Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

axxk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez axxk

  1. no to udnej zabawy:) ja zrobilam obaid własnie koncza wcinac - słysze jak widelce brzdekaja. ogole to zlapalam faze dzisaj zrobilam zapiekanke ziemniaczama z boczkiem cebulka, do tego 2 surowki 1 z pekinki, 2 zto marchewka z xhrzanem do tego kompot wisniowo- truskawkowo- malinowo -jezynowy i owoce w galaretce:) mam cala zamrazarke owocow wiec mozna poszalec
  2. tak te zólte to rydze i wtym roku było ich masakrycznie duzo u nas 8 wiader samych rydzów:
  3. do zamrazania lekko obgotowane, i dobrze obsuszone a paste to w sumie robilam mama, drobno posiekan wysmazone z cebulka do słoika i potem mozna same jest na pizze zapiekanke do nadziewania jajek na twardo:)
  4. a co zrobione? dziesiatki słoików zamarynowanych, duuuuzo zjedzonych, pasta grzybowa w słoiczkach, obgotowane i zamrozone w duzych ilosciach i chyba ze 2 wiadra ususzonych:) tzn 2 wiadra juz tych suszonych:)
  5. nie to jest zdjecie z jednego grzybobrania rodziców i to jak oni twierdzą nieudanego: ach te rydze:)
  6. witam dziewczynki. niechce nawet mówic jakmciezki tydzien w pracy miałąm:( jestem wykonczona jakbym zasuwała miesiac, a wczoraj na dokładke zjazd i późnym wieczorem wróciłam z uczelni. czuje sie ostatnio okropnie, mam strasznego doła.. juz prawie od 2 tygodni jestem niewyspana, albo sie budze w nocy i wogole niemoge spac, albo wierce sie i wrzeszcze jak szalona i tak jest za kazdym razem jak tylko zasne. MM jakis cierpliwy jest ze sie jeszcze nie wyniosł do 2 pokoju. wogole to jakos sobie nieradze z zyciem i wszystkim.. i koniecznie musze schudnac, wy tu ciagle o jedzeniu, a ja mam problem w druga strone, ciagle tyje niewiem oco chodzi, od kiedy tu mieszkam jem polowe tego co wczesniej, spacerku mam pod dostatkiem jakies 8 kmdo pracy i z pracy i dalej mi przybywa kilogramow. ja juz niewiem oco chodzi
  7. witam szefowa jest ale własnie od godziny luz i cisnienie opada. jutro konferencja w Lublinie, w piatek wszyscy porozłaża sie w sobote studia:( w poniedziałek, wtorek szkolenie wiec luzik bedzie a dzisiaj MM imieninki wiec pewnie po pracy śmigniemy na jakis obiadek w koncu pobory dziisaj miałam:)
  8. witam dzisiaj mi sie jazda szykuje niezłą, a miało byc tak pieknie, miało niebyc szefowej. a przyszła bo ma pilna robote dlamnie :(
  9. dziewczyny pytacie coto koszatniczka? nieładnie znaczy ze nieogladałyscie zdjec wiec jeszcze raz sie wam zaprezentuje Wiórek http://www.wiorek.pupile.com/
  10. witam i macham bo nawał pracy:) Emmi Wiórek to koszatniczka:)
  11. b6 myśle ze w kazdy zwiazku po okresie sielanki anstepuje taki czas jak u ciebie, ale to też minie. teraz zastanaiwacie się czy to wszystko ma sens, moze wasz związek poada w rutyne, moze jesteście znudzeni życiem codziennym i sobą?? moze powinniscie gdzies wyjechac, wyjsc, zmienic otoczenie na jakiś czas. taki wspólny wyjazd cementuje zwiazek
  12. witam pytacie o Pysie, jest w super formie, juz nie pamieta co sie dziło, probuje sobie strupy zdzierac, wyglada to nieładnie, ale sierść odrasta szybko. jest bardzo rozpieszczana przez ostatnie 2 tygodnie, ciągle na rękach:) nie wiem tylko dlaczego z klatki niechce wychodzic. wczoraj Wiórek miał pierwsze bieganko po nowym domu. ale miał frajde, spodobało mu sie siedzenie, a raczej tarzanie sie pod wersalką, biegał od pokoju do pokoju:) wiecie jest dobry do sprzątanioa, wyciagał kurz i brudy z zakamarków, taka szczotka chodzaca:
  13. witam wieczorowa pora siedze sama bo MM o 14 wyszedł na 2 godziny( jak twierdził) naprawić awarię i jeszcze go niema zadzwonił zato i powiedział, że o 8 odwiedzi nas kolega, za ktorym nie przepadam:( i ze newie czy wroci do 8 - sama radosc net niedziałaal, telewizor nadal nie, wiec obejrzałam sobie jakis filmik acha 2 tygodnie na miłosc czy cos w tym stylu. taki z kategori i babskich ide ogarnac domekprzed przybyciem \"gościa\"
  14. o kurde co ja tek brzydko ciaiem napisałam? wybaczcie:( kawka juz dopita, MM ciśnienei mi juz podniosł. poprosiłam, żeby poszedł piec włączyc a on do mnie ze chyba zdurniałam i tylko u 1 sąsiada dym z komina leci, a ja tu siedze w 2 swetrach i nic sie robic niechce tylko pod kocyk wskoczyc. wczoraj w zkina wrocilismy o 22, mielismy na jies piffko wyskoczyc czy gdzies ale film był tak dołujacy, że nikt niemiał ochoty. ludzie rozeszli sie w wielkim milczeniu, az dziwne z kina kazdy wychodził w skupieniu i zamyślony.... co robicie dzisiaj i jutro na obiadek? bo ja niemam natchnieia i pomysłu, moje myśli krążą wokól fasolki po bretońsku albo jakiejs zapiekanki ziemniaczanej.. podpowiedzcie cos
  15. Witam właśnie przyczłapałam do kompa z moją kawa w wielkimmm kubku z cynamonem, mleczkiem i imbirem – pycha. W drugiej łapceActivia do picia o smaku moreli i suszonej moreli. Czyli jestem gotowa do czytania zaległości No nie jest tak źle zaczynamy od 608 strony Zaczyna się apetycznie rozmowy o smacu Quentino kto cię nauczył takie pyszności? Aż mam ochote zrobić smalczyk taki, tylko ni ewiem jakie mieso do niego dać, jadłam ostatnio na tej imprezie w stadninie taki pyszny smalec ale tam niebyło mielone mięso tylko kawałeczki drobne jakiegoś. Był pyszny wszyscy się rzucili na smalczyk Oj ten twój synuś to na serio kawał chłopa, góruje nad rówieśnikami Emmi znowu nastrój niebardzo, biedactwo. Ja tez nielubie telenowel, ale jak mam już wybierac to raczej te nasze krajowe ale musisz przyznac , że to wchodzenie na kafe tak samo jak telenowele wciągają, a następnie uzależniają a potem już życ bez tego niemozesz mam nadzieje, że my tutaj popiszemy troszeczkę i dorównamy „modzie na sukces” A gdzie ten TM tak przebywa że go ciągle w domu niema? Taka praca? Wspólczuje ci, ja jedno popołudnie jak siedze sama jest i źle bo niemam do kogo gadac. Pisze do kogo bo naogól jest to jednostronna paplanina, a MM nawet nie udaje , że mnie słucha Nie pomyślałabym, że znielubisz gotować, tak często udzielasz się na forum kulinarnym Bobasem – „Czuję się jakby mnie ktoś przez wyrzymaczkę przekręcił Z nosa się leje, gardziołko boli, głowa za ciężka.” Jakbym pisała o sobie, wiec wiem jak kiepsko się czujesz, umnie się ciagnie już ponad miesiąc, tragedia. Przyklejam się do słow Emmi, pewnego pieknego dnia, gdy niebedziesz się tego spodziewac ani myśleć o tym „całkiem z zaskoczenia pojawi się bijące serduszko w Twoim brzuszku” Nimfa009 już niemoge się doczekac twoich dalszych wpisów dotyczących rozmowy o prace, jestem ciekawa czy się powiodło Nimfa009 ojejku ja już na szczescie niepamietak, jak to jest mieszkac z rodzicami, a nie mieszkam z nimi 2 lata dopiero oj tak bywały krzyki zamieszanie, pełno ludzi, wrrr Jednak jak się mieszka samemu jest miliona razy lepiej Emmi ten twój misio to jakiś rozpieszczony troszeczke. Z tego co widze u koleżanek to dziecko sobie lezy czy bawi się a one maja czas na wszystko, na kawke z psiapsiólką, na mycie garow, obiadek. Czyżbyś przyzwyczaiłą misia do ciagłegonoszenia na rękach? Ale wspólczuję ci, niewyobrażam sobie życia bez pralki, jak to się człowiek przyzwyczaja do cudów techniki Rabatki masz, aja mam kawał przekopanej ziemi za domem i niewiem co z tym zrobic. Nigdy się niegrzebałą w ziemi, niewiem nic o warzywach, kwiatach. Nawet niepotrafie rozplanowac gdzie grzadki ajkeis a gdzie miejsce na grila itp. Może miz pomozesz? Edytkuś może zarazisz mnie tym postanowieniem o systematyczności? Moje notatki leza niewiem gdzie, zaczne ich szukac w paniece 3 dni przed egzaminem Tatar u ciebie problemy z płyta głowna u mnie z kartą graficzna już niewiem poraz który zostałą odesłąna, pewnie znowu przyjdzie niepsrawna  Nimfa009 ja tez miałam straszne dni i noce, wierciłąm się i wrzeszczała przez sen, budziłą się z wielkim niepokojem. Ale tłumacze to tym że miałą straszny tydzień, w pracy i w ogóle . No i dobrze, że niewziełas tej pracy, 8 godzin na nogach- to żylaki murowane ankara1306 – 20 stopni o jeju ile ja bym dała za taka temperature. Tu jest całkiem zimno, pali się okna wymienione a zimno jak w…. hm niewiem gdzie. Mowią mi znajomi że to przez to że dom z białej ceglu i nieocielony, jak mi się tęskni za blokiem, tam w środku zimy robiło się przeciągi bo gorąco, że wytrzymać się nieda
  16. witam ja narazie na chwilke:) jak dobrze ze ten ciezki tydzien sie skonczył dzisiaj byłam na szkoleniu w innym miescie,a na 19.30 zmykam do kina na Katyń wieczorkiem poczytam zaległości o ile net bedzie działał:) miłego popołudnia
  17. Witam nie bardzo moge czytac was ale pisze w pracy sajgon a poza tym dzien sadny wszyscy nerwowi, dzisiaj mamy dostac oceny - okresową ocenę kwalifikacyjną pracownika samorzadowego. wic we szystkich urzedach w kraju dziisaj urzednicy sa w niezłym humorku:( a nasza szefowa jest ostar i wymagajaca, wiec kto wie.. ja zdycham dołownie tachoroba mnie rozklada zamiast przechodzic, kurde juz miesiac a tu katar nasilony, zatoki zawalone, gorączka wszystmie mięśnie mnie bolą:) RATUNKU
  18. moje plany na wieczór... bede siedziec w 2 swetrach bo tak zimno i gapic sie na ściane sama net działą przez 3 minuty co póltorej godziny :( żeby chociaz telewizor był:( chyba sobie z tego wszytskiego naleke naleweczki ukrainskiej tylko jakiej mam do wybor wiśnia, wiśnia z czekolada, śliwka i owoce leśne co proponujecie? a tak wogóle to poczestuje
  19. juz po wszystki Pysia byłą bardzo dzielna i grzeczna : w porównaniu z zastrzykiem to pestka. trzymałąm ja mocno przytuloną ze niemogła sie ruszyc i dałą sobie wyjac bez problemu. jestem złą i mam doła. MM znowu w pracy niewiadomo do ktorej i jeszcze ma pretensje ze sie czepiam.. w domu zimno, nieumiem rozpalic tego prehistorycznego pieca, telewiozr wysiadł, internet działa od 5 minut i zaraz znowu przestanie. Porażka
  20. no dziewczynki ja dziisaj do 16 w pracy a potem od razu do weta trzymajcie kciuki
  21. mój za to lubi swoją prace i niechce jej zmieniac. przynosi te swoje marne 800 zł :( wczoraj wrócił o 21,20 bo była awaria:(
  22. ja dopiero teaz poranną kawke pije jakiś ruch w interesie duzy:) i szefowa nie w humorze i isedzi tu obok:(
×