NALA

Hej dziewczyny ja też szczepię podstawowymi i co idę do przychodni to się wielce dziwią czemu nie tymi skojarzonymi i w końcu się wkurzyłam i powiedziałam ze szwagierki synek ma padaczkę po tym to były bardzo zdziwione bo one szczepią 12 lat i nie spotkały się z niczym a która mama pójdzie i powie że to od tego takie mądre szkoda słów ciśnienie mi też podniosły jak nie wiem...za tydzień idziemy na resztę szczepionek już nastawiam sie psychicznie na marudzenie ;) ja skończyłam 6 tygodni połogu byłam u lekarza i pojechałam na zumbę trochę uważałam skacząc ale nic mi nie jest no ale ja nie po cc po cc to niestety nie wiem co można... na bioderkach byłyśmy na usg po 3 tygodniu życia tak nam kazali w szpitalu iść i dostałam skierowanie i za tydzień idziemy drugi raz na kontrolę na szczęście nie trzeba jej pieluszkować :) moja dzisiaj się uśmiechnęła a ma jutro 7 tygodni :) tylko jest bardzo marudna i płaczem wymusza wzięcie na ręce ale jak jej nie tulić :) Moja zasypia sama po kąpaniu zje i śpi czasami na rękach przy odbijaniu już śpi a czasami położymy ją pomręczy i zasypia :) i bardzo jej się podobają liście za oknem na drzewach jak się ruszają :D szkoda że u mnie pogoda pod psem wiej***ardzo ciepło nawet ale ten wiatr i nici ze spacerku :(

Moja miała wczoraj szczepionkę wieczorem ją brało na płaczki a dzisiaj jest masakra ryczy jak poparzona właśnie i śpi po pół godziny i płacz i tak w kółko

u nas to samo z bólem brzuszka kupa co dwa dni ale taka ze masakra :) raz jej pomogliśmy czopkiem tzn połową tak zaleciła pediatra i na drugi dzień zrobiła już dwie sama tylko ogromne i od tego momentu znowu nie ma już 36h kupki :/ wczoraj pojechaliśmy z nią pierwszy raz do sklepu i dałą taki popis że ło matko zaczęła się drzeć to nawet płacz nie był i mąż musiał z nią wyjść przed sklep żeby ją uspokoić i w ogóle mamy problem bo zauważyliśmy że nie lubi być wkładana przed wyjściem z domu do nosidełka a ostatnio gondoli płacze bardzo nie wiem co zrobić żeby polubiała dopiero jak wyjdziemy po chwili się uspokaja macie może jakiś sposób? jest zawsze najedzona i ma sucho jak wychodzimy więc nie wiem już za ciepło też nie jest ubrana tzn nie do przegrzania a jeszcze mam pytanie bo moja Mała bardzo śmierdząco pierdzi od paru dni trochę się z mężem boimy czemu tak i zdaża jej się zapłakać przy tym jak pierdnie sobie jest na mm od czwartku na Bebilonie i nie wiem czy to może być od tego? jak myślicie?

Anulka to dobrze że wszystko jest oki :) my mamy z Fisher Price i jestem bardzo zadowolona póki co jej ale mielismy kupe teraz to masakra ale ulzyło Małej i śpi teraz

moja też upodobała sobie jedną stronę i jak zaśnie i ją kładę w łózeczku to zaraz się budzi i stęka i się przekręca na drugą stronę też wierci się stęka wydaj***ardzo dziwne dźwięki :) ja pierdzielę aż nie wierzę że moje dziecko dzisiaj śpi a jak nie śpi to się gapi bez płaczu dała mi chyba odetchnąć :)

Miśka jak ja Cię rozumiem! mam tak samo nie mam kiedy iść sie wysikać nawet momentami teraz m jest z Małą to mam chwilę dla siebie a tak to masakra... też ma ten trądzik chyba bo ma krostki na brodzie z biała końcówką ja dawałam jej wcześniej na noc ten Bebilon Pepti i i od niedzieli mamy problem z kupką nie może zrobić biedna raz jej się udało na 48 h ale płakała strasznie przy tym to cholerstwo chyba jej zatkało nie wiem bo dzisiaj mijaja kolejne 48 h i kupki znowu nie ma i dzisiaj damy jej czopek bo jak pierdzi dzisiaj to potem jest płacz pół godziny tak ją boli :( kolka się uspokoiła albo ja już z nerwów myliłam ją z płaczem bo ją bolało nie wiem wiem tylko że kolorowo nie jest i jak myślę o nocy to mi nie dobrze jest jeszcze dwie zostały i m będzie bo tak to robi na noc tamtą była ze mną mama to było mi raźniej a dzisiaj jestem sama ech ciężko mi powiem Wam cholernie i już sama nie wiem czy nadaję się na matkę czy nie bo nerwy już tracę :( w sklepie z nią jeszcze nie byliśmy czekamy aż skończy 2 miesiące tak nam pediatra doradziła i czekamy a we wtorek idziemy się szczepić podstawowymi plus rotawirus MP zależy jaki ma dzień czasami jak ją położe to zaśnie sama a czasami muszę ją tak mocno uśpić i odłożyć dzisiaj był mały cyrk na spacerze pierwszy raz płakała i musiałyśmy wracać do domu i załapała smoczka już go chce nie wiem czy dobrze ale jest spokojniejsza

Masakra dziewczyny zeszła noc Mała miała taka jazde ze spałam godzinę! i cały czas chciała jesc poszlismy do lekarza kazała odstawić moje mleko na dwa dni i dała nam bebilon comfort i wczoraj była u mnie moja mama i tesciowa uspokajały ja a m robił mleko z delicolem a ja spałam 3 godziny i cud najadła sie nim i spała mi ponad 4 godziny w nocy i teraz jestem z jednej strony spokojniejsza ze pojadła a z drugiej boje sie ze moje mleko jest mało sycace i bede musiała zrezygnowac z n piersi ech bylam tez u gina dał mi na badania bo jak mnie zobaczył to sie przezegnał taka licha jestem tez mam ten bujaczek z fisher kładłam ja w tym zanim sie ten cyrk zaczał i spała w nim pieluch uzywam pampersów teraz ale dada tez jej pasuje nie ma uczulenia oj dziewczyny dobrze ze jestescie bo momentami mam serdecznie dosc juz

hej tak Was czytam i jakbym widziała wczoraj siebie i Małą masakra była płacz po trzy godziny ciągiem i w nocy i w dzień spałam może z dwie godziny dzisiaj w dzień nic ona też tak ją kolka wzieła a do tego jakby było mało to nie mogła zrobić od trzech dni kupki dzisiaj byliśmy u pediatry zmieniła nam lek dała Delicol na kolkę zobaczymy mleka mam co raz mniej niestety i podajemy jej na noc zwłaszcza Bebilon Pepti i dzisiaj już mieliśmy jej dać połowę czopka wg zaleceń lekarza ale zrobiła kupę ale taką że matko nareszcie aż się popłakałam ze szczęśćia i teraz zasnęła nie wiem na ile aż się boję kolejnej takiej nocy moja smoczka łapie tylko jednego z Canpolu mamy i ten tylko widzę toleruje ale też nie zawsze na spacery dzisiaj ją wziełam żeby się przespała to leżała bardzo niespokojnie bo ten brzuszek ale jak wróciłyśmy to zrobiła tą kupkę ulewać na szczęście jej się nie ulewa i ładnie tyje 200 g na tydzień gratuluje MJ zostania mamą :) wiecie co ja też mam dość momentami i też zdarza mi sie powiedzieć jak piszecie czego się drzesz itp a potem źle mi i głupio bo ją boli wiem a ja się wkurzam bo jestem nie wyspana i wykończona jutro idę do gina na kontrolę pewnie mi da na badania aż się boję czy mi anemia nie wyjdzie bo wyglądam niestety jak trup i jeszcze schudłam strasznie kiedy indziej cieszyłabym się a teraz marzę tylko o śnie chociaż 4 godziny nie mam kiedy ugotować m poszedł na noc do pracy rano będzie spał więc rano nie wiem czy mi pozwoli żeby tylko nie płakała się ogarnąć i coś zjeść mama potem przyjdzie to może coś zrobię bo tak to masakra już dzisiaj płakałam ze zmęczenia te początki są straszne chociaż ma już prawie 6 tygodni...

Motylku i przykrywam kocykiem mam taki nie za gruby nie za cienki a czapeczka taka bawełniana wiązana pod szyjką dziewczyny a co myślicie o chuście do noszenia ?

Też skusiłam się raz na piwo Karmi ;) Moja właśnie zasnęła przy muzyce zumby :P tańcowała ze mną w końcu 7 miesięcy w brzuchu :D a gapiła się i prawie płakała przez trzy godziny teraz także chyba coś w tym jest :) Motylek ubrałabym tak samo bo też dzisiaj wychodzimy :) sprawdzaj kark ale myślę że powinno być oki :)

Agu ja miałam teraz taki tydzień właśnie jak m wrócił do pracy jakoś go przeżyłam ale muszę sobie wszystko na nowo poukładać że sprzątanie trudno niech będzie bajzel posprzątam jak m wróci z pracy bo w tym tygodniu było ciężko się ogarnąć samej a co dopiero sprzątać ale dałam radę Ty też dasz :) byle do przodu a się nauczymy jakoś ogarniać obowiązki a Małym poświęcać jak najwięcej czasu :) Moja zjada tak średnio 50- 80 ml ale zdarza się że 40 też zje ale musi sobie dojeść za jakieś pół godziny wtedy Przeczytałam Język niemowląt o płaczu dziecka i mam mały mętlik w głowie jak reagować kiedy i na co chyba jednak zaufam instynktowi swojemu Kasiu dobrze że Ci minęło :) tez się zastanawiałam nad tą matą edukacyjną

MP ja piję herbatkę laktacyjną z HIPP, oprócz tego koperek i kawę zbożową z mlekiem i pokarm mam ale ostatnio coś w jednej piersi mi szwankuje :/ a i wodę niegazowaną :) ja po maltanie przemywałam brodawkę ciepłą wodą i wtedy podawałam dopiero albo ściągałam :) też miałam tak że z moim m się oddalaliśmy bo dziecko zajmuje cały nasz czas ale coś trzeba zrobić aby być blisko ostatnio się wyrwaliśmy we dwoje na zakupy a mała została z babcią. Pierworódka gratuluję:) dziękuję za opis porodu :)

dlatego smaruję oliwką bo właśnie jej skóra schodzi tak jak u Ciebie Józka też się martwiłam właśnie czy to dobrze ale widocznie tak jest jak napisała na kwiecień :) włosków moja ma dużo to jak wypadną będzie cała poduszka na pewno ;) Linomag ja polecam ale ten z tlenkiem cynku Linuś :) Moja spała dzisiaj po trzy godziny w nocy mam nadzieję że z biegiem czasu będzie spała więcej w nocy bo w dzień ma dużo aktywności gapi się ogląda nas poznaje świat :) na brodawki smarowałam Maltanem dla mnie super :) Natalia dobrze że napisałaś co Ci położna powiedziała bo ja też raz tak miałam że mnie łapły dreszcze ale gorączki nie było wygrzałam sie i minęły na szczęście

hej dziewczyny moja już w kąpieli nie płacze bo mąż jej zrobił cieplejszą wodę i już uwielbia się pluskać za to smarowanie oliwką jest masakra parzy ją wręcz wtedy jest płacz i kończy się dopiero na jedzeniu jak poczuje jedzonko jest spokój ja właśnie chciałabym wprowadzić stałe pory kąpania bo do tej pory to była masakra i dziecko wydaje mi wyrwane z rytmu i tak spała różnie potem a ja się denerwuję że nie chce spać na dwór zakładam czapeczkę zawsze i po kąpaniu też tylko jak było teraz tak bardzo ciepło to lżejszą jej założyłam ale uszka musi mieć zastawione na pierwszym spacerze też nam płakała ale teraz to już od razu po wyjściu z klatki zasypia ale staram się przed zmienić pampersa nakarmić i odbeknąć i wtedy wyruszamy :) też używam tego kremu linomagu jest rewelacyjny nie odzywałam się bo mój m miał na rano i ogarnąc się samej z nią z rana to była masakra nie mogłyśmy się obie zebrać dzisiaj puściłam jej z laptopa suszarkę i spała sobie a ja się ogarnęłam i wyruszyłyśmy do mojej mamy ale przynajmniej już wiem jak siebie i ją zbierać jak jesteśmy same :) dwa dni temu najadłam się pięciu plasterków ogórka konserwowego i masakra była nie spała pół nocy i cały dzień był płacz dopiero wieczorem jak już chyba to z mojego mleka odpłynęło i zjadła po kąpaniu to się uspokoiła a już się bałam że to te kolki się nasiliły a był już spokój i ograniczyłam mleko do picia dla siebie bo od niego też się jej mogły kolki brać byłam w piątek na zdjęciu szwu bo pod prysznicem odkryłam że mi wisi nitka! i to były szwy nie wiem czemu się nie rozpuściły i mój gin mi zdjął ulga straszna już wiem że to one mnie tak ciągnęły i przy okazji dorwałam położną z którą rodziłam i sprawdziła mi piersi bo jedna mnie bolała a z drugiej leciało mało pokarmu na szczęście to nie zapalenie i już przeszło wzięłam tylko apap ale doradziła kupienie mm i dawanie na noc mąż kupił bebilon ale zobaczymy czy podamy jak nie będę miała tyle mleka co trzeba to dam byleby głodna nie była Nowym mamusiom gratuluję!!! moja ma już jutro miesiąc :) urosła mi gwiazda moja :) a zleciało strasznie przepraszam ale nie miałam kiedy Was poczytać same rozumiecie ;)

Gratulacje dla nowych mam :D Mp trzymaj się tam ten kryzys minie zobaczysz i pamiętaj że jesteś cudowną mamą :) Ja odciągam tym laktatorem i moja teraz jak kolka odpukać póki co minęła to zjada tak od 50 do 80 ml a potrafi mniej albo więcej zależy jak jest głodna :) dzisiaj idę do lekarza zobaczymy ile przybrała czy jest poprawa :) na te kolki daję ten Debridat i Sab niemiecki dwa razy dziennie do mleka i naprawdę jest poprawa jest taka kochana i nie męczy się biedna :) Mojej zdarza się ulać parę razy nawet żygneła sobie ale nie jest to za częste podnosze ją do odbicia i wtedy nawet przy odbiciu jej poleci ostatnio na mojego m trafiło jak sobie ta fes odbiła ;) ja na spacerze byłam z nią ale 20 minut tylko po 6 dniach bo było bardzo ciepło a teraz to już chodzę normalnie ostatnio byłyśmy prawie dwie godziny :) wiecie co miałam dwa dni temu tak mało mleka że aż mi się płakać chciało że to już po karmieniu ale na szczęście wróciło do normy dzisiaj już jest mleczarnia może to był ten kryzys laktacyjny co ma być po około miesiącu tak mi położne mówiły Też ją dokarmiałam w szpitalu ale największe nerwy miałam jak ją wzięli na lampy mnie się lało z cycków wtedy strasznie a one nie chciały mojego mleka tylko tym sztucznym karmiły ale nie uważam dokarmianie za coś złego najważniejszy spokój dziecka a wiadomo że jak Polak głodny to zły ;) Mój m poszedł dzisiaj do pracy po urlopie trochę mi dziwnie być z nią samą ale może i dobrze bo się bardziej jeszcze zbliżymy do siebie :) u mnie słońce w pełni ciepło jest super :) trzymajcie się tam mamusie i te nasze kochane dwupaczki trzymam kciuki za Was ;)

Agu trzymaj sie tam wrocisz do domu i minie wszystko zobaczysz tez nie wierzylam ze wyjde bo miala zoltacze jak mi powiedzieli to sie poplakalam wiec moze akurat jak tylko poziom spadl u dziecka i musialam tez laktatorem sciagacbo mialam nawal przy wszystkich obcych ludziach co byli u innych bo cycki mi eksplodowaly ale mialam to w d***e tak mnie bolaly ze chcialam sobie ulzyc a polozne zalezy wlasnie jaka zmiana i jak masz ochote placz wyrzuc z siebie emocje bedzie dobrze!! Motylku nie wyrodna tylko zmeczona matka Ty tez musisz kiedys spac chociaz wiem po sobie ze to trudne jest bo nie ma za bardzo kiedy Mamo kwietniowa gratuluje!!! Wesolych Swiat Wam zycze a dwupaczkom cierpliwosci i szybkiego rozwiazania , wszystkie mamy w szpitalach trzymajcie sie tam :-)

Swiderku tez bylam tak opuchnieta teraz juz jest lepiej schodzi to wszystko na nogach mam troche jeszcze Tez bralam luteine dosyc dlugo na skracajaca sie szyjke i rozwarcie w 36 kazal mi gin odstawic i w 38 urodzilam ale ja mialam jeszcze krazek do tego

Ja ściągam laktatorem i miałam dylematy i czasami jeszcze mam czy dobrze robię że nie pierś ale z drugiej strony ważne że moje dziecko jest najedzone a ja mam dużo mleka więc ściągam dalej pediatrze mówiłam i zobaczymy jak będzie ładnie teraz przybierać na wadze to będę dalej ściągać ale może być tak że skonczymy na mm trudno byleby rosła Misia spróbuj laktatorem jeszcze może akurat :) i nie słuchaj tego co ludzie gadają to Twoje dziecko i Twoje decyzje i instynkt niech sobie gadają trudno A w ogóle dałam mojej dzisiaj te krople Sab Simplex na zmianę z tymi Debridat i wiecie co widzę poprawę już się tak dzisiaj nie prężyła i spała spokojnie i ładnie je w porównaniu z tym co było znaczy się dużo więcej zjada niż w ostatnich dniach może się uda że pomogą te leki :) we wtorek mamy kontrolę to zobaczymy :) Mp to super że się tak odnajdujesz w macierzyństwie :) Fiona na moją suszarka nie pomogła ale pomaga depilator i szum wody Swiderku biedny Mały z tym zapaleniem oby szybko mu przeszło moja też spała w szpitalu raz godzinę raz dwie a w nocy zdarzyło jej się trz. A jak musisz popłakać to płacz my byłyśmy we trzy na sali i każda po kolei płakała oczyścisz się z emocji wyrzucisz to z siebie przynajmniej a z Małym będzie dobrze Twoje bóle też miną zobaczysz Mamaolcia też zawijam rożkiem jest wtedy spokojniejsza

moja też miała od razu słuch sprawdzany wszystko jest ok i dostała certyfikat z wośp :)

Misia spokojnie ja ostatnio jak byłam u pediatry to też się pytała czy mam dużo mleka bo Mała bardzo mało przytyła przez tydzień i się zastanawiała czy właśnie ona się nie najada moim mlekiem w koncu stanęło na tym, że to może przez kolki i dała nam leki na kolkę i mamy zobaczyć ile będzie jadła i czy przytyje jak nie o też przejdę na mm. Trudno byleby Mała głodna nie była ale rozumiem że możesz się tak czuć bo ja mam takie odczucie nawet jak ściągam laktatorem mleko i jej daję butlę ale tłumaczę sobie że najważniejsze że Mała jest najedzona i jej smakuje a popatrz ile dookoła jest mam co nie mają pokarmu i dają mm a ile mam znajomych takich co same stwierdziły że nie będą karmić i dają mm więc spokojnie jak nie dasz rady cycem to przejdź na mm Motylku gratuluję ale duży chłopak! i doczekałaś się swojego skarba :) Żaba ale miałaś szybki poród tylko te położne nie za miłe i w ogóle no ale to już zalezy na kogo trafimy niestety ważne że z Wami jest w porządku

Mama Leti dziękuję :*

MP gratuluję!!! super że doczekałaś się swojego skarba :) wracaj do siebie i jak będziesz miała chwilę to się odezwij :) Przyszła mama kwietniowa będzie dobrze wiem że się boisz ja też się bałam jak jechałam do szpitala ale myśl o dziecku że będziesz je widzieć zaraz i każdy ból będzie Cię do niego przybliżać trzymaj się tam dasz radę pamiętaj! Dziewczynki napiszcie mi o tej zupie pomidorowej :P mój mąż robi pizzę dla mnie z wędliną drobiową i serem i tyle ale chociaż tyle zjem bo już mi się tak chce czegoś dobrego :) Mała śpi pojadła i teraz odsypia wszystko a ja umyłam okno :)

Hej dziewczyny u nas dalej kolki w pełni może ten lek jeszcze nie zadziałał nie wiem wczoraj spała po 5-6 godzin a dzisiaj znowu to samo ech powiem Wam że ja już nie wiem co mam jeść już mnie tak wkurza to wszystko ale wiem że to dla dobra Małej mam pytanie do Was pisałyście że jecie zupę pomidorową możecie napisać jak zrobioną tzn na koncentracie ile go i bez śmietany czy z? bo mam taką ochotę że zwariuję :P gratuluję nowym mamom!! odezwę się potem bo Mała wzywa

Biedronka pewnie ze twarda jestes i dasz rade wszystkie dajemy jestesmy silne kobitki! :-) moze uda sie Wam z ta cc moze akurat ale urodzic 5200matko to Twoja babcia byla silna kobietka no ale w tamtych czasach gdzie usg nie bylo to tak wlasnie rodzilo sie i czlowiek byl silniejszy bez tych chemii wkolo mojej kolezanki mama tez ja rodzila naturalnie a miala prawie 5 kg ja sobienie wyobrazam

Pierworódka no ja też do końca nie wiem jak to jest tak tylko słyszałam a mam koleżankę co dziecko miało 4650 i miała rodzić naturalnie ale dziecko w kanale rodnym sie zablokowało i zrobili jej w końcu cesarkę także co szpital może to obyczaj nie wiem :) trzymam kciuki aby Cię zebrało :) odpoczywajcie dużo bo potem to jazda na całego ale jakie wynagrodzenie za to spojrzenie dziecka ;)