Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

DeeDee22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez DeeDee22

  1. oczywiście wiem, że to nie zastąpi Twojego Miśka ale może chociaż na chwilkę zrobi ci sie milej ;)
  2. nie było mnie chwilę ;) u nas wiosna prawie, kwiatki na łąkach, pąki na drzewach, słońce, ah.. życie jest piękne. TYlko do tego szczęścia brakuje dzidzi... no ale czekam jeszcze cierpliwie na NIEPOJAWIENIE się @ kali, nie martw się- zawsze przecież możesz pogadać na kafeterii z nami ;)
  3. Tula nie ma to jak się wygadać- niedawno była tu tez załamana... a ze ślubem to sama wiem- nie ważne jest ile dasz księdzu, jak będziesz wyglądać, jak wielkie długie i huczne będzie wesele...najważniejsze jest to ,że robisz to z miłości i masz przed sobą tę Jedyną Najważniejszą dla Ciebie Osobę, z którą się łączysz na całe życie. A czy w brzuchu jest jeszcze Ktoś... to tym lepiej. POwiem Ci, że w lipcu brał ślub mój kuzyn- ślub planowali od roku ale zaszli w ciążę na początku roku, tak że jego (już teraz żona) na swoim ślubie była w 5 miesiącu. Różne rzeczy się zdarzają w życiiu i najważniejsze jest to , żeby robić wszystko w zgodzie ze sobą... potem nie ma się do nikogo pretensji o nic. Rób kochana tak jak ci serce podpowiada- chcecie dziecko teraz- starajcie się. A reszta sama się ułoży!! Mówię CI! ;)
  4. ivoon- gratuluję zapału i wiedzy!! 3 podyplomówka, ho ho!
  5. Bysia... świetna ta Twoja Gabi :D:D:D a ja już \"po\" z mężem- wcale nie musiałam go prosić: oglądał tv i stwierdził, że mu sie nudzi... no to pokazałam mu jeden ze sposobów na zabicie nudy ;););)
  6. Bysia hahahahahahhaah, nie ma to jak pomoc teścia!!!! ;) Tylko uważaj- teść jest dobry w teorii- praktyka należy do mężusia!!! Ja dzisiaj po południu dorwałam męża i nie wiem czy wieczorem uda mi sie to powtórzyć...;););););) hihi :P
  7. i chciałam się z wami podzielić pewnym... hmmm nie wiem jak to nazwać ... spostrzeżeniem: ile babeczek jest w ciąży! Szok! dzisiaj sie dowiedziałam, że moja znajoma jest w ciąży (nie mówiąc juz o tym, że moja przyjaciółka właśnie urodziła 2 dziecko)! Także dziewczynki, nie możemy być gorsze ;)
  8. wiem dziewczyny co to znaczy pisać pracę- ja rok temu pisałam mgr i uwierzcie mi, najgorzej było się za to zabrać, bo jak już przysiadłam to poszło. Aha i od razu pisałam na kompie, bo jak sobie pomyślę, że musiałabym przepisywać 100 stron prawie.... :D
  9. a lody uwielbiam śmietankowe, kokosowe, czekoladowe, nutella i orzechowe!!!!!!!!!!!!!!!!!
  10. zalamana, głowa do góry! nie przepraszaj, bo nie masz za co, nie zaśmiecaszz tego topiku, dobrze jest sie wygadać- szczególnie jak sie ma jakiś kłopot. Może ne jest jeszcze wszystko stracone, skoro lekarz powiedział, że to szczęście w nieszczęściu, to może macie jeszcze jakieś szanse? 3mam kciuki za was! a słyszałyście właśnie w teleexpressie o tej Julce malutkiej- urodziła się w 22 tygodniu!!!! Szok, jestem pełna podziwu dla lekarzy! Przecież do jest połowa ciąży! A jednak sie udało. Więc zalamana, sama widzisz, w życiu różnie bywa ale nie wolno tracić nadziei! Pozdrawiam cię serdecznie :)
  11. Bysia... uwielbiam cię! ślicznie napisałaś... cała prawda- każdy z nas ma jakieś zakręty życiowe (prędzej czy później) ale na wszystko jest swój czas. Ja jeszcze nie mam dziecka ale bardzo chcę i chociaż w obecnej sytuacji jest mi bardzo dobrze (praca, finanse, liczne wyjazdy do Polski) to jednak przyszedł już ten moment, w krtórym chcemy z mężem meć dzidzię. Wiem, że dziecko zmienia świat i wywraca życie do góry nogami ale życie nie polega tylko na karierze, pieniądzach i dobrach materialnych! kropka na razie. a lody... Bysia... oczywiście takie zimne deserowe ;) a co myślałaś???????????
  12. Tula ;) dzięki, pogoda śliczna, słońce w pełni więc aż się chce!!!
  13. buona sera ;) jestem na troszkę... deser lodowy... ja poproszę dla siebie i (oby) dla dzieciątka, które może właśnie się pojawi... bo dorwałam męża właśnie! ;) ohhh ale się działo!!
  14. aha i jeszcze jedno: rano i w południe mówimy dzień dobry- buongiorno, natomiast po 13.00-14.00 już się mówi buona sera (dokładnie tłumacząc to jest dobry wieczór ale oni juz tak mówią po południu). Piszę to też dla innych, które pojawią sie dopiero po poludniu: buona sera ragazze ;)
  15. hehe powiem wam szczerze, że pierwsze słowa w obcym języku to zazwyczaj parolacce (przekleństwa) ale z racji tego, że niektóre z nas mają już fasolki w brzuchu, daruję wam ;););););) zaczniemy może od dzień dobry- buongiorno i cześć -ciao (to chyba znacie..)
  16. grazie grazie będę wam od czasu do czasu pisać po włosku- może się nauczycie... ;)
  17. hehe bysia, mi się udało z tymi emotikonkami !!!! teraz twoja kolej
  18. piszę się na poranną kawę, taką po polsku dla odmiany ;) aha, przesyłam wam Mnóóóóóóóóóóstwo włoskiego słoneczka!! W końcu wyjrzało i świeci w oczy!!! jeste jednak sprawiedliwość na tym świecie :)):))
×