me_36
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez me_36
-
nie zamierzam wyganiać ;) gorzej - zamierzam przepisy wykorzystać i przetestować na moich pracusiach... ale to już pewnie po powrocie z wojaży
-
Ktoś z daleka ----> a tak konkretnie to skąd? facet i konkurencję mi przepisami ciastowymi robi....
-
kurde! chciałam sie odkryciem, ze ktoś z daleka to facet podzielić - a on sam się przyznał taki topik mi się na oczy rzucił http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3460850 i własnie tenże sztuk się produkuje tam fajnie - towarzystwo mieszane w końcu!! ja już kawę wyzłopałam..... hm... ponarzekam - boli ząbek, kurde... a w piątek lecę....:( słuchajcie - stoję pod światłami, jedynka lekko gaz, a kołami tylnymi jakoś mnię zarzuciło, zabuksowało (?)... na następnych światłach z duszą na ramieniu ruszałam i się nie powtórzyło... może w dołku stałam? hę - pocieszcie panikarę bo juz oczami wyobraźni widziałam, ze autko odstawiam do pana Jurka... kurde przed samym wyjazdem!! ha! gorzej - przed randez vous z Mychulcem!!?? niedopuszczalne!! po zaparkowaniu pod pracę profilaktycznie oblukałam czy to aby nie kapeć - ale wsio wyglądało normalnie....
-
moja siostra - będąc już babą dorosłą, dostała kubeczek z pozytywką w dnie.... grały te gęsi (bo gąski były na nim naryrowane) jak się kubeczek do ust podnosiło i przechyliło coby łyka pociągnąć..... wrrrrr..... wkurzała otoczenie!! - do czasu.... albo bakterie zdechły, albo zamokły... w każdym razie aktualnie kubek jest kubek li i jedynie! ;)
-
jestin - poza silviak\'iem masz maile do wszystkich w moim mailu ze zdjęciami..... ;)
-
silviak w piersi się biję - nie mam Cię na liście mailingowej na priv\'ie wyślę w środę - ew. jesli kobietki mają jeszcze zdjęcia me to proszę o sforwardowanie mychulec - oczywiście - się dogadamy co i jak via mail lub phone
-
śpią? halo! - długi weekend już się skończył!
-
no olsena akurat nie ma... ale jest np. monnari - tu też się mi w oczy spodnie wymarzonę przez koleżankę M rzuciły
-
o proszę - w Gdańsku jest http://www.fashionhouse.pl/?p=/outlety/gdansk/index
-
pada sobie deszczyk pada sobie równo.... raz padnie na kwiatek drugi raz na........ bratek ;)
-
Amita - trzymaj się... to się na pewno kiedys skończy! hm... jak Wam powiem, ze wstałam godzinę temu to bedziedzie się bardzo dziwowały? chyba ciśnenie leci na łeb na szyję bo moja głowka bardzo mnie boli... :( pożarłam śniadanie - jajecznicę z pomidorami - mniam! u nas nie pada- ale jest solidnie pochmurno i o 10 stopni mniej niż wczoraj:( przesadziłam wczoraj te moje surfinie do wiaderek zielonych i przewiesiłam przez balustradę balkonową - bez strat w postacikilku połamanych :( galązek się nie obeszło Hoga - dzięki za zdjęcia maxmara - ktorychś zdjęć nie odebrałaś - serwer mi zameldował, ze zwraca bo czas doręczenia przekroczony... hm... dobroleskich było 6 tomów + jeden mail ze zdjęciami przylizańca czyli me w nowej fryzurze... powinnam się przespacerować do fashion house - może coś przed wyjazdem jeszcze upoluję...
-
http://www.bata.pl/catdetail.php?&catItem=41&selId=&action=&techId=&brandId=&size=&price=&art_number=&a_page=6&tipslist= link do butków....
-
z wypadu do auchan wróciłam - z drobnymi zakupami tamże poczynionymi+ butkami płociennymi w biało-granatowe paski zakupionymi u baty... się mi będę rewelacyjnie z moimi białymi lnianymi rybaczkami ;) prezentowały...ha! albo z lnianymi granatowymi co mają białe paski na pasie... no wlasnie - rybaczki - maxmaro do h&m zajrzałam i ujrzałam białe rybaczki - jedne lniane (w tym fasonie to w różnych kolorach były), drugie takie ciutek grubsze z domieszką stretchu o ciekawej fakturze materiału z pseudo mankietem - ale kanta nie mają.... te pierwsze 49,00 zł te drugie 79,00 zł
-
Misiu - mniam!! amacznego :)
-
heloł ja juz po kawie :) pranie się miele zaraz zabieram się za przesadzanie kwiatków a potem sprzątanie... hm.... a - kupiłam wczoraj w swiecie książki \'jak się ubierać, zeby szczupło wyglądać\' cytat\'bez względu na to, czy nosisz rozmiar 36 czy 46, ta książeczka dostarcza poradi szuczek, które pozwolą ci zmienić swój wygląd\' jest fajny rozdział propos fotografowania się - każdy aparat dodaje 2 kg, ale... można się odpowiednio ustawić - hm... intuicyjnie zadziałałam? widziałyście to moje zdjęcie przy garach w skansenie? - no właśnie to jest to! czyli tyłek, a głowa zwrócona zalotnie w stronę obiektywu, pół profil, ręka na biodrze, jedna noga w przód - ale nigdy przenigdy nie frontem do aparatu! miłego dnia Amita - mam nadzieję, ze zdziałacie coś z tą pokrywą! kciuki trzymam!
-
;) od rodziców 2 lata temu na dzień dziecka (!) dostałam - z puszczy białowieskiej mi przywieźli... a wiesz jak to jest z prezentami... co najwyżej pożyczyć mogę.... ;)
-
http://www.cersanit.kielce.com.pl/product.php?prod_dzial_id=1 może znajdziesz
-
a jaki producent? może na stronie producenta da się sprawdzić?
-
pani fryzjerka stwierdziła, ze chyba na jesieni mi strasznie włosięta wypadaly bo teraz duuuuzo nowych i krótkich odrasta - co widać po kukuryku na czubku mojego łba.... ale przyznacie, ze kudły wyprostowane i opanowane co nieco...
-
dziękuję
-
zaraz będziesz miała okazję zobaczyć.... ;)
-
Barbamamo,... nie unerwiaj ludków przyzwoitych.... nie będę się brzydko wyrażała - ale się spłukałam totalnie - ubezpieczenie samochoda trza było zapłacić... wrrrrr... a z innej beczki - obcięłam kudełki! mam fryzurkę coś a la bob... jak się nauczę robić zdjęcia z samowyzwalaczem to się pstryknę i Wam prześlę... Misiu - a kiedy możemy liczyć na zdjęcia Maciusia?
-
dzień dobry porannie Misiu - nie szalej! pamiętaj, ze przede wszystkim w górę serca... waga w dół może poczekać... jadę se ci ja dziś grzecznie - no prawie... i się dziwię - bo nie dość, ze koło mnie przebudowują drogę, to jeszcze i w samej Warsaw prace trwają i pasy poblokowane i objazdy jakoweś są.... :( dobrze, ze rano jechałam i że ruch niezbyt duży - bo to trauma jest jak z 3 pasów się nagle jeden robi.... łoj... no nic - kawka z pianką zapodana i do roboty! ha! jak se pomyslę, że jutro się wyśpię od razu się mi dziób śmieje! miłego dnia
-
dobrej nocy i snów kolorowych
-
maxmaro - ty masz teraz adres maxmara37@wp.pl? fakt nie miałam Cię na liście i mailingowej i dlatego nie posłałam listonosza.... hoga dla synka :) a pani nie była na górze tylko na takiej piwniczce ziemiankowej - ten dom stoi opustoszały już wiele lat, ale i tak dobrze się trzyma - a mnie bardzo fascynuje... dom i otoczenie - ta ogromna brzoza cała w jemiole i stuletni jałowiec.... najlepsze, ze wokół nie jest zarośnięte - podłoże piaszczyste więc nawet chabazie małpiego gaju nie zrobiły.... wiatrak i żuraw pstryknięte w skansenie w Nowogrodzie - fotogeniczny duet - a jeszcze Narew w tle i słoneczna pogoda i wyszedł śliczny landszafcik... mi osobiście podobają się 2 inne zdjęcia - jedno na którym wsród zieleni i żółtci forsycji domek stareńki widać (to też w skansenie) i takie z rozwianymi chmurami nad szmaragdowym polem otoczonym ciemniejszą zielenią lasów.... ha - i możecie jeszcze zobaczyć jak wyglądają kwitnące czarne jagody... ale się nagadałam - znikam na razie i nadrabiam zaległości - ślę zdjęcia maxmarze....