axxk

a jeszcze dodam ze wczoraj byly u nas okropne burze i bylam świadkiem jak w centrum miasta piorun walną w drzewo, male przy głownej ulicy...

tulipanku mówilam ze uda sie z praca:) pamietasz???? nie bój sie, nikt od nowych pracowników nie wymaga żeby wszystko wiedzieli, wdrożysz sie po mału, a jak trafisz na jakieś życzliwe duszyczki tóre beda cie wspierac i wytłumaczą to bedzie jeszcze łatwiej:) ale i tak dasz rade gargamelka super ze tak sie wam układa :) same pozytywy ostatnio:) super sie czyta twoje radosne wpisy jakis pozytywny czas nadszedł?? same dobre wiadomosci?? na forum?? ja dziisja musialam byc na konferencji - polecenie słuzbowe i juz 4 godziny z życiorysu wyjete ale chociaz tematy które bardzo lubie:) wrocilam i od razu do ogrodka poszlam potem sprzatanko w domu gotowanie obiadku na jutro i dopiero teaz mam czas zeby usiąśc chociaz na 5 minut:) jutro jade na uczelnie na wykłady 3 roku:) musze wstac po 4 bo 5:15 mam autobus- brrrr i znowu 7 godzin jazdy w 2 strony, ale tak sobie myśle ze co to dla mnie po tych Krymowych wojazach- 26 godzin ciągniem dałąm rade jechac to co to jest 7 :) miłej niedzieli wszystkim życze

ja tez narazie macham tylko

gargamelka tak to juz jest jak człowiek ma sie uczyc albo pisac prace to w domu wszystko jest zrobione generalne porządki, ugotowane uprane posprzatanw, nawet ogrodek prekopany - robi sie wszystko oby tylko nie uczyc:) i to wsyscy tak maja:)

witam ponownie. korzystajac z okazji ze nikogo z szefostwa niema dzisiaj polazilam ze 3 godziny po miescie :) oczywiscie nic niekupilam ale... niepodobala sie wycieczka z wielu powodow np datego ze 5godzin na granicy nas przetrzymali... i potem niebylo juz czasu na nic

ej dziubas a jak nie wirus to co :) ?

witam jestem ija, kolejny długi inudny dzien sie zapowiada:( zrobie sobie kawcie to sie obudze moze:)

witam i nastawiam czajnik wody, zbieram zamówienia:) wczoraj nie odezwałam sie wczoraj bo poszlam pogrzebac w ziemi od razu. warzywka wyłaza a chwast jeszcze bardziej... niestety wiecie juz niemoge doczekac sie tego długiego weekendu a to jeszcze tdzien

oczywiscie juz serwuje ja dzisaj jestem strasznie spiaca iniechce mi sie pracowac...

witam i kawkuje:( komu? iv przypominam ze dzisiaj 13

witam zagladamdo was ale tak ajkos natchnienia brakuje na pisanie tak chetnie posiedzialaby w domku pare dni... wycieczka klapa totalna.... milego wieczoru wszystkim zycze teraz spadam prasowac a potem popisze jeszzce

witam, ja w pracy oczywiscie:) ja ostatnio jakas taka niezorganizowan jestem i zabiegana w pracy natłok zajeć, ciagle mnie niema gdzies jade.. w domu bajzel totalny wiadomo od poltora tygodnia niema mnie i nic nierobie..... masakra wysprzatac dom to graniczyz cudem.... a na dodatek jeszcze jutro ta wycieczka, niechce jechac!!!! no ale zaplacona i na szczesie 1 dniowa, wiec znowu Lwów:) kurde obiadu juz 2 tygodnie niegotowalam, trzeba w koncu bo mie sie MM zbiesi:)

jestem tylko wielkiezaleglosci po wycieczkach i szkoleniach:) a w domu komp padł mi na amen:( wiec z MM walke o laptopa prowadzimy, a dotego jak gdzires jedzie to bierze go ze soba:(

juz jestem wlasnie wrocilam, pisalam ze jade na szkolenie, takz marszy wyslali mnie na 2 dni do nałęczowa :(

http://axxk.fotosik.pl/albumy/426689.html

sorki niekontaktuje co robie....popraiwe potem

wkleilam kilka zdjec niestety jeszcze nieposortowane ale jak ktos ma ochote to zapraszam do ogladania... http://www.fotosik.pl/moje_obrazki.php

Jałta jest piekna no i słynna Massandra - przedmiescie(jedna z najlepszych winnic na swiecie) całe stoki pokryte winogornami.. a co do atrakcji to bylo ich wiele, czas zajety na maksa:) jak Jałta to oczywiscie konferencja Jaltanska i pałąc w Lewadii :) pałace cesarskie, miasta sklane wubudowane w górach wyżłobione w skalach budynki, najwieksze skupiska tatarów, cmentarze hanów, haremy, i wiele wiele innych rzeczy do niektorych miejsc jechalismy 200 km zeby obejrzec ale zawsze jechalo sie wzdłuz morza i niesamowite widoki były ... kolejna atrakcja rejs statiem po morzu.. kurde strasznie haotycznie pisze ale musze ochłonąć... i poukadac sobie to wszystko :) sami tez zapewnialismy sobie atrakcje wypad na plaze w nocy i moczenie nog o 2 w nocyw morzu, potem od 4do 6 rano sesja zdjeciowa na plazy:) poprostu super tylko za krótko...

no to zaczynam:) wyjechalismy w srode o 15 i podroz miala trwac 15 godzin ale jak sie okazalo poxniej trwa 24 godziny. na Krym jedzie sie 15 godzin ale potem jeszcze do Jalty treba przejechac około 6 godzin, bo bylismy w Jacie, czyli na samym południowym koncu wyspy. dziwne ale jakos przetrwalismy podróż, ciagle hulanki swawole (wiadomo jak to na wycieczkach pracowniczych:) wart było widoki niesamowite góry i morze jednoczesnie:) a ta rosliność sa rosliny takie jak u nas i egoztyczne:) rozne palmy, liscie laurowe i wiele innych przypraw sobie rosnie:) zwierzeta i ptaki - niesamowite.... a najwieksze wrazenie wywarły na wszystkich delfiny. sa piekne i cudowne mielismy to szczescie ze w naszym hotelu było delfinarium, ale i tak najfajniejsze sa na wolnosci:) wlasnie jestich bardzo duzo plywaja, skacza:) poprostu super widzialam ich dziesiątki. jako ze jest tam bardzo ciepło:) (opalilam sie troche) spalismy przy otwartych drzwiach balkonowych przy samej plazy i obok delfinkow, cala noc słuchałam fal i delfinów, niesamowite odgłosy:) wogole morze czarne jest super!!!

a bylam w raju chyba:) juz zasiadam z kawka i opisuje moje wrazenia z krymu :)

witam serdecznie:) teskniliscie zamna???

życze wszystkim miłego i udanego wypoczynku

wpadłam jeszcze sie pozegnac:) no to pa uciekam zdobywac Krym:)

witam ja dzisiaj od rana na nogach, juz posprzatalam caly domek, upieklam ciacho i kurczaka coby z głodu niepadli pod moja nieobecnosc i zaraz ide sie pakowac... dzieki Emmi za rady, termosik odpada bo to taki autokar gdzie jest wc, kawa i herbata pozatym ludzie planuja ostra popijawe a ja chce sie jakos wykrecic z tego, a pozatym mam straszną !!!!!! chorobe lokomocyjna ktora objawia sie nie tylko wymiotami ale i straszna biegunka:( baterie do aparatu ładuja sie kompa właczyłam zeby ipoda naądowac pod uSB ( tego co dzieki wam wygrałam w konkursie:) no i mam dziwne wrazenie ze wyjdzie mi wielka torba jakbym na miesiac jechałą:)

witAM wieczorkiem. tak sobie mysle Emmi o tch różach przy szambie i moze to dobry pomysł jednak... u nas przy szambie rosnie najwieksza i najbardziej bujna trawa,a rosnie w szalonym tempie, wiec i różom moze taki nawóz posłuży :) kurde Jola szkoda... ja zasiadlam z kompem przed tv, musialam odpalic laptopa bo MM oczywiscie musi pograc sobie... juz wiem co bedzie robil przez cale 5 dni pod moja nieobecnosc... kurde juz jutro wyjazd a ja nawet niezaczelam sie pakowac.... nawet niemysle jeszcze o tym c zabrac i kurde co ja bede robic 15 godzin jadąc...... :( naszczescie do pracy jutro nieide wiec na spokojnie popakuje sie i naszykuje jakies jedzonko domownikom ogo zabrac ze sobą??