me_36

zwłaszcza, ze sama Hoga topik wymyśliła i poprzeczkę wysoko potencjalnym kandydatkom ustawiła ;)

dzień dobry bardzo mój boss marudził, ze póltorej godziny stracił coby stwierdzić, ze bład który dziewczyny znalazły, nie istnieje mi to zajęło 5 minut no ale przynajmniej zobaczył z czym ja się borykam :P miłego dnia

ja robiłam porządki z zamówieniem oriflame\'owym tudziez pomagałam koledze, który jeszcze w pracy - ja w domku, a on tam cięzko pracowaliśmy Silviak cieszą mnie wieści o grzybach :D w sobotę kierunek puszcza zielona - plan: zlapać oddech i grzybów przy okazji nazbierać... a teraz jako, ze na nos padam robię już bye, bye

wirtualny pawelek nie szkodzi - czekolada z okienkiem tyż ;) a jakby to by był Pawełek albo inny osobnik płci odmiennej a nie batonik to mogłby być i w realu - by człek trochę \'ruchu\' zażył ;) Hoga - nie chcę powiedzieć: \'a nie mówiłam\' - ale chyba powinnam... sama miałam akcje podobne po tym eurespalu i od tamtej pory - a to już co najmniej 10 lat temu było nie wezmę tego świństwa do ust choćby mi dopłacali! jeśli mam się sama leczyć to wolę apap + sok z połówki cytryny (bez rozcieńczania), taka uderzeniowa dawka witaminy c - to mi na pewno nie zaszkodzi.... a nawet pomoże - na apapie od czwartku wieczorem jechałam - czyli jak byłam u Ciebie to też pod wpływem i jakoś się trzymałam w miarę... a przy okazji teraz te niby grypy są tak podstępne, ze wcale nie wiadomo czy to grypa, czy to nie coś gorszego! zdrowiej nam szybko!

gdzie one są?

ja piekę tak KRÓLEWIEC ciasto kruche 150 g masła (lub margaryny) 8 łyżek cukru pudru 1 jajko 2-3 łyżki miodu (solidne) - zmiksować na puszystą masę 2 szklanki mąki 1 łyżeczka sody oczyszczanej - zmieszać, dodawać stopniowo do masy maślanej ile się da utrzeć mikserem... a jak urządzeniu będzie za ciężko to dosypać resztę mąki i wyrobić łapkami (jeśli ciasto jest zbyt mokre dosypać mąki) - podzielić na 2 części, rozwałkować na wielkość tortownicy (średnica 28 cm)- przełożyć na 2 blaszki wyłożone papierem do pieczenia i piec przez ok. 16 minut w temp. ok 190 stopni (piecyk z termoobiegiem ~170 stopni) - patent jest taki, żeby po 8 minutach zamienić blaszki miejscami - górną z dolną) biszkopt 5 jajek 5 łyżek cukru 5 łyżek mąki -ubić białka na sztywną pianę, -dodać cukier i ubijać, aż się cukier całkiem rozpuści -następnie ubijając cały czas dodawać po 1 zółtku - na samym końcu (ubijając) dodawać po łyżce mąkę (w przepisie oryginalnym jest łyżeczka proszku do pieczenia, ale nie dodawałam - biszkopt i tak prawie z tortownicy wyszedł) - wylać do natłuszczonej i oprószonej mąką tortownicy - piec ok 30 minut w temp ok 170 stopni (piecyk z termoobiegiem ~150) - po upieczeniu wyłożyć coby przestygł masa budyniowa 2 szklanki mleka 250 g masła/ margaryny duży (65 g) budyń waniliowy 3 łyżki cukru - zagotować 1,5 szklanki mleka z masłem i cukrem dodać rozprowadzony w 0,5 szklanki mleka budyń - cały czas mieszając doprowadzić budyń do \'zabulgotania\' - odstawić na 10-15 minut coby lekko przestygło... wykonanie - na dno tortownicy położyć blat kruchego - wyłożyć połowę masy budyniowej - na to biszkopt -na to reszta budyniu - na wierzch drugi blat - całość potraktować polewą czekoladową i dowolnie przyozdobić

Hoga - hop, hop - jak się czujesz? do znachora się wybrałaś - czy nadal się leczysz po domowemu?

dzień dobry z rana ja już po kawie

Jestin co się dzieje?

dzień dobry znowu nikt nie chce ze mną gadać :( nie to nie - znikam

no nieźle - najpierw nie chciało się nic a nic zapisać, a teraz please uprzejmnie się rozdwoiło!

pączki angielskie zwane także oponkami (wykopałam z czeluści przepis który moja babcia praktykowała z powodzeniem!) 1 serek homogenizowany waniliowy (kiedyś były większe więc radzę wziąć 2 ) 2 szklanki mąki 1 jajko 1 łyżeczka proszku do pieczenia - zagnieść ciasto (w miarę potrzeby dodać więcej mąki) - rozwałkować na 2 cm grubości, szklanką wykrawać kółka a wewnątrz nich kieliszkiem kółeczka - rozgrzać tłuszcz (olej, smalec) aż do wrzenia - porcjami wrzucać pączki - po usmażeniu jeszcze gorące posypać cukrem pudrem pamiętam, ze my smażyłyśmy zarówno \'oponki\' jak i te kuleczki ze środka - takie mini pączuśki wychodziły smacznego ;)

pączki angielskie zwane także oponkami (wykopałam z czeluści przepis, który moja babcia praktykowała z powodzeniem!) 1 serek homogenizowany waniliowy (kiedyś były większe więc radzę wziąć 2 ) 2 szklanki mąki 1 jajko 1 łyżeczka proszku do pieczenia - zagnieść ciasto (w miarę potrzeby dodać więcej mąki) - rozwałkować na 2 cm grubości, szklanką wykrawać kółka a wewnątrz nich kieliszkiem kółeczka - rozgrzać tłuszcz (olej, smalec) aż do wrzenia - porcjami wrzucać pączki - po usmażeniu jeszcze gorące posypać cukrem pudrem pamiętam, ze my smażyłyśmy zarówno \'oponki\' jak i te kuleczki ze środka - takie mini pączuśki wychodziły smacznego ;)

pączki angielskie zwane także oponkami (wykopałam z czeluści przepis, który moja babcia praktykowała z powodzeniem!) 1 serek homogenizowany waniliowy (kiedyś były większe więc radzę wziąć 2 ) 2 szklanki mąki 1 jajko 1 łyżeczka proszku do pieczenia - zagnieść ciasto (w miarę potrzeby dodać więcej mąki) - rozwałkować na 2 cm grubości, szklanką wykrawać kółka a wewnątrz nich kieliszkiem kółeczka - rozgrzać tłuszcz (olej, smalec) aż do wrzenia - porcjami wrzucać pączki - po usmażeniu jeszcze gorące posypać cukrem pudrem pamiętam, ze my smażyłyśmy zarówno \'oponki\' jak i te kuleczki ze środka - takie mini pączuśki wychodziły smacznego ;)

pączki angielskie zwane także angielskimi (wykopałam z czeluści przepis który moja babcia praktykowała z powodzeniem!) 1 serek homogenizowany waniliowy (kiedyś były większe więc radzę wziąć 2 ) 2 szklanki mąki 1 jajko 1 łyżeczka proszku do pieczenia - zagnieść ciasto (w miarę potrzeby dodać więcej mąki) - rozwałkować na 2 cm grubości, szklanką wykrawać kółka a wewnątrz nich kieliszkiem kółeczka - rozgrzać tłuszcz (olej, smalec) aż do wrzenia - porcjami wrzucać pączki - po usmażeniu jeszcze gorące posypać cukrem pudrem pamiętam, ze my smażyłyśmy zarówno \'oponki\' jak i te kuleczki ze środka - takie mini pączuśki wychodziły smacznego ;)

no proszę dupa to nie brzydkie słowo to spróbujmy z innym dziwka dz iwka d z i w k a nikogo nie mam na myśli tylko przykład taki daję....to gwoli wytłumaczenia się z tego co piszę...

wpisalam ze spacjami pomiędzy każdą literą - ten program jest na tyle głupi, ze rozpoznaje ciągi znakow nie wnikając w ich sens wiec jeśli napiszę dupa to pewnie zostanie to ocenzurowane ale du pa czy też d u p a już nie ;) wróciłam do domu - mam dość dzisiejszego dzionka

p r a w d z i w k i ;)

heloł Jaclyn

no co jest? ja dobranoc i ja dzień dobry... hop, hop - gdzie jesteście?

http://www.bieszczadzkiewspominki.jpg.pl/ Hoga za późno dzieło ukończone....

Hoga - te z Tobą wysłałam do Cię sama zdecyduj, czy je przesłać dalej

Hoga - grzybki miodzio! chyba się na wieś wybiorę! tylko nie wiem kiedy... bo jakoś mi się widzi, ze ten weekend spędzę w pracy :(

heloł domkowo już zabieram się za zgrywanie zdjęć zrobię galerię i wystawię do pooglądania ;)

się mi podobalo w Sokółce to była moja pierwsza długa trasa jako drajwera