

Joletka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Joletka
-
teraz będzie tak :) - aniołek ona+ gdzieś widzialem - Samotny aniołek+ Graf hmm fajna zabawa....
-
ale pomyliłam się...
-
Witaj Graf. No ja jestem sobie, zagladam :) i kojarze pary :)
-
Ojej, nie wiem, tak mi sie pomyślało...nie jestem jakąś wróżką
-
a tak sobie pomyslałam , że Graf i aniołek ona...
-
Witaj Książe
-
A ja tam nie mam nic przeciwko, a co niektórzy to może się już nawet odnalezli...
-
Hej aniołki . Widze, że od rana poszukiwania wznowione :)
-
macie problem... aniołek ona i Graf :) poznajcie się i już
-
ooo Graf , jak to nie ma? a ja to kto jak nie kobieta z Twoich okolic, ale rozumiem , że nie w Twoim typie :( za duża różnica wieku , heh
-
Książe nocy, miło Cię widziec romantyku...
-
No to się wpakowałeś Graf :), a co mi tam też się wpisze...bo szukam
-
http://gankster49.wrzuta.pl/audio/kKDsVUGDKN/dzem_-_ukryj_mnie
-
http://vert.wrzuta.pl/audio/zZvYN9eSj7/dzem_wehikul_czasu
-
http://mystical.angel.wrzuta.pl/audio/118HtviTrq/dzem_-_do_kolyski
-
Książe i po co znów na nowo, przecież to jest forum publiczne...
-
http://karmii.wrzuta.pl/audio/6d1dmyRAJ7/dzem_-_modlitwa_iii_pozwol_mi
-
Koniec tematu.
-
Nie chciałam zranić. Daleko mi do tego. Chciałam pomóc zrozumieć. Nie mam danych gg czy e-mail, też byłam zdziwiona , że napisałaś tutaj, ja mam swój numer gg w stopce i jeśli ktoś chce ze mną rozmawiać zawsze może napisać , no ale Ty otworzyłaś się tu na forum więc odpiałam. Jenak to było błędem, no cóż... też nie jestem doskonała. A skoro nie manipulujesz, to dlaczego napisałaś ,że podejmujesz decyzje za innych? tak nie wolno.
-
wampirko, nie wiem czy powinnam tak na forum ale... myślę ,że może właśnie powinnaś spróbować zmienić swoje podejście do drugiego człowieka. Nie można manipulować ludzmi i igrać z ich uczuciami. Ja oczywiście nie mam prawa udzielać Ci reprymendy , nie znam Cię prawie wcale.Nikt z nas nie jest doskonały.Ale może wystarczyło swoją pewność siebie i zimne słowa zastąpić odrobiną ciepła i zrozumieniem.Myślę ,że dziś było by Ci lżej.Piszesz ,że tyle chciałabyś mu powiedzieć...a przecież miałaś na to czas kiedy byłaś z nim. Dobrze,że byłaś w szpitalu, nie wiem czy mogłaś być blisko i potrzymać go za rękę i powiedzieć parę słow ale jeśli tak , to wierz mi to było najlepsze co mogłaś dla niego zrobić.
-
http://maidenfan91.wrzuta.pl/audio/uf601u8bgi/przemijanie
-
Zawsze przeżywałam bardzo każde odejscie kogoś kogo znałam ale śmierć mojego męża wstrząsnęła mną bardzo dogłębnie... i sprawiła że zrozumiałam wiele rzeczy, zrozumiałam co tak naprawdę jest ważne tu na ziemi. I szczerze mogę dziś powiedzieć, że nie jest to radość i chęć posiadania ale radość i chęć dawania i obdarowywania drugiego człowieka bez względu na wszystko. Nie mam zamiaru nikogo tu pouczać, myślę ,że każdemu z nas czyjaś śmierć zawsze daje dużo do myślenia i warto się nad tym zastanowić.
-
...mogłabym zapytać o to samo... dlaczego było mi dane rozmawiać z nim, dlaczego wybrał mnie aby zwierzyć się z tego co czuje? czy tylko zwyczajna potrzeba rozmowy? czy może coś innego? nie wiem. Tylko teraz trudniej mi, może wolałabym nie wiedzieć nic :( Beata...nie chcę Cię ranić ale na swoje pytania poszukaj odpodziedzi w samej sobie...zajrzyj w głąb siebie...bo nic nie dzieje się bez przyczyny. Tomek był młodym człowiekiem, który szukał siebie.I jak sam napisał, nie był głupi tylko dziki. Podchodzil bardzo emocjonalnie do tego co działo się wokoł niego i bardzo to przeżywał...
-
http://szaleniec667.wrzuta.pl/audio/zpRIfFEao1/verba_-_mlode_wilki_cz3