subtelna aluzja

Kiedy już będą pączki liści na drzewach? Nie mogę się doczekać. U Was też drzewa jeszcze takie łyse?

Smyrlandię czasami podczytuję, ale nie pisuję tam, bo obyczaje tam panujące są dosyć swobodne i czułabym się skrępowana. :D

Już wstaliśmy. Witamy.:) Właśnie robiliśmy sobie kawę.

Kto ukradł brumcię? Dlaczego jej nie ma? :( Bó , wstałaś wreszcie? :D

Wszyscy jeszcze śpią?

Ecrivain, aż tak źle z pracą? Może energiczniej zadziałaj. Wysyłaj gdzieś jakieś CV, popytaj znajomych, może ktoś gdzieś coś słyszał, wie, zna. :O

Zoa, ten temat nie ma tematu. Każdy sobie pisze co chce, z kim chce i o czym chce. :D Tu orientacją jest dezorientacja. ;) Nikt nikomu nie ma niczego za złe, wszyscy się lubią i nikt nikomu nie dokucza (no chyba, że chce!).;) Witam.:)

Ecrivain, biedulek, tak bardzo mi Cię szkoda.... Będzie lepiej.. Już dobrze...

Cześć Lucjuszu. Rajtar, wolne??? Zamień się ze mną cooooo? :)

Lucjusz, komu to mówisz... ... naaaaam???? ;):D Lecę do pracy. Do potem..:)

Coś się dzieje dziwnego. Znów cała kafeteria zaspamowana. Literki nie pomogły.:O

Miłych snów. ...i nie tylko... ;)

Lucjuszu, a nie ma tam obok Ciebie jakiejś fajnej i chętnej dziewczyny, która wpadłaby Ci w oko? ;)

Jaki jest ten drugi warunek?

Zoa, dlaczego taka jesteś smutna? :(

Też jestem.:)

Skoro budzisz, to wstajemy. :D

Miło Cię znów czytać Jose po tak długim czasie.:D Znikam. Do potem.:D

Nie doceniłam Cię Jose.;):D

Jose.:( Nie poznałeś mnie w nowej szatce. :(

Jose, to Luska w Olsztynie???!!! Dopiero teraz to mówisz???

Antonio, Lusesita Cię szukała kilka dni temu na Skalskiej.

Jak nie wolno, to... szybko! ;)

A propos puchu: Brumka - czekam. Już się posunęłam. Jaska też mam. :D

Lusjuszu, a oczęta? Może byś pokazal, czy Ci dobrze z oczu patrzy. ;)