Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

me_36

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez me_36

  1. ja też nie mam nic ale to pewnie dlatego, ze na priva poszło... a ja na razie bez kompa... może do końca przyszłego tygodnia do mnie wroci - to będę Wam także mogła zdjęć garść rozesłać.... pozdrawiam i miłego weekendu (może od rodziców coś skrobnę jutro lub w niedzielę)
  2. dzień dobry piątkowo dziś nad ranem - czyli po 3-iej obudziła mnie solidna burza!
  3. ja miałam akcję z kwaterą z netu jak w Pieniny jechałam - wylądowałam koniec końców w Szczawnicy w super miejscu, ale rezerwację miałam w Sromowcach Niżnych.... weszłyśmy i wyszłyśmy.... i pojechałyśmy do Szczawnicy i prawie cały dzień zmarnowałyśmy na szukanie wolnej kwatery - bo to weekend majowy był (2 lata temu)...
  4. Jak prawidłowo przydzielić obowiązki nowym pracownikom? 1. W zamkniętym pokoju umieścić 400 cegieł. 2. Wpuścić nowo zatrudnionych do pokoju z cegłami, zamknąć drzwi. 3. Zostawić ich samych sobie, wrócić po 6 godzinach. 4. Ocenić sytuację: a. Jeżeli liczą cegły, dać ich do księgowości. b. Jak liczą po raz drugi, dać ich do audytu. c. Jak porozrzucali cegły po całym pokoju, dać ich do działu inżynieryjnego. d. Jak układają cegły w przedziwnym porządku, dać ich do planowania. e. Jak rzucają w siebie cegłami, dać ich do działu obsługi. f. Jak śpią, dać ich do działu zabezpieczeń. g. Jak pokruszyli cegły na gruz, dać ich do działu informatyki. h. Jak siedzą bezczynnie, dać ich do kadr. i. Jak mówią, że przetestowali różne kombinacje i szukają dalszych, ale nie ruszyli ani jednej cegły, dać ich do sprzedaży. j. Jak już wyszli do domu, dać ich do marketingu. k. Jak się gapią przez okno, dać ich do planowania strategicznego. l. Jak gadają między sobą, a nie przełożyli ani jednej cegły, pogratulować im i dać ich do zarządu. m. Jak się obłożyli cegłami w taki sposób, żeby nie było ich widać ani słychać - dać ich na listy wyborcze do parlamentu.
  5. dzień dobry porannie - spaaaaaaaaaaaaaaaaaaaać! kiedy ja się wyśpię? laptop nadal dead - dziś zawożę do siostry jej pracowi magicy mają firmę która się takimi naprawami para - a jak oni sobie nie poradzą to dadzą namiary na sprawdzony serwis ale nie ma tego złego - zamiast siedzieć na necie odrabiam zaległości w czytaniu i ćwiczeniu.... a wczoraj jak do domu wracałam w koszmarnym korku (!) to widziałam scenkę jak z dowcipu o babie za kółkiem - przede mną w avensisie kobietka za kierownicą makijaż sobie robiła oglądając wynik dzieła w lusterku wstecznym... ;) dziś dla równowagi byłam świadkiem \'gupiego\' zachowania faceta za kółkiem - stoimy na światłach, samochód taki typu transporter na pasie obok przede mną więc dobrze widzę, światło się zmienia, facet wrzuca bieg i na gaz... a tu niespodzianka - wsteczne się mu zapalają i rusza, ale do tyłu, wywołując przerażenie na twarzy kierowcy w volvo stojącym, a właściwie to już ruszającym, za nim.... ale o takiej akcji nikt nie powie - wiadomo, facet za kółkiem.... aczkolwiek muszę powiedzieć, ze mnie czasem kusi jak mam takiego egzemplarza do zderzaka przyklejonego, ze prawie oddech na plecach czuję, zeby wsteczny wrzucić i głąba postraszyć ;) - wiadomo - baba za kółkiem może z nerwów debilne błędy robić ;) tu dziś całe szczęście odległość pomiędzy autkami była spora - i ewidentnie facet się pomylił z tym wstecznym....
  6. chmurki się rozwiewają ;) niebo robi się błękitne z białymi obłoczkami - jak miło :D Silviak nie mam doświadczenia jeśli chodzi o szkoły z internatem - to Wasza decyzja i wybór - Wy znacie swoje dziecko i macie rozeznanie jeśli chodzi o tę szkołę i internat - więc na spokojnie do rozważenia wszystkie za i przeciw...
  7. dzień dobry żyję - ale komp mi się w domku zbuntował i na razie trwa stawianie diagnozy.... u nas poburzyło solidnie z jakieś 20 minut - tak lało, ze telewizor mi zagłuszało, po czym raz się błysnęło, piorun strzelił i burza poszła sobie precz! ciekawe jak będzie dziś - słoneczko co prawda po drodze mi po oczach dawało, ale teraz przez okno patrząc widzę, ze czarne chmury się nad Warszawą zbierają... spaaaaać! nawet kawa nie pomaga :o
  8. dzwoniłam do biura rzecznika ubezpieczonych poczytałam owu i kodeks cywilny zamierzam skargę wystosować - do wiadomości knf i biuro rzecznika ubezpieczonych własnie muszę mieć tylko natchnienie najlepsze, ze każda osoba z którą rozmawiałam zeznawała co innego (o infolinii linka mówię) - oni ni informują, oni dezinformują.....
  9. próbowałam odzyskać nadpłaconą składkę (za sprzedane sc)- wrrrrrrrr chamy niemyte - kasę wyciągać to potrafią, ale żeby oddać to się czeka i czeka i czeka... i jeszcze se terminy z kosmosu wymyślają i jeszcze ich nie dotrzymują czyli LINK 4 - nie polecam!
  10. dzień dobry |_|) podobno dziś mają być u nas tropiki - bardzo parno i gorąco... czyli burze! najgoręcej w Suwałkach ma być... spaaaaaaaaaaaaaaaaać!!
  11. heloł weekend, weekend i po weekendzie rodzicom przywiozłam pojemniczek 2 litrowy kurek - innych grzybków nie było... inaczej - znalazłam jednego, słownie jednego koźlaka - ale cholernik robaczywy po całości był... odrabiam zaległości i czytam maile pracowe... na razie
  12. halo to ja jednak dziś jeszcze nie wyjechałam koleżanka jutro musi być w pracy więc po południu dopiero pojedziemy... kompa w domu nadal brak - u rodziców jestem przez chwilę i stąd się do Was odzywam ;)
  13. uuuuu Tala - rozczaruję.... maliny uznaję tylko świeże - więc do wypieków ich nie używam.... no ew. do sernika na zimno - zalane galaretką jeszcze się nadają do spożycia
  14. dzień dobry porannie we wtorek-piątek ;) ja jutro świtem bladym znowu na wieś i wracam w niedzielę - mam nadzieję, ze poza kurkami będę i inne grzybki - w sumie deszczowo i ciepło więc powinny być... miłego dzionka
  15. dzień dobry w przerwie pomiędzy weekendowaniem na wsi ;) Kruszyna - slij zdjęcia (ale na pracową skrzynkę) - ja jak sroczka jeśli chodzi o kolczyki ;) dziś idę do fryzjera sobie baleyage strzelić coby ciutek \'rozpromienić\' moje szaro-bure-mysie kłaczory wracałam wczoraj ze wsi i jakieś 70 km od celu dopadło nas deszczysko potworne - jedno co było naprawdę pozytywne to zdyscyplinowani kierowcy - nikt nie szarżował, nikt nie leciał jak gupi i nie wyprzedzał - cała kolumna sobie grzecznie jechała zachowując stosowne odległości pomiedzy samochodami - ufff... było czarno jak w środku nocy i lało tak, ze wycieraczki ustawione na 3-ci bieg nie nadążały wody zbierać... dodatkowo miejscami na ulicach tyle wody stało, ze miałam wrażenie, ze moje małe autko się w małą łódź podwodną zamieni... wróciłam do domu z wiaderkiem grzybków - wysyp kurek! ale znalazłam też czerwonego koźlaka przecudnej urody - więc wczora z wieczora jeszcze grzybki obrabiałam i podduszałam! dziś dzieła dokończę i wrzucę do pojemniczków i do zamrażalnika - będzie jak znalazł na jakiś obiadek jesienny lub zimowy ;) w środę rano znów czmycham na wieś.... a w domu niestety odcięta jestem od świata wirtualnego - laptop a własciwie monitor odmówił wspołpracy - kolega informatyk będzie mógł go dopiero w poniedziałek oblukać... więc jakby coś to piszcie do mnie na mail prackowy pozdrawiam wszystkich
  16. papa do poniedziałku - czmycham na wieś
  17. domyślam się ;) już go w okolicach świąt wielkanocnych wklejałam i któraś już go (poza mną) także wypróbowywała.... o ile mnie pamięc nie myli
  18. najlepiej zrobić dziś wieczorem - to się ładnie składniki przegryzą ;) ostatnio jak robiłam to kupiłam taką \'baby\' kukurydzę i pokroiłam w kawałki 2cm i też wyszła mniam :)
  19. SAŁATKA BROKUŁOWA 1 brokuł świeży (sparzony) lub paczka mrożonych(rozmrozić); 1 duża czerwona papryka lub dwie mniejsze 1 puszka kukurydzy 4 jajka ugotowane na twardo 1 większa cebula sól, pieprz majonez brokuła podzielić na małe różyczki i przelać wrzątkiem paprykę pokroić na sporą kostkę kukurydzę odsączyć jajka pokroić w kostkę cebulę w kostkę wymieszać z majonezem - doprawić do smaku smacznego
  20. dzień dobry |_|D laptop się mi zbuntował - monitor odmówił współpracy i dlatego wieczorkiem się nie zameldowałam... Maxia - szampan Cię co najmniej 2-u krotnie ominął.... moje szkaradztwo w kolorze kosmicznego błękitu wszak też \'szamponem\' było oblewane ;) miłego dnia
  21. u mnie własnie deszcz zaczął padać.... a od rana jest pochmurno i ponuro
  22. http://www.nocowanie.pl/noclegi/lodz/
×