Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lida74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lida74

  1. hej olcia gratulacje dla zdolnego syncia; a ze zdjęć wynika, że ta pozycja bardzo mu pasi :-) pigi z fotek wniosek jest jeden: Oliwce w paskach jest wyjątkowo "do twarzy" :-) no ijeszcze mi powiedz na tym jednym zdjęciu to ona liczy te paluszki czy tylko się zastanawia czy drugi też zjeść? no a w temacie rehab. to chyba bardziej mi jednak nasz tryb pasuje, bo wkurzałoby mnie to czekanie; u nas jak juz sie człowiek załapie, to się zajmują aż nie stwierdzą, że juz całkowicie dzidzia "jest na czasie"; my na pewno będziemy jeszcze kilka miesięcy, bo kolejną ocenę neurolog wyznaczył na grudzień; a wczoraj kobitki które sie nim zajmują mówiły właśnie, ze zrobił postep, bo ładnie rozstawia ręce przy leżeniu na brzuchu no i łapki też już "rozwija jak wachlarze" :-) będzie dobrze! siedzieć też będą niedługo! a jak tam się PUDEL czuje :-D :-D :-D
  2. hej goba takie dni, że albo człowiek lata w terenie albo po prostu ogródek bo taka pogoda :-) a jeszcze jedno; na poczcie to dla nas tylko DO WIADOMOŚCI ?? ;-) Ania_Viktoria widzisz... czyli po części to samo lekarz Ci powiedział :-) a na pocieszenie powiem Ci, ze mojemu Olowi na oczkach jakby się zmniejszyły, Starszy nie ma juz śladu, a mojej bratanicy jak poznikały to potem przez rok czy dwa pojawiały się gdy płakała, a teraz ma 8 lat i ani śladu no i jeszcze raz pytam: kim jestes TUPTUSB ? a my dzisiaj znów zalatani, bo wtorek to \"dzień starszaka\" i Oli niestety jest w tym dniu przeze mnie troszkę zaniedbany :-( pa
  3. aha jeszcze jedno halo, halo... wrocław.... czy wiecie cos w temacie akcji: http://www.nienowotworomudzieci.org/?m=cont&id=126&l=2 bo, nie śmiejcie się ze mnie ale zastanawiam sie, czy atakować Wrocław czy czekać może na okolice Poznania; no ale o tyle mi przykro, ze starszy juz by się nie łapał; a nie mam pojęcia na ile to \"specjalistyczny\" sprzęt i na ile to \"prawdziwi\" specjaliści w dziedzinie; rozmawiałam z jedną kobitką, która się z synkiem załapala, ale sama też nie potrafiła powiedzieć na ile takie coś można zalatwić prywatnie i u kogo;
  4. olcia fajnych zdjęć nigdy za dużo; Adi w foteliku wygląda jakby czekał na zamówienie w restauracji ;-) no i na macie widze tez broi nieprzeciętnie; no ale to w końcu "brat" Ola, moze nie "mleczny" ale Sabsimplexowy ;-) Iwona, ale numer, czytałam na wyrywki i czytam jak ty na plecach a młoda Ci na klacie; aż mi kopara opadła; myślę, kurna, co to za "szkoła"? hihi potem doczytałam; no i w przeciągniętym juz temacie... ja tez od razu pomyslałam, że nie o palce tu chodziło :-D no kupa w świeżego pampersa - jasne, bo więcej miejsca Ola31 nie dziwie sie, że Antek nie był zainteresowany zwierzami; jak z Bubu w wieku lat dwóch bylismy, to najbardziej mu sie podobało żarełko jakie pracownicy akurat dawali na ogrodzenia z małpami; stał i sie do szyby aż przyklejał (bo on jest owocowo-warzywny) u mnie sny erotyczne w skali od 1 do 10 - zero pigi gratulacje dla Oliwki za osiągnięcia; a juz pytałam wcześniej ale Wy się wczasowałyście: jak zajęcia rehabilitacyjne? jeszcze macie? i ze zdumieniem czytam, że kupiłaś PUDLA; zajarzyłam po chwili; ale dzisiaj ze mnie tępota :-P Pzdr
  5. hej Goba jasne, że dałam radę; fajne sesje; widzę, że Kubolka pilnują w łóżeczku niedźwiedzie :-) my mamy myszy; Bubu miał koty to tak kupiłam w nawiazaniu tematycznym ;-) minimisia a Ty co tak zamilkłaś wszędzie? przepraszam najmocniej jeśli którąś z Was urażę, ale uświadomcie mnie która z Was jest posiadaczką tych dwóch pięknych dziewcząt z wcześniejszego maila? no a my dzisiaj na dworku tradycyjnie; Oli ma juz ładniejszy pyszczek w tym swoim trądziku; no a Bubu dzisiaj zafascynował się o zgrozo nowym słowem (nie wiem gdzie usłyszał) \"du...pa\" i trzykrotnie go nawet użył wbrew kazaniom jakie mu fundnęłam; ;-) no i teraz to pewnie będzie juz tylko gorzej :-D
  6. a Wy mi narobiłyście wielkiej ochoty tymi basenowymi fotami; no i teraz jak Was trochę lepiej znam to też mogę stwierdzić: Vic i Staś jak bracia :-) a przy łóżeczku \"Świat odkryć\" dzięki któremu się dzisiaj podźwignął ;-) bo tam takie poręczne oczko jest do chwycenia
  7. kurcze, to dlaczego u nas pogoda była bleeee???? Straszny wywiew, oby jutro deszcz nie dołączył; agoosia, może się zorientuję jak to teraz u nas z tym basenem jest; ale liczę się z tym, że starszego będę musiała wtedy oszukiwać, bo nie przeżyje, że na basen idziemy bez niego haha a Olis dzisiaj prawie sam usiadł; wywindował sie uczepiając się zawieszki w łóżeczku; ciekawe, nie siedzi (bo nadal idzie na scyzoryka) a sie winduje? ;-) Po co? no i jeszcze w temacie chwalenia się: pisałam już, ze od wczoraj jest na pełnym zestawie żywieniowym? tzn. soczek, obiadek i deser? bez ekscesów jelitowych!! hurra!
  8. no hejka a u nas niestety wiaaaaaaaaaaaaaałoooooooooooo; deszcz pewnie dołączy jutro :-( Balbinka uważaj żeby z tym gonieniem nie zostało na kilka lat :-D madusia a nie brakuje Ci przypadkiem moich teściów? hihihi bo wczoraj wrócili juz do domciu Oli dzisiaj "prawie" poodciągnął sie do siadu, tralala kamika i jak tam? trzymasz się? Agatka, naprawdę zaczęłabyś pisać w wakacje?? ;-) narka
  9. witam ania jak chcesz to jestem teraz na GG; podam Ci hasła do poczty
  10. hej czy to weekendowa cisza? u nas wielki dzień: Oli dostał dzisiaj pełen zestaw, tzn.: soczek, obiadek i deser! iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii...... CISZA!!!!!!! czyżby zla passa jelitowa minęła? no i poza tym pogoda, pogoda, pogoda.... pięknie aż żal w domu siedzieć! Aniu ja ostatni raz i już nie zrzędzę, bo mnie znienawidzisz: usunięcie przepukliny też jest traktowane jako bezpieczny zabieg i wieczorem lub na drugi dzień pacjent wychodzi do domu; Oli utknął na ponad tydzień i cudem się "wywinął"; teraz ma mieć w listopadzie bronchoskopię i uwież mi, że byłam już u wielu lekarzy, żeby tylko usłyszeć, ze mamy to odpuścić; chociaż to nawet nie zabieg a badanie (ale niestety w znieczuleniu); ciach! koniec! nie bądź zła; ja tylko taka przewrażliwiona jestem goba już powoli będzie strach cokolwiek chwytać; MamaNiny jak Ci idzie matkowanie? i jak Ninon? minimiasia papa
  11. hejka agoosia a te to widzialam :-) myślalam, że późniejszy mail był bez załąćzników; eee...tam juz; fajny garniturowiec :-) kurcze tak czytam o tym basenie.... i nabieram chęci; ale jestem zniechęcona po zajęciach ze starszym; bo on nie miał jeszcze 2 m-cy jak zaczęłismy z nim chodzić sami; jak skończył 3 m-ce poszłam na kurs; a tam rygor jak diabli (czytam że u Was jest bardziej lajtowo); konkretna godzina - jeden przedział wiekowy; bez dyskusji bo teoria była, ze niemowlaki w każdym miesiącu maja inne odruchy i zajęcia są prowadzone inaczej(chodzi między innymi o to dmuchanie bo podobno ten odruch zanika); a nam akurat wypadał południowy sen :-( no i marudził; chodzić z jednym opiekunem (ze wskazaniem na matkę); no i te sztywne zasady: obejście basenu, wspólny prysznic, pryskanie woda w oczy... my to dawno mieliśmy za sobą i Bori się niecierpliwił; Pomyślę co teraz... A przypomniałam sobie jak własnie znajomy prowadzący te zajęcia mówil żeby Borysa wpuscić do wody, bo w tym wczesnym wieku wypłynie; no i ja go wpuściłam; i może on by i wypłynął ale ja mu nie dałam szansy, bo go od razu wydobyłam; może gdyby mi ręce związali ;-) pigi witaj i zdrówka dla Oliwki Suzanke 3maj się; bądź dzielna; na pewno to minie; a z Huggisami to ja nie wierzę, ze one nie przeciekają; bardziej chodzi o to, zeby kupki nie pływały po powierzchni ;-) a u nas tez je dawali darmo do kursu papa
  12. hej Witaj lolcia Balbinka jak tam leci drugi roczek Michasia? kamika ciąża trwa 9 miesięcy; to długo; a potem sie wydaje jak z bicza strzelił; a potem widzisz - roczek balbinki; potem przedszkole, komunia, osiemnastka, studia........ itd... a my?? młode bez zmian :-) Agatka, madusia i wszystkie wszystkie dziewczyny buziaki papa
  13. hejka gawit - jak poszło? kamika - no to możesz już utknąć do końca jak Cie przyjmą; a może to i lepiej; Gabryś! uśmiechnij się; do następnych szczepień jeszcze troooochę :-) my byliśmy prawie cały dzień na dworku bo tak super zlotojesiennie Bubu tak szarpał łopatą i kosiarką, że jak przyszedł przed 19 do domu to juz był płacz o wszystko czyli o nic; no i zjadł kolację; poprosił o mleko a potem o drugą kolację :-D efekt pracy fizycznej ;-) papa
  14. no to wiadomo: zdrowia, szczęścia i radości dla Iwonki; zgłaszam kandydaturę Nikosia (wcale nie Dyzmy ;-) ) na prezesa Klubu Rajtuzowców Pospolitych!! :-D jeszcze w sprawie sterylności: jak spadnie smoczek na podłogę to myję; ale sprzęt typu butelki wyparzyłam może ze 3 razy :-P no a wiecie, ze powierzchnia pełzania jest wprost proporcjonalna do wielkości rozłożonego kocyka? tzn., że jak dużego bym nie rozłożyła to Oli i tak skończy poza nim; ja obniżyłam poziom łóżeczka juz dawno (chociaż Oliś wcale nie zamierza siadać :-( ) ale po prostu przy najwyższym poziomie nie mieściła się ta zawieszka Świat Odkryć :-P Iwonka a pies nie idzie \"na wymianę\"? tzn. oddaj a coś dostaniesz? pewnie za cwany ;-) my też słoiczki; zresztą Bubu do dziś lubi od czasu do czasu wciągnąć taki mega zabawa kołderką :-) :-) hit; szczególnie rano jak oko otworzę a jego nie ma :-) agoosia a dlaczego ja nie widze tych fotek z chrztu?? Majka, Tosia papa
  15. na canpolu Bubu nie ma nic; na avencie Ola nie ma nic (może na kartonikach??) tylko na flaszce z Nuk\'a mam 8 (!) a gdzie te informacje wypłynęły?
  16. ojej zapomniałam Ania Viktoria ale żeby nie było, oczywiście popieram pójście na konsultację, bo sama chciałabym wiedzieć na czym stoję; chodzi mi tylko o czas Buziaki
  17. ręce opadają; a potem, że: \"szok poporodowy\",\"pomroczność jasna\", \"szok powypadkowy\" i jeszcze proszę o łagodny wymiar kary; też dałam foty (duuuużo.....)
  18. no tak; zapomniałam dodać, że co drugi dzień daję mu kaszkę taką bardziej na gęsto jako deser; a poza tym straszne rzeczy napisałaś; aż mi ciarki przeszły po plecach;
  19. No torcik juz na pewno połknięty ;-) Dorotka trzymajcie się; wszystko będzie dobrze; napewno!! Justynka powodzenia (szczególnie w Poznaniu, bo to w końcu moje tereny :-P ) Agatka pomasujkaj nóżkę Brysia za mnie; ale mi go szkoda... papa
  20. ło matko; drugę zaczynam od HAHAHHAHA nudna jestem ;-(
  21. hahahahahahahahaha Goba teraz to się już tylko upewnisz, że świr jestem :-D ale kaszki na noc też jestem wrogiem (poza chodzikami, akumulatorowcami i co tam dalej....) sama wiesz ;-) a poważnie, to ja tylko raz w życiu zrobiłam Bubu kaszkę na noc i spał tak samo; a Oli śpi od 20 do 5.30 to co mi więcej trzeba do szczęścia? poza tym, przy jego wadze..... możemy temat pominąć :-P a jakbym miała robic, to wybitnie \"na oko\", zeby osiągnąć pożądaną konsystencję muszę wejść na pocztę i popodziwiać... aha! a Oli ma trądzik niemowlęcy; czy to u tych moich dzieci rodzinne?? pa
  22. aha! zapomnieliśmy o bukieciku (został w domu :-P) i buziolki od ciotki
  23. Dla Michałka ucałowanka i mnóstwo uścisków od braciszków ;-) zabawek furkę i zdrówka aż \"na górkę\" to wszystko przesyłają; Oliś i Bobutek
  24. powyższe wysłałam przed chwilą małż., uśmiał sie :-P isa22 tak Cie czytam.... a ja myślałam, że 22 w nicku to twój wiek ;-) a Ty już o zamierzchłej nauce piszesz.... jeśli o usypianie... nie wiem czyja to metoda, ale ja (bez lektury) po podnoszeniu Ola i odkładaniu go po chwili przechodziłam etap niepodnoszenia go tylko nachylania się samej w łóżeczku i przytulania się twarzą do niego (oczywiście nie wchodzi w rachubę przy najniższej pozycji materaca ;-P ) no i gratulacje dla półrocznych podlotków pa
  25. hej dorcia a co się dzieje, że tomografia? może czegoś wcześniej nie doczytałam? pzdr
×