axxk
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez axxk
-
to papa jade!!!!
-
Witam serdecznie dzis na chwilke, bo jestem na wolnym i mam duzo załatwień i roboty, wyjeżdzam w niedziele na 8 dni na Słowacje wiec wiecie ile szykowania:) wszzystko poprałam zrzuciłam na fotel, wersalke i gdzie tylko mozna i teraz czeka na prasowanie w domu syf bo juz od tygodnai nic nierobie:) a jeszcze samo pakowanie ipomysły nanie... na miescie mam tysiące załatwien, kurde niepodołam :) Sonia vchociaz grzeczna dzisiaj:) Ciekawe jak sobie moj Misio poradzi z naszym zoo pod moją nieobecnosc. spadam bo musze kupic zapas jedzenia dla całej 4 :)wieczorkiem sie odezwe i napisze gdzie sie wybieram:)
-
witam i macham tylko siedze w pracy ale myslami jestem juz na wczasach:)
-
witam dziewczynki kochane osattanio nieodzywam sie ale czytam Was cały czas. Sonia rosnie jest grzeczna nadal tylko te poranne pobudki przed 6:( była juz odrobaczona 2 raz, a teraz ma termin szczepienia znowu na przyszły tydzien, jak myslicie mozna przesunąć o tydzien???? bo ja wyjezdzam teraz w sobote na 9 dni na Słowacje do Presova i zamierzam sie wybawic na całego:) Zwierzaczki zostaja z mezem mam nadzieje ze sobie w 4 poradzą..... narazie zmykam bede pisac na bieżąco
-
pralki LG sa super
-
witam wszystkich Emmi mojej Soni też sierściucha a raczej ten jej meszek wypada straszliwie, szkoda tylko ze zostaje na poscieli.... a wiec Sonia rosnie rozwija sie prawidłowo, kradnie wszystko z klatki Pysi i zjada jej, naszczescie Wiorek niepozwala sobie na takie tam wiec nawet nie podchodzi do niego Sonia dzisisaj znowu dostał tabletke od robaczków... a tak wogole to małpiszon przyzwyczaił sie załatwiac na gazete na balkonie i wcale niechce nadworze, nielubi po trawie chodzic:( wiec od wczoraj chodzez nia dlugoooo i zakazdym razem jak zrobi cos na dworze to smakołyk,, chyba zaczaila oco chodzi bo dzisiaj jak zrobila siku odrazu zaczela sie oblizywac:)i zagladac czy cos mam. sierotka wlazi na moje lozko bo mam niskie i dzisisaj spadla z niego i kustyka troche.. wczoraj była pierwszy raz na spacerze wieczornym po miescie, nawet jej sie bardzo podobało pod warunkiem niewchodzenia na trawe Pysia 2 dni temu była wykapana, teraz jest bielutko znowu i ładnie pachnie. nawet sie niebała bardzo, ty;llko troche tak dla zasady. Mysle ze zrobiło jej sie lepiej po kąpieli bo sie ożywiła. po wyjsciuz wody tak fajnie sie obtelepywała i siersć jej sterczała wszedzie tak ze wydawała sie 3 razy wieksza niz w rzeczywistosci:) Miłego dnia zycze Wam razem z moim zoo. Uściski całuski i drapanko twinkle fajne perypetie z ta papużką, niewiem ja jakos niemoge sie do ptaków przekonac. Tylko dlaczego tak brzydko nania mowisz?
-
tulipanna dziekuje bardzo ): wieczorkiem cos napisze obiecuje. miłego dnia. A u nas dzisisja popołudniu zapowiadają burze i deszcz :)
-
witam wszytskich. kąpiel bedzie dzisiaj dopiero:)
-
twinkle jasne że chcemy poczytac, przykre tylko że twoja mama tak nielubi zwierzą co nato wpłynęło ciekawe....
-
foleta moze tutaj cos znajdziesz: http://www.webring.kroliki.com/ http://www40.brinkster.com/kroliki/poradnik.htm
-
witam wszystkich :) myslałam, że Sonia niemoze nabiału skoro po mleku, serze biegunka była, ale wczoraj dostała na kolację serek wiejski i nic, :) rozpaskudza sie potwór ciągle piszczy bo chce na łóżko wchodzic, paskuda jedna..
-
Emmi udanego wypoczynku :) kupiłam dzisisaj malutką obroże i smycz taka najzwyklejsza narazie. oczywiscie jest panika, kładzie sie i niechce chodzic na smyczy...zobaczymy co dalej z tego wyniknie :)
-
Witam wszystkich, jak zwykle pierwsza się melduję :) Sonia zaczyna rozrabiac i są juz pierwsze proby wymuszeń... np wejscia na łóżko.... wczoraj nawet bestia załatwiła sie 2 razy w domu, niewiem ococ chodzi bo wczesniej ani razu nie sikała w domu. A moze sie przeziębiła po wczorajszym zmoknięciu?? dzisiaj idę kupic jej smycz i obroże bo wet mowił żeby juz ją uczyc, a pozatym ostatnio niesłuchała sie na dworze, bo zabarzdo fascynował ją zdechły gołąb. Gołąb lezy pod takim podjazdem wiec niema tam jak wejsc i go sprzątnśąć a ta pchła wejdzie wszedzie... Powiedzcie mi czy dla takiego maleństwa lepiej jest kupić zwykłą obrożę czy szelki??? kolejna sprawa to oswajanie ze świnką jak mam to zrobic??? Sonia podchodzi do klatki dotyka nosem i Pysia zaciekawiona przygląda sie, ale jak Sonia szczeknie to chodu do domku.. Wychodzi z klatki jak Sonia jest w poblizu ale jest wtedy bardzo spieta i trzyma sie na 2 metry od niej. A ja chciałabym zeby to juz była wielka przyjaxń...
-
Sonia juz po szczepieniu powtorka 14 sierpnia a 26 mam ja znowu odrobaczyc? to tak sie robi co 3 tygodnie??? bo niepamietam wogole.. za szczepionke i 1 tabletke zdarla zemnie 45 zł :( podczas wbijania igły był straszny pisk ale to chyba histeria tylko... teraz śpi biedactwo. a jak probowalam ja glaskac przed chwila i zlapałam za miejsce gdzie miała zastrzyk to zaczeła warczec - niespodziewałam sie takiej reakcji. Sonia przytyła 40 dkg wazy juz 2,2, i lekarka powiedziała ze bedzie mała okolo 5 kg
-
witam wszystkich. Soni tez nic niedolega bo bryka dzisiaj wyjatkowo intensywnie. niemam pomysłów juz co jej robic do jedzonka skoro po wiekszosci dan ma biegunke... pomocy
-
widziałam jak znajomi dawali rybe z oścmi, ale niemam pojecia.... Moja Sonia dziisaj potłukła sie bardzo :( spadła z nieduzej wysdokosci moze 40 cm ale tak nieszczesliwie ze na plecki i główke zerwała sie i z wielkim piskiem pod krzak uciekła... ale mysle ze nic jej mnniejest bo biegala i bawila sie potem, tylko jakas taka grzeczna bardziej.... jutro czeka nas szczepienie
-
fajna historia, ja moją sunie wziełam ze scroniska
-
monia ja mam od tygodnia kochane maleństwo, ale moja wyżlica tiga zajmuje w moim sercu dużo wiecej miejsca. A masz jeszcze jakies inne zwierzaki?? ja mam swinke to jej zdjecia jak byla jeszcze mloda i mała http://www.pysia33.pupile.com/ i koszatniczke
-
poruszacie takie tematy ze znowu sie połakałam za moją ukochaną Tigusią...., niedługo minie rok jak jej juz niema zemną.a z dnai an dzien jest mi coraz gorzej i coraz bardziej tesknie
-
witam serdecznie :) i ślę pozdrowienia od Soni, Pysi i Wiórka:) U nas generalnie bez zmian od wczoraj, Sonia dzisiaj bardzo bryka, jestw zabawowym nastroju . Pysia boi sie coraz mniej, juz nawet wychodzi z klatki pomimo tego ze sunia jestw tym samym pokoju... mnie to kosztuje duzo nerwowo i stresu.... niewiem co jej dawac jesc.. po serkach itp biegunka, wczoraj ugotowałam drobiowe żąłądki i wątróbki i terz biegunka... a potwor rozpaskudzil sie i niechce suchej karmy..
-
witam z samego rana :) jestem na zwolnieniu lekarskim więć niema problemu z Sonią, a tak w sumie to wcale niema:) chodzący aniołek... wczoraj była poraz pierszy sama w domu i to od razu na cały dzien. nic nie zniszczyła, niezałatwiła sie w domu.... zrobiła siusiu 1 raz ale na balkonie na gazete :) tak właściwie to zastanawiam się skąd zwierzak wie do czego gazeta leżąca na podłodze słuzy??? Od drzwi witało mnie radosne stekaniei podskoki , super uczucie, juz prawie zapomniałam jak to jest.... A tak wogole to dzisiaj poraz pierwszy od kilku dni przespałam całą noc, Sonia niebudziła nas na dwór, zrobiła siusiu ba balkonie, ale fajnie tak sie wyspac... Co do relacji inne zwierzaki - sunia to jest coraz lepeiej, do Wiórka podchodzi i przyklada nosek do klatki, ale czasami Wiórek niema humoru to ją goni strasznym wrzaskiem i wtedy sunia niepodchodzi nawet. rano lubią pokrzyczec na siebie . Wiorek na nią, a ona w radosnych podskokach szczeka na niego. Pysia juz sie nie stresuje.. dotykają sie noskami przez klatke, dzisiaj Pysia odwazyła sie wyjsc i spacerowac pomimo tego ze Sonia była w tym pomieszczeniu. nawet niebała sie jak sunia podesła do niej na odleglosc 10 cm, ale jak zrobila jescze jeden krok to zaczeła swincia ostrzegac i zebami trzec.. ale generalnie jest bardzo zainteresowana i cochwile zaglada za psem :) zobaczymy tylko jak blizsze spotkania.... a i jeszcze jedno, dałam wczoraj Soni białego sera i miała biegunke wiec chyba niepowinanm dawac???? i czy mozna szczeniakom podroby dawac? np gotowana wątrobke, zółądki kurze?
-
witam ciekawe jak dziisaj bedzie wygladał dom - Sonia pierwszy raz sama zostala
-
wiem o tych łapach bo przeciez moja wyzlica tez miała takie fajne pampuchy, a Sonia ma delikatne bardzo i drobniutkie
-
rzesympatyczna jest Kaja : moja sunia ma łapki bardzo cieniutki i długie a co z niej wyrosnie zobaczymy :)
-
Gosiu a jak duza jest teraz Twoja Kaja. Moja sunia ma 8-10 tygodni i sie zastanawiam jak duza moze byc w przyszłosci :