Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

axxk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez axxk

  1. witam ja narazie na chwilke:) jak dobrze ze ten ciezki tydzien sie skonczył dzisiaj byłam na szkoleniu w innym miescie,a na 19.30 zmykam do kina na Katyń wieczorkiem poczytam zaległości o ile net bedzie działał:) miłego popołudnia
  2. Witam nie bardzo moge czytac was ale pisze w pracy sajgon a poza tym dzien sadny wszyscy nerwowi, dzisiaj mamy dostac oceny - okresową ocenę kwalifikacyjną pracownika samorzadowego. wic we szystkich urzedach w kraju dziisaj urzednicy sa w niezłym humorku:( a nasza szefowa jest ostar i wymagajaca, wiec kto wie.. ja zdycham dołownie tachoroba mnie rozklada zamiast przechodzic, kurde juz miesiac a tu katar nasilony, zatoki zawalone, gorączka wszystmie mięśnie mnie bolą:) RATUNKU
  3. moje plany na wieczór... bede siedziec w 2 swetrach bo tak zimno i gapic sie na ściane sama net działą przez 3 minuty co póltorej godziny :( żeby chociaz telewizor był:( chyba sobie z tego wszytskiego naleke naleweczki ukrainskiej tylko jakiej mam do wybor wiśnia, wiśnia z czekolada, śliwka i owoce leśne co proponujecie? a tak wogóle to poczestuje
  4. juz po wszystki Pysia byłą bardzo dzielna i grzeczna : w porównaniu z zastrzykiem to pestka. trzymałąm ja mocno przytuloną ze niemogła sie ruszyc i dałą sobie wyjac bez problemu. jestem złą i mam doła. MM znowu w pracy niewiadomo do ktorej i jeszcze ma pretensje ze sie czepiam.. w domu zimno, nieumiem rozpalic tego prehistorycznego pieca, telewiozr wysiadł, internet działa od 5 minut i zaraz znowu przestanie. Porażka
  5. no dziewczynki ja dziisaj do 16 w pracy a potem od razu do weta trzymajcie kciuki
  6. mój za to lubi swoją prace i niechce jej zmieniac. przynosi te swoje marne 800 zł :( wczoraj wrócił o 21,20 bo była awaria:(
  7. ja dopiero teaz poranną kawke pije jakiś ruch w interesie duzy:) i szefowa nie w humorze i isedzi tu obok:(
  8. dzisiaj idziemy na zdjecie szwów wiec strs bedzie wielki oby serduszko wytrzymało, bo zawały sa bardzo czeste u swinek
  9. poprosze kawke:) bo u nas wszstkie kubki brudne:) nikomu ise niechchiało myc wczoraj
  10. no juz w domku dzisiaj miałam straszny sajgon wpracy i niewiem kiedy mineło 8 godzin. jestem wykonczona:( Sonia miewa sie dobrze zastanawiam sie czy dac jej cos jesc dzisiaj ?? reszta zwierzakow wcina własnie, ja zajadam sie ciasteczkiem:) MM wraca późno z pracy :( ach ci informatycy....
  11. witam Sonia wystraszyłą nas nie na zaryty ale rano juz było duzo lepiej. wymęczona i osłabiona ale lepiej juz
  12. kurde nieiwm co robic :( spała cały czas i wstała zaczeła juz iśc normalnie i wtedy pusciła wielkiego pawia....
  13. witam aj tylko na chwile mam dla odmiany straszny problem z Sonia. Strasznie wymiotowała dosłownie litrami, przytym niemogła stac na nogach wywracała sie. teraz lezy i ma straszne dreszcze. jeju co robic? co podac psu?
  14. pytacie o Pysie tu jest kilka zdjec tu jest zaraz po zabiegu: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e09efbd69dbf52f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c90627b0ac331097.html a tu dzisiaj:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a022f23c36ac1af.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/134d4865eb81a5e4.html szczesliwa świncia, bez zadnych oznak bólu itp
  15. i nieddodałam ze musi stac w lodowce:) pytacie co u Pysi czuje sie coraz lepiej,w sumie wszystko jest ok tylko szwy jej przeszkadzaja i ciagle je szrpie i gryzie. ale nic sie niedzieje z raną. jak to dobrze miec niedziele wolna:) jestem na ostatnim 2 roku i zjazdy mamy 1 dniowe ale fajnie:) dzisiaj pewnei nam sie kolega wprosi:) na tygodniu wybieram sie do kian: jakoś niemam dość po ostatnim długim i nudnym niemym filmie o mnichach... idziemy na Katyń, z pracy darmowe bilety są.
  16. witam dziewczynki własnie wcinam ciacho zamiast śnaidania ostrzegam ze jest to bomba kaloryczna:) ciastko robi sie szybko łatwo i przyjemnie:) na spod blaszki układa sie herbatniki, na to budyń tylko robiony takim domowym sposobem, nie zasłodki. ja mam w przepisie z 2,5 szklanki mleka, szklanki mąki, 4 zółtek, i margaryny.goracy budyn wylewa sie na herbatniki, nakrywa krakersami, na krakersy karmel. u nas jest w póllitrowych słoikach mleko skondensowane takie całkiem geste że łyzka sie nakłada (oczywiscie ukraińskie) a jak niema to trzeba kupic to zwykłe w puszce i gotowac az zgestnieje. na mleko znowu krakersy, na krakersy bita śmietana (2 kubeczki 200 ml ubite z śnieżką) a na wierzch tarta czekolada a potem trzeba odczekac az zmieknie to wszystko
  17. witam :) ja juz wróciłam z uczelni, 6godzin jazdy i 4 godziny zajec,... a w planie mam jeszcze ciastko do zrobienia, takie bez pieczenia. narazie jestem wykonczona. dziwne przeciez tylko siedziałam od 5rano wiec czym tu sie zmęczyc:) Sonia stoi obok i marudzi reszt stada tez tęskmi. MM bierze sie za robote na strychu, ... w domu zimno masakrycznie brrr ale ciesze sie że juz jestem w domciu
  18. witam ja tylko na chwile zostałąm sama wiec pisze umieram mam jakies zatrucie pokarmowe. wieczór inoc to byl koszmar teraz tez ciagle mam skurcze zołądka, 7 poty mnie oblewaja, koszmar a o 6 rano musze jechac na uczelnie. jeju 3 godziny jazdy niewiem czy dam rade. poradzcie cos co mi pomoze
  19. witam dziewczynki ale dzisiaj rozpisałyście sie dzieki ze jestescie zemna i myslicie o Pysi:) wczoraj byliśmy wieczorem u weta na zastrzyku- antybiotyk. a dzisiaj juz sobie podarowaliśmy. Pysia taka spanikowana była i tak panicznie i przeraźliwie płakała że szok. Wet mowiła ze takiego placzu niesłyszala jeszcze, jak dziecko całkiem. takze było strasznie na zastrzyku. Najgorsze jest to ze niemoze wychodzic z klatki probowała ale niedaje rady,a dla niej to najwieksze nieszczęście siedzieć w klatce:( niepokoi mnie to, że ciągle drapi sie po szwie i ciągnie zębami za nitke. widac ze ja swedzi, boli i przeszkadza jej. panicznie boje sie zdejmowania szwów, zdejmowane bedzie miała we wtorek bo później pani doktor tydzień niebędzie. Pani doktor tez sie boi troche bo ciagle powtarza ze świnki tak często zawału dostaja ze strachu.a ma chyba 6 szwów a tak wracajac do wzorajszego zastzryku to ze strachu zrzuciła cały wielki płat sierści i juz ma pół boku łysego. ponoc to częste u świnek i potrafią całe wyłysieć
  20. witam tylko macham ciezkie czas od rana na dywaniku... wiec pracuje intensywnie
  21. a ja ide właśnie podgrzac barszc biały zapraszam
  22. ja was zegnam bo właśnie sobie przypomniałąm ze amm egzamin w sobote wiec trzeba sie pouczyc:(
×