mucha w smole

masz ci los...za pierwszym razem? ja zdawałam 7 :-o

no i już w domciu :)

cygaro, dokładnie!!!! :)

mam szefa dzisiaj przeszedł samego siebie, ale nic....trzeba przecierpieć :-o

no cóż...:( nam szefom jest bardzo przykro :(;) lubię swoich pracowników oni mnie też, ale lubienie tu ma się ni jak do wykonywanych obowiązków...

oj nieeee!!! ja jestem cudowna i w ogóle kochana :)

wyżywam się dzisiaj na moich biednych pracownikach ;) zapomniałam środków przeciwbólowych a w tej firmie nikt nie posiada czegoś takiego i caly dzień chodzę wściekła, struta i w ogóle blee... :(

jeszcze tylko godzinka i do domciu, okropnie się dzisiaj czuję.

hahaha :) Nie. Do 17 pracuję. Dzień babci jest 21.01 :) Paskudna dzisiaj pogoda, głowa mnie przez cały dzień bolała.

21.01

w ramach przerwy w pracy macham do was

pewnie zajrzę :)

dobrej nocy

teraz ma się całkiem dobrze :) Jest pod stałą opieką lekarza, wizyty co 4-5 miesięcy, badania. Jest ciągle jeszcze na podtrzymaniu, bierze silne leki i tak potrwa jeszcze przez jakiś czas...dłuższy. Nie myślę o tym co było, ale nie zapomnę nigdy. Każda wizyta u lekarza, każde USG to strach, ale nie ma co popadać w paranoje.

teraz pracuje :) Alicja miała złośliwy nowotwór "neuroblastoma" III stopień. Ciężki temat.

nie macierzyński tylko wychowawczy :)

ja pracuje, obie ciąże przepracowałam, później macierzyński, ale niedługo, bo zamieniłam się z mężem :) a jak Ala skończyła 2 lata, to zachorowała i trzeba było znowu iść na urlop i zwolnienia, pracodawca poszedł na rękę zarówno mi jak i mężusiowi :)

ach oczywiście :)

dziewczyny a pracujecie? :)

i ten przepiękny brzoskwiniowy kolor będzie? śliczny. Mały i bardzo zgrabny :)

och u mnie jest zawsze problem z usypianiem Ali, bo z Szymonem nie ma żadnych wojaży :) Alicja mogłaby przespać cały dzień a w nocy buszuje, zupełnie jak kot :)

jesteście w trakcie budowy domu? długo się zastanawialiśmy nad tym żeby zakupić działkę pod Warszawa właśnie i wybudować się, ale w końcu stwierdziliśmy, że poprzestaniemy na mieszkaniu.

ach :) już myślałam, że moja Alicja tu najstarsza będzie a mamy mamę posiadającą 12-letnią pociechę. Mało? to w takim razie piszecie szybko i dużo :)

przepraszam, że zapytam, bo temat jest dość masowy i ciężko mi dobrnąć do informacji o was :) Macie dzieciaczki, prawda? w jakim są wieku? :)

znaczy się chodzi o Lublin? ;) w Lublinie też mamy filię, muszę zapytać, bo tam już tak dużego wpływu nie mam, ale dziewczyny znam :)