axxk

dziubas a co wpłyneło na twój podły nastrój???

o jak miło, że w koncU Emmi sie pojawila i tu i tam :) i na gg moze?

witam serdecznie jestem i dzisaj chyba luzy mam dziewczynki ratujcie, nie mam pomysłu na prezent dla taty na urodziny

witam serdecznie. dzisiaj jestem klapnięta i nie do życia:( znowu nie mogłam zasąc aż do 5 rano, ostatnio ciagle nieśpie:(

witam dzisiaj jets tai leniwy dzień, że nawet pisać mi sie niechce:) od dzisiaj postanowiłąm przejsc na diete kopenhaską... i az mnie skreca na mysl o tych swiństwach które bede jadłą przez najblizsze 2 tygodnie:(

witam dziewczynki koncze kolejny projekt i chwilka wytchnienia sie szykuje :)

witam serdecznie w niedziele:) jak zwykle z kawką i jak zwykle sama:) ale dzielnie na straży:) dzisiaj jestem połąmana całkowicie niemoge sie zbytnio ruszac.. ale wiedziałam zetak bedzie:)

a tak swoja droga to ciekawe ze zawsze jak mowie ze ide stąd to wy zaczynacie sie schodzic:)

tylko pamietaj ze jest to lek uspokajajacy po ktorym sie spi jak zabitym,ale na wymioty nawet dzieciom podaja

a probowalas nieco drestyczniejszych sposobow na zachamowanie wymiotow? ja zawsze używam hydroksiziny i pomaga na ostre wymioty nawet w zastrzykach podaja

szkoda ze tak pusto, niema z kim pogadac wiec spadam, dzisiaj mam zaplanowanyintensywnie porzadkwy dzien. zamierzamy posprzatac troche w komorce jest wielka i wielkie sa jej zasoby:) pewnei padne dzisiaj ale słoneczkoświeci i zacheca do roboty:) Emmi kochana odezwij sie domnie potrzebuje twojego wsparcia technicznego

borutka gratuluje i dobrze ze uz po audycie, wiem ile to stresów i nerwów. ja bezposrednio niemialam z nim do czynienia ale jak był u nas w firmie 2 miesiace to kazdy chodzil w stresie i wogole atmosfera nerwowa była.. zachowywał sie jak sledczy przesłuchiwał wszystkich. czepiał sie wszsytkiego np tego ze dostajemy mydła i herbaty z socjalnego. kazdego wzywał indywidualnie i pytał gdzie ma mydła i zeby mu pokazać. oczywiscie kazdy odpowiadał ze ma w domu... ile potem było wyasnien itp bo one sa przeciez do tego zeby w pracy używac a Tobie nalezy sie teraz premia i urlopik Papużka jak miło, że wogóle jeszcze zaglądasz bobasek a moze to nie grypa cie bierze tylko cos innego:) \\ kurde czytam was i widze ze tak samo jak umnie w pracy sajgon ciągły i niema chwili wytchnienia. Zauwazyłam,że ten rok sie tak zaczał wogóle jakis dziwny ten rok, ludzie nerwowi... Efciak doskonale cie rozumiem u mnie tez czasami w srodku nocy jakis stwor wystraszy na amen.. a tak soja drogą to przydałoby sie na wszelki wypadek wiedziec jak reanimowac zwierzaki, bo nigdy niewiadomo kiedy może sie przydac. ja swojego czasu tez myślałam że świnke bede reanimowac:) Nimfo kochana to kiedy masz ten termin? bo niewiemy czy juz odliczanie włączyc:)

jolu a jak sytuacja? wszystko otwarte? i widoczne?

juz Jolu nie denerwuj sie:)

witam i macham:) do zobaczenia później w pracy jak bede

miałąm miec wolne i spotkac sie z kolezanka i co z tego siedze w pracy, małotego wczoraj o 15 tez bylamw pracy :( teraz spadam na nudnde zebranie bede sie produkowac...;.

witam z kim podzielić się kawką??? dzisiaj bardzo cieżki dzień :( wiec trzymajcie kciuki

oj zagladam juz:)

witam ja na urlopiku siedze przed tv i ogladam jak oni śpiewaja powtórke:) jakos niemam planow na dzisiaj ale jutro widze sie z psiasiólka niewidziana od dawna:)

witam i moje zyczenia sie spełniły, dziisaj zasypało nas całkiem, do tego stopnia, że nei było wody pradu... ale zato po śniadaniu byliśmy z pieskeimw lesie powydurnialiśmy sie jak dzieci, wojna na śniezki, tarzanie sie w śniegu miłego drugiego dnia świat:)

kurde ładnych pare stron do poczytania cały tydzien brr jaka ja niedobra ijak ja wlasciwie mogłam bez was wytrzymac??? tan na usprawiedliwienie na poczateknapisze ze cały tydzien tobył istny sajgon, cały wtorek byłam na nudnym posiedzeniu i omawialismy nudne sprawy, z pracy wychodzilam poźniej niz powinnam, przychodziłąm do domu i od razu za robote sie brałam, w miedzyczasie byly zebrania w stowarzyszeniu moim itp a do tego nadal chora jestem i sił brak. to tyle z moich uspraiwedliwień:) pogoda przez cały tydzień była straszna w poniedziałek lało tak jakby yło urwanie chmury a ja bylam w miescie przemoklam na amen włacznie ze swetrem, do butów nalalo mi sie wody i to górą. od wtorku do piatku padał snieg a najwiecej to bylo go w czwartek brnełam prawie po kolana w śniegu. i tu sie wkurzyałam!!!!!! jezdziłą piaskarka i posypywali ulice piaskiem!!! tydzien wczesniej po nocy przy latarni zamiatalam ulice i zbierałam piasek bo sie straz miejska nawiazała ze niepozbierany jeszzce po zimie, a tu nowy doszedł!!!! posypali a ze śniegu po kolana zrobiły sie rzeki a że ja musiałam wyskoczyc z pracy do maista na chwile to efekt był taki ze mi buty przemokly i skarpetki(a tak przy okazji fajnie zafarbowałam sobie stopy:)) i tak siedziałam kilka godzin...... wiec niedziwcie sei ze nadal jestem chora:) oj dziewczynki narzekacie na bacie dziadków a ja chciałabym miec babcie i móc pojechac do niej na świeta(: ale niesttey ... dziewczynki kochane życzę Wam miłych, spokojnych, dłuuuuugich i śnieżnych (u mnie leje) świąt. Życzę żebyście chociaż przez te 2 krótkie dni zapomniały o wszystkich kłopotach, smutkach i problemach i mogły w pełni ciesyć się świątecznym nastrojem

witm po długiej przerwie i zabieram sie za czytanie z kubkiem kawki:) witam nowe osoby i zapraszam:)

jestem i macham an razie śniegu po kolana napadało a teraz stopniał i wszedzie woda. musialam isc do maista i w efekcie siedze terazw butach i skarpetach przemoczonych na wylot... :(

witqm i macham narazie tylko moze rozkrece sie poźniej przy kawce porannej tak po 8:)

witam serdecznie :) dzisiaj miałąm dzien zakupów kupilismy sobie z MM po 2 pary butów wiosennych i piłe tarczową i wydaliśmy całe pobory:( po raz pierwszy nie patrzyłam na cene tylko wygode, a co raz sie żyje:) a niepamietam czy mowilam ale ostatnio kupilismy tez dywan, wiec duuze zakupy ostatnio za nami:)