Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

vanilla2008

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez vanilla2008

  1. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Goha ja też takie sałatki sobie robię tylko bez fety. Czasami z białym chudym serem i zawsze z jog. naturalnym, albo do serka wiejskiego wkrawam pomidora ogórka rzodkiewkę czy co innego. Ale ostatnio jakoś nie mam ochoty na surowe warzywa, wole warzywa na patelnie albo zupy.
  2. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Ja ostatnie 4 dni tez jadłam za mało, ale przez 4 dni nic sie nie stanie, dzisiaj już na obiad upiekę sobie łososia w sosie szpinakowym. Zdesperowana, warzywa nawet po 20.00 możesz spokojnie zjeść, a żołądek będzie pracował. Ja mam odwrotny problem, zawsze jadłam za częśto a w zasadzie całe popołudnie. Trudno mi zjeść posiłek i potem miec przerwę 2 czy 3 godziny. Muszę sie tego w końcu nauczyć.
  3. vanilla2008

    Jedzenie kompulsywne - komu jeszcze marnuje zycie?

    Z Warszawy. Jest tu sporo takich gabinetów ale ja wybrałam sprawdzony dostałam od kogoś namiary. Trzymam dietę i schudłam 2 kg. Nie straciłam kompletnie apetytu ale na razie łatwo mi sie odchudzać. Dodatkowo od tych ziół latam 4-6 razy dziennie do kibelka.
  4. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    A przy tych ziółkach od tybetanki to do kibelka chodzę 4-5 razy dziennie, więc kurcze w końcu muszę zacząć chudnąć!!!
  5. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Śmieszna stosowałam diete od mojej dietetyczki i nic nie chudłam przez tydzień, potem sama zrezygnowałam z węglowodanów a reszte jadłam tak jak w jej diecie i od razu spadły 2 kg. Jest to dieta zbilansowana, do stosowania na zawsze. Ilość kal można sobie potem zwiększyć, np. zamiast 1/2 grahamki na sniadanie to zjeść całą albo zwiekszyć ilości ale generalnie sa tam produkty które trzeba jeść. Dla mnie na pewno za duzo jak na odchudzanie, np. na lunch miałam tam jakąś sałatkę do tego szklanka soku warzywnego i jeszcze kromka pieczywa. Nigdy nie jadłam tego pieczywa, potem na obiad była jakaś kasza, tez jej nie jadłam a mimo to nie chudłam.
  6. Fredki sa słodki i sliczne ale podobno gryzą (i sprzęty i ludzi) Ja mam 2 kochane słodkie kotki i do konca zycia chcę mieć koty.
  7. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Mne tez wapnia nie brakuję. Po prostu uwielbiam nabiał, wszelkie serki jogurty, zupy mleczne. Ale taka dieta też jest niedobra bo zakwasza organizm i nie buduje mięśni. Dietetyczka zmieniła mi więc radykalnie dietę - tylko 1 porcja nabiału - np. maślanka czy jogurt za to troche węglowodanów, duzo warzyw i koniecznie białko - kurczak, ryba, jajko, warzywa strączkowe, tofu. teraz jej diety nie stosuję, ale mam zamiar tylko ją muszę ograniczyć bo nie schudłąbym na niej. Czuje sie cały czas gruba i mi ciasno we wszystkim a 3 dni ostro dietowałam. Dzisiaj też taki mam zamiar. zjadłam już mały plasterek chudego sera - 20-30 kal activię naturalną ze słodzikiem - 90 mam w pracy jeszcze jabłko 100-150 zerek wiejski albo zupkę knorr - 200 lub 100 w domu kapusniak z kiszonej kapusty z pieczarkami - można sie tym objeść bo prawie 0 kal. Licze że zjem duzo - za 100 kal + moje ukochane kawy - 150 Około 700 kal.
  8. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Wiem że to ciągłe siedzenie nie pomaga, troche ruchu by sie przydało ale jakoś nie moge sie zmobilizować. Będzie ciut cieplej to będę czasami chodzić pieszo do pracy - ok. 4 km
  9. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Ojej jak ja juz chciałabym ważyć 62 kg :( kiedy to nastapi??? Przed okresem nie jestem ale faktycznie to uczucie pełności może być spowodowane ziołami. Tylko że to jest uczucie pełności w brzuchu a to nie ma nic wspólnego z apetytem który rodzi się w mózgu. Dlatego wolałam to uczucie które towarzyszyło mi przy braniu Meridii. Nawet jak czułam fizyczny głód to nie miałam apetytu. Poza tym nie chudnę!!!!
  10. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Cześć dziewczyny. Zdesperowana to krótki ten pobyt był. Jak na cały wyjazd to wcale dużo nie zjadłaś. Ja w niedziele chyba więcej kalorii pochłonęłam. Ale od poniedziałku sie trzymam i tak dobrze sie czuję nie przekraczając 800 kal, że jeszcze jeden dzień tak pociągnę. W pracy mam koktajl z jogurtu i truskawek z żelatyną - 150 kal i maślankę - 140 kal. W domu zjem koktajl Cambridge w jogurcie tak ostatnio polubiłam - 210 kal i wieczorem pewnie zjem jeszcze zupe jarzynową - 100-150 zalezy od ilości. + kawy 150. Wychodzi 800. Gdybym nie sypała śmietanki oszczędziłabym kalorii ale nie potrafię z tego zrezygnować, taka kawa mnie zasyca, więc jak bardzo mało jem piję ją 3 razy dziennie.
  11. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Ale z wanilią na pewno też pyszna. Ja też wszystkiego moge sobie odmówić (na pewien czas) ale kawy ze smietanką nie moge i nie chcę sobie odmawiać. To jak nałóg. Gdybym się znalazła na bezludnej wyspie i mogła zabrać ze soba 1 potrawę z cywilizacji to wybrałabym na 100% kawe ze smietanką. Ale tylko lubie Cremonę jasno niebieską, ew. granatową. żadnej innej
  12. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Śmieszna dlaczego kawa z mlekiem ma aż 100 kal? Przeciez mleko sojowe nie jest tak kaloryczne. Chyba że to samo mleko + kawa :D Ja piję ze smietanką w proszku która jest tłusta i policzyłam że moja kawa ma 50-60.
  13. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Nie ważę się od ponad 2 tygodni, zważę się jak będę widziała że schudłam, na razie widzę że tyje coraz bardziej. jeden dzień obżarstwa niweczy kilka dni diety. Też myślę że przez te uciski i zioła najadam się szybciej. Ale u mnie to nie ma wpływu na jedzenie bo juz wam pisałam, że im bardziej jestem najedzona to bardziej mam ochotę jeść jeszcze. Wiem dlaczego, to siedzi w psychice, mam wtedy wrażenie że się nie odchudzam bo czuję się przeżarta i wtedy mam ochotę jeść. Nzjlepiej czuję się i najlepiej trzymam dietę jak czuję taką pustke w żołądku i jak czuję żę chudnę.
  14. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Ja nie ćwiczę nic i w ogóle nie mam ruchu, ale nie moge sie zmotywować, jestem taka ociężała jak przytyłam, dodatkowo od kilku dni jestem ospała, rano ledwo wstaję - to chyba po tych ziołach od tybetanki. Na razie wypiłam kawę ze śmietanką i sama nie wiem co zjeść, w zasadzie na nic nie mam ochoty, chyba zjem na śniadanie jogurt naturalny ze słodzikiem i zapachem szarlotkowym. Na obiad znowu będą warzywa na patelnię (tak mi zasmakowały ostatnio) i surówka a na kolację zupa jarzynowa.
  15. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Mam 170 cm. Mireczka witamy. Piszesz że zrezygnowałąś z wielu rzeczy, węglowodanów, więc to jednak odchudzanie, ale dobrze że waga zaczęła spadać, oby tak dalej. U mnie jest odwrotnie na początku waga spada szybko a potem zastój i na ogół jak mam ten zastój to już odpuszczam bo nie potrafię długo trzymać diety i wtedy wszystko wraca. Teraz jem same dietetyczne rzeczy, głównie warzywa ale za dużo i nie czuję żebym chudła - dopiero 3 dni, więc może coś ruszy tylko muszę ograniczyć ilość.
  16. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Kolezanka możesz przecież zrobić sobie serniczek czy inny deserek tylko 1 porcję z małego serka. Ja właśnie na deser robie sobię dziś piankę truskawkową a rodzinka będzie miałą budyń. Jakoś się trzymam ale jestem strasznie pełna bo zjadłam niedawno za dużo owoców, kiwi, kawałek mango i jabłko. Wczoraj była u mnie koleżanka robić paznokcie i podałam do kawy coś na słodko i nie tknęłam tego, nawet łatwo mi było sie powstrzymać. Skoro nie potrafię zjeść kawałeczka to eliminuję całkowicie.
  17. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Qua zazdroszczę ci tej wagi, moje marzenie to 58-59 ale nie wiem czy uda się to osiągnąć. Nigdy tak mało nie ważyłąm, raz przez moment 14 lat temu się udało ale za 2 tygodnie już znowu było po 60. 60 kg to granica której nigdy nie udaje sie przekroczyć. Ale przy 61 juz jestem bardzo szczupła na górze tylko te nogi zostaja grubsze
  18. U mnie jest dieta bo to 3 dzień i nie moge od razu przerywać znowu, nie wiem czy te zioła tak pomagają, wczoraj wieczorem powstrzymywałam się żeby nie jeść, zapchałam się zupą jarzynową. Dzisiaj na sniadanie zjadłam 2 jajka na miękko potem poszłam po zakupy i niedawno zjadłąm kawałek mango, kiwi i jabłko - czuje sie strasznie pełna a to dopiero początek dnia. Na obiad zjem warzywa na patelnię i surówkę a potem już tylko zupę jarzynową chcę jeść, może się uda to w 1000 kal się zmieszczę. Oby przetrwać ten weekend bo w tygodniu jest o wiele łatwiej. Wszystkiego najlepszego kobietki :)
  19. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Żółtek mozna dać ile ktoś chce, ale im więcej tym bardziej kaloryczne. Ja na taki duży serek chyba 450 gram dawałąm 2 żółtka, a żelatyny ze 2-3 łyżeczki w małej ilości wody ok. 1/4 szklanki i zapach waniliowy. Słodzika daję dużo ale i tak nigdy nie jest tak słodkie jak z cukrem - niestety.
  20. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Ja dietetyczny serniczek robię z serka figura light + żółtka + słodzik jakis zapach i żelatyna, można dać jeszcze pianę z białek ale ja wolę bez. można dodać owoce, np truskawki lub kakao ale ja najbardziej lubie sam waniliowy
  21. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Czy wspierają? Z moim facetem to razem sie wiecznie odchudzamy, potem razem pojjemy i mamy wyrzuty sumienia, w każdym razie walczymy razem a to dobrze. Moi synowie z kolei śmieja się ze mnie, że wiecznie sie odchudzam OD JUTRA, albo jednego dnia głoduje a następnego juz objadam się słodyczami. Mam nadzieje że teraz będzie długie odchudzanie. Moja koleżanka wczoraj była u Tybetanki po miesiącu stosowania tych zół i w poczekalni spotkała kobietę która schudła w miesiąc 8 kg. Ona sama schudła 4 kg, podobno to mało i dostała jakieś dodatkowe zioła na przyspieszenie spalania tłuszczu. Ja jakbym schudła w miesiąc 4 kg będę zadowolona.
  22. Katinka to tylko pogratulować i pozazdrościć. Ja jak jem to zaraz mam więcej na wadzę i w centymetrach, takie cuda u mnie sie nie zdarzają. Od wczoraj trzymam sie dzielnie i nie mam apetytu, pewnie zasługa akupresury i ziół... albo autosugestia, nie ważne co ważne że moge się powstrzymać i trzymać dietę - oby tak dalej.
  23. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Tak na kostkach rosołowych np. kostka warzywna albo drobiowa i jakieś warzywko typu Vegeta. Mam mnóstwo mrozonek i wrzucam różne warzywa bez kartofli. Jutro zrobie też kapusniak z kiszonej kapusty z pieczarkami - też mozna dużo tego zjeść.
  24. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    Emka witamy, ja też od wczoraj zaczęłam (po raz kolejny) więc startujemy razem. Ja jednak najlepiej sie trzymam jak mam ściśle ustaloną dietę wtedy nie dojadam nic, więc od jutra znowu zacznę stosować dietę którą mam od dietetyka, tylko trochę ją ograniczę i czasami wprowadzę drobne zmiany dla urozmaicenia
  25. vanilla2008

    pamiętnk odchudzania - 10 kg

    To w zasadzie nie igły, to jakby koraliki przylepione plasterkami żeby był ucisk, ale nie jest wbite. Naprawdę nie mam apetytu, a moja szefowa, od której wzięłam namiary na ten gabinet tez mówiła że jak nosiła to \"coś\" w uszach nie miała kompletnie apetytu. Potem trochę wrócił ale trzyma się już miesiąc bez problemu na diecie - ja też tak chcę!!! Za I wizytę, te igły i wszystkie zioła zapłaciłam 300 zł, potem nstępne wizyty już bedą tańsze, tylko koszt ziół ok. 100 zł. Jeśli mi to pomoże nie żałuję bo sama napraedę nie daje rady a nie chcę tak wyglądac jak teraz.
×