DeeDee22

desperate, niezmordowana jak zawsze! Wow, ja niestety nie mam takiego przestrzennego wyobrażenia jeśli chodzi o urządzanie i ustawianie mebli... brawo!! Tulciu , jesteśmy z Tobą i chociaż to na pewno nie zastąpi ukochanego obok Ciebie, to na forumowiczki zawsze możesz liczyć!!!! Nie łam się, bądź dzielna dla siebie i Jagódki! GŁówka do góry , prędzej czy później wszystko się super ułoży ! Nosisz pod serduszkiem największe szczęście i to się liczy najbardziej!!! a co do wyników, to podobno poziom białych ciałek krwi (czyli WBC) w ciąży się podnosi, ja miałam ostatnio 11,5 tys, moja lekarka pytała czy nie miałam ostatnio jakichś stanów zapalnych - od tego też rośnie ich poziom. I radziła mi odwiedzić dentystę- mogą też być lekkie zapalenia dziąseł. Ale Twój poziom białych krwinek przy prawidłowych innych wynikach jest OK. Mnie czeka za ok. 1,5-2 tygodnie badanie z \"kochaną\" glukozą.. brrrrr oby poszło dobrze! Widzę, że króluje imię Rysio dla małych facecików...

maryam, dzięki kochana, daj znać koniecznie!! U mnie nie ma przesiadek i lot trwa tylko 2 godzinki, więc jest lżej :D:D:D

melduję się i ja :) U nas po weekendzie spokojnie, przeczytałam sobie Wasze wypowiedzi dotyczące lotu do Polski i.. jednak chyba polecę, najwyżej wcześniej wrócę. Zobaczymy jeszcze :D Cieszę się brzuchatki, ze się dobrze czujecie, JLo, mnie też czasami pobolewa w dole brzucha, ale pytałam lekarki i kazała mi często zmieniać pozycję, bo to są ruchy jelitowe i.. po prostu gazy ;););) może się też rozciągać macica... także nie martw się kochana, najlepiej jak o tym nie będziesz myślała Jej, Ty już 3 trymestr? Ten czas stanowczo trzeba zatrzymać na trochę, albo przynajmniej zwolnić...super!!!!!!!:):) U nas na czwartkowym badaniu dzidziuś miał 440 gr i nie przestaje kopać! Codziennie rano siłuje się z łóżkiem, próbuje przestawiać chyba, hehehehehe- kopniaczki ma o niebo lepsze niż wszyscy piłkarze na ME razem wzięci! POwinien zostać królem strzelców! (ot, takie skromne mamusine życzonko ;) ). aniaj, nie strasz, nie strasz....nie wyobrażam sobie nie podnieść się z łóżka.... heheh no, ale co ma być to będzie, trudno, to tylko kilka miesięcy w końcu :) desperate, a co u Ciebie nowego? buziaczki Tulcia, mnie też się podoba Jagódka, u mojego męża w rodzinie jest jedna, tylko ona raczej ma na imię Jadwiga, a zrobniale podobno na nią mówią Jagoda. A o propozycjach imion w rodzinie też się już nasłuchałam- od Alojzego, Polikarpa itp. po Mariana i takie tam. POjawił się też Bazyli..... hehehehehehe propozycji nieskończone ilości! Ale to Twoje dzieciątko i sama zdecyduj jakie imię będzie nosić przez całe życie!! ;) miumiumiu, fajne macie tam imiona... najlepiej wybrać jakieś międzynarodowe, tak jak my robimy, żeby było łatwe do wymówienia i napisania w obu językach. Melisa jest OK!! maryam, gratuluję zdanych egzaminów!!!! Nie martw, się, w styczniu zdasz następne- będziesz miała jeszcze więcej czasu na przygotowanie się ;) powodzenia! i oczywiście życzę cudownych chwil z mężusiem ;););) ula, trzymaj się dzielnie kochaniutka, powiedz dzidzi, żeby jeszcze troszkę poczekała i nie wychodziła uważajcie na siebie! Będzie Król Maciuś I, mówisz? :D:D miłego dnia Wam życzę i uciekam popracować troszkę Bysianataliekamciaivoonjustynka i wszystkie inne babeczki

aniaj, w 3 miesiącu wcale bym się nie zastanawiała, ale 34 tydzień.. to już się ma stolik przed sobą.... nie leciałabym sama, tylko z mężusiem dzięki kochane za porady

Tulcia, ja nie mam problemów zdrowotnych (na szczęśćie)- nawet ciśnienie w ciąży mi spadło.... zawsze miałam na granicy normy, a odkąd jestem w ciąży mam regularnie 110/70, 120/80 czyli książkowe. Do Polski nie mam problemu, bo to będzie 28-29 tydzień, gorzej z powrotem... no ale masz rację, Polska to nie środek pustyni, też jest pełno lekarzy i szpitali... Oczywiście chcę rodzić w Rzymie, ale jakbym musiała zostać w Polsce to też nie byłby wielki problem :) muszę się poważnie zastanowić. A co do wesela , na które masz iść, to ja osobiście raczej bym poszła, chociaż trochę dużo 200 km jak na kierowcę w ciąży i nieprzespana noc.... nie uda ci się znaleźć jakiegoś noclegu, żebyś przed powrotem odpoczęła? ;) spróbuj, może dasz radę gdzieś przenocować. Super uczucie kopniaczki, prawda? Mój dzidziuś ma swoje fazy w dzień i w nocy, a ostatnio zaczął się siłować rano z łóżkiem..... niesamowite uczucie . CO do bajeczek, to ja nie czytam jeszcze, bo kupię sobie książeczki polskie jak pojadę na wakacje, ale za to śpiewam mu piosenki ;) Życie JEST piękne!!!!!!! Hej niezafasolkowane dziewczyny! Brać się do roboty, żebyście mogły poczuć to samo!! :D:D:D:D:D

dziewczynki, cos nam topik kuleje :) No tak, lato w pełni, więc kto by siedział przed komputerem... Jak Wasze samopoczucie dzisiaj? U nas dobrze, dzidziuś kopie jak zawodowy piłkarz ;) udzielają mu się mistrzostwa, heheh Macie już plany na wakacje? My planujemy jechać na miesiąc do Polski- pytałam moją doktorkę i powiedziała, że nie ma żadnych zdrowotnych przeciwwskazań do lotu, jeśli tylko linie lotnicze się zgodzą.. hehe obliczyłam, że w dniu wylotu do Polski będę w 28-29 tygodniu, a wrócę ok. 34 tydzień :D Co wy o tym sądzicie kochane? Zastanawiam się, czy zostawać na tak długo, aż do 34 tygodnia... czy któraś z Was- mówię o Mamusiach oczekujących kolejnego dzidziusia- tak podróżowała w ciąży? Pozdrawiam Was i miłego popołudnia, a właściwie to już wieczoru :D:D:D

aniaj dzięki serdeczne!! CHcieliśmy chłopaka i mamy synusia! Tobie też życzę jak najlepszego samopoczucia! POozdrawiam,

Oj to był emocjonujący weekend :D pojechaliśmy za Rzym do siostry męża oglądać mecze- powiem Wam dziewczyny, że chociaż nawet lubię piłkę nożną, to nie oglądałam jak grała Polska- słyszałam za to za ścianą jak nasi faceci wrzeszczeli :):):) Nie wypowiadam się więc na ten temat. Dzisiaj mieliśmy USG połówkowe- dzidziuś silny, zdrowy i jest super. Słyszeliśmy i widzieliśmy serduszko i wszystkie inne narządy, nóżki, rączki, buziaczek, pępowinę..... cudowny widok. Aha, będzie CHŁOPAK ! Kolejny do Kafeteryjnej paczki :D Bardzo się cieszymy! Termin się nie zmienił, 17 października ! Miłego wieczorku wszystkim Wam życzę Justynka307 - powodzenia w staraniach!!!!!! Tabelka jest gdzieś w środku postów... jej jak już dużo stron zapisanych od NOWEGO ROKU :D Znalazłam na 99. stronie, jeśli jest jakaś aktualniejsza, to wklejcie: STARANKI NICK............LATKA...............MIASTO.............. ......IL CYKLI IVOON............32..................KATOWICE........... ............3 KALI84............24..................GORZOW............ .............1 KATHREEN28....31..................WROCLAW............... .........6 DESPERATE.......22..................Q8.................. ..............2 ZAPAMIETASZ....27..................ŚLĄSKIE.............. ............4 MIUMIUMIU.......18+ VAT...........MAZOWIECKIE...................2 EMSY..............27..................WIELKOPL.......... ..............x FASOLINKI NICK......... LATKA.........MIASTO........IL CYKLI.....TERMIN PORODU ULA122........28............DOLNOSLASK......1........... .....08.09 JLO74..........31............PODLASIE..........2........ ........22.09 AGA............24............GDANSK............3........ ........24.09 MARYAM.......24............ZEA.................3........ ........03.10 DEEDEE22......27...........RZYM...............2......... .......17.10 TULA............32...........WAW...............2........ ........23.10 BYSIA...........30............WAW...............3....... .........25.10 ANIAJ...........30(1)........wlkp................3...... ...........?..11 buziaczki Ragazze

to ja w takim razie druga się melduję. :D z wczorajszego spaceru nici, bo się rozpadało na dobre :( muszę to koniecznie zmienić, bo się zasiedziałam trochę, a to raczej nie jest bardzo zdrowe i zalecane... ;) Kamcia, trzymam kciuki za pozytywne testowanie ;) głowa do góry! Będzie dobrze. Pewnie niedługo sama poczujesz kopniaczki ;) aniaj, sama nie wiem co ci poradzić na rozbudzenie energii, mi też jej trochę brakuje. Może wybierz się na spacer... :) A reszta dziewczyn gdzie się podziała? Halo! Wstawać śpiochy! Miłego dnia

ufffa ,już po pracy, więc zasiadam do kompa poczytać co nieco.. ;) U nas pogoda szaleje, od zeszłego tygodnia jest nie więcej, niż 23 stopnie i pada, dzisiaj rano zrobiło się na chwilę cieplej i przed chwilą spadł deszcz. Takie porządne deszczysko bym powiedziała! Heh :D Zaraz coś zjem i uciekam na spacer, bo posłuchałam rady mojej mamy, która mi kazała spacerować, a ja coś ostatnio nie rwę się do tego ;) tylko bym leżała i leżała. Za to dzidziuś w brzuchu ćwiczy za mamę... hehe co chwilka dostaję porcyjkę kopniaczków. Ale to jest takie miłe uczucie, ze mogłoby mnie tak kopać w nieskończoność... Aniaj, podsunęłaś mi super pomysł! Fasolka po bretońsku... mmmmm pycha! U mnie dzisiaj kotlety, ziemniaki i buraczki- druga pycha ;) Kamcia, testuj testuj! Bysia, baba jedna się odzywa :D:D:D miumiumiu, widzę, że u Ciebie bez zmian, u mnie też Pozdrawiam Was WSZYSTKIE i wracam za jakiś czas

mam nadzieję, ze mnie jeszcze pamiętacie dziewczynki... nie było mnie już uuuuhuuuuhuuuu długo! Po pierwsze praca- ale nie będę sie tu rozpisywać, po drugie, przez prawie miesiąc miałam rodzinkę u siebie, wycieczki, zwiedzanie, podróże...... oj dużo tego było! Nie miałam prawie siły usiąść już do komputera ;) Teraz już się wszystko uspokoiło i odwiedzam moje kochane znajome forumowiczki zaciążone i nie ;).... oj widzę, ze mam dużo zaległości! Po pierwsze pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, tak przelotem widziałam, że pojawiły się nowe dziewczynki . Jak tam Wasze dzidziusie? A te, które są na razie 1 w 1 jak staranka? U nas wszystko OK, dalej się czuję rewelacyjnie, brzusio mi wyskoczył jakieś 2 tygodnie temu i od razu dostałam kilka lekkich kopniaczków od mojego bobaska.... jutro zaczyna się u nas 21 tydzień, więc te kopniaczki czuję coraz mocniej i wyraźniej! Super uczucie!!!!!!! Niestety jescze nie wiemy czy to chłopczyk czy dziewczynka, 9 czerwca mam usg połówkowe (to szczegółowe badanie), na którym już pan doktor będzie musiał mi powiedzieć co się kryje między nóżkami naszej dzidzi ;) ze wcześniejszych podejrzeń lekarki mojej wynika, ze to chłopczyk, więc ostatnio kombinowaliśmy z imieniem :D ojjj, nie było łatwo, ale jakoś doszliśmy do porozumienia ;) Dla dziewczynki miała być od początku Dominika (Bysia, widziałam, że Ty też chciałaś tak nazwać swoją ewentualnie córeczkę), ale dla chłopca nie mieliśmy pomysłu. W końcu przyszło mi do głowy: będzie Alan! Ale jak mówiłam, to jeszcze nic pewnego, więc za tydzień dopiero będziemy wiedzieć. U nas wcale nie ma włoskiego lata-pada od tygodnia! W Polsce jest duuuużo ładniejsza pogoda! Powiem wam jednak szczerze, że dla mnie to lepiej, bo jak tu przychodzi gorące lato to od razu skacze wilgotność i się robi sauna na dworze. Więc już wolę, żeby padało i było jak teraz, ok. 22-23 stopnie. :D pozdrawiam Was dziewczynki jeszcze raz i teraz będę aktywniejsza na forum ;)

dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy Tak mi się spodobało to leżenie, że korzystam i korzystam ;) tylko niestety musiałam wczoraj jeszcze iść do urzędu załatwić kilka ważnych spraw :O koszmarrrrr ogólnie, ale udało mi się wszystko załatwić ;) w końcu! Teraz jem (jemy z dzidzią) śniadanko, w tv leci ddtvn, zaczyna się w końcu robić ciepło, więc będę się werandować na balkonie ;) Przesyłam Wam kochaniutkie trochę włoskiej temperaturki (ok. 22 stopnie), ze słońcem troszkę gorzej, bo są jeszcze chmurzyska, ale ogólnie jest OK Szefowo, Ty już 20 tydzień? Jejjjjjjjjj ale ci fajnie ;) a swoją drogą to ten czas zapiernicza jak szalony! Przecież niedawno był Nowy Rok ;););)

Bysiu, USG nie wykryło żadnego mięśniaka ani krwiaka, prawdopodobnie to już się stało i teraz wypływa ze mnie. :/ Ale powoli się poprawia, największy kryzys psychiczny mam już za sobą, najgorzej było we wtorek i rano w środę (ryczałam prawie non stop), ale już jest OK :) Muszę rzeczywiście uważać na siebie i dduuuuuużo odpoczywać! ;) CO akurat bardzo lubię :D Dzięki kochana za pocieszenie

Kochane, melduję się :) pogoda do d..y, moje samopoczucie też raczej do d...y, myślałam, że do końca ciąży będę się super czuć (ja do tej pory), ale się skończyło :( Do poniedziałku było świetnie wszystko i nagle..znowu dostałam dużego plamienia i troszeczkę mnie zaczął boleć brzuch. Wystraszyłam się, ale miałam zaraz wizytę u mojego ginekologa . Na szczęście z dzidzią wszystko OK, łożysko się nie odkleja, a to plamienie prawdopodobnie wynikło z otarcia się tkanek wewnątrz. Normalnie dostałabym progesteron, ale w `14 tygodniu łożysko już samo wytwarza i nie trzeba. Dostałam inne leki, nie ma na szczęscie zagrożenia, ale mam leżeć i jak najmniej się ruszać ;) dostałam zwolnienie z pracy na 3 tygodnie, więc będę miała dla was kochaniutkie więcej czasu, bo ostatnio prawie wcale nie wchodziłam na net :( CHmurzyska za oknem, muszę sobie zrobić coś pysznego na śniadanie, wchodzę pod kocyk i leżę leżę leżę ;) Pozdrawiam Was i jestem w pobliżu

O Tulcia, dzięki, że znalazłaś tabelkę, bo muszę ją trochę uaktualnić. Wg USG okazało się, że moja dzidzia ma się urodzić o 3 dni wcześniej- czyli ok. 17.10 :D Uaktualniam więc (i przy okazji sprawdzam mój suwaczek) ;) STARANKI NICK............LATKA...............MIASTO.............. ......IL CYKLI IVOON............32..................KATOWICE........... ............3 KALI84............24..................GORZOW............ .............1 KATHREEN28....31..................WROCLAW............... .........6 DESPERATE.......22..................Q8.................. ..............2 ZAPAMIETASZ....27..................ŚLĄSKIE.............. ............4 MIUMIUMIU.......18+ VAT...........MAZOWIECKIE...................2 EMSY..............27..................WIELKOPL.......... ..............x ANNA6889........39..................DOLNOŚLĄSKIE........ ...........2 FASOLINKI NICK......... LATKA.........MIASTO........IL CYKLI.....TERMIN PORODU ULA122........28............DOLNOSLASK......1........... .....08.09 JLO74..........31............PODLASIE..........2........ ........22.09 AGA............24............GDANSK............3........ ........24.09 MARYAM.......24............ZEA.................3........ ........03.10 DEEDEE22......26...........RZYM...............2......... .......17.10 TULA............32...........WAW...............2........ ........23.10 BYSIA...........30............WAW...............3....... .........25.10 OK lecę na spacerek

miumiumiu, Tula, Bysia, przykro mi bardzo z powodu Waszych kłopotów i zmartwień.. głowy do góry, kochane! U mnie dzisiaj tez piękna pogoda, dlatego własnie szykuję się na spacer. Akurat pprzed obiadkiem ;) Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia! :D:D Będę po południu

dziewczynki, no co wy dzisiaj takie nerwowe? Jakies przesilenie wiosenne czy co?? Spokoju troszkę, spokoju... Mi od rana nie działa tv, wzięłam się za prasowanie: pół godziny i mi się odechciało, no nie daję rady, teraz buszuję w necie ;) Obiad szybki - też żurek dzisiaj. Ale widzę, ze na naszym topiku królują placki ziemniaczane... ;) ja przez jakiś czas też miałam na nie ochotę :D Za oknem od nowa zimno (ok. 13-14 stopni), a już tak cieplutko było.. :( chciałam się przejść na spacer, ale za zimno. CHyba sobie zrobię maseczkę odżywczą na włosy ;)

Aniaj, gratuluję dzielnego synka! A jeśli chodzi o spanie z dupcią do góry, to też nie mogłam w to uwierzyć, jak mojej szwagierki synek tak zaczął robić! Słodkie te maleństwa... :) A co do badań... nie wiem, ja robię, ale jak mówisz, że do tej pory nie miałaś zadnych problemów to ty lepiej! Aż tyle kosztują szczepionki? Jejjjuśku, kolejny raz się potwierdza, że dzieci to studnia bez dna... ale na wszystkim innym można oszczędzić, a na dzieciach nie! Masz rację, zdrówko najważniejsze!! :D

basiuna, nie martw się, nie ma się czego bać!!! Na pewno wszystko jest w porządku, a takim nakręcaniem się tylko niepotrzebnie się dołujesz! Głowa do góry!! :D ja też nie mogłam się doczekać pierwszego USG i poleciałam już w połowie 6 tygodnia. Troszkę za wcześnie, teraz to widzę ;) Badania nie są straszne, nic nie bolą, a jak się patrzy na kruszynkę na monitorze, to nawet się zapomina, że lekarz gmera ci głowicą tam w srodku ;) Bardziej nieprzyjemne jest chyba pobieranie krwi, niż USG ;) przynajmniej dla mnie :D TAkże cierpliwości kochana, bądź spokojna i niczego się nie bój!!

Bysia, dzięki za zaproszenie na zupkę ;) ja też idę na to badanie, żeby być spokojną, że wszystko jest OK, po drugie teraz też byłam chora przez tydzień, więc lepiej się zbadać ;) ja płacę ponad 160€ (za całość). nie wiem co mam zrobić na obiad dla męża :(

basia, mi ginekolog powiedziała, że chociaż to nie jest obowiązkowe badanie ( ta przezierność karkowa), to lepiej je zrobić. Twój lekarz powinien Ci to wszystko wytłumaczyć na wizycie ;) nie martw się. To sie wykonuje między 11 a 13 tygodniem ciąży (czasem lekarze mówią, że między 12 a 14 tc). POczytaj sobie - znalazłam w necie http://www.genetyka.hg.pl/test_PAPPA.htm

Bysia, chociaż u mnie spaghetti to podstawa (teoretycznie), to jakoś ostatnio nie mogę patrzeć na nie. A z mięsem (tzw. ragu'), to juz w ogóle!! Natomiast na pomidorówkę wpraszam się kochana do Ciebie, bo to mogłabym jeść o każdej porze dnia i nocy!! W ogóle zauważyłam, ze w ciąży mam ogromną i nieustającą ochotę na wszelkiego rodzaju ZUPY!!!!! :):):) wcześniej jadłam sporadycznie, ale teraz... codziennie zupa! PRzedwczoraj był rosół, wczoraj żurek, a dzisiaj... jeśli nie pomidorówka u Bysi to ogórkowa! :D U mnie te badania trochę inaczej się nazywają, ale mówimy o tym samym: usg przezierności to jest translucenza nucale, a ten test to Bi-Test. Moja ginekolog mówiła, że przezierność pozwala na wykrycie w ok. 90-92% wad rozwojowych, a ten test podwyższa wiarygodność badania jeszcze o kilka %. Ja robię oba, chociaż tutaj strasznie dużo kosztuje. :( No ale postanowiliśmy z mężem, ze akurat na dzidzi nie będziemy oszczędzać ;) a wy dziewczynki robicie te badania prywatnie czy państwowo? Tak pytam, bo tu na obczyźnie jest inna rzeczywistość...;) ale nie jest źle!

ah, Kamcia, aniaj -

melduję się i ja tym razem rano Tulcia.. piękny sen, jeszcze pół roku i się spełni! Bysia, kuruj Gabi i uważaj na siebie, bo sama to przed chwilą przechodziłam i wiem o czym mówię JLo szefowo Ty też uważaj na siebie, chuchaj, dmuchaj i w ogóle buongiorno dziewczynki! Miłego dnia :D:D:D

dobranoc Bysieńka, słodkich snów ja wam dziewczynki też życzę spokojnej nocki usta]