subtelna aluzja

Byłaby smaczna, gdybyś dodał jeszcze sól, 2 udka (z kurczęcia), pęczek warzyw (2 marchewki, 1 pietrucha, seler, por i przypalona cebula). Mniam.... :D

Tak na 3 litry. Smoka nie dajemy, tylko pieprz i... laur. No co? Trzeba jakoś uczyć się gotować. :D

To Tobie też powiem, jak tak bardzo chcesz wiedzieć: pięć ziarenek na garnek. :)

Ecrivain, doradzamy sobie, ile ziarenek ziela angielskiego dać do rosołu. :D

Moja to się zacina, jak akurat ktoś na niej się zaloguje. :D Ecrivain, a Tobie chociaż ciepło?:)

No nie zacięła się, skoro przeczytałaś. :D

Bo ktoś Ci pewnie na nią włazi. :O Kiedyś się odetnie. :D ...jak ten ktoś z niej wyjdzie.:D

:)

Ciemno się już zrobiło. Nawet nie zauważyłam, kiedy. :O

Ecrivain Cię rozgrzeje całuskami. :D Ja też!:D

Gorąco, to mi jest, ale myślałam, że to od kaloryfera. :D Brumiątko, czy Tobie też jest gorąco? ;)

Od czego mi tak słodko? Od tych śliwek w czekoladzie, czy od całusów? ;)

Teraz, to z głowy? ;):D No niech Ci będzie. :D

Ecrivain, od Ciebie też! :D Jem śliwki kandyzowane w czekoladzie, wiec Twój czekoladowy całus będzie pasował. :D

Ja też chcę całusa.

Ecrivain, cudną datę prorokujesz, ale ja to mam nadzieje, że to będzie wcześniej, bo jestem bardzo niecierpliwa. :D

Skąd ten nagły pesymizm? ;)

A kiedy będą cztery czwórki? Już się nie mogę doczekać.:)

Dop Nie płacz, bo się smutno robi.

Bó skorzystała z pierwszego pretekstu i zwiała. :D Prędzej własne ucho zobaczymy, niż biuścik Bó. ;)

No Was to na chwilę zostawić bez nadzoru. :D:D:D Zaraz jakieś namacalności itp. :D

Ecrivain, jest zabawa w bez. :D Lecę do sklepu, bo chce mi się krówek.:)

Półka, zawsze tak mają rano? :D

Do... :D I też pęczniejesz? ;)

Do, bawisz się w bez? ;)