Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lida74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lida74

  1. hej a w komornikach jest tylko jedna? bo jakoś mi się kojarzy, że i producent jakiś tam działa; jechałam do Wrocka bo mówiłam, że trochę taniej za używaną to może warto skoro taki IDEALNY (!!) a tu ZONK dzisiaj bioderka; ciekawe co stwierdzi; i najlepsze: jak Olowi poodpadały strupki z pępka to sterczała mu jeszcze niewyciągnięta nitka, którą usunęłam; jak zrobił sie juz ładny, czysty to okazało się, że ma pod skórą (w środku pępka) taką ciemną centkę; wkurzała mnie strasznie; a dzisiaj patrzę... znów coś sterczy; pensetą pociągnęłam, ale chyba zbyt nieśmiało; i jednak zostawiłam; niech obejrzy to ten lekarz przy okazji USG; bałam się, że mu coś spruję :-D :-D pozdr
  2. pigi jeszcze jedno; masować mi nie kazali ale pani od ćwiczeń mówiła żeby np. w nosidełku albo w łóżeczku mu troszkę blokować ten skręt, pieluszką albo czymś tam; znaczy się skręca w prawo to podkładac przy prawym poliku; zobaczyła to pani od masaży i mówi, że dziecko instynktownie przytula sie do rzeczy, które wyczuwa przy poliku, znaczy żeby przykładać na zasadzie kontry do lewego; zobaczyła to po tygodniu ta od ćwiczeń i znów, że źle podkładam; wyciągnęłam wogóle i powiedziałam KONIEC! albo niech uzgodnią wersje, albo niech sie skupią na swojej pracy :-P
  3. pigi myślałam, że źle zrozumiałaś, ale to ja bez sensu napisałam - buzią przed siebie(!)- a niby jak ma mieć buzię? :-D :-D Jasne, ze chodziło mi tak jak Ty piszesz tyłem do siebie :-) nie pisałam, że w poniedziałek byliśmy u pobrania krwi; nawet nie miałknął; trzeba skontrolować efekt hospitalizacji :-P a dzisiaj USG bioderek; no i rehabilitacja; a juz rano byłam z Bubu u osłuchania, bo nocny szczek ma jak pies sołtysa; ale tylko czerwone gardło a reszta o efekt alergii; ja wolę się przyglądać w dzień jak Olin chrapka; bo w nocy ostatnio jakaś nietomna jestem :-P papapapa
  4. żeby nie było... 360 km to juz licząc w dwie strony :-D a na marginesie to właściciele chyba mieli mały zasób słów, bo pani na moje uwagi dotyczące stanu wózka odpowiadała tylko, że to przecież wózek używany; a ja jej na to, że ok, ale istnieją różne określenia na stan zużycia wózka np.: bardzo dobry, dobry, a już u nich najbezpieczniej było pisać, że widać ślady NORMALNEGO (haha) użytkowania; no a określenie \"stan idealny\" to jednak do czegoś zobowiązuje!! jeszcze w temacie pierwszych słów; nie pamiętam czy pisałam, ale dawno już temu pierwsze słowo Ola jakie wypowiedział to było GIŃ i dodam, że nikogo oprócz mnie nie było w pobliżu ;-)
  5. czyżby groźba poskutkowała? :-P moniś ale zobacz jak masz wysprzątane ;-) hipcia gratuluję; a imię? no to wagowo podobne jak mój Olinek; tylko był ciut dłuższy, czyli większa chudzinka; Goba ale się zaangazowałaś w obowiązki domowe... ale wreszcie wróciłaś :-) my jutro drugi raz na bioderka; wczoraj popędziliśmy do Wrocławia kupic Olowi spacerówkę; była na allegro w stanie IDEALNYM! Co mnie natchnęło, żeby pojechać osobiście.... Chybabym tydzień ryczała gdybym normalną droga wpłaciła 1000 zł i czekała na towar! Masakra Straciliśmy 7 godzin ale sianko uratowane Więc chyba pojedziemy obejrzeć jakieś nowe w Poznaniu; podpowiedzcie mi gdzie sie wybrać; ja ponad 10 lat temu pracowałam w hurtowni wózków :-P ale od tego czasu to połowy sklepów juz pewnie nie ma; wiem o Pati i Max, bo z okien Polnej to sie naoglądałam, w King Crossie jest chyba Gluck i to byłoby na tyle mojej wiedzy; gdzie jeszcze uderzyć? poradźcie Pozdrowionka; trzymajcie się w ten huragan!
  6. Witam ZAMIESZCZAM OŚWIADCZENIE: do czasu aż szanowne koleżanki nie zaczną jak za dawnych czasów pisywać na tym topiku będe go bojkotować zamieszczając only łapkę! :-p Ostatni raz pozdrawiam serdecznie świeże mamy, przyszłe mamy i inne czytajace a nie pisujące; Pa
  7. hej dziewczyny nie wiem o co chodzi bo różne sa zakręty w życiu (taaa... łatwo mi teraz mówić) ale ja jestem najlepszym przykładem, że musi być w końcu lepiej; właśnie na kwietniówkach napisałam, że nadeszły dla mnie wreszcie stare, dobre czasy; cisza, spokój i zero problemów (nie wiadomo na jak długo ale zawsze) więc bądxćie dobrej myśli; byle dzień do przodu; niektóre problemy same sie rozwiążą; z niektórymi trzeba powalczyć; ale zazwyczaj da się!! Dorcia życzę powodzenia córci; wrócił znajomy mi temat; pociesz się, że usunięci eprzepukliny to drobny zabieg; blizny prawie nie widać w tydzień po zabiegu a po latach.... to szukać jej będzie trzeba; statystycznie rzecz biorąc zabieg jest w 100% bezpieczny; komplikacje to niewielki odsetek; a na tym topiku ja już ten promil wzięłam na siebie więc nie ma sie co martwić!! dla Was Marghi, Balbinka nie załamywać się reszta
  8. heloł olcia no jasne, ze pięknizna ten twój Adi :-) a w poniedziałek wraca po prawie miesiącu tatuś naszej rodzinki :-) jak sobie pomyślę ile się działo pod jego nieobecność, a on przyjedzie i zastanie sytuacje prawie taką jaka zostawił (no moze Olin tłustszy i bardziej kumaty ;-) ) i gdzie tu sprawiedliwość pigi przy karmieniu piersią to trudniej, ale jak mój P był ostatnio to po prostu zostawiłam go wieczorem z naszymi chłopakami i wyjechałam na ploty; i tak sie zlitowałam, bo wybyłam dopiero po położeniu Ola (a wtedy to nie było równoznaczne, że bedzie spał ;-) ) po pół godzinie miałam telefon od męża, że jeśli nie przyjadę to Bubu będzie siedział we wannie nie wiadomo jak długo ponieważ tatunio nie daje sobie rady; bo oli sie obudził i strasznie płacze; no ale sorki; miałam wychodne :-D jak wróciłam to usłyszałam, że teraz rozumie dlaczego ja nie mam na nic czasu i wogóle przeprasza, że kiedykolwiek tak pomyślał :-) A teraz to Wam powiem, że nastały stare dobre czasy; znów cisza, spokój, dużo wolnego... ale ile trzeba było przejść żeby zasłużyć :-P
  9. hej! motka masz moje głosy! myslisz, że to naprawione wędzidełko mu pomogło przy tym MAMO?? ;-)
  10. hej my na drugie nazwisko mamy Susły ;-) więc i Oli od kiedy juz stan zdrowia mu pozwala śpi nockę od 20 do 5.30 a w dzień też często gęsto; za to gdy nie chrapie to jest intensywnie eksploatowany ;-) a ja z prośbą; znacie opinie a może posiadacie własne doświadczenie na temat: http://www.allegro.pl/item405343243_tylko_u_nas_quinny_buzz_wersja_top_line_gratisy_.html się zastanawiam.... denim ja się szykowałam na to zaćmienie; mia wizyte u neonatologa na 11; przeczekaliśmy w szpitalu do 13 zanim nas przyjęła, zatem zaćmienie to miałam własne (w oczach) u nas do teraz powietrze gęste; narka 1967-........Luka......05.04.......2600/2460....16tydz ...6400...51cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....13tyd z ...6220... 54... ? alex81........Oskar.....17.03......3930.........9tydz... ..6000....58cm/63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....7tyd..... 5160...60cm/67cm no wiec mama.......11.04....3029/3235....14tydz..6540....56cm...65cm isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z.... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080...16tydz.... .6560.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...15tyg..... 6000.....53/65cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450....15tydz..... 6750....51cm..68/74 marysia78...Kubuś.....16.04......4640/4450...5tydz....72 00.....59/69 Brzuchata...Adaś......01.04......2900/2730...12tydz..585 0...52cm/62cm denim........ Tosia......06.04.....3510/3200...14tydz..6700..56 cm/62cm Liliankas.....Laura.....15-04.....3240/3060...13 tydz. .6230..53cm/63cm ali-cja........alicja......11.03....3200/2800...12tydz.. ..4900....56cm/? minimisia......Wiktoria....3870/3590.....6tydz....5600.. ..62cm Ola31....Antoś......4100/3850........7 tydz. .......5090.....68cm Polina80...Michał...4000/3760....6tydz...........4725... ....? Suzanke...Vincent...3890/3770...7tydz....5350....56
  11. Moniś trzymaj nas jeszcze troche w niepewności jak Goba :-) my na bioderka w przyszłą środę (druga kontrola); przedwczoraj szczepienie (bez temperatury i płaczu się nie obyło) dzisiaj wybrałam się z Trutniami na cały dzień na wieś; Bubu poszedł na pola oglądać pracujące kombajny (dodam, że od tygodnia pokasłuje nocami) jak wrócił miał chrypę jakby zapalenie krtani towarzyszyło mu od tygodnia!! no i teraz kaszląca noc :-( o matko! jednak MAM ALEGIKA !!!!!! :-O
  12. ojej! jak fajnie! bo do Poznania mam tak blisko; szkoda tylko, ze tak mało kobitek z tej okolicy :-( ale oczywiście bardzo chętnie spotkam się wreszcie z wiecznie uśmiechniętą papusią Madusi i Sarą; kto jeszcze?? Agatha chętnie bym popędziła ale tak daaaaaleko mieszkacie olinek po szpitalu też daje mi rekompensatę za przeżycia; jest taki kochany; wreszcie sie czuje jakby dosłali do niego instrukcje obsługi!! ;-) wiem co jest grane i jak temu ew.zaradzić; Sara mam nadzieję, że w tym terminie nie będzie znów takich zawirowań pogodowych jak podczas twojej wizyty w stolicy wielkopolski wówczas gdy byłam w szpitalu :-) a poza tym... wiem, wiem z tą temperaturą... ale czekałam od południa i patrzyłam jak Oliś sie męczy; a w nocy miał już majaki i się rzucał to mi się serce kroiło; a przecież statystyki dowodzą, ze wiele nieprawidłowości dotyczących postępowań z dziećmi wynika z MIŁOŚCI! spuszczam uszy po sobie i pędzę chrapać! Pa, pa Pozdrówki dla wszystkich
  13. Liliankas może Ci sie podobac ta teoria, bo faktycznie i dla mnie ma sens; pigi a w czym problem z tym wychowawczym? to chyba normalne, bo jak sie weźmie urlop wychowawczy to zrobią sie duże zaległości z wypoczynkowym; ja robie tak samo i nie ma problema... no chyba, ze to nie wina przepisów tylko jedynie szefowej ;-)
  14. aha! jeszcze w sprawie wprowadzania stałych pokarmów.... zastanawiam się o co chodzi z tą zmianą schematów żywieniowych... dotychczas było, ze przy karmieniu piersią później, teraz mówi się żeby wcześniej; czy to przypadkiem koncerny nie płacą za badania, na podstawie których tworza sie zalecenia wcześniejszego stosowania pokarmów stałych? Ktoś wtedy na tym korzysta....
  15. motka a czy ja powiedziałam, że w bikini wystąpiłam na basenie?? wciągnęłam na siebie kondom coby brzuch trzymał ;-P a poważnie, to laska z którą tam sie wybrałam w lustrze patrzy na nas obie i mówi: no! ty 3 miesiące po porodzie; a ja w życiu takiej talii nie bede miała! a ja jej na to, ze ma wybrać co woli: wcięta talię czy długie smukłe nogi? ;-) no; i wybrała swoje nogi hehe a pisałam, że nam chirurg odradzał robienie wędzidełka w warunkach przychodni? to po tym jak wyciął numer; bo skoro nie wiadomo dlaczego przestał oddychać to trzeba chuchać i dmuchać przy takich inwazyjnych działaniach; on chce się podjąć w znieczuleniu miejscowym ale w szpitalu w razie czego; normalnie załamujecie mnie; bo czy ja juz doniosłam, ze waga przed szczepieniem u mojego 2 i pół kilogramowego pisklaka pokazała 6850!!!!!!??????? Pozdrawiam wszystkie nie ozieble ale chłodno :-)
  16. hejka właśnie wróciłam z basenu; normalnie dzicz! jak ja się ograniczyłam wyjściowo przez to macierzyństwo :-P Super sie czuję!! mogłam tego dokonać, bo po szpitalu zaczynam juz trochę ufać Olinowi (znaczy, że jak go położę po kąpanku to do 3 lub nawet dłużej jest spokój)
  17. hejka Oli bardziej tak lamentuje jak nikogo nie ma w pobliżu, a potem banan jak ktos podejdzie :-) no i jeszcze te zapędy bulimika! kładzie te swoje paluszki głębooooko aż do pierwszych \"wiuków\" (ale to słowo wygląda jak się napisze :-P ) a poza tym temperatury juz nie ma ale wyłączając dwa karmienia to śpi od wczoraj 20! mam nadzieję, że sen mu pomoże pigi niestety losowi często trzeba pomóc; a poza tym to wiadomo; faceci to są chyba już z Plutona a nie Marsa!! a zakupy to chyba najlepiej robić w dużych centrach, bo najgorsze są nie same niskie temperatury ale skoki jak co chwilę wchodzi się w klime i wychodzi na dwór itd.... powodzenia dla wszystkich najbliższych \"szczepienników\"
  18. Właśnie siedzę i czekam; większość popołudnia przepłakał (od czego po operacji już szybko odwykliśmy); miał skromne 37,8 i zbiłam mu okładami ale teraz mierzyłam i ponad 38 i jęczał przez sen wiec dałam mu czopek; i czekam co dalej
  19. A u Ola jednak temperaturka powróciła; rzucał sie przez sen; dałam mu czopek; niech ma... Kurde, a człowiek jeszcze płaci za te szczepienia!! ;-) zatem Isa powodzenia jutro!
  20. sonaola86 przykro mi bardzo; ale cóż można więcej powiedzieć... poza tym, że tutaj na pewno znajdziesz zrozumienie i nadzieję widząc jak w tym gronie przybywa szczęśliwych mamuś; do każdej po kolei uśmiechnie się kiedyś to ogromne "maleńkie" szczęście. pozdrawiam wszystkie informując, że my dzisiaj poszczepienni z Olinkiem; P.S. Jeśli Marghi znajdzie czas pomiedzy oddawaniem się swoim ulubionym czynnościom (wiadomo jakim :-) ) to informuje, że nadal czekam na focinkę Kubulinka!
  21. Hej agooosia a jakie ma najwyższe temperatury jak mój starszy miał trzydniówke to 40 potrafiło byc znienacka i w południe; a potem wysypka... oczywiście czekał nas któryśtam dłuuugi weekend więc lekarka na zapas zapisała antybiotyk; a wysypka w TRZYDNIÓWCE mojego najukochańszego starszego synusia wystąpiła po dniach czterech!! ile ja sie z sobą nie naszarpałam w myślach: dać czy nie dać antybiotyku; ale byłam dzielna i obyło się bez; a poza tym jakbym o sobie czytała; tyle, że ja starszego upchnęłam dziś do sąsiadów coby go do przychodni nie brać; poza tym równiez brak pieluch i chusteczek ale ja zahaczyłam o Tesco ;-) Oli po szczepieniu; odbyło się prawie bezboleśnie; ale juz ok. 16 miał 37,8 o dziwo obmywanie chłodną pieluszką (tzn. wodą ;-) ) pomogło; teraz śpi; ale chyba zacznę wierzyć w gadanie, ze jak dzidzia ma łapki opuszczone to coś ja męczy, bo Olin do operacji miał opuszczone (nawet jak spał na brzuchu to na Małysza) :-P ; po powrocie sypiał jak aniołek z łapeczkami ku górze; a dziś mu znów piórka opadły.... :-( i kto mnie przekona że to zabobon????? Pzdr
  22. Siedzę na poczcie i oglądam; i komentuję od razu Iwona: impra suto zastawiona; nie dziwota, że mała taka happy Motka: na tym zdjęciu w fotelu to mu tylko pilota do telewizora brakuje - taki gość! :-) TPM Marcysia jaka uśmiechnięta papulka! to ja CC dzięki wielkie za pamięć; tak dawno nie wchodziłam na pocztę, dopiero dziś przeczytałam Brzuchata nawet nie komentuję :-D :-D :-D on jest powalający.... rewela "czapa"; a mój łysolek??? Staś taki Smuklak :-) Wszystkie dzieciaczki są rewelacyjne a każdy taki inny; w sumie nic mądrego nie napisałam, ale fajnie sie je ogląda Papappapa
  23. Ojejku; ale to zabrzmiało; miałam na mysli, że niedługo znw nastaną tłustsze czasy dla Balbinki :-) :-) :-)
  24. Aniu tak to jest; raz na wozie a raz pod; a przy okazji przyłączam się do życzonek Pzdr
  25. Dobry wieczór Dzięki za wszystkie buziaki; my dzisiaj przesiedzieliśmy całe popołudnie na ogrodzie pod drzewami; i prawie 2 godziny miałam małego \"na sobie\" na huśtawce i tak sie bujaliśmy.... a on tak szyję wyciągał i tymi ślepkami ten świat tak z zaciekawieniem oglądał..... kurczę, mam nadzieję, że to bujanie mu nie wejdzie w nawyk ;-) isa, oj, nawyłam się; na szczęście wtedy jak byliśmy tylko sami w pokoju na stanie; ale powiem Ci, że jak mój starszy zaraz po urodzeniu trafił na IOM to byłam długo dzielna; do czasu jak ostatniego (ósmego) dnia zobaczyłam go z wenflonem.... w głowie ;-) tez się poryczałam; a najbardziej z wściekłości na siebie, że to ostatni dzień a ja go nie upilnowałam; i takie mu kuku zrobiły (bo tam łatwo sie wkłuć); i za Boga nie pozwoliłam im go potem samym zdjąć! siedziałm z oliwką i dziubałam włosek po włosku; one zrobiłyby depilację w mgnieniu oka :-D
×