do2do

dupowato leń za leniem mnie dopada :o ta pogoda i wiatrzysko doprowadza mnie do szału .razem z chłopem postanowilismy że na naszej pieknie odnowionej żółtej scianie zawisną ramy ze zdjeciami więc wertuję od 2 godz. płyty z fotkami i co otwieram kolejna to załamana coraz bardziej jestem :o jak mi ta dupa błyskawicznie rosnie :( doła dostałam jeszcze wiekszego :( :o :( nim miałam :( a tu kuźwa juz wiosna i lato tuż , tuż i znów w kostjum trzeba sie bedzie wbic i cielsko w gaciach poupychać i fałdy na swiatło dzienne wywalic mam nadzieję że morze sie nie cofnie jak mnie zobaczy :o ok uciekam was poczytac bo mam chwile bo panowie na zakupach są a jak wrócą to mi znów laptopy okupią :o ale od PONIEDZIALKU JESTEM :D KICIA- co z MAFINKĄ odezwała się jakos ???bo do mnie nie :( BUZIAKI dla WSZYSTKICH

Kochane ja mam chłopa do 15.03 w domci bo ma urlop więc nie mam jak do kompa się dopychac :(:(:(:(:( bo moi panowie laptopy okupują bo graja w jakas gr a młody ma rekolekcje więc o 11 już w domu :O i tak mamusia nie ma jak się dopchac wrrrrrrrrrrrr ALE AJLOWIU WAS WSZYSTKIE

trzymam kciukasy i wszystko możliwe za naszych 6 klasistów Ja kawką dziele bo mam przerwe w układaniu :o rany aż się nie spodziewałm że tyle rzeczy mi sie uzbierało :o

MAJKA- juz na fb wrzuciłam :D a mnie mąż katował Tym :D http://www.youtube.com/watch?v=W_Aw4c5IvOk

TIJA- bo ja to UWIELBIAM jak bym środki miała większe to tak co tydzień mogła bym remontować :D i tule cię smutasku mocno MAJKA- bomba już wysłałam mojemu hihi:D boska nuta :D Ok zmykam do szorowania okien :)

Witam kruszynki moje :D Ja juz po malowaniu i szafowaniu :o dzisiaj zostało mi sprzątanie :D układanie :) sniadanko zliczone tylko jogurcik bo nie mam czasu i na obiadek krem z marcheweczki dzisiaj gotuję :) MAJAKA KICIA TIJA MAFINKA DZIADEK CUDNIETAK ABS MYSZKA MYCHA LOLA EMMA KASIUNIA i dla reszty

Kochane ja dzisiaj mam rewolucje w domu rmontowo szafowe i imieninki taty a wczoraj miałam imprezkę u koleznaki więc mam kaca giganta ......ale za to mało jem :p KOCIA, MAJKA,DZIADEK,CUDNIETAK, SERUM, ABS,MYCHA, MYSZKA, MAFINKA, TIJA,LOLA I WSZYSTKIE

MYSZKA- gratuluje!!!!!!!!!kochana :):D CUDNIETAK- czekam na relację z dreptania :) ja na razie przy siłce zostaje :) ale już czuję te jutrzejsze zakwasiory :O a co do kijaszków to ponoć trzeba je jakoś odpowiednio stawiać coś tak słyszałam ale nie wiem czy to prawda:O SERUM- witam :)

Hej kochane:D ja się witam i sie chwalę żem się zmobilizowała i na basen zapisał i na siłkę :D więc ruszać się w końcu zmuszona będę :D bo w domu do ćwiczeń mobiliżacji było brak :( lece na basenik klikne po powrocie wysyłam słoneczko tam gdzie go brak

Dziewczyny ja zdycham dalej :o dzisiaj nospa to mój najlepszy kumpel co do jedzenia to dzisiaj nie mam siły jeść:)więc to pocieszające :) MAJKA- u mnie tez wieje jak cholera i zimnooooooooo:o co do ducana to ja się czułam strasznie włosy mi nie wyłaziły ale strasznie suche się robiły:o więc dietke zmieniłam jak pisałam jem 4-5 małych posiłków owoce staram się do 12 .00 tylko ( bo cukier) i ostatni posiłek o 18.00 i jakoś 4 dzień daję radę :) więc może się uda tym razem :D pilnuje tylkko by przynajmiej raz dziennie zjeśc ciepły posiłek i jak miecho albo rybka to z sałatą lub warzywkami :) ziemniaki odstawiłam , jak makaron to z warzywami i razowy, ryz jem ale tylko dziki i tez z warzywami i np. kawłaeczkiem fety i czarnych oliwek .w sumie to można powiedzieć że to prawie nie łączenia :) może tak spróbuj :D CUDNIETAK- zdrówka życzę,a co do pytania o dreptanie z kijaszkami to przyznam się że myślałam o tym ale kołomnie to głównie starsi ludzie chodza są dla nich kluby itd. KICIA- halo? MAFINKA- jak twoja dietka i co u Olci ?? MYSZKA ABS DZIADEK TIJA

Hej :) Mnie dzisiaj łep i brzuch napierdziela bo @ nawiedziła więc dętka jestem ale dieta zachowanma:) DZIADEK- ja jogurt robie sama :) więc możesz byc spokojna o mnie hihi LOLA- no witaj kochana BUZIAKI dla wszystkich klikne potem bo tak mnie napierdziela że na pisaniu się skupic nie mogę :o

I ja się witam i na sniadnko zmykam bo juz za raz 9.00 :) dzisiaj pomarańcza i jogurt z musli :)

Witam nocną pora :D Ja mam dopiero teraz czas...bo dzisiaj się za tarasik wzięłam a tam sajgon po zimie :o liście nie liście a i moja psina nie najedzona bestyja postanowiła wróblą chlebek wyjadac normalnie wariatka :) o tyle dobrze że juz się wróble jej nie boją nawet hihih:D no i pitrasiłam dzisiaj bo jutro od 9 gazu nie mam do czwartku do 16 bo coś tam mają robić .I lekarza dzisiaj zaliczyłam i co najważniejsze PO RAZ ENTY DIETKĘ ZACZĘŁAM :D jak wiosna to wiosna nie wiem jak u was ale u mnie słoneczko dzisiaj było i ciepełko przez cały dzień :)co do picia przy dietce to ja miedzy posiłkami staram się dwie ogromniaste filizany wypić ( 1,5 litra) no i o stałych porach jem :) dzisiaj 2 dzień ale głodu specjalnie nie czułam sikałam to na potegę :)Ja jeszcze wyczytałam że dobrze przed każdą dietka 3 dni głodówy sobie zrobić by się żołądek zacisnął :O Moje dzisiejsze jedzonko to - śniadanie o 9.00 przespałam więc nie jadłam bo mam taka zasadę że jak przegapie jakis posiłek to nie jem , albo jak chce batona to jest zjedzony zamiast posiłku choć na słodycze wybrałam sobie niedziele że jako ten jeden dzień kiedy coś słodziutkiego mogę pochłonąć :D 11.30 - jeden mały jogurt naturalny i 2 łyżeczki płatków żytnich ( musli) i 1 morela suszona ,14.30 200ml barszczu ukraińskiego zabarwionego 1/2 łyzeczki jogurtu ( bez ziemniaków) z swierzym koperkiem,16.30 dzwonek łososia z grila w ziołach prowansalskich ,i sałata lodowa z 1/2 papryki i 2 pomidorkami koktajlowymi i skropiona balsamiko,18.00 - 1 mango :) miedzy tym dwie moje filizany albo wody z cytryna , albo herbaty zielonej z pomarańczą albo czerwonej. wiem że owoce powinno się jeśc do 12.00 ale młody chciał więc jak mu obierałam to jogurt tez na mango zamieniłam bo się nie potrafiłam oprzeć ;) KICIA- ja mam firefoxa i jestem zadowolona :)opery nie miałam to nie wiem :o ABS- zdrówka ogrom DZIADEk- no ja się nie dziwię że ty z młotkiem szalejesz :D w końcu chłopaka pod serduchem nosisz hii:D

MAJKA -współczuję i ja :O i sle buziak na poprawę humorku A ja dzisiaj miałam lenia o 18.00 zjadłam jogurcik naturalny bo od dzisiaj znów poraz juz enty dietka a mój mężuś wyskoczył do sklepu po picie i przytachał 1kg krewetek królewskich i jak ja mam się odchudzac co ....:)

DZIADEK to ja kawkę chwytam i po niej na zakupy mykam :) WSTAWAĆ KOBITKI!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

CUDNIETAK- pamiętam, pamietam sorki za chwilowe zapomnienie ale po tak długim braku netu kolejka do laptopów na jednym maz a na drugim syn i ni jak się przepchać :o buziolecje

witam :) No widzę że 2 tyg. mnie nie było ale prawie nikt tu za mną nie tęsknił:(:p No może z wyjątkiem MAFINKI,TIJI I ABS A więc kochane wszystko przez piękny bukiet żółtych tulipanów który dostałam od męża ...wstawiłam je w wazonik postwiłam w salonie na komodzie obok po lewej stronie stał ruter i drukarka i..........moi panowie wygłupiali się z psem jak nie pacneli piłka tenisową to ...prosto w mój wazon i woda odcieła mnie od świata :o ruter do wymiany a że to moja wina to troche trwało kiedy nas podłączyli we wtorek po ponad tygodniu to jak podłańczali to się normalnie im ruter zjarał bo dym z niego poleciał więc następny w środę ,a że okazało się że może my mieć jeszcze szybszy więc mój maż zaczął pertraktować i w rezultacie nam na trzeci wymieniali wczoraj no i w końcu wróciłam do świata żywych :D:D:Dnie będę pisać jaka radość ogarneła moje serducho :D co do moich badań tarczycowych to wygląda że wszystko ok :) DIADEK- gratuluje z całego chłopaczka pod serduszkiem :D TIJA- oj kotek gicołki nie zazdroszczę ja kostkę miałam załamaną w 3 miejscach i półtora roku z życia wyjęte wiec wiem czym to pachnie i ja z kolei wstałam tylko z fotela od kompa .... ale ponoć złamania skręcenia kostki często się trafiają właśnie podczas głupiego źle postawienia nogi czy zejścia z schodka ...Wiec życze szybkiego wygojenia się gicołki co do szwagierki to są z bratem w Polsce niebawem na placówke do nowego yorku jadą .Co do rodziny to mama siostra ciotki całe i zdrowe babcia( mieszkaja w tokio) też z tatą było ok ( był w Nagano) i po ostatnich wstrzasach nie ma z nim kontaktu przynajmniej jeszcze do przedwczoraj tak było no ale tam kom wogle nie działają prawie a i net szwnkuje bo to góry ale jesteśmy dobrej myśli... zagineła rodzina dziadka ....więc nie jest jej lekko ....jej mama jest lekarzem i kiedy były te 9 skalowe wstrzasy akuracik wychodziła ze szpitala i 8,5 h wracała na piechote do domu...szwagiera jest bardzo rozbita che jechac do japo.wszyscy jej tłumaczymy że nic tam nie zdziała , płacze cały czas , krzyczy na mojego brata itd. najchetniej chciał by by rzucił prace i wyjechał z nią troche jazd mu robi z natury jest furiatką więc nie łatwo wyobrazic sobie co się dzieje z rodzina przez skaypa się kontaktuje mam nadzieje że od przedwczoraj jest juz spokojniejsza bo nie chcemy dzwonic bo płacze od razu wiec by sie nie denerwowała przez tel opowiadając brat do mnie dzwoni i mówi co i jak ...więc troszke nerwówki mamy i z przerażeniem w oczach śledzimy wiadomości w tv. MYSZKA trzymam kciukasy za zdane prawko :) MAFINKA- dziękuje za tel kochana jesteś ja ciebie ajlowiu jak zawsze KASIUNIA- uśmiałam się z tych rudych włosów :) cholerka a ja własnie się przefarbowałam abarocik na czekoladowy braz hihihi:) KICIA MAJKA ABS EMMA MIMOZKA- gratuluje dzieciaczków

WITAM KOCHANE :D JUŻ JESTEM WŚRÓD ŻYWYCH W KOŃCU MI NET DZIAŁA :D I ŻYCIE ZNÓW JEST PIĘKNE :D DZISIAJ WAS POCZYTAM A JUTRO KLIKNĘ BO MAM 2 TYG ZALEGŁOŚCI :O ALE ZA WAMI TĘSKNIŁAM

hej kochane :) u mnie bez zmian dieta raz jest raz jej nie ma w zależności od nastroju :o co do pączków to pochłonełam sztuk 3 :)we wtorek mam badanka tarczycy i takie tam więc pomyście o mnie by było ok :) KICIA- cholerka jak tak działa fb to ty normalnie o najnowsze audi poproś hihih:) a nóż znajdzie się jakis student który zapragnie spełnić życzenie ukochanej pani profesor hihihi:D CAŁUSY DLA WSZYSTKICH mykam pod prysznic

Myślę o was brak weny do pisania ,bo trochę po lekarza biegam i badanka robię tarczycy i takie tam

MAJKA- a dzisiaj było tak :) na śniadanko zjadłam jajco na twardo i sie zapchałam na podwieczorek 1/2 melona :) pewnie opchneła bym całego ale syn mi podstępnie zjadł połowę :O na obiadek był kubeczek zupy krem z brokułów z łyzką pestek z dyni i łyżeczką koperku zabielona łyżka jogurtu naturalnego i na kolacje 1/2 sałaty lodowej 15 krewetek królewskich 1/2 papryki zółtej plaster centymetrowy fety i sos vinegret :) i tyle :)

Witam wieczorowa porą :D U mnie zawirowania biegaliśmy załatwialiśmy sprawy spadkowe po wujku( brat teściowej) bo w spadku zostawił masę długów i jego zona i dzieci się zrzekli spadku i łaskawie nas o tym powiadomili więc zrzekła się tesciowa , mój M i musieliśmy do sadu lecieć i skaładac wniosek byśmy w imieniu młodego tez się zrzekli teraz za 6 tyg. najprawdopodobniej rozprawa ...więc nerwy mam...a i ostatnio troche babskich problemów mnie dopadło więc wszystko mnie drzaźni:oCo do diety to nie trzymam jej scisło ale staram się jesc mięcho z parownika lub pieczone bez skóry bądź z na patelni grilowej robione z sałatkami albo ryba czy owoce moża z sałatami i jakos po mału waga spada w marcu stane na wage to będę wiedziała ilie:) DZIADEK- ta "prezesowa" to pani z innego topiku na którym sie kiedyś poznałyśmy wszystkie ale zrobiło się tam niesympatycznie więc uciekłyśmy tu :D i uwazam że dobrze powiedziałaś szwagierce bo to potyczki między nimi i dziecka nie wolno w to mieszać . KASIUNIA- mnie sama skasowała z NK jakoś z rok czy dwa temu przed Bożym Narodzeniem i napisała do mnie ż ezostawiła grono scisłych przyjaciół bo poprostu miała duże nieprzyjemności ze strony kogoś .więc jej napisałam ok i potem dostałam życzenia więc napisałam na wzajem i tyle ....ale dzisiaj mi sie humor poprawił hihih:D MAFINKA- no kochana G:DR:DA:DT:DU:DL:DU:DJ:D:E:D 10 kg rany ja to w zyciu tyle nie osiągne jestem z ciebie dumna KICIA- no decyzja trudna przed tobą :o a może dało by się tak by R z tobą na obczyźnie mieszkał ? było by to jakies rozwiązanie dla was bo miała byś go blisko siebie i mogła byś sie dalej rozwijać :) ja na obczyźnie strasznie za rodziną tęskniłam :( SERUM- współczuję z powodu kociaka , straszne to o czym piszesz i trzymam kciukasy za operację syna . MAJKA- pokoik sprzątnięty ,półki zrobione tylko przez te sprawy czasu brak :O

Jak zobaczyłam jej celulit i fałdki to odrazu humor lepszy :D

HIHIHIH:) własnie na tvp2 leci fort z kitka ex prezesową hihihi:D dziewczynki klikne wieczorkiem bo padam na pysk

Hej dziewczynki :D u mnie słoneczko świeci ale lodóweczka jak się wyjdzie na dwór :o Mąz dzisiaj w delegację pojechał synek jeszcze na desce szaleje , i same z Carmena zostałyśmy . od wczoraj sprzątam i wywalam graty od młodego z pokoju ba ma ogrom nie potrzebnych rzeczy więc korzystam z chwili jak go nie ma :Dno i znalazłam moja starą dietkę na której chudłam więc czas zacząć kolejne odchudzanko :D no i dzisiaj zmienie kolorek włosów z rubinowej czerwieni na czekoladowy brąz :) bo mi tak szybko włosy rosną że co 2 tyg. muszę je farbować a jak mam brąz to moge raz na miesiąc no i mam tyle ciuchów letnich w róznych czerwieniach fuksjach że ten moj czerwono rubinowy kolor troche się z nimi gryzie a juz tak po ente to kobieta zmienną jest więc zmiana mi się należy :D KASIUNIA- :D gratuluje 5 z przodu :D alez to musi być cudne uczucie zobaczyc ją na wadze :D pozytywnie zazdroszczę :D MAJA- jak po wódeczce z koleżanką MAFINKA- KICIA- nasz ty pracusiu kochany :) DZIADEK razy 2 TIJA- halo, halo jak remoncik ?? MYSZKA- gratuluje stronki :Dze zdrówkiem juz lepiej jeszcze mi tarczyca została do zbadania bo po tej grypie mam bardzo powiększoną i muszę ją skontrolować :o ABS- a jak twoje odchudznako ??i jaka reakcja szefa na ten utopiony tel. mam nadzieję że nie krzyczał dziad.