Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

axxk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez axxk

  1. oj Emmi masz racje ale mam nadzieje ze w koncu nadejdzie taki czas gdy bede mogla sie poprostu ponudzic lub zrobic przez 1 dzien cos dla siebie... wlasnie zrobiilam chrzest nowej łazienki wzielam prysznic i jest super :) jest ładna bardziej mi sie podoba niz ta na gorze moja a jest w niej tak cieplo, az za bardzo... co w moim zawsze zimnym domku jest cudem. i wiecie mam gorącą wode leci od razu nie mussze czekac 10 minut:) no i leci ciśnienie na dole jest ok a balam sie ze bedzie sie tylko sączyla tak jak na gorze... wiec podsumowujac, warto bylo sie przemeczyc z naszym dziwnym majstrem przez ten miesiac :)
  2. witam niedzielnie, wlasne obiadek zjedzony wiec chwila przerwy i zaraz znowu albo do roboty albo do pisnaia mojej mgr dzisiaj juz kuchnia wysprzataan na ganc nawet w szafkach wszystko powymywane . MM dzielnie maluje korytarz na dole . jestesmy trpche zmeczeni ale to juz koncowka remontu. wiecie potrzebuje chociaz 1 dnia odpocyznku bez pracy remontow szkoly.. problemy ze snem znowu sa i to z wielkim nasileniem wrociły, ale co zrobic trzeba sie cieszyc z tych 2 godzin przesypianych. wczoraj caly dzien tez zasuwałam, kosilam trwae a u mnie jest tego duuuuzo to bylo meczace zajecie szczegolnie ta za domem od 2 miesiecy nie koszona mokra z blotem zbita, fuj
  3. witam żuczki jak zwykle zapracowana, zabiegana i nadal w trakcie remontu.... ja to chyb nigdy zaległosci na forum nie nadrobie...
  4. dziewczynki nie ma mnie bo ogromny sajgon w pracy wracam bardzo poxno z pracy do tego remont sprzatanie codzienne z tej gładzi itp gotowanie dla robotnika i dla nas i schodzi do pólnocy potem jeszcze ze 2 godziny w paierach itrzeba isc spac bo juz prawie czas wstawac.... ale obiecuje ze niedługo popisze
  5. witam i macham wlasnie wrocilam. teraz kąpiel rozpakowywanie brudow mokrych i spac bo rano do pracy
  6. witam i zegnam:) dzisiaj podbój Krakowa a jutro Zakopane:)
  7. jestem. połaziłam po miescie długo, od tak bez celu. bylam u fryzjera itp. jakos nie jest mi lepiej bo głowa takboli ze szok, kurde rano jade, a nie chce mi sie nawet pakowac nie mam pomysłłów co brac i nie wiem czy wogole chce mi sie jechac..... no ale w Zakopanem jeszcze nie bylam..
  8. ugotowałam wielki gar pomidorówki ma ktos ochote??? u mnie dziisaj słoneczko swieci wiec znikam okan myc
  9. dziewczynki proszę pomóżcie mi dobrac dodatki do takiego plaszczyka. jakie kolory wchodza w gre? http://www.allegro.pl/item446679402_pla ... l_38r.html
  10. przyszedł i akurat sie cieplo zrobilo na 3 dni wedy, a myslałyscie ze skąd to ocieplenie???? ale wiecie trzeba obsuszyc troche cały dom....
  11. a ja właczylam piec na troche. niby nie jest zimno 16 stopni w domku ale nic nie schnie po wczorajszym porannym myciu głowy recznik nadal mokrótki... a trzeba mi zeby pranie wyschło przed piatkowym wyjazdem.. jeszcze nie na 100% ale pewnie w piatek skoro swit smigamy na firmowa wycieczke do Zakopanego. no własnie czekam na madre podpowiedzi co z ubran wziąc w taka pogode
  12. Quentino dobrze to napisałes, mój brat jest w takim chorym zwiazku ze az szkoda gadac wszyscy kto zyw mówia mu zeby to zakonczył a on na to że on sie uzaleznil od niej i nie potrafi odejsc. brrrrr ale to jest temat rzeka, moze kiedys popisze
  13. no to podczytuje z wczoraj troszeczke dziewczynki apropor zazikowego głodu to musze wam sie przyznac ze ostatno mam taki apetyt że konia z kopytami zjadłabym.. moge jesc na okraglo. pomocy co zrobic co brac, ja chce te 10 kilo zrzucone na wiosne utrzymac gargamelko super ze z dzidizią wszystko OK a moze chcesz sie tym zamieic ze mna tym jedzeniem, ja chetnie sie pozbede mojego wilczego apetytu?? oj dziewczynki co zrobic ze taki ble fuj ten moj urlop i do tego sie skonczyl prawie... jestem nadal tak samo zmeczona jak przed urlopem i jak tu wpasc w ten straszny wir pracy, bo na serio czeka mnie taki sajgon jak ten na wiosne, czyli praca po 14-16 godzin na dobe itp. i co zrobilam z ciezko zarobionymi pieniedzmi???? wsadzilam w pieprzony remont a tyle bylo planów........ teraz własnie sobie przypomniałam i sie obrazam na was!!!! kiedys jak juz mialam dosyc wszystkiego i pisałam ze jak jakims cudem ten mój projekt przejdzie i w koncu dostane kase to macie mi intensywnie przypominac i zmuszac do kupienia sobie czegos drozszego i porzadnego uzupełnienie szafy z ubraniami, a wy co..... :( a wczorajszy sernik, a pewnie ze czestuje, komu?? i proponuję do teho herbatke zakupiona w herbaciarni wisnie z rumem Gargamelka ty to masz szczescie ja nie moge nie to że masz świetne spodnie to jeszcze ci dopłacili żebyś je chciała:) Quentino no to sie porobiło. dlaczego tak jest że w życiu zawsze wszystko chrzani sie na raz? to przez złosliwosc kogoś gdzieś? a moze tak jest lepiej jeden ogromny cios a potem nowe zycie i wszystko w kazdej dziedzinie zaczyna układac sie ..... Quentino napisalaes jak wracam do domu to az mnie wzdryga, jeju ja tez tak mam tylko ze ja nienawidze tego domu i zadnej minuty spedzonej w nim... i jezeli z taka sama niechecia wracasz do domu ( chociaz zinnych powodow niz ja ) to szzczerze ci wspólczuje... dziubas to super ze te nauki tak u was wygladaja, naprawde żadko sie to zdarza
  14. ja juz kawke w garsci mam wiec czytam, bo piszecie dzisaj duzo..
  15. witam przez moment chcialam zaczac sie zbierac i isc do miasta itp ale mi przeszło. ten deszcz nie sprzyja działaniu....
  16. jestem nie bylo mnie bo pol dnia na dole w kuchni spedzilam. sernik upieczony, wielki gar gulaszu zrobiony. gulasz taki pracochlonny z warzywkami zrobilam, a co nawet sałatka an kolacje jest :) mieszkanko z grubsza ogarniete, a teraz siedze na dole w kuchni i czekam az sie zeimnaiki ugotuja i mysle ze za kilka minut przyjdzie nasz pan od wszystkiego
  17. wiecie jakos niemam natchnienia na nic, ten deszcz mnie wkurza... ide pomyslec co na obiad dziizsja robic.. i chyba upieke sernik, bedzie MM sernikozerca mial niespodzianke z okazji dnia chlopaka :)
  18. jestem juz dzisiaj kawka z mleczkiem oczywscie rozpuszczalna, i z przyprawa kamisa do kaw ale mam też wiele herbatek róznych.komu?? A majster wychodzi o 23 bo przychodzi dopiero po 15
  19. schodzic sie dziewczynki ide kawe zaparzac....
  20. Emmi a ty cos piłas:) czy taki podejrzany humor masz tylko? no ja juz mam spokój na dzisija, pan \"majster\" własnie wyszedł
  21. jestem jakas zmeczoan wrocilam, znaczy ze po chorobie oslabiona jestem drzwi kupic w malym miasteczku to tragedia..... w sumie to tylko wiem o 2 sklepach w których sprzedaja..... u fryzjera kolejki, zakupy hmmmm sobie tylko 1 sweterek ale MM ma zakupione az 4 :) w zoologicznym ponad 50 zł znowu wydalam a dla psa nic nie kupiłam, tylko na te male potwory a siata wielka do ziemi:) sobie to kupilam proszek do prania:( ale humorek poprawiony- to chyba dzieki szarlotce:)
  22. no i mam bojowe zadanie, mam kupic drzwi łazienkowe..wiec do miasta ide na benk
  23. no tylko ja obiad dla 7 osob musze zrobic.... zmykam bo hydraulik w posatci mojego tata zjawill sie
×