DeeDee22

podbijam kartę obecności .................................... :D napluskaliśmy się rzeczywiście i zamierzam tak częściej rozpieszczać i siebie i synusia.... Petra, odnośnie owulacji, to ja miałam zawsze nieregularny okres, oprócz tego czasu, kiedy brałam tabletki antykoncepcyjne (wtedy wszystko chodziło jak w zegareczku). Taka już podobno moja uroda, więc nie liczyłam dni płodnych na podstawie temperatury ;) Typowych objawów owulacji też nie miałam :) Ale powiem ci, że wiem, kiedy zaszłam w ciążę- zaobserwowałam u siebie płodny śluz (taki jak białko kurze, ciągnący) i wtedy zaciągnęłam mężusia do roboty :D:D tym sposobem jestem teraz już prawie w 7 miesiącu..... :) Nie sądziłam na początku, że się uda, a tu masz.... Wam też się uda dziewczynki! Próbujcie, to skutkuje! Miłego dnia babeczki, zaczął się nowy tydzień lata!!!! buziaki

my wczoraj byliśmy na basenie odkrytym z wodami termalnymi! Mówię Wam dziewczynki żyć nie umierać! :D Raj na ziemi po prostu! Nie wychodziłam prawie z wody, napływałam się!! Ale jak wychodziłam z basenu to pierwszy raz miałam takie uczucie :) brzuch mi tak ciążył, że prawie się zgięłam :P nie wiedziałam, że mieszkanko mojej dzidzi aż tyle waży- dopiero po długim przebywaniu w wodzie to zauważyłam! Hihi ;) Też Was czytam codziennie, ale czasem po prostu nie mam siły pisać. :) kropeczki meldujące stawiam............................ :) Tula, nie martw się, połóż się, weź głęboki oddech i wstań jeszcze raz :):):) Będzie dobrze, czasami tak się dni zaczynają... :D:D:D Miłego dnia dziewczynki i odpoczywajcie duuużo, bo dzisiaj niedziela- dzień Słodkiego_nic_nie_Robienia :) (Dolce_Far_Niente) buziaczki

cześć babeczki :D jak samopoczucie u was dzisiaj? Mnie od wczoraj taki leń śmierdzący ogarnął, że nie daje sobie ze sobą rady! Nie mam siły, spać mi się chce, ciągle bym się tylko pokładała i pokładała...., no nic, przeczekam, może minie... ;););) Basia, bardzo mi przykro,że tak musiałaś cierpieć... na szczęście już ten koszmar minął i trzymam kciuki,żeby nie wrócił! Ja się nie mogę wypowiedzieć na temat polskiej służby zdrowia, bo nie miałam nigdy z tym do czynienie (na szczęście!!). TEraz jesteś w domku, więc leż i odpoczywaj jak najwięcej! a o zmianie szpitala też bym pomyślała :) ivoon, mam nadzieję, że Ty też już nie trafisz na żadne france w szpitalu! Buziaczki! I miłego pobytu i wypoczynku nad wodą! Tulcia, ale się u Ciebie dzieje! SUper! ALe oszczędzaj się trochę kochana, wiesz... maszyną nie jesteś! :) Może Jagódka nie dociągnie jednak do tych 5 kg! Ja jednak chyba bym nie ryzykowała naturalnego porodu 5 kg dziecka :) Wydaje mi się, że to męczarnia i dla ciebie i dla dzidziusia :D no ale nie wiem, bo nie mam kompletnie doświadczenia w tych sprawach :) Kamcia... no dawno Cię nie było :) ale dobrze, że u ciebie też wszystko OK :) Miłego i owocnego fasolkowania!!!! a brzuchatkom rzeczywiście coraz ciężej, dzidzie rosną, brzuchy rosną, a lato w pełni! :D:D:D O cioci DeeDee w tej Częstochowie nie zapomnisz?? a potem suuuper imprezki wam życzę :D:D:D miumiumiu, ja powiem, że jakbym miała kupę kasy to chyba też bym korzystała z prywatnej kliniki... teraz chodzę do ginekologa prywatnie, wszystkie badania mam robione po znajomości (na szczęśćie mam taką możliwość) :) nie wyobrażam sobie czekania w szpitalnych przychodniach :) oczywiście, jakbym musiała to bym chodziła do szpitalnego gina, ale jest OK jak teraz. JLo, mąż dojechał?? Śniadanko smakowało? :D:D:D Aniaj, Ula, Maryam, Natalie, Bysia, Petra i reszta

maryam, jesteś - wszystkiego naj naj w nowym mieszkanku! miumiumiu.. ty podróżniczko! ALe wam fajnie, Bosfor.... takie odległe klimaty :D a na swoją wymarzoną byczkę się jeszcze doczekasz! Zobaczysz, pójdzie szybciej niż przypuszczasz:D JLo, mój dzidziuś też się turla po całym brzuchu, właśnie szczególnie jak jestem już trochę głodna, ale nam chłopaki rosną! a łóżeczko śliczne! Takie słodkie.. jak z bajki :D aniaj, skoro masz cesarkę, to może dzidziuś się załapie jeszcze na skorpionika... w każdym razie cesarka, nie cesarka, ważne aby wszystko poszło dobrze :):) a rodzinkę masz uroczą! Bysia, jak ci tak Czaruś nie daje wysiedzieć to go pogłaskaj, albo leciutko pooddawaj kilka kopniaczków w tym miejscu gdzie on kopie :D mój brzdąc się przekręca ;) duży ten Twój synuś już!!!! Petra, dobrze, że się wpisałaś do tabelki :) Ja Rzym też rzeczywiście uwielbiam i nawet te upały ostatnimi tygodniami- teraz jest już \"chłodniej\" ok. 33 stopnie i jest idealnie! Lotem się nie martwię, do tej pory latałam do Polski mniej więcej co 2-3 miesiące, także wiem o co chodzi. Tylko w tym roku jakiś tak przestój u mnie z lotami... :D:D:D ivoon, narobiłaś smaku tymi lodami- aż sama sobie dzisiaj zjadłam a już lody w towarzystwie mężusia... wiadomo :D:D:D i będzie dobrze kobito! Musi być!!!! desperate, kłopoty nadchodzą i odchodzą, takie życie, nie martw się kochana, to minie na pewno! a co u reszty? Ula, Tula, Kamcia, Natalie miłego wieczorku

JLo, wyprzedziłaś mój wpis o minutkę, myślałam, ze sama jestem :D buziaki

pobudka kobitki :D wstajemy !!! wczoraj jak już pisałam byłam na badaniu kontrolnym... dzidziuś zdrowy, duży, serducho bije, macha rączkami i nóżkami... i pierwszy raz pokazał klejnoty chyba nikt nie ma wątpliwości, ze to chłopak! Mój małż się śmieje, że go doskonale wyposażył :D:D:D:D ojjjjj prawda, prawda!!!! :P WYniki na glukozę idealne :D, morfologia też :D, dostałam pozwolenie pisemne, że mogę lecieć samolotem :) Po wizycie zrobiłam sobie maraton po sklepach, bo od kilku dni są w Rzymie mega-wyprzedaże, więc aż grzech nie skorzystać! Kupiłam sobie trochę bielizny, bluzeczki, koszulkę taką piżamową i 2 pary butów, walizkę (w coś się muszę zapakować do Polski), torebkę czerwoniastą... ;) ojjjj baba ze mnie :D:D:D:D to z tej radości po badaniu :D my jeszcze nie mamy łóżeczka, ani wózka, ani mebelków.... niektóre rzeczy chcę kupić w Polsce, mężuś po moim wyjeździe bierze się za malutki remoncik mieszkania- szczególnie pokoju dla bambina ;) Miłego dzionka Petra, wpisz się do tabelki kwiat] odkopałam dla Ciebie STARANKI NICK............LATKA...............MIASTO.............. ......IL CYKLI IVOON............32..................KATOWICE........... ............3 KALI84............24..................GORZOW............ .............1 KATHREEN28....31..................WROCLAW............... .........6 DESPERATE.......22..................Q8.................. ..............2 ZAPAMIETASZ....27..................ŚLĄSKIE.............. ............4 MIUMIUMIU.......18+ VAT...........MAZOWIECKIE...................3 EMSY..............27..................WIELKOPL.......... ..............x FASOLINKI NICK......... LATKA.........MIASTO........IL CYKLI.....TERMIN PORODU ULA122........28............DOLNOSLASK......1........... .....08.09 JLO74..........31............PODLASIE..........2........ ........22.09 AGA............24............GDANSK............3........ ........24.09 MARYAM.......24............ZEA.................3........ ........03.10 DEEDEE22......27...........RZYM...............2......... .......17.10 TULA............32...........WAW...............2........ ........17.10 BYSIA...........30............WAW...............3....... .........25.10 ANIAJ...........30(1)........wlkp................3...... ...........?..11

ooo :P:P:P zauważyłam, że na moim suwaczku mam STUDNIÓWKĘ.... hehehe ładna okrągła setka

ja też się melduję dzisiaj... tym razem coś szefowa zaspała :D:D:D petra81- miło Cię poznać, pewnie, że możesz do nas dołączyć, bo to topik całoroczny - NOWY ROK nowe możliwości :) Oficjalnie zapisy są u naszej bosski- JLo ;););) Życzę Wam udanych staranek i szybkiego pojawienia się brzusia... :) Basia- bardzo mi przykro, że masz taką sytuację i musisz leżeć w szpitalu.. leż i się nie ruszaj, a na pewno wszystko będzie dobrze! Buziaczki aniaj, super, ze masz już zdjęcia maluszka! Niesamowite uczucie móc oglądać na ekranie maleństwo chłopaczek mówisz.... super!!!!! Ulcia, ja bym nie poszła na to wesele, jeden moment nieuwagi i.... jak mówisz, możesz żałować później. A teściową się nie przejmuj, niektóre już takie po prostu są. Twoja mama ma rację, dla dwóch godzin siedzenia przy stole (bo rozumiem, że i tak nie byłabyś w stanie tańczyć) nie warto poświęcać zdrowia swojego i przede wszystkim dzidzi. Tym bardziej, że jak mówisz jak wstaniesz do kuchni to jest gorzej... Leż kochana i czekaj spokojnie na szczęśliwe rozwiązanie, a na weselach się jeszcze zdążysz wytańczyć! My dzisiaj mamy kolejną wizytę kontrolną u ginekologa, tym razem to już ostatnia przed wyjazdem do Polski- już za tydzień!! :D:D:D:D:D:D AHa i odbieram wyniki badania krwi i glukozy- powiem wam, ze ten ulepek do picia nie jest taki zły! Ja uwielbiam słodycze i w ciąży jem dość dużo (szczególnie Nutellę), więc może dlatego łatwo i było to wypić :P Hehehe zobaczymy dzisiaj czy mogę dalej tak sobie szaleć z tymi cukrami :D A gdzie reszta dziewczynek? Wszystkie się porozjeżdżały na wakacje... i dobrze! Odpoczywajcie ile się tylko da!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkie bez wyjątku

miumiumiu no nieźle się dzieje... ale powiem Wam, że na początku roku moja koleżanka urodziła drugie dziecko i wybrała Otwock. Bardzo sobie chwaliła warunki i opiekę, chociaż pierwszą dzidzię rodziła w Warszawie. W Warszawie (z tego co słyszę od koleżanek) jest straszny tłok, nie ma rzeczywiście miejsc... Niech żadnej z nas to nie spotka!!!!! W żadnym mieście!! Już odpukuję puk puk puk puk

a załoga pewnie jeszcze śpi, szefowo! Melduję się na stanowisku od poniedziałku.. :) U nas dzisiaj jakby troszkę znośniej na dworze, jakieś chmurki się kręcą... ale nadal jest ok. 34 w cieniu. Lubię taką pogodę i się już przyzwyczaiłam, ale jeszcze do 39 nie mogę się przekonać... Pozdrawiam Was wszystkie ze słonecznego Rzymu :D:D:D miłego dnia

u nas od nowa chyba wróciły upały, więc jutro wybieramy się na basen odkryty na cały dzień! Może się troszkę opalę? Chociaż muszę uważąć, bo uwielbiam się opalać, ale w ciąży nie jest wskazane takie leżenie plackiem na słońcu ;) ALe już sama myśl, ze będzie woda i słońce.... mmmm co do filmików to cesarkę już oglądałam kiedyś, operacji oka nie, ale mnie to nie za specjalnie wzrusza. Gorsze dla mnie jest to jak oni \"traktują\" skórę brzucha ciągną, szarpią... no i jak wyjmują tego maluszka ciągnąc za główkę.... a na krew i te wszystkie narzędzia mogę patrzeć. Jakaś taka niewrażliwa jestem :D Powiem Wam, że osobiście wolałabym urodzić sama, siłami natury, a nie kłaść się pod nóż! :) Basia, aniaj, ja wam powiem, że odkąd mieszkam za granicą mam nowych znajomych, oczywiście z tymi z Polski piszemy sobie maile itp, ale taki prawdziwy kontakt mam tylko z jedną przyjaciółką :) chyba to już tak jest, że teraz są dla nas rzeczy ważne i ważniejsze, a dzidziusie to już NAJWAŻNIEJSZE!! JLO- ale masz dużego Synusia!!!! SUper! Oby tak dalej! ivoon, tobie to dobrze, też bym sobie zaszalała,... poczekajcie, odbiję sobie w następnym roku :P :D:D:D Zrób się na bóstwo i powal wszystkich na kolana ! dla reszty dziewczynek i miłej soboty!!!!

Jesteście szybsze ode mnie! nie zdążę napisać, a już się pojawiają nowe dziewczynki dzisiaj! Tula, baaardzo się cieszę, ze się pogodziliście z tatą Jagódki! Może się zmieni na dobre, pocałował CIę w brzuch... życzę Wam szczęśćia z całego serca!!! cierpliwość cierpliwość cierpliwość.... ivoon, pogrzeb to zawsze przykre chwile.... Ok już zmykam papaa

Bysia, miłego wczasowania z Gabi i resztą, Ty też się oszczędzaj i korzystaj z lata!! Ula, super, że się lepie czujesz, leż i odpoczywaj, już mało ci zostało do rozwiązania!! Pogłaskaj brzusio od ciotki DeeDee Trzymajcie się ragazze

lista podpisana :D Basia oj dłuuugo Cię nie było ;) leci ten czas, co? nie martw się, że mało czujesz dzidziusia, u każdej z nas jest inaczej, ja pierwsze ruchy poczułam dość wcześnie i to od razu były kopniaczki, a w większości dziewczyny podobno czują najpierw bąbelki czy motylki. U Was na pewno wszystko jest w porządku, najważniejsze to się nie martw na zapas! szefowo-królowo! dobrze jest sobie poleżeć w łóżku, prawda.... w końcu Ty tu rządzisz!! :D:D:D aniaj, ty się nie przewracaj, silna bądź! Upały zabierają siły, wiem to po sobie - u nas od ok. 2 tygodni jest 37-39 stopni codziennie, chociaż przedwczoraj zaczęło troszkę wiać i temp spadła do.. ok. 33 stopni. Czuć różnicę :P hehehe chociaż to na szczęśćie nie to samo co u desperate... 48 stopni!!! Buziaki dla wszystkich kobitek obecnych dziś na kafeterii i tych wczasująco-urlopujących!

Bysia dziękujemy za buziaczki, kochana jesteś ja się jakoś nie mogę przekonać do takich sklepów, nie wiem sama dlaczego... wiem, że ciuszki można uprać i uprasować i będą jak nowe, ale coś we mnie jest takiego, że nie mam odwagi tam wejść :) może z czaasem to się zmieni, bo ciuszki rzeczywiście nie są tanie! natalie fryzjer i mnie czeka, jak tylko przylecę do Polski na drugi dzień idę koniecznie! desperate nie trać nadziei! uda się ! Jeśli nie teraz, to w następnym cyklu! miumiumiu sama słodycz u was, aż miło poczytać.... a zegareczek tyka, ale na ciebie poczeka, spokojnie... JLo, Bysia, widzę, że zakładacie manufakturkę... super, jakbyście rozszerzały działalność poza Polskę, to we Włoszech macie przedstawicielkę ;););) hihi. Powiem Wam, że dzisiaj pierwszy raz się zdarzyło, że obudził mnie... mój własny Synuś nie wiem dlaczego ale zaczął tak mocno kopać mi w lewy bok, fikać i skakać, ze się autentycznie od tego obudziłam... do tej pory czułam kopniaczki, ale nie do tego stopnia..! chyba naprawdę rośnie nam piłkarz! hehehe :D:D:D a to dopiero 25 tydzień, ciekawe co będzie w 38 tyg.. :D Miłego dzionka dla wszystkich babeczek, Bysia, Natalie, Desperate, Ivoon, Miumiumiu, JLo, Aniaj, Ula, Kamcia, Maryam, Tula, Anna i reszta..