Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

axxk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez axxk

  1. wcinam loda popijam kawka i czytam was:) oj duzo napisałycie ale to było do przewidzenia ja wybywam a wy na kafe wtedy:) pierwsza tura sie pierze i bezzcelnie wywiesze na balkon zeby powkurzac moich pseudowierzacych sąsiadów, a co swieto dzis i niemozna prac:) temat nr 1 butla. u mojej kolezanki ktora jest zapalona kucharkai ciagle coś pichci wystarcza na miesiac, chyba ze jest \"oszukana i nabita do połowy no i narazie koniec pisania bo sie pol domu ludzi zwalilo..
  2. hej wpadłam sie pochwalic zrobilam totalny bajzel w pokoju ale co tam:) przytachalam 2 wielkie pudła ubran wiosenno letnich moich i 90% jest dobrych:) sporo jest nowych z metkami:) jak dobrze ze ja jestem z tych chomikujacych:) i fajnie wchodzic znowu w ubrania o 2 numery mniejsze:) nagle okazało sie ze mam 5 par spodni dobrych duuuuzo bluzeczek, tuniki(dostalam ze 3 lata temu ale wtedy niebyły modne) super: teraz stosy pranai bo niektore rzezcy to 3 - 4 lata lezały nieuzywane
  3. witam i macham dzisiaj na kawcie ne zapraszam bo wybieram sie do miasta wiec trzeba sie zbierac:(
  4. witam Jola szalej szalej z zakupami jak sama sobie nie kupisz to.... no włąsnie licz tylko na siebie wiecie ja tez mam postanowienie ze zawsze po poborach bede sobie kupowałą 1 porzadną rzecz ale po kazdych, wiadomo inne tez w razie potrzeby. zawsze tak jest ze trzeba pieniadze an cos innego a człowiek chodzi jak obdartus.. penumbra to niezle zarobilas ja tyle dostaje za 2 miesiace:( niezapomnij wydac czesci na przyjemnosci swoje:) Jeju jak ja ci zazdroszcze obiad , mycie garów.. MM ostatnio palcem nierusza zeby pomóc i tak jest od kiedy przeprowadzilismy sie wczesniej to on zawsze mył itp niewiem oco chodzi... tulipanku jasne ze dasz rade bedzie dobrze.a TM to sory za określenie - dupek, pewnie niemów mu o pracy narazie,jak juz poracujesz troche przyzwyczaisz sie nabierzesz pewnosci siebie i napewno zmienisz sie nabierzesz odwagi, staniesz sei niezalzna finansowo zaczniesz wychodzic i spotykac sie z ludźmi wtedy napewno zauwazy i bedzie mu głupio ze dopiero teaz...
  5. hej kwiatki poprzesadzalam, wyplewilam 1 grzadke - bo zaczelo lac strasznie wprzed chwila i musialam uciekac co do nauki to dzielnie przeczytalam zawartosc notatek, zapoznalam sie z wymaganymi działami i nazwiaami, teraz tylko brac sie za nauke :) ale burza niskie cisnienie, niema nastroju:)
  6. no to zmykam do nauki jakbym sie za zcesto pojawiala to prosze krzyczec namnie i wyganiac..
  7. tak ale ja ten urlop mam poto zeby sie uczyc do bajgorszego egzaminu w czasie całych studiów :(
  8. kurde ze mna cos nietak jest:( dopiero 2 dzien na wolnyma juz wczoraj dzwonilam dowiedziec sie czy wszystko jest ok w moich sprawach, na biezaco sledze poczte firmowa brrr, spokoj!!!!! wiecie co ogrodek mnie kusi nawet poplewilabym... wiadomo dlaczego:
  9. witam dziuubasku jestem niestety urzedasem:) a urlopiku mam duzo bo mam dodatkowo szkoleniowy tj 28 dni / rok plus 21 na pisaie pracy (na ostatnim roku sie dostaje) czyli 49 szkoleniowego plus wypoczynkowy cały z tamtego i z tego, bo wiadomo szkoleniowy wystarczył mi:) a wykorzystuje go tam intensywnie bo on jest tylko do obrony potem niewykorzytsana reszta przepada .. wczoraj grilek na szybko zrobiony, jak poszłam do maista to wrócilam dopiero o 18 wieczorem jeszcze do tesciowej z kwaitkiem wybylismy:) a i jeszzce kupilam nawóz do trawy rozsypałam podlałam a ze kawał tej trawy jest to zajeło troche czasu, spryskalam wszelkie niepozadane trawy, nawet samochód umyłam ( oile naszego złoma mozna samochodem nazwac) a wszystko to poto zeby sie nieuczyc... niegrzeczna jestem a co do wakacji to chyba te majowe to były moje jedyne w tym roku, troche sie spłukałam na tym krymie... a jeszcze 3 wesela i kupe innych wydatkow, ale kto wie co sie wydarzy :) dlamnie wystarczajace wakacje beda jak juz babcie wywieziemy do tego sanatorium: czyli od 25 czerwca:)
  10. macham i zmykam zbieram sie i do mamy z życzeniami, kurde 40 minutowy spacerek:(
  11. no jestem pokoszone wszystko chyba by sie jakis nawóz do trawy przydał podpowie ktos? jakis dobry i niedrogi?? musze jeszzce popryskac chwasty i trawe ktora rosnie i to najbujniej tam gdzie nie trzeba :( teraz przerwa śniadaniowa i czytanko bo zawsze jak wyjde to wy duzo piszecie:)
  12. zmykam trawe kosia a co nauka nie zajac:)
  13. wiecie słoneczko przygrzewa nadal wiec ide wyjme z zamrazarki kaszanke paluszki grilowie itp musialam zamrozic bo pogoda bya niegrilowa a dzisiaj mzoe sie uda:
  14. witam ponownie. pomyłam balkon bo było żólto całkiem, jakies pyłki leca z drzew i oblepiaja wszystko, wywiesiłam juz pranie na balkon a co w koncu słonce sie pokazało to niech schnie:) teraz zagladam ze moze trawe skosze albo okna pomyje albo.. grzadki bed eplewic, wiecie jak to jest jak człowiek am sie uczyc to tyle waznych rzezcy do zrobienia nagle jest:) wybieram sie dziisaj połazic po mieście, no i do mamy jednej i drugiej dzisiaj trzeba koniecznie sie wybrac:) a moze jeszcze grill mi sie szykuje dzisiaj albo jutro wyjazdowy i ucz sie tu człowieku...
  15. oj Emi doskonale cie rozumiem, mnie tez ta zielen niecvieszy....a ptaki ktore ciagle cwierkaja wkurzaja mnie na maksa... ja tez posadziłam owocowe drzewka, jakies późne czeresnie ciemne, morlę nektarynke dużoowocwa węgierkę, w sumie to nie pamietam co jeszcze, aha wiśnie napewno do tego malinki jesienne bo te zwykle sa, jest sporo truskawek... moja mama nawet mi 3 grzadki zrobila i nawet rosnie tam cos i jest coraz wieksze ale nawet niechodzilam zobaczyc co to, ale sie wybiore, mam mocne postanowienie:) wiecie u mnie słonce wychodzi i nawet intensywnei świeci:) wczoraj było masakrycznie zimno około 10 stopni i wiatr straszny ale sie na marzłam... byłam na 2 festynach jednym ambitnym - poezja spiewana plus różne warsztaty tylko ze wśród łąk przy starym młynie nad stawem, ale było zimno i wiało szok!! ale miejsce urokliwe na taki rodzaj twórczosci:) gwiazda wieczoru był Marek Andrzejewski - tak dla wtajemniczonych w temacie:) potem byłam na festynie takim zwyklym w parku przez radio organizowanym gwiazda wieczoru to Łzy a potem super pokaz fajerwerkó. czyli wczorajszy dzien szwedajaco minał..
  16. witam kawkuje i czytam:) dzisiaj w domku, cały tydzien urlopiku bo musze sie duzo uczyc :( mam nadzieje ze tym razem nie ściągną mnie do pracy...
  17. oj ja cały czas mysle ze dzisiaj niedziela:) ja chce zurku ja bo dzisiaj obiadku nierobie, mam lenia:)
  18. witam dopiero teraz bo wstalam z mocnym postanowieniem wysprzatania domku i juz po wszystkim 2 pietra wysprzatane na ganc nawet podlogi powymywane, tylko biedna psina siedzi na dworze i marudzi ale to nic czeka az podlogi wyschna.. chociaz u mnie to sprzatanie niema wiekszego sensu... Sonka strasznie zrzuca siersc i to garsciami z niej leci... wogole to zastanawiam sie czy wszystko jest w porzadku po wyłaza całe takie kepy czyli jak zrzuca to od razu z całego cm2 .. niech to sie w koncu skonczy... (ale napisalam... analfabetyzm...) kurde od pol godziny nawet deszcz nie pada toż to szok :) niedługo wybywam na zakupki spozywze, jak a lubie te tłumy w soboty...
  19. no ja juz po mału usuwam sie sprzed kompa:) znaczy koniec pracy za kilka minut:) teraz ide połazic po sklepach, moze jakis prezent na dzien matki wpadnie mi w oko:)
  20. obrobilam sie troche z robota patrzea tu juz tylko godzinka i do domu:)
  21. pisz emi pisz kochana bo sie zanudze tu zaraz wezme sie za robote małą bo mnie na urlop nie puszcza:) a co emmi robisz na obiadek??? bo pomysłów brak, ja wczoraj zrobiłam sałatke z surimi ale jescze niewiem czy dobra bo nie próbowana, jak sprobuje i okaze sie ok to dam przepis
  22. no jestem w koncu, długo zeszło mi w banku.... ale jestem kontoodblokowane i przy okazji konto debetowe aktywowałam sobie
  23. kurde juz mi sie humor zrypal niemoglam sie zalogowac do banku a musze zrobic przelew i mnie zablowoało bo złe hasło :(
  24. emmi naszczescie mrówki zostały przyłapane jak sie wprowadzały i od razu zakupilam płytke globol i narazie niewidac ani jednej mrówki, tylko niewiem czy to dlatego ze płytka działa czy może zaszyły sie gdzieś bo tak zimno :) oj nasza kochana emmi dla kazdego znajdzieczas i kazdemu cos odpisze:)
  25. o kurde emmi ale napisałas juz sie biore za czytanie długaśne:)
×