me_36
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez me_36
-
ja się ładnie uśmiecham za trzymanie kciuków jutro mniej więcej od 15 - mam wizytę u neurochirurga, który ma zdecydować czy operacja kręgosłupa jest niezbędna
-
weekend łez... jak obeschną się odezwę
-
Behemotko - problemy z kręgosłupem mam już prawie 10 lat teraz mnie złapało zapalenie nerwu kulszowego - lekarz stwierdził, ze ze względu na moją dyskopatię w kręgosłupie lędźwiowym, ale jednocześnie, nie powinno być aż takich objawów po wyniku rezonansu sprzed 2 lat sądząc - stąd powtórka badania... zobaczymy co dalej w sobotę :( pozdrawiam w baaardzo zamglony dzionek
-
byłam dziś na rezonansie - hm... inny aparat niz poprzednio - czułam sie jak w trumnie z klimatyzacją :/ poczekalam na opis - hm... albo jest to samo, ale lekarz opisujący lubi pisać, albo było więcej do pisania... no nic - ja nie wiem, ja się na tym nie znam - w sobotę idę do lekarza niech on na to spojrzy mądrym okiem i tyle Hoga - miłego tatrowania :)
-
dostałam taką wrzutkę ;) skrzynek Wam spamem zawalać nie będę, ale macie linka i Wy ;) http://golden88.w.interia.pl/
-
Kruszyno - piękne zdjęcia :) piękna jesień!
-
oj Barbamamo :(
-
do zdjęć dawałam linka do galerii i tajne haslo ;)
-
Maxiu - ostatnio drogą mailową wysyłałam to: Porwanie samolotu po rosyjsku Poniedziałek Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku. Wtorek Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami. Środa Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam. Czwartek Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów. I pilotów. Piątek Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana. Sobota Do samolotu wpadł SPECNAZ. Z wódką. Balanga do poniedziałku. Poniedziałek Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze. Wtorek Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. SPECNAZ się nie zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką. Środa Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę. ------- z do zdjęć dawa
-
Maxiu - ostatnio drogą mailową wysyłałam to: Porwanie samolotu po rosyjsku Poniedziałek Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy. Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku. Wtorek Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami. Środa Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam. Czwartek Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów. I pilotów. Piątek Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana. Sobota Do samolotu wpadł SPECNAZ. Z wódką. Balanga do poniedziałku. Poniedziałek Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze. Wtorek Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. SPECNAZ się nie zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką. Środa Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę. ------- z do zdjęć dawałam linka i hasło :)
-
chyba już obydwie się znalazłyśmy w nowym miejscu teraz jeszcze się będę \'szukała\' jeśli chodzi o rozlokowanie różnych rzeczy kota nie chciała wyjść na balkon - ale tak poza tym to cala happy - tyle nowych miejsc do oglądania i zaglądania ;)
-
padam na dziób... a efekt http://www.graf.jpg.pl/ hasło - 3 litery 1 - początek mojego imienia 2 i 3 - pierwsza litera mojego nazwiska
-
Hoguś - kochana - przeca zapraszałam i zapraszam na rewizytę :) na głowie faktycznie przeprowadzka - mieszkanie jak po przejściu trąby powietrznej wygląda no i żeby było ciekawiej jeszcze mimo zwolnienia lekarskiego muszę się do pracy w weekend kopsnąć :/ dziś zresztą także byłam.... ech...
-
żadna z kart jaką widzisz przy pierwszym rozdaniu nie powtarza się w drugim ;) figur jest wszak nieco więcej w talii niż 6
-
Kruszyno a wiesz jaki myk jest z tym kotem?
-
Misiu - trzymam jutro kciuki!
-
hejka nadaję już z nowego mieszkania część rzeczy tu część rzeczy jeszcze na starym.... nie dałam rady w 1 dzień przeprowadzki załatwić, a brat dziś nie dał rady przyjechać no ale mam już cywilizację - net i telewizornię :) jutro lekarza nawiedzam, ale od wczoraj strasznie mnie noga rwie :| sajgon mam - pakuję jeszcze rzeczy na starym i tu się pomału rozpakowuję - wywalając to co zbędne tam pakowałam wsio po kolei
-
do mnie osobiście dotarło dwukrotnie :D
-
Hoga - super jogin z Miśka ;) pozdrawiam
-
Behemotko - pierwszy weekend października może być? cieszę się, ze to aktualnie przeze mnie zajmowane udalo się sprzedać - bo bałam się już ze puste będzie stało i nie wyrobię z opłatami za 2 mieszkania
-
:) no to we wtorek podpisuję umowę przedwstępną na sprzedaż mojego mieszkanka ;) no i nowi własciciele zanim kupią mieszkanie (tzn. zanim załatwią wszystkie formalości z kredytem związane) będą je ode mnie wynajmować ja się przeprowadzam jakoś 29/09 - 3/10 inaczej będę przeprowadzana, bo sama niewiele zdziałam
-
:O zwolnienie lekarskie do 3/10 :(
-
one chudną a ja wręcz odwrotnie - od czasu gdy jestem na hormonach jest mnie więcej o 10 kg :( mniejsze łaknienie a waga wyższa i wcale się mi to nie podoba :O :(
-
w nowym - październikowym już, poradniku domowym są przepisy na przetwory z pigwy, w tym także na nalewkę :)
-
Bekemotko, kochana - trzymaj się i pisz, pisz, pisz - za dużo nie pomożemy, ale na pewno wesprzemy dobrym słowem, no i kupie zawsze raźniej!