Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lida74

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lida74

  1. pigi no więc.... teraz znaleźć najbliższą bądź najlepszą poradnię neonatologiczną; a może słyszałaś o jakimś godnym polecenia, to wal jak w dym ;-) oby on rozwiał twoje wszelkie wątpliwości; a przed rehabilitacją naprawdę sie nie broń; wiem, że są ludzie, którzy na wiadomość, że dziecko uczęszcza na takie zajęcia to patrzą \"krzywym\" wzrokiem; a ja miałam dzień z młodym na ręce... o dziwo teraz śpi... kurczę przykleiłam mu dzisiaj znów plasterek na pępek; co prawda chirurg mówił, żeby tego nie robić bo to bez sensu, ale wychodzi mu coraz bardziej i już nawet słychać go przy chowaniu tak jak pachwinową; brrr... więc wole zalepiać do tego czasu alex ładny wózeczek; myślę, że lekarka ma rację; gorzej gdyby to była zima, ale teraz latem to chyba nie ma znaczenia czy głęboki czy taki a na nóżce Olka po szczepieniu zrobiło się zgrubienie; trzeba okład i rozmasować... nie ma lekko :-) Dobrej nocki
  2. 1967-........Luka.......05.04.......2600/2460......8tydz... ...4500....5 1cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....7tydz ...4900... 54... ? alex81........Oskar.....17.03.......3930.........9tydz.. ...6000......58cm/ 63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....5tyd..... .4440......60 cm... ? no wiec mama.........11.04....3029/3235....7tydz..5320....56cm....?c m isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z..... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080....9tydz.... ..5420.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...5tyg...... ..4150......53/ 59cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450.....7tydz..... .4600.....5 1cm..? marysia78...Kubuś......16.04......4640/4450...5tydz..... .6300.....5 9/63 Brzuchata...Adaś.......01.04......2900/2730...8 tydz..5000...52cm/62cm denim........ Tosia......06.04......3510/3200.....8tydz......5380.....56 cm/60 cm Liliankas.....Laura.....15-04.......3240/3060.....7tydz. ......5120.....53 cm/60 cm ali-cja........alicja......11.03.......3200/2800.....12t ydz....4900......56cm/?
  3. witam a ja zapomniałam donieść, że szczepienie odhaczyliśmy we wtorek(6w1); nie było komplikacji poszczepiennych, ale Oli tak krzyczał w trakcie, że pielęgniarki zażartowały, że tych darmowych to by \"nie przeżyl\"; ciekawe od czego to zależy; inna tolerancja na ból? bo pamiętam, że starszy nawet sie nie zorientował przy takim pierwszym szczepieniu; pigi sorki ale nie kumnęłam; skierowanie na USG czy rehabilitację? my lecimy jutro na 11.20 - przezciemiączkowe i ogólne brzusia; TPM życzę cierpliwości; ja mam podobnie, ale pomagał mi w tym tygodniu mąż, który przyjechał na kilka dni i moja mama; wierze że Ci ciężko. Pzdr
  4. bry dzień a my minimisia na szczepieniach byliśmy we wtorek; moje \"słoniątko\" ważyło 4600; tzn, że przybiera ponad 1kg na miesiąc !!!! zacznę się tym martwic później jeśli tempo utrzyma ;-) na razie cieszę się, bo do operacji to każdy gram ciałka jak znalazł; moniś goba bądź dzielna... Pa
  5. ja tam wielką kibicką nie jestem ale jak dziś usłyszałam o tym w radiu (w poczekalni u dentysty !) to mi łezki poleciały; mamy punkt odniesienia, bo kurczę, mamy takie właśnie dzidziuchy jak jej Lilianka; jak sobie pomyślę o moim Olku to... brr... Narka
  6. witam na początek wyjaśniam w temacie wędzidełka (z opinii trójki lekarzy w tym laryngologa): faktycznie nie należy specjalnie się martwić i spieszyć w tek kwestii; w niektórych szpitalach na oddziale noworodkowym robią ten zabieg "z urzędu"; rach-ciach i po sprawie (np. u nas na prowincji) ja niestety albo i stety rodziłam w odleglejszej klinice a tam myślę, że nie mają czasu na "pierdoły" :-) ale do rzeczy... problem pojawia sie w momencie kształtowania mowy i wyrastania zębów; dziecko może ale wcale nie musi seplenić; ale podobno gdy język jest mocno wcięty (tak jak u nas) to wada zgryzu pojawi sie na bank; a dużo trudniej wytłumaczyć takiemu np. 3-latkowi co pani doktor będzie robiła mu nożyczkami w buzi niz niemowlakowi; i to cały problem; ja też miałam u siebie taki feler i rozeszło sie po kościach ;-) pigi juz Ci mówię... nie chodziło przypadkiem o usg przezciemiączkowe? my idziemy w piątek na takie; z moim starszym synem wynikła sprawa, że miał jedna półkule większą a druga mniejszą; i tez martwiłam sie srodze; juz się bałam, że prawa i lewa strona ciałka bedzie sie nierównomiernie rozwijać; i co? i nic!! miał tylko nieznaczne napięcia; a na marginesie chodziłam z nadgorliwości przez okrągły roczek na masaże i ćwiczenia z synusiem; polecam bo to super sprawa więc pigi nie martw się bo jeśli to prawie, że profilaktyka to bedzie jej się samej na pewno podobało; prawie jak w SPA ;-) no ale przyznam Ci rację; te ich sprawdzania naprawdę wyglądaja makabrycznie; brrr...
  7. no a u nas: dzieci prawie śpia; mąż na "lotach".... właśnie mi pada bateria w odkurzaczu, bo Olinkowi zafundowałam terapię szumową do snu.... ale chyba juz odpłynął, więc będzie czas naładować w razie "W" my szczepiliśmy się wczoraj (bez komplikacji poszczepiennych na szczęście); meggi a u nas nic nie mówili, że brak Infanrixa... no ale nie pytałaś o wielkopolskę :-)
  8. gawit ja tam wielką kibicką nie jestem ale jak dziś usłyszałam o tym w radiu (w poczekalni u dentysty !) to mi łezki poleciały; mam punkt odniesienia, bo kurczę, ona urodziła tydzień przede mną; jak sobie pomyślę o moim Olku to... brr... nie wymieniam ale i tak z należytym szacunkiem i sympatią pozdrawiam Was wszystkie no a juz PANIE Z "BLISKIM" TERMINEM ;-) to przede wszystkim Pa
  9. Hejka dzieci prawie śpia; mąż na lotach.... właśnie mi pada bateria w odkurzaczu, bo Olinkowi zafundowałam terapię szumową do snu.... ale chyba juz odpłynął, więc będzie czas naładować w razie \"W\" i kolejny dzień upałów za nami..... jak go zniosłyście w wielkiej aglomeracji? bo my tylko przemykamy między ogrodem a działką teściów Pzdr
  10. heloł jestem; Oli mnie rozpieszcza; zasnął o 20 a teraz czekam jak głupia jaka, żeby dać mu flaszencję i iść spać; kolki chyba powoli puszczają :-) motka brzuchata my mamy termin wędzidełka na sierpień; przed przepukliną nie chcieli fundować mu dodatkowego stresu; podzielcie sie przeżyciami z zabiegu bo nie wiem co nas czeka; nie wiem jak u was jest mocno, ale mój Olinek ma literkę M zamiast czubka języka brzuchata - właśnie doczytałam relację; no to jestem spokojniejsza;dzięki jutro a w zasadzie dziś pędzimy na szczepienia narka pozdrawiam wszystkie P.S. jeszcze śpi.... i to po Bebiko :-)
  11. hejka! no proszę! dwa dni mnie nie ma a tu same dobre wieści :-) nie rozpisuje się, bo mój mąż powrócił na kilka dni więc jestem bardzo pochłonięta "pielęgnowaniem rodzinnego gniazdka" ;-) a u nas troche lepiej, troche gorzej; Olek sypia lepiej i kolki jakby przestały dokuczć a Bubu ma znów katar , o zgrozo!!! Gratuluję oli i kasztanowej i powodzenia madusi i balbince i pozdrawiam wszystkie pa
  12. agula teraz widzę, że termin masz w dniu urodzin mojego starszego.... :-) no to juz Ci mówię, że moze być niezłe ziółko z tej twojej Wiktorki ;-)
  13. dzieki denim; bo ja doprawdy bez mapy w tym temacie; mój mały kicha; oczka co prawda o.k. tylko ten zapchany nos (i to nocą!); ale spróbuję tego mycia buźki i wieczornej pory; zobaczymy co z tego wyniknie; trafiłaś w dychę z tym Poznaniem (no chyba, że czytujesz inny topik który Cię nakierował ;-) ) na Sporną jeździłam ze starszym do okulisty (kontrole z powodu podawania antybiotyków na IOM-ie zaraz po urodzeniu); no to i zmłodszym może pojeżdżę... :-( a operację będzie miał na Szpitalnej - skoro znajome Ci te tereny :-) pigi na litość bo..... nie licz zużytych pampersów; tylko człowiek sie niepotrzebnie wkurza ;-) ja przestałam po trzeciej paczce a poza tym nie na darmo mówi sie, że dziecko to niestety inwestycja bezzwrotna :-) :-) :-) olcia odezwę się na pewno, ale pisałam Ci, że oczekuje powrotu małżonka :-) no a wtedy to dopiero młyn sie zacznie... obym miała czas chociaż czytywać na bieżąco Pzdr
  14. gawit buziaki dla Ciebie pamietaj, mówi sie, ze nie ma tego zlego..... kasztanowa.... martwie sie dobranoc
  15. olcia sam chirurg mówł nam, ze dobrze to zrobic im pózniej sie da; ale jak go obejrzal to od razu zmienił zdanie i mamy juz niestety termin na lipiec; a ja boje sie, ze to moze byc jeszcze wczesniej, bo powieksza sie w dosc sporym tempie; oby nie uwięzła....
  16. zapomniaam sie pochwalić! mój prezent urodzinowy dla Bubu: http://www.allegro.pl/item366757740_rower_jezdzik_do_nauki_jazdy_drewno_nowy.html dziś odebrałam na poczcie Pozdrawiam dziewczyny
  17. hejka bujam się na huśtawce i wystukuję rytm na klawiaturze ;-) ale cudnie (tylko mi czasem kursor ginie w słońcu) :-D Balbinka ale to oczko paskuda! Marghi szczerze mówiąc ja juz sceptycznie podchodzę do wszelkich specyfików; myślałam, że INFACOL jest rewelacyjny, bo Bori po nim nie miał żadnych kolek, a u Olka nie działa nic; a w sprawie opalania: mój gin mówił, że opalanie nie szkodzi dziecku w brzuchu; chodzi głównie o problem natury estetycznej; nie powtórzę jego słów, ale którys z hormonów powoduje przebarwienia na skórze i są to zmiany w zasadzie nieodwracalne (podobnie jest z niektórymi tabletkami anty); więc wybór należy do Cię kochana madusia powodzenia z malutkim śweżakiem; obyście mieli dobry kontakt a ja też się pochwalę: zamówiłam Bubu na urodzinki i dzisiaj odebrałam paczkę: http://www.allegro.pl/item366757740_rower_jezdzik_do_nauki_jazdy_drewno_nowy.html dobrze, że mężus wraca w niedzielę, to mu skręci narka pozdrówki
  18. witam przyznaję bez bicia- jestem uzależniona; zabrałam laptopika na ogród; ale to naprawdę jedyny czas kiedy moge poczytaći popisać nawet nie piszę kiedy i jak Oli spał i zasypiał, bo to już się robi smętne ;-) jedyna nadzieja w świeżym powietrzu dziś zapisałam małego na zabieg do laryngologa: 06.08. na podcięcie wędzidełka a poza tym bujam sie na ogrodzie; nogą poruszam wózkiem, bo mały broń bóg nie może stać w miejscu (zgroza), a starszy roznosi co sie da, bo dziś jestem zbyt leniwa, żeby za nim ganiać i strofować a w niedzielę wraca mój mężuś; i wyprawię urodzinki: zaległe z maja dla męża i przyspieszone dla Bubu; na torcie będą trzy trójki ;-) 333 narka
  19. witam przyznaję bez bicia- jestem uzależniona; zabrałam laptopika na ogród; ale to naprawdę jedyny czas kiedy moge poczytaći popisać nawet nie piszę kiedy i jak Oli spał i zasypiał, bo to już się robi smętne ;-) jedyna nadzieja w świeżym powietrzu TPM ja też padam na pyszczek, zeby mojego starszego nie zaniedbywać; no a mały też uwielbia kangurowanie; denim oświeć mnie w sprawie alergii; w czerwcu mam termin ze starszym bo zaczęli coś podejrzewać, a maleńki już zaliczył w swoim krótkim życiu dwa katary + zap. oskrzeli o czym juz pisałam; teraz laryngolog też przychyliła się u niego do opcji alergicznej :-( a ja bez mapy; teraz mały co noc ma ataki i dusi go zapchany nosek; olcia)) ale z Ciebie szczęściara; my mamy i wodniaki i przepuklinę :-( dziś zapisałam małego na zabieg do laryngologa: 06.08. na podcięcie wędzidełka isa ja zdobyłam mocz po 10 minutach i nie zmarnowałam żadnego woreczka :-D ale może u chłopców prościej a poza tym: nadal w Pampersach \"1\" i buziak jak papier ścierny ;-) narka
  20. pigi nie mówię, że masz tak zrobić ale napiszę co ja zrobiłam: wydębiłam skierowanie od rodzinnego pediatry do poradni neonatologicznej i tam jesteśmy pod opieką superspecjalisty (też państwowo) i on kontroluje Olka i ew. kieruje do innych; komu jak komu ale mnie tłumaczyc nie musisz co znaczy latanie po lekarzach no i nerwy o zdrowie; narka; dzisiaj też mam nadzieje na spokojną nockę czego i innym paniom życzę :-)
  21. igi nie denerwuj się; w tym wieku u wiszości dzieciaczków mozna zaobserwować \"wygięcie\"; masz dwa wyjścia: albo iść do specjalisty, który rozwieje wątpliwości albo przeczekać; i myślę, że na pewno sprawa się sama rozwieje; nie martw się! a ja usłyszałam u laryngologa, że na jej oko to rośnie mały ALERGIK!
  22. Błogie NICNIEROBIENIE!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeden śpi a drugi z babcia na spacerze..................
  23. udało się!! zdecydowałam, ze luminal podam ale nie \"z urzędu\" tylko jak będzie zaczynać się jazda; iiiiiii....juz chciałam w nocy pogotowie zaliczyć ;-) bo: bo oli od 20 obudził się o 24 walnął flaszkę i po odbiciu bez miałknięcia położył się i zasnął; o piątej powtórzył wyczyn;nie usłyszałam go do 8; do teraz jestem w szoku; dziewczyny: czy kolki pojawiają sie i znikają, czy jak znikną to na wieki?????????? więc widzisz 1967, że problem albo zniknął albo sie przesunął w czasie z tymi czopkami :-) isa przepuklina pachwinowa to niezarośnięty kanał którędy schodzą jądra do moszny (przynajmniej u chłopców ;-) ) no i faktycznie częściej to dotyczy tej właśnie płci; przyczynia się do tego m.in. niedojrzałość jelit; no a kolki (a konkretnie krzyk towarzyszący)które powodowane są także ta niedojrzałością przyczyniły sie do szybszego ujawnienia sie problemu; tyle wiem ja... Enfamil jest ponoć najbardziej zblizony formułą do mleka matki; Oli pił Enfamil Premium i było OK, ale przy tym dla wcześniaków na przyrost masy miał straszne zaparcia; Pigi takie skrzywienia to prędzej napięcie mięśniowe niż problem z kręgosłupem; ale u większości dzieci samo przechodzi i nie ma powodu do zmartwień; jeśli się utrzymuje to pediatra podejmuje decyzję a jeśli mu się nie ufa to można iść do neurologa; on zadecyduje czy konieczna rehabilitacja; agoosia: na gorączkę poszczepienną połówka pyralginy w czopku (o ile powyżej 38); wcześniej może byc zwykły syropek a dziś lecimy do laryngologa, bo: tydzień (a czasem dzień) bez lekarza to dzień stracony!! ;-P Pzdr
  24. witam ja wczoraj nie miałm nawet czasu poczytac a co dopiero napisac ;-) ale po kolei: Oli ma wyniki rewelacyjne; bałam się anemii ale na razie wszystko ok, chociaz moze jeszcze do 5-go m-ca sie pojawic; katar znikł, osłuchowo czysty, więc tez będziemy się szykowac do szczepień; a poza tym: walczymy z kolkami; dla mnie to pierwszyzna, bo Bubu był bezkolkowy ;-); no i lekarka dała z powodu tej przepukliny Luminal na noc; wczoraj dałam; ale dzis waham sie czy tez dac; myslalam, ze to go wyciszy i wpłynie na te bolesci, a on skrecał sie jak zwykle tylko płakać nie mógł; niby cel dla przepukliny osiagniety, ale jak zasnelam to mnie nawt nie mógł płaczem obudzic, zeby mu ulzyc; dobrze ze sie sama przebudziłam; i tak... mam dylemat; wczoraj jedyne co mnie pocieszyło, to zyczonka od starszego synusia; rozbrajające :-) no i dał mi dwie bombonierki! na diecie jak znalazł ;-D a na marginesie po diecie norweskiej: 6kg mniej!! ciagne to dalej...
  25. hej jestem nie bardzo mam czas pisać, bo nawet nie mam czasu czytac ;-) walcymy z kolkami; katastrofa! narka
×