axxk

witam z kim podzielić się kawką??? dzisiaj bardzo cieżki dzień :( wiec trzymajcie kciuki

oj zagladam juz:)

witam ja na urlopiku siedze przed tv i ogladam jak oni śpiewaja powtórke:) jakos niemam planow na dzisiaj ale jutro widze sie z psiasiólka niewidziana od dawna:)

witam i moje zyczenia sie spełniły, dziisaj zasypało nas całkiem, do tego stopnia, że nei było wody pradu... ale zato po śniadaniu byliśmy z pieskeimw lesie powydurnialiśmy sie jak dzieci, wojna na śniezki, tarzanie sie w śniegu miłego drugiego dnia świat:)

kurde ładnych pare stron do poczytania cały tydzien brr jaka ja niedobra ijak ja wlasciwie mogłam bez was wytrzymac??? tan na usprawiedliwienie na poczateknapisze ze cały tydzien tobył istny sajgon, cały wtorek byłam na nudnym posiedzeniu i omawialismy nudne sprawy, z pracy wychodzilam poźniej niz powinnam, przychodziłąm do domu i od razu za robote sie brałam, w miedzyczasie byly zebrania w stowarzyszeniu moim itp a do tego nadal chora jestem i sił brak. to tyle z moich uspraiwedliwień:) pogoda przez cały tydzień była straszna w poniedziałek lało tak jakby yło urwanie chmury a ja bylam w miescie przemoklam na amen włacznie ze swetrem, do butów nalalo mi sie wody i to górą. od wtorku do piatku padał snieg a najwiecej to bylo go w czwartek brnełam prawie po kolana w śniegu. i tu sie wkurzyałam!!!!!! jezdziłą piaskarka i posypywali ulice piaskiem!!! tydzien wczesniej po nocy przy latarni zamiatalam ulice i zbierałam piasek bo sie straz miejska nawiazała ze niepozbierany jeszzce po zimie, a tu nowy doszedł!!!! posypali a ze śniegu po kolana zrobiły sie rzeki a że ja musiałam wyskoczyc z pracy do maista na chwile to efekt był taki ze mi buty przemokly i skarpetki(a tak przy okazji fajnie zafarbowałam sobie stopy:)) i tak siedziałam kilka godzin...... wiec niedziwcie sei ze nadal jestem chora:) oj dziewczynki narzekacie na bacie dziadków a ja chciałabym miec babcie i móc pojechac do niej na świeta(: ale niesttey ... dziewczynki kochane życzę Wam miłych, spokojnych, dłuuuuugich i śnieżnych (u mnie leje) świąt. Życzę żebyście chociaż przez te 2 krótkie dni zapomniały o wszystkich kłopotach, smutkach i problemach i mogły w pełni ciesyć się świątecznym nastrojem

witm po długiej przerwie i zabieram sie za czytanie z kubkiem kawki:) witam nowe osoby i zapraszam:)

jestem i macham an razie śniegu po kolana napadało a teraz stopniał i wszedzie woda. musialam isc do maista i w efekcie siedze terazw butach i skarpetach przemoczonych na wylot... :(

witqm i macham narazie tylko moze rozkrece sie poźniej przy kawce porannej tak po 8:)

witam serdecznie :) dzisiaj miałąm dzien zakupów kupilismy sobie z MM po 2 pary butów wiosennych i piłe tarczową i wydaliśmy całe pobory:( po raz pierwszy nie patrzyłam na cene tylko wygode, a co raz sie żyje:) a niepamietam czy mowilam ale ostatnio kupilismy tez dywan, wiec duuze zakupy ostatnio za nami:)

http://www.smog.pl/wideo/16896/przyjazn_niedzwiedzi_z_psami_husky/

Joluś czy t przypadkiem nie piszesz o moim męzu?? "Chodzi mi bardziej o to, że nie zauważa potrzeb naszej rodziny, że stawia przyjemności nad obowiązek." ??? Emmi "U mnie sprzęd domowy, szczególnie praleczka, która odciąża mnie od pracy, stoi na równi albo wyżej od męza w herarchii domowej " dodam jeszcze i ze i pogadac z nia czesme łatwiej :) niz z mezem boasek to poprosze oten artykuł to moze iMM weźmie sie do roboty:) borutka nie wierze psa zaraził?? a milion razy słyszałam ze pies sie ludzkimi grypami itp nie zaraza dziubas jejku to zapraszam do mnie a nienawidze prasowac, a tak dodam ze widziałąm ostatnio jakis taki krociutki filmik o historii zelazka:) taki humorystyczny bardzo. pokazywali pierwsze zelazka wiecie starozytny rzym i tp i tak przez wieki, jak to sie ludzie meczyli dźwigali cholerstwo czasami wieksze od nich albo ważace 20 kilo,a na koniec podsumowanie ze teraz sa malutkie leciutkie i prawie same prasują a i tak sa najbardziej znienawidzonym urządzeniem domowym:) borutka biedactwo wiem jak sie meczysz ja dopiero w srode poraz pierwszy od niewiem kiedy niezabrałam do dou strty papierow, ale ja juz mam luz niestety do poniedziałku tylko i oddycham pełna piersia, ale niestety w poniedziałek zaczyna sie nowy projekt i śleczenei and nim a czas do konca marca wiec nawet świeta będa.... a do tego ten stres ciagły ze cos nie tak napisze , nie przejdzie i rzepadnie firmie duza kasa, brrr Nimfa chcesz w tylek klapsa? przeciez kobiety w ciazy sa piękne!!!i pamietaj zmieniasz sie ale robisz to wszystko dla swojej małej kruszynki, ona ci to wynagrodzi wielokrotnie...

witam serdecznie ja juz po herbatce i kilku pracach domowych. wiecie cos mi sie poprzestawialo i wstaje juz od tygodnai około 5 kurde jak to zmienic macie jakies pomysły? pogoda okropna fuj szaro za oknem na ziemi biało, bo śnieg pada ostro od kilku godzin. wogóle jest fuj..

witam z kawka i śnaidankiem tym razem zrobiłam paste do kanapek i smakuje mi bardzoo. z makreli wedzonej jajek korniszonkow itp a moze dlatego ze chyba z 10 lat niejadłam juz pasty?? ale pycha na razie wiecie co chyba mamy popsuty wodomierz bo co 2 miesiace spisują nam wode i zawsze placimy.... nie uwierzycie ale 16 zł z groszami, przeciez ciagle sie myjemy, pralka codziennie chodzi, wody wcale nie oszczedzamy, a pozatym zawsze tyle samo ?? podejrzane szkoda ze ja nie moge w Ikea robic zakupow, najblizsza jest hmmm jakies 400 km odemnie

tulipan oj dobrze byloby jakbys dostala prace a ze niemasz doświadczenia takiego to co zawsze musi byc ten pierwszy raz: napewno podołasz i w tajemnicy powiem ci :) , że kazada recepcjonistka kiedys zaczynała i to była piersza praca w tym zawodzie, wiec.... powodzenia

witam w zwiazku z tym ze niezła zapieiprz mialam przez osattni miesiac toteraz ma 2 dni urlopu:) tak tak w koncu ten nieszczesny projekt napisałam i wysłalam:) koniec siedzenia po nocach , zabierania roboty do domu:) dzisaj juz posprzatałąm trohe na podwórku przyszykowałam stos śmieci bo smieciarze dzisiaj jezdza sie zdziwią bo obok kubla jest góra wieksza od niego:) idziisaj planuje zaczać swiateczne porzadki moze okna uda sie umyc???

ja juz macham z pracy nastawiam wode komu i co? zaparzyc

witam ja niestety wstałam o 4 i juz niemogłam zasnać... wiec sie snuje po domu:( kurde jak ludzi to robia ze obudza sei i potrafią jeszcze raz zasnać??

witam i zmykam bo na 8 do pracy tak tylko chciałam byc pierwsza:)

tulipan ty jestes tu poto zeby sie wygadac mowic, wykrzyczec co sie akurat dzieje co jest źle to naprawde pomaga, a ty mam wrazenie ze odsuwasz od siebie problemy, zamykasz sie sama z tym wszystkim pisz w koncu bedzie ci łatwiej!!!

witam jestem i żyje jakby sie ktos zastanawiał w sobote byłam w kinie i film był suuuuper polecam usmiałąm sie jak durna w sobote porobilam troche prac ogrodowych typu zagrabianie itp a ze kawał tego ugoru mamy (jak na warunki miejskie) to troche czasu zeszło,w miedzyczasie zaczął deszcz padac ale sie zawziełam i postanowiłam skonczyc, bylam zakatarzona z gorączka prewiało mnie przemroziło i juz mi lepiej:) w niedziele musialam wstac o 4 i udac sie do tych kielc nieszczesnych. mgła byla straszna przez cała droge widocznosc max 5 metrow, my drogi nieznałysmy, mapy oczywiscie niewziłysmy, a do tego jechalam z początkujacym kierowcą ... ale dojechałysmy potuptało sie po Kielcach troche, raczej nudno było potem w galerri echo Pan siadłprzy stoliku miedzy dzikim tłumem łążacych i jedzących ludzi i zrobił nam wpisy do indeksu i wio do domu droga powrotna hmmmm zgubiłysmy sie raz a porządnie:) wrocilam szybki prysznic i padłam dzisiajw pracy sajgon straszny tak ze nawet niezauważyłąm kiedy dzień minął (bez kawy śniadania itp) mam nadzieej ze jutro uda mi sie skonczyc ten projekt i moze wezme ze 2 dni wolnego bo potem zaczynam pisac nastepny

http://pieknyposlaniec.pl/71357

witam dzisiaj intensywny dzien: niemoglam spac wiec o 6 wybrałam sie z piesem do lasu na spacer, az dziwne ze tak rano w sobote az tyle ludzi w lesie potem były zakupy i kupilimy ostatni brakujacy dywan, i jeszcze poscielMM w ogrodku ostro grabi itp, ja tez sie udzelalam ale tylko pol godzinki bo jednak jestem zbyt chora zeby przy takiej zimnicy... a na 17 do kina na lejdis

bobasek klusek jest przeuroczy a ta wizyta u weta super:) jola brawo dla Majeczki:) Emmi a ja mysle ze na duzych metreżach łątwiej utrzymac łąd i porządek, bo wszystko\"jakoś sie gubi\" w małym pomieszczeniu 2 rzeczy nie sa na swoim miejscu i juz nieład panuje: oj dziubas przeraiałam to na wakacjach i niestety te płytki jescze długo beda białe niestety dziubasi jak po wizycie dja?, dzieki za piekne róże :) ale pachnące borutaka my na dzien kobiet tlko po róży i to brzydkiej bardzo wybrokatowanej,a na jaki zabieg wybierasz sie?

witam wieczorkiem skoro nikogo nie ma to znikam poogladac coś :)

witam pracuje ostro az sie dymi:)