axxk

no to jeszcze kawałek tej jesieni :) http://axxk.fotosik.pl/albumy/282914.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bd61141ecd685795.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ea405b839bf45bf.html

Emmi jakie ty zdjecia widziałas? Pysia dalej ma fryzurke swoja

n dziewczynkinarzekacie na jesien aja uwielbiam - to jest moja ulubiona pora roku. w niedziele wybrałam sie z MM i Sonia do lasu pooglądać jesień a znalazłam.... wiosne :) oto dowody: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ba50206471e1bcd5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e82fd50a9f1c43c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cb8d547ec26627f5.html niemusze chyba mówic ze Sonia byłą najszczęsliwszm psem na świecie buszując w lesie....

pogłaskałam to głośno zaprotestowała że ja budze:) ona ma swój charakterek

moja Pysia Was serdecznie pozdrawia radosym hrumkaniem, leży teraz dumnie u mnie na kolanach zawinieta w swój ulubiony kocyk. a co do obiadku to jakies pustki w lodowce musze isc do sklepu i zobaczyc co jest, bo w koncu na tym zadupiu mam tylko 1 sklep. znowu sie zapomnialam i zaczełam myslec co zrobic,a tu trzeba najpierw nacos zapolowac a ziemniaki ze sledziami fuj odpadaja musze Emmi wysłac ci bardziej aktualnie zdjecia bo Pysia to kawał prosiaczka juz :) jest grubaskiem ale sprawnym bo wskakuje na dmoek itp bez problemu, staje pionowo na bacznosc i biega cały czas. jeju u Was tez tak szaro i leje?

witaj Emmi ale mnie przestraszyłaś, jutro bedzie nasza pani doktor wiec jedziemy z Pysia. ale ja sie bardzo boje bo to jest wielkosci orzecha włoskiego juz tylko takie bardziej rozlane

tak siedze i mysle co zrobic an obiad jakos od kilku dni nierobiłam juz i niemam pojecia co chce. chce mi sie ziemniakow bo juz niepamietam kiedy jadłam ostatnio tylko niemam pomysłów z czym a Wy co robicie na obiad dziisaj??? ja dziisaj postanowiłam nierobić nic tylko sie relaksowac zobaczymy co z tego wyjdzie. wieczorem wybieram się do mamy bo są jej imieniny, nierobi imprezy, unas nigdy sie nierobiło, ale niech wie, że pamiętamy

o rany kubeczku oczywiscie:)

witam ja popijam kawkę z mleczkiem i cynamonem pycha do tego w moim ulubionym kupeczku duuuzym 0,6 l. czyli oznacza to że jestem w domciu, wysłalam rano smsa że nie przyjde dzisiaj jak zobaczyłaam jak jest brzydko za oknem szaro i leje to odechciało mi sie:)

wiem ze trzeba ale sie panicznie boje a to niejest moje jedyne zwierzatko, Pysia jest moim ulubieńcem, a oto reszta stadka: http://sonia154.pupile.com/ http://wiorek.pupile.com/ teraz siedze i popijam pyszną herbatke już dawno tak dobrej niepiłam:) Sonia zaczepia mnie kładzie mi na kolana piłkę żeby się z nią bawić, Pysia zazdrośnik biega po pokoju i podskakuje - stara się zwrócić uwagę na siebie. Wiórek pastrzy an to wszystko z klatki i przeraźliwie wrzeszczy z żalu że on niebiega z nimi. Pomimo tego że jest najmniejszy to on rządzi i jest najgłośniejszy. Zabawne jest to moje stadko :)

jak sie wybiore to do Weta z prosiaczkiem boję sie amsakrycznie MM stara sie popraiwac mi humor na wszelkie sposoby ale jakoś niewychodzi mu. wczoraj byliśmy na wieczornym spacerku w 3 z psiną naszą fajnie było, potem tez cały czas zemną spędzał

a samopoczucie bez zmian i tak od jakiegoś czasu...

niema sprawy tak pisze głupoty zeby niemyslec o problemach. własnie mam problem z moją ukochaną świneczką oto ona www.pysia33.pupile.com na boczku ma wielkiego guza i strasznie sie boje tz ona ma go od zawsze ale był malutki a teraz jest ogromny

u nas niema stłówki wiec suchy prowiant pyszna jeszcze ciepla bułka z pasztetem i 2 rodzaje sałatki :)

ruminka a jaki filmik oglądac będziesz? ja własnie pałaszuje śniadanko:) kogo pocz ęstowac?

witam ponownie dzisiaj jakiś zakręcony dzień szefowa ciagle za plecami wiec nawet niema jak popisać ja czuje sie coraz gorzej, gardło boli, z nosa leje sie, temperatura i zawroty głowy fuj. psychicznie wcale nie jest lepiej. chyba wezmę ze 2 dni urlopu żeby się podkurować. tak wogóle to na początku września byłam na zwolnieniu tydzień, bo miałam zapalenie pęcherza. Muszę sie podkurować bo w piatek po pracy mamy imprezę na świeżym powietrzu firmową, w sobotę wybieram sie na wycieczke na Ukraine. A forma kiepska

witam i do kawki zapraszam

ja narazie uciekam zrobic kolacje pa

czy sie uzależni hmmm myśle ze nie chociaz ostatnio coś zaczęsto sie zdarza, ale wiecie wypije sie świat jest piękniejszy przestaje sie myslec o problemach.... niewiem ococ chodzai bo ja tak naprawde niemam problemów jakichś większych...

witam wieczorkim Emmi mądrze i pieknie napisane nic dodać nic ująć:) ja w związku z moją depresją i dopadającą mnie chorobą kuruję się już 3 drinkiem wódeczka z sokeim z czrnej porzeczki. przyłączy się ktoś?

Emmi jeszcze raz dzieki za zaproszenie

coś o sobie hmm ciężka sprawa:) bo ostatnio same zmiany w moim życiu:) mam 27 lat, męża, stadko zwierzaczków, pracę której nienawidzę. od września mieszkamy z babcią męża wyremontowaliśmy sobie górę domu i jakoś niemogę sie przyzwyczaić. teraz mieszkam na obrzeżach miasta i mam wszędzie daleko:( do pracy idę pół godziny a wcześniej 3 minuty..... no i mieszkaliśmy sami a teraz jesteśmy w 3. ponadto prowadze aktywne życie udzielam sie na prawo i lewo wolontaiat organizacje pozarządowe, kontynuuje studia własnie jestem na 2 roku uzupełniających wogóle jakoś wszystko mi sie narazie chrzani , jestem jakaś zrezygnowana i nie widze celu ani sensu w życiu:(

:)

no to moze w skrócie:) oczy tu sobie rozprawiacie? i co chcecie wiedziec o mnie? :)

witam dziewczynki:) właśnie dostałam zaproszenie na gg od Emmi więc zaglądam do Was. jeju tu jest tyle wpisów że niewiem od czego zacząć jak mnie przyjmiecie to bede wpadac częsciej:)