NALA

Anusia ten Robercik to jest taki kumpel ktorego poznałyśmy zupełnie przypadkiem i ten Robercik chce być ze mną i kombinuje jak moze żebym ja chciała być z nim...ale na ten moment mimo wszystko sie boje sprobowac bo i tak jeszcze istniej D w mojej świadomości ale czas pokaze co bedzie to bedzie:)heh ale Robercik wyjezdza na miesiąc do Niemiec w lato ja to mam jakieś fatumz tymi facetami:P Oj Miśku jutro na pewno zdasz a tamte pięknie pozdajesz we wrześniu:) trzymam kciuki za Was kochane

Robercik mnie powala:D pisał do Anki o 2 w nocy aby coś zrobiła i czy ma szanse u mnie co ja o nim myśle itp:P chyba padne:P ale szczerze cos mnie w nim pociąga;) i tak naprawde to bardzo dużo mi pomaga nie myśle już tak intensywnie o D i nie przejmuje się nim... Mufra oj biedactwo ja tez zakuwam ale damy rade! Kto jak nie my;) Gigusia naprawde śliczne to a okazja ba oczywiscie ze jest teraz trzeba poczekac na zdjecia naszej ślicznej Pary Młodej:D

Gabi cudny ten eee wierszyk:D:D:D Jak tam praca?;) Kiguś napisz więcej co tam u Ciebie tęskniłyśmy Bombusia trzymamy kciuki Mufra i jak przygotowania do wyjazdu? Ech wiecie co ten Robercik mnie rozwala tak biedny chłopak kombinuje że szok:P wczoraj założył komitywę z moją Anią oczywiście ja wszystko wiem:P żeby mu pomogła i jak coś będzie robił źle uświadomiła go:P heh niezły jest naprawde go lubie:) tez spadam zakuwac:)

Dziewczynki wysłałam od nas Owieczce życzenia aby była najszcześliwsza:):) za nie długo się odezwie:):)

Mufra ale dobrze ze powiedziałaś mamie:) zobaczysz ze jakos to zniosą:) Miśku nie przjemuj się tym RzymemKochana zdasz to w koncu i bedzie tylko wspomnieniem Anielko a Ty jak sie tam nam trzymasz?:) Heh Piotrek ma syndrom Lessie wróc:P Bombusiu Ty sie nam tam trzymaj! jej tyle aż egzaminów ale pewnie pięknie to pozdajesz:) Rumianeczku mam nadzieje ze odpoczęłas wczoraj? Dla nieobecnych o których myślimy bardzo intensywnie i tesknimy wielkie heh u mnie w kratkę.Z D to jest takie sobie nie odzywamy się do siebie nie wiem ja sie nie odezwe bo sie pokłociliśmy i czekam aż teraz on coś zrobi i na razie ciszaaaaaaaa.....trudno ma czas do niedzieli a jak nie to niech spada.Mam tego dośc. Za to poznałam fajnego kumpla ja i moja Ania pamietacie Rafała jak Wam pisałam jaka pierdoła z tym kwiatem była na początku? on jest strasznie podobny do niego ma jego zagrania ale jest sympatyczny:) wczoraj byłysmy z nim na piwku:) dowiedziałyśmy sie dużo rzeczy o nim mam tylko nadzieje ze to nie jakaś jego poza nie ufam mu ale tak sobie mysle ze cały czas by nie udawał;) nie no jest spoko i dużo przeszedł z dziewczyną jedna az mi go szkoda było jak opowiadał jak go zraniła...heh też jesteśmy france:P Kuzwa w poniedziałek mam giga egzamin potemw tym tygodniu jeszcze dwa...heh nie wiem jak ja to zdam bedzie cud! a za tydzien jade do Zakopca:):D

aaaa wiecie co jak sobie pomyśle dzisiaj nasza Owieczka jest panna młoda:D:D:D Musimy to uczcić więc pijemy dzisiaj i jutro za ich zdrowie niech będą cudownym małżeństwem i żyja ze soba bardzo dłuuuuugo:D:D:D:D

heh trzymam za Was wszystkie kciukiDACIE RADE!!!!!!!!!!!! Mufra ja bym powiedziała po prostu jade i juz. ALe u mnie to cieszyliby sie z tego że wyjeżdzam zmienie środowisko poznam ludzi nie będe myśleć...wiadomo każda rodzinka jest inna ale będzie dobrze oznajmij im to na spokojnie wyjaśnij wszystkie sprawy aby nie było jakiś niedomówień i zobaczysz ze jakos to zniosą:) Anusiu gratuluje 7 lat:) Rumianku to miałas impreze;) Wyśpij sie porządnie:) ja dostałam zdjęcie ślicznie na nim wyglądasz:) Anielko dziękuje za fotki doszły teraz:) Ach ja też chce na taki wyjazd:P Trzymaj się słonce tego kwiata poł świata- słowa Darka:O Patka hej ja jestem Magda i męcze się z socjologią ogolnie mam pokręcone życie i nie wiem co z nim zrobić...:O Witaj i pisz jak najwięcej:) Gigusia dobrze będzie Ech wiecie co ja mam dośc...najchętniej popłakałabym sobie wiem, że musze być silna ale po prostu mam dośc:( niech mi ktoś cos zrobi abym nie czuła i nie myślała choć na chwilę jak warzywko bo sie wykanczam...ide na uczelnie pada mi za oknem i jest szaro buro i ponuro i jak tu człowiek ma się cieszyć z życia... Trzymajcie sie miłego dnia

kuzwa miało nie byc uśmiechniętej buzki tylko ta :O heh nieprztomna jestem...

Buuuuuuu trzymajcie kciuki.........kto to widział żeby o tej godzinie wstawac na egzamin ja jeszcze śpię i nic nie pamiętam:D:( Buuuuuuuuuuuuu

Dziewczynki moje łączę się z Wami w bólu z powodu sesji:( w czwartek mam gigantyczny egzamin padam już na twarz bo cholera nie miałam sie kiedy uczyc tego dziadostwa bo wczoraj miałam zaliczenie i musiałam zakuwać na nie aby w ogole dopuścili mnie do egzamin! Paranoja jakaś...a w pon następny...Heh damy rade kochane jeszcze trochę i upragnione wakacje Mnie dopiero zaczyna wychodzic ósemka jedna zauważyłam kurczę muszę iśc od dentysty... Fitness co on Ci zrobił? Co za debil Jezuuu facetów do gazu!! Rumianeczku bo jej sie wydaje że jesteś ciągle tą małą biedną Anią która nie umie sobie poradzić...ale na pewno po ślubie zateskni a teraz nie wiem pogadaj z nią tak szczerze może to coś da powiedz jej twardo ze jesteś dorosła i nie pozwolisz sobą rządzić... Bombusiu własnie masz zdjęcia kotka?:) Anusia DASZ RADE patrz ile już zleciało teraz nie mozna sie poddać Anielko koniecznie wyślij zdjęcia:D Owieczko Trzymaj sie nam tam i na pewno będziesz śliczną panna młodą:D Gigusia Kiguś Aniu Julio Co u Was kochane?:) U mnie heh w kratke do ktorej przyczynił sie znowu Dariusz...ale to jest dłuższa historia innym razem napisze bo jestem tak zła na przemian ze smutkiem na niego ze to sie w głowie nie mieści... A poza tym sesja gorąco strasznie i nie mam na nic siły...

Anielko Kochana WSZYSTKIEGO NAJ z okazji urodzinek:D:D Niech Ci się spełnią wszystkie marzenia, powodzenia i sukcesów w życiu zawodowym i prywatnym bardzo duuuuuuużo szcześcia i miłości:D:D Fajnie być bliźniakiem co?:P:P

Ewelinunieczko witaj Ja jestem ze Śląska:) Fitness z tym sennikiem mnie sie nie zawsze sprawdzało wiec patrz na to przez palce;) bedzie dobrze:) Kuzwa facet zrobił nam egzamin przed sesja i po prostu mam aż całe dwa dni na wkucie dwoch ksiazek i wykładow do tego egzaminu bo wczesniej mam kolosy i nie mam kiedy tego zrobic kuzwa...zajebiście nie liczać napisania sciagi chyba w międzyczasie i iśc na farta...Kuzwa zaczał sie sezon:P a tak poza tym to okej jest nawet:) Uczę sie ufac na nowo i na razie mam podstawy do tego ze jest fajnie i czekam aż D przyjedzie na urlop moze w każdej chwili a wtedy z nim pogadam i wszystko ustalimy:)

Jejku Owieczko jak fajnie za dwa tygodnie będziesz panna młoda:D:DJa też chce zdjecia sukni:P Anusia a u Ciebie jak tam widziałam ze miałaś opis na gadu coś z układem pokarmowym w jedna noc czy jakos tak??? Mufra oj Miśku biedactwo nasze z tym zębem Ale wszystko bedzie dobrze. Bombusiu miałas sie doezwać i co:P Słuchaj probowałam wysłać do Ciebie wiadomośc na gadu ale sie okazało ze sie nie da:( nie wiem czemu... Rumianeczku trzymamy kciuki!!!! Heh ja też mam tyle nauki że jestem okopana ksiązkami:O Aniu Julio wyślij koniecznie to zdjecie:)

To wszystko nie jest wcale takie łatwe ja to wiem ale ja go nie chce zostawić chce sprobowac wiem ze nie bedzie łatwo ze moze się to wszystko rozwalić w każdej chwili własnie przez tą granice...ale kurcze co mam mu powiedzieć Darek wracaj do Polski inaczej razem nie bedziemy? heh... Anusia nie martw się do lipca jeszcze kawałek zleci pozaliczasz wszystko odpoczniesz heh no strajk słyszałam ze jest własnie... MUfra gratuluję auta:):) Własnie po co pisałaś mature raz jeszcze?:) na pewno znajdziesz w koncu jakas rodzinke trzymam kciuki:) Owieczko trzymaj się nam tam Anielko ja niestety w druga strone nie w strone Żor... Rumianku fuj same wykłady heh jak ja nie cierpie nie ktorych wykładow:P Gigusia Aniu Julio Fitness Bombusiu KIguś chyba nie zapomniałam o żadnej?:)

ale ja nie mówię że ten pomysł mi sie podoba.TYlko co mam zrobić? Przez telefon nie będę sie z nim o to kłocić bo zrozumcie ale mam dośc kłotni z nim w taki sposob własnie. Jedyne co to czekam aż przyjedzie na urlop i wtedy z nim pogadam szczerze o wszystkim. Nie moge mu zabronic tego ze chce tam zostac bo to byłoby w jakimś stopniu dziwne jak bedzie chciał tam wyjechać to wyjedzie i tak. nie wiem mam wrażenie że myślicie ze ja jestem bardzo uhahana tym pomysłem jego ale tak nie jest!! jest miz tym źle dlatego zadzowniłam do jego siostry ona go zna najlepiej i wie ze takie pomysły mu mijaja zresztą już mi pisał wczoraj ze daje sobie spokoj z ta Irlandia, że to przemyślał i na razie zostaje w Holandii bo w sumie i tak musi zostać bo ma kontrakt ale przyejdzie na urlop za nie długo to wtedy z nim ustale co i jak, i powiem mu że mi sie takie życie nie podoba i zobaczymy czy to cos da...a jak nie to zabieram się z nim na wakacje do Holandii zresztą sam mi mowił o tym. nie wiem jak bedzie wiem tylko ze to moze mu się zmienić zreszta inaczej na to patrzy jak jest tam a jak przyejdzie tu. Zobaczymy.Nie jestem na Was zła to jest Wasza opinia tylko powiedzcie mi co ja mam zrobić w takim razie...:(

Bombusiu to jest tak że on sobiet o na razie wymyślił taki genialny plan ale nie wiadomo co mu się jutro znowu...gadałam własnie z jego siostra. Tez jej to oznajmił i ona powiedziała mi zebym na razie nie brała tego na poważnie bo on w tej chwili buja w obłokach ale chca go ściągnac na ziemie. Ma gadac z nim jej mąz dla Darka autorytet heh i ma mu przegadać ze to jest urojony pomysł i ze on ma dla niego prace i to wcale za nie małe pieniadze tutaj...tak wiec wiesz na razie to jest takie ot wymyślił sobie a naprawde jak bedzie wyjdzie jak zjedzie na urlop i pogada z rodzina na powaznie...a moze zjechac w kazdej chwili Marcie tez tak powiedział:) Wiec heh jest chyba okej na razie się ciesze ze zmądrzał a co bedzie dalej czas pokaze... U neurologa oki jestem zdrowa jupiiiii:)

ech:) wczoraj zadzwonił Darek:) Matko scieło mnie z nóg bo w ogole nie byłam na to nastawiona:) Wiecie co mi powiedział....że on nie chce na razie wracać do Polski...ze chce zostać za granica jakis czas z parę lat może:( oczywiście przyjedzie na urlop i takie tam no ale wraca albo do Holandii albo do Irlandii...to się go pytam gdzie w tym wszystkim jestem ja w tej jego hierarchii...powiedział mi, że własnie dlatego dzwoni bo on chciałby być ze mną ale w takim wypadku jak on tam wróci nie wie czy ja tego chce, bo on mnie wtedy będzie blokował, że wiecie ja bede tutaj on tam a w tym czasie mogłabym ułozyć sobie życie a on nie chce zeby było tak ze bede siedziec i czekać i zrozumie jeśli uznam że to wszystko jest bez sensu...zebym sie zastanowiła , ze przeprasza mnie ze podjał taką decyzje ale chce sie czegoś dorobić aby pozniej wrocic do Polski i zyc normalnie bo jak teraz wroci to znowu bedzie jak było wyda kase i bedzie musiał i tak wyjechac a nie wiadomo jak bedzie...aaa wkurzyłam sie Wam powiem, ale mowie okej Darek ja chce sprobowac. On zebym sie zastanowiła. Ja mowie wiesz jakby nam się ułozyło to nawet dziekanka mogłaby wejśc w gre ale mi zabronił:P no to mu mowie ze ja mam nawet na upartego 4 miesiace wakacji wiec mogłabym do niego dojechać jesli by mu sie tam poukładało wszystko w zależności czy bedzie w Holandii czy w Irlandii...powiedział mi ze myslał o tym i ze myslał tez ze jak skonczę studia to wtedy bym na pewno dojechała...heh...no i tak sie kłociliśmy z poł godziny o to czy mnie blokuje czy nie:P w koncu mowie mu Darek decyzja bo ja chce wiedziec na czym stoje bo mam dośc już tego...powiedział mi ze on chce byc ze mną, ja ale jaka mam pewnośc ze za miesiąc nie wywiniesz znowu mi tego? a on ze on mnie już nie zostawi, ze przemyślał zrozumiał ze mnie bardzo kocha ze tamto było w chwili nerwow, ze załuje ze to sie stało, że przemyślał wszystko i jedyne co to ja go moge teraz zostawić...heh boi się teraz jak nie wiem:) Potem mi mowi ze jest strasznie zazdrosny ze robercik (długa historia następna;)) jest tam i ze mnie zbajeruje, Tłumaczyłam mu chyba z 10 minut ze taki robercik nic dla mnie nie znaczy no i nakładłam mu do głowy ze jesli jeszcze raz tak zrobi to nie bedzie już nic to bedzie koniec. I sie pogodziliśmy aczkolwiek ja mam do tego dystans na pewno mu nie ufam chociaz zapewniał mnie ze teraz moge mu wierzyć. Tak sobie myśle jakby my nie zależało to w ogoel by nie dzwoniłz ta zagranica bo po co tylko by tam został albo poleciał do Irlandii i tyle widziałabym go a tak to mu zalezy chyba naprawde:) zobaczymy jak to bedzie...przeraza mnie ta wizja ze ja tu on tam ale chce sprobowac aby pozniej nie załowac ze nie sprobowałam a jak bedziemy mielo być razem to i tak bedziemy.no i moze na urlop to nawet za tydzień przyjechać:P heh:) A teraz ide do neurologa odezwe sie potem

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA pogodziliśmy się!!! Darek powiedział mi ze za mną teskni, kocha mnie i jest zazdrosny:P:P i ze zadzwoni w sobote i bedziemy gadać o tymw szystkim bo on wie ze zachował sie jak debil i musimy pogadac o tym. Normalnie NIE WIERZE:):)

Heh wszyscy znajomi mi mowia, że jemu sie odmienia że takich rzeczy nie pisze sie do przyjaciółki no i mogł się nie odzywać a sam sie odezwał po moim milczeniu prawie tygodniowym z pretensjami jeszcze że ja nie napisałam mu o wynikach badań:P Co Wy uważacie??? jest jakaś szansa na to abysmy sie pogodzili? Byłam na EEG. Wyszło mi ze wynik mam w granicahc normy tzn jakieś fale są w okolicach skroniowo-czołowych ale to ponoć nic powaznego. Ide do neurologa w piątek z tym zobaczymy co on mi powie. W ogole nie moge sie zabrać za nauke boje sie sesji strasznie cholera:/ no w skrocie to tyle u mnie zyje sobie z dnia na dzień czekając na zbawienie...

Rumianeczku ja też kicham non stop i też nie wiem czy to nie od jakis pyłkow...nie martw sie remontem szybko zleci i Gratuluje zdania kolosa:):) Bombusiu ja jestem taka sama. Siedze i wymyślam problemy nagle z niczego mi się cos bierze...heh staram sie nie przejmowac nimi ale nie potrafię i kurde boje się o moją sesję...Miśku głowka do gory I gratuluje zakupów:) też musze kupic sobie jakąś spodniczkę:) I sandałki na szpilce:P Fitness normalnie tych facetow to na inna planete bym wysłała...dziękuje za zdjecia:) Są sliczne:) Aniu Julio jak fajnie, że napisałaś:) Jak będziesz miała chwilkę zagladaj do nas:) Gigusiu Ty wiesz;) Anusia jeszcze troszeczkę i upragnione wakacje dasz rade jeszcze ten malutki okres trzymam kciuki Owieczko jak przygotowania??? Jejku ja też chce brać slub:Pale chyba sama ze soba:P Kiguś w Poznaniu? ale juz pewnie w Anglii z powrotem...odezwij sie coś wiecej co tam słychać:) Mufra a Ty gdzie nam przepadłas?? Anielko a jak tam pobyt koleżanki mamy z kafeterii?:) Na pewno udany:) DObrze ze u Ciebie nawet okej i widze ze szykuje Ci sie wycieczka bo porob duzo zdjec:)

Hej Misiaczki. Wiem jestem okropna zaniedbuje Was strasznie wybaczcie Z D jest dziwna sytuacja. Odezwał się do mnie w niedzielę. Pisał że mnie przeprasza ale nie miał karty i dlatego nic nie pisał.Potem mi pisze, że spacer jest dlaje akutalny on ma taką nadzieję, że ja mam pewnie juz jakieś wątpliwości, że on przepadł skoro mu nawet nie napisałam wynikow badań...Pozniej pytał się co tam słuchać więc moja mądra Anka mowi napisz mu ze sie ufarbowałaś na czekoladę i na to robisz pasemka jak w tamtym roku. A wiem od jego siostry, że mu sie podobał taki zestaw:P To mi odpisał, że \"Hmm...ekstra czekoladka z lekką nutką blondyneczki...heh....ładnie Ci w tych kolorach szkoda, że nie mam zdjecia...\" no i kurde zgłupiałam. Powiedzcie mi czy takie rzeczy się pisze do swojej byłej ktora ma sie w dupie i się jej nie chce???no a teraz kuzwa znowu sie nie odzywa:( Nie wiem czy nie ma nic na karcie czy po prostu nie ma siły bo mi pisał, ze naprawde jest ciezko i on już nie może...Już nie wiem co mam myśleć...

Fitness dołączam sie do Ciebie- ja też sie zacznę nimi bawic bo mną tez sie zabawiono... Facet to okropna świnia... Napiszę poźniej więcej przepraszam za moj brak tutaj ale wiecie że Was kocham

jak mam zapomnieć jak sprawic aby zniknął z mojego życia????????

Kuzwa mam dośc serdecznie!!!!!!!!!!!!!! Juz nie wyrabiam moja psychika mi wysiadła totalnie z Darkiem to jest zabawa w kotka i myszkę jak myślałam ze już będzie okej to dupa nie jest nic okej dalej jest jak było czyli zle. Ja już nie mam nadzieii nic z tego nie bedzie boli mnie to strasznie wspomnienia mnie zjadają i mam dośc!!A on co oczywiście sie odzywa siostrze powiedział zeby sie ze mną przyjazniła a on sam to ze mną wyjasni wszystko tylko pytam sie kiedy!! Jezuuuuuuu jakby chciał abym spadała i rzeczywiscie mu nie zależało i nic do mnie nie czuł to chyba powiedziałby jej spieprzaj z ta madzia niech da mi spokoj a on nie on planuje ciąg dalszy tyle że ja do sierpnia to tu zwiedne bo mam tego już dośc. A zeby było śmieszniej spotkałam dzisiaj jego mame i ta oczywiscie że jest jej przykro ze tak jest ze jej wstyd za niego bo ona mnie bardzo lubi i nie wie tez co mu odbiło i co ma zrobić. Ja jej mowie nic bo jak sie ona jeszcze wtraci to bedzie juz w ogole do dupy ze tak powiem to mi powiedziała ze on jest pewna ze jak on wroci dalej bedziemy razem bo teraz mu sie popieprzyło zatracił wartości co jest wazne i dlatego to robi. wiecie co ja już nie wiem co mam myśleć z jednej strony bardzo chce z nim byc ale druga strona go nie nawidzi w tym momencie i jak tak dalej pojdzie bedzie jeszcze bardziej nie nawidziła a on kuzwa ksiąze pan nic nie zrobi co z tego ze sie odzywa ja sie do neigo nie odzywam moze w koncu cos dotrze do tego jego możdzka....a Wy jak myslicie bo ja już zgłupiałam:(

heh w sumie to nie wiem juz teraz czy było 90 czy 120 na liczniku jak skręcał nie ważne to jest teraz ważne że żyjemy i nic nam nie jest a auto jest oddane do mechanika...przy hamowaniu zeszlismy do 30 km ponoć tak mi Anka mowiła ale sila i tak była niezła dobrze ze na dachu nie wyladowaliśmy tylko to sie tak skończyło...teraz wiem jak bardzo chcę życ i cieszyć sie każda chwila nie ceniłam tak zycia jak teraz w tym momencie dlatego uwazajcie na siebie przeżyc coś takiego to naprawde slad do konca zycia chyba...