100kilowa... nieprzejmuj sie ta lanvin...ona jest nienormalna ze takie rzeczy Ci pisze...
po pierwsze jeśli jest taka mądra, to niech sama walczy z tyloma kilogramami, co z tego ze ktos widzi ze ma za duzo, skoro tak trudno sie przemoc i wziasc za siebie...rozumiem Cię, bo sama czuję się fatalnię, codzienie sobie obiecuję, że bedzie dobrz, ale niejest!:(
proponuje jak narazie dietkę dla Ciebie 1000-1500kcal i duzo ruchu na swiezym powietrzu zacznij od spacerkow, napewno pomogą, a wlato osiągniesz przynajmniej wagę 80 moze nawet 70kg...
zalezy od motywacji;)
powodzenia