Ciebie:) Owieczko śliczna byłaś naprawde:D:D Kochanie trzymam kciuki za obronę!!! Bombusiu Ty mi sie tam trzymaj z tymi egzaminami wiesz że będzie dobrze;) Ach to Zakopane masz porobic duuuużo zdjęc jak pojedziecie wiesz o tym;) Gigusia ulala rodzicie u teściów:D to już tak powaznie się zrobiło;) jejku jak fajnie:)oj słonce jeszcze troszke i zamykasz się z Miskiem w lesie na dwa tygodnie co najmniej:P heh:) Kiguś jejku ale miałaś przygode z ta dziewczyną naprawde niezle heh...a jak tam z Samem Ci sie układa?:)) Anusiu jak tam egzaminy jak sie odkopiesz od ksiązek odezwij sie tęsknimy!! Rumianku a Ty gdzie nam zginełas tak nagle... Aniu Julio jak tylko dorwiesz internet odezwij się:) Fitness misku Ty też zaginęłaś nam gdzieś w akcji... zapomniałam o kimś jeśli tak przepraszam od razu Mufra własnie ja nie mam Twojego gadu niech mi ktoś da albo wyślij maila do mnie oki?

dziękuję Kasiu to do dna całego a co nam tam:P:P:P

Wypije ze mną któraś szampana????:D:D:D :P:P

Kochane moje od 50 minut jestem już stara:P niestety 22 latka mi własnie stukneły:D mam nadzieje ze dostałyście zdjątka wszystkie:) Ja tam wracam i to z Robertem w sierpniu:D:D napisze więcej jak dojde do siebie:P

Moje słoneczka własnie wróciłam z imprezy z Robertem:D:D AAA:):) i za dwie godzinki jadę do Zakopca:):):):) :D:D także spac nie bedę w ogole:P odezwe sie jak wroce:) Hooky witaj:D