Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Akinom3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Akinom3

  1. Edzia Ja pierwszą@po zabiegu dostałam po31dniach.Niby według książek,lekarzy najczęściej przychodzi w ciągu 4-6tyg. ale jak sama zauważyłaś są,,weteranki"i czekały troszkę dłużej.Bądź cierpliwa.Poczekaj jeszcze trochę a jak nadal nie przyjdzie to podejdź do lekarza. Każda ma inny organizm który po takich przeżyciach potrzebuje czasu by się zregenerować. :) :) :) Sista83,Mała Jak dopadła was taka infekcja może lepiej by było by zobaczył a was lekarz. Niekiedy lepiej wziąść leki (pod kontrolą lekarza)niż męczyć się z chorobą za długo.Dla malucha gorsza jest infekcja niż niektóre leki. :) :) :) Hanakali Jak czasem cię pobolewa to może to są skurcze przepowiadające. Mały się pręrzy bo chyba mu miejsca już brakuje. :) Już niedługo i będziesz miała tego Przystojniaka w ramionach. Mąż na pewno też czeka na wielki dzień ,,jak na szpilkach". :) :) :) Agnik24 Właśnie.Nikt nie wie na pewno jaki wirus na 100%zaatakuje w tym roku(to są tylko przypuszczenia).Anglicy się szczepią,dla nich to norma a my nie.Zdarzają się jednak osoby które nie szczepią na nic i zarażają ile wlezie.Może ja panikuje za mocno ale nie chcę mieć później poczucia,że zaniechałam czegokolwiek dla dziecka,ono jest najważniejsze i dlatego mam dylemat.Położna twierdzi,że dziecku to nie zaszkodzi,będzie przez kilka tygodni po porodzie zabezpieczone a jeśli ja nawet bym zachorowała to przebieg choroby nie będzie tak ciężki.Mój już nie chce mnie słuchać.Powiedział,że wkońcu wyłączy mi internet bo się naczytam i spać nie mogę i idę jak leming według polskich realiów.Chłopy! :) :) :) Pat Ja mam pieska.Jest regularnie szczepiony i odrobaczany.Pomimo,że jest naszym prawowitym członkiem rodziny ale pies to wielki obowiązek.Zastanów się dobrze czy później bèdziesz miała pomoc przy psie.Dla mnie była to kara gdy ja słaba,wymiotująca na samą myśl o posiłku musiałam się zwlec z łóżka i nie patrząc na pogodę iść z futrzakiem na spacer.Jak Mały się urodzi,mąż wróci do pracy jakoś nie widzę siebie z noworodkiem na spacerze z psem. No ale decyzja należy do was.Jeśli macie warunki,przemyśliliście wszystko to czemu nie. Jeśli zwierzak jest pod opieką weterynarza,szczepiony,odrobaczany regularnie to myślę,że nie ma przeciwskazań by był w domu gdzie jest ciężarną czy dzieci. :) :) :) Szósty_sierpnia Trzymam kciuki abyś w czwartek usłyszała,że nie musisz czekać ze staraniami kolejnego miesiąca.:) :) :) :) Mlo88 Ta lekarka z programu to czasem nie miała mocherowego beretu? Nie wiem skąd tacy ludzie się biorą?Aż nóż w kieszeni się otwiera. :) :) :) Karola2812 Ty nic?Może Mała czuje,że tatuś wyjechał i teraz będzie czekać jak wróci.:)
  2. Witam wszystkich!Jak samopoczucie z ranka? "" Aga Głowa do góry.Nie masz sobie nic do zarzucenia i nie daj sobie wmówić,że jest inaczej. "" Dziś mam łep jak sklep.Pół nocy nie spałam a jak zasnęłam to nie wstałam jak zawsze na przekąskę w nocy.He!He! U mnie znowu leje.Nic się nie chce.Chłop ma dwa dni wolnego więc trzeba go wykorzystać na jakieś zakupy i porządki.Na pewno będzie zadowolony!:) Muszę upiec jskąś szynkę bo te wędliny coś nie bardzo smakują ostatnio. """ Karola2812 Jak sytuacja?Zaczęło się?Tak cichutko siedzisz! """ Hanakali Jak czujesz się na końcôwce? "" Reszta dziewczynek co u was?
  3. Aga Niestety fajnych szefów to ze świecą szukać ale się zdarzają. Ty nie miej wyrzutów,że chcesz dziecko.Masz do tego prawo!!!!Wiem,praca jest ważna ale w momencie gdy coś się dzieje jakoś nikt nie dzwoni z pracy,nie ma koleżanek,zrozumienia czy wsparcia..Zawsze tylko zapiernicz jak w chińskiej fabryce. "" Mol88 To ty się źle czułaś a oni karzą czekać do wizyty?Jakieś chore to jest. "" Ja mam dość.Przekopałam ten durny internet i czym więcej czytam tym bardziej głupieje i mniej wiem.Zmieniam zdanie jak flaga na wietrze czy szczepić,nie szczepić. Wiem.Uznacie,że panikuje ale boję się,że zafunduje sobie coś na własne życzenie. Z tego wszystkiego głowa mnie rozbolała a mówią ,że zdobywanie wiedzy nie boli. :)
  4. Aga Dla niektôrych szefów dobry pracownik to taki który robi za trzech,nie choruje,nie bierze zwolnienia,robi od świtu do nocy i całym jego światem jest praca.Gdy ktoś ma inne priorytety(np.rodzinę,)to raptownie jest niewygodnym pracownikiem.Chcą mieć młodą kadrę,najlepiej z kilkuletnim doświadczeniem a pôźniej trzęsą portkami,że ktoś chce mieć dzieci.Nie rozumiem tego. Nie martw się tą dyrektorką.To jakaś pozbawiona ludzkich uczuć baba.Spójrz na to z innej strony.Dla niej jest najważniejsza praca,to jej cel w życiu.Ty pomimo tragedii podjełaś walkę o dziecko,związek,szczęśliwe życie. Wiem,że to jest trudne ale nie zaprzątaj sobie myśli takim pustym babsztylem. "" Mlo88 Napisz co u lekarza?Byłaś?
  5. Ja na razie wstrzymałam się ze szczepieniem.Za dużo się naczytałam i nie potrafię podjąć decyzji.Rozumiem,że szczepionka jest niby bezpieczna ale .....no właśnie..... co roku panuje inny wirus i tak na prawdę nie ma przeprowadzonych badań czy nie powoduje ona skutków ubocznych później.Na rôżnych forach piszą o narkolepsji,autyźmie itp.Nie jestem pewna czy szczepionka ma to faktycznie jakiś wpływ na rozwój choroby ale to mi wystarczyło żeby stracić odwagę. W przychodni powiedzieli,że mam prawo wstrzymać się w podjęciu decyzji i biorąc pod uwagę fakt,że szczepią się tu na potęgę następny wolny termin na szczepienie jest na przyszły tydzień.Uff!Mam kilka dni i chyba zdanie będę zmieniać ze sto razy. """ Azja Jak się czujesz?Lepiej?
  6. Mlo88 Mój chłop też ma astmę ale on w porównaniu z moją koleżanką jest zdrów.Ona leki brała od zawsze ale w tej ciąży(ma 2córki i teraz urodziła synka)astma jakby się nasiliła -ciężko oddychała.Miała jakieś leki dobrane i obyło się bez jakichkolwiek problemów.Rodziła w specjalistycznym szpitalu tylko wrazie czego ale wszystko poszło rewelacyjnie. Idź,powiedź co się dzieje.Zawsze lepiej być pod kontrolą.
  7. Karola2812 Dzień się jeszcze nie skończył. Zacznie się.Zobaczysz.Wcześniej czy później się zacznie . Głowa do góry. Pochodź po schodach,ślubnego weź w obroty może to coś da.Powodzenia.
  8. Mlo88 Jak tam?Lepiej się czujesz? Jak chorujesz na astmę to czasem nie powinnaś być pod stałą kontrolą lekarską? Moja koleżanka(ta co niedawno urodziła)choruje od lat,mieszka w Szkocji i leki brała cały czas,miała częste kontrole i do porodu jechała do specjalistycznego szpitala.Dziecko zdrowe,ona też i z opieki jest bardzo zadowolona.
  9. Azja18 Dobrze zrobiłaś,że pojechałaś.Nie masz co się przejmować,że spanikowałaś.Byłaś,ciśnienie sprawdzili,sprawdzili tętno,ktg,zrobisz mocz.Będziesz przynajmniej pod kontrolą. Masz prawo się denerwować i jeździć do szpitala i nikt nie powinien bagatelizować Twoich obaw.Jakaś to musi być przyczyna,że masz mocne obrzęki i ciśnienie było wysokie. Odpoczywaj.Uważaj na siebie i Maleñstwo.Śpij dobrze!!!:)
  10. Mlo88 U mnie wyników też nie mam za wiele.Siuśki badane co wizytę.Krew miałam pobieraną w 8tc.Z racji,że były słabiutkie zlecono powtórne na koniec 12tc.Na każdej wizycie dopytywałam się o kolejne ale twierdzono,że drugie były bez zarzutu więc nie ma potrzeby.Dopiero teraz w czwartek(28tc)miałam znów krew pobraną.Wyniki mają być w poniedziałek więc zobaczymy co tam słychać. U mnie leje.Straszna pogoda.Zimno,mokro i nic się nie chce.
  11. Paatii87 Ciążę prowadzi położna.Zmieniłam przychodnię,położną.Poprzednia odeszła z pracy i Tą nam poleciła..Jak na razie to wydaje się w porządku,nie zbywa,cierpliwie odpowiada na pytania,doradza,uspokaja,wypytuje czy wszystko ok,nie muszę z niej nic wyciągać na siłę itp. My zaczęliśmy IIItrym.Mówią,że szczepienie ma chronić zarówno matkę jak i dziecko,jest ponoć bezpieczne. Położna twierdzi,że dzięki temu Maluch będzie bezpieczny.Nawet jeśli któreś z nas zachoruje to przebieg choroby nie będzie tak ciężki,że były przypadki gdzie przez chorobę matki doszło do wcześniejszego porodu lub doprowadziło do śmierci. Wiesz.Tak myślę,że jak zachoruje to zanim dojdą co to jest to może być za późno. Mam mętlik w głowie.W poniedziałek mam spotkanie w przychodni.Jeszcze muszę się zastanowić,przegadać.
  12. Paatii87 Mi przy poprzedniej ciazy też proponowano ale nie doczekałem nast.wizyty i koniec końców się nie zaszczepiłam.ja trochę popytałam,poczytałam i mam jeszcze większe wątpliwości.Brać?Nie brać?Dziś nawet pytałam się farmaceuty i on też jast na tak.Położna sama môwiła.że jej pacjentki z Pl najczęściej nie chcą się ani szczepić ani nie są zaintresowane szkołą rodzenia czy karmienia piersią. Podzwoniłam po znajomych Anglikach i oni się szczepią-na wszystko i żyją,mają zdrowe dzieci.Ja nie mam pojęcia.Jakoś co bym nie zrobiła myślę,że będzie źle.Nie chcę być jak leming i iść za ,,wszystkimi" bez swojego zdania. Ty co sądzisz o tych szczepieniach? Co do aspiryny to niestety ale nie doradzę.Mi się wydaje,że powinnaś posłuchać zaleceń lekarza.On zna twoją historię i najlepiej się orientuje.
  13. Azja18 Trzymam kciuki aby było wszystko dobrze.Mocno w to wierzę. Daj znać po wizycie w szpitalu.Trzymaj się!
  14. Sylwiatko25 Jeśli ma cię to uspokoić to pewnie IDŹ. Ja sama będąc w Pl z prędkością światła pobiegłam do lekarza i wskoczyłam z uśmiechem(jak nigdy)na fotel.Nawet lekarz się śmiał,że z taką chęcią ktoś chce być zbadany.
  15. Sylwiatko25 Ja nie miałam często(co wizytę)usg. Wydaje mi się,że w Pl też nie każdy lekarz robi usg co spotkanie,chyba że prywatnie.Płacę-wymagam.Moja bratowa(rodziła w przeszło rok temu)chodziła na wizyty na kasę chorych i miała chyba cztery usg,jak chciała dodatkowe to musiała płacić. Rozumiem twoje rozczarowanie,też z chęcią ,,podłączyłabym się" na stałe pod jakąś machinę. Wizytę następną masz za dwa tygodnie,dobrze się czujesz to i tak poproś lekarza by zrobił usg bo po prostu się stresujesz.
  16. U mnie też zimno,pada i wieje strasznie mocno.Prawie posprzątane ale na razie robię pauze bo się zasapałam.Jakoś brak werwy,chęci,nawet humor padł. Na wizycie wszystko dobrze,tylko się cieszyć no ale.... Zaproponowano mi szczepionkę na grypę,ksztusiec.Położna twierdzi,że są bezpieczne zarôwno dla mamy jak i dziecka,że w naszym regionie zdarzały się przypadki gdzie niezaszczepieni umierali lub bardzo ciężko chorobę przechodziły. Szczerze to nie mam pojęcia co robić.Poszperałam w internecie i zgłupiałam.Jedni(nawet lekarze )zalecają inni odradzają.Tak myślę,że co bym nie zrobiła będę się bała czy podjęłam dobrą decyzję.Mój gin z Pl mówi,że nie ma zagrożenia i się zaszczepić a rodzinny ,,sama miałaby obawy bo w Pl się ciężarnych nie szczepi".Bądź tu mądry....,:(
  17. 9tygodni Rzeczy kupione,pokoik uszykowany i tylko czekać na Małego lokatora. :) Ja myśkę,że faceci reguły inaczej myślą o porodzie.Często nie pokazują swoich obaw,prawdziwych uczuć,pokazać łez bo chcą być prawdziwymi facetami i nie będą płakać. Z pewnością Twój będzie Cię wspierał i wspólnie przywitacie wasze Maleństwo na świecie. Ja (może egoistycznie)nie dałam Mojemu za dużego wyboru- idzie ze mną todzić bo przecież jak on mnie nie wesprze to kto?To nasze wspólne dziecko więc w tak ważnym dniu oboje musimy je przywitać.:) Mlo88 Ten Marokaniec to z pewnością jakiś wariat z problemami.Nie przejmuj się nim i najlepiej schodź mu z drogi.Wiem,że człowiek nie powinien dać się zastraszyć ale lepiej dać sobie na luz i z wariatem nie zadzierać bo nie wiadomo co mu odbije. Staraj się nie denerwować.Z Dzidzusiem z pewnością wszystko dobrze. :) "" Sista Ty dbaj o siebie i Maluszka.Z przeziębieniem nie ma żartów szczególnie w okresie grypowym.Poleż,posiedź w ciepełku,pij ciepłe i spróbuj te okłady z solą,unikaj(w miarę możliwości)dużego skupiska ludzi sbyś się nie doprawiła. "" Sylwiatko25 Jak tam po pilnowaniu dwójki łobuziaków?Ogarnełaś ten żywioł? "" Hanakali Jak tam kochana? Wózek ładny ale najważniejsze aby wam pasował i Krzyś go pokochał aby chciał w nim grzecznie siedzieć. Czy będzie dobry to nie mam pojęcia,też nie mam za wielkiej wiedzy co do wózków. My wybraliśmy wózek z Chicco Tracel System 3w1. "" Byłam dziś na wizycie u położnej.Wszystko dobrze.Serducho pracuje jak należy,brzusio zmierzony i jest w dobrym rozmiarze więc Mały jest taki jak powinien.Na razie ułożony jest poprzecznie ale twierdziła,że jeszcze ma czas się odpowiednio ułożyć.Zrobiono mi wyniki krwi aby sprawdzić czy nie ma między innymi anemii i na przeciwciała. Nast.wizyta za trzy tygodnie.
  18. Karola2812 Nie martw się.Nawet się nie obejrzysz a urodzisz.Lada dzień akcja się rozpocznie i będziesz trzymała w ramionach córcię. :) 9tygodni Ja też oglądam te programy i wkurzam się.Jak one chcą całą drużynę na porodówce i zero intymności ich biznes.Nie rozumiem tylko dlaczego stawiają opór,nie zgadzają się na niektóre zabiegi by ratować dziecko i ją.Ona się nie zgadza na cc bo chce sama urodzić.Szok. Ja idę rodzić z mężem.Niech widzi co uczynił. :) Wiem,że jakby coś duę działo to mi pomorze,wesprze.Tymbardziej nie rodzę w Pl i przyda mi się ktoś bliski by mi pomóc. My musimy napisać plan porodu.Muszę jeszcze dogadać się z położną może coś doradzi lub podpowie.Mój plan jest krótki:urodzić nat.w miarę szybko,jak będzie trzeba to niech robią wszystko aby szczęśliwie urodzić zdrowe Maleństwo. Ty jak się czujesz?Jak przygotowania na przybycie Maleństwa? "" Hanakali Co tak zamilkłaś?Może tulisz już Krzysia? "" Mlo88 Co u ciebie? "" Ja dziś chciałam wykorzystać piękną pogodę i wyprałam pościel,kocyki dla Małego.Oczywiście po godzince słońce się schowało i leje.Gryy... Jutro ma wizytę u położnej.Już się stresuję.
  19. Mała Nie załamuj się.Cycki nie bolą cały czas. Niektóre babki wogóle nie miewają niektórych objawów a z ciążą ok. Nie martw się na zapas.Zrób betę by sprawdzić przyrost bety lub czekaj na wizytę u lekarza. "
  20. Ciągle martwiąca Przepraszam.Pomyliło mi się.To MLO pisała o bratowej. Chyba na môzg mi się coś rzuca. :) " Azja18 Masz rację.Miłość jest ślepa ale małżeństwo jest najlepszym okulistą na świecie. :) Wiesz.Mój czasem gotuje.Kiedyś robił to często,później wyjechał za granicę i myślę przez rok jak był sam nabył pewnych przyzwyczajeń które doprowadzają mnie niekiedy do szału. Jak słyszę od faceta,że jest taki umęczony i jeszcze musi iść do pracy to mnie wręcz telepie.Kobieta ma masę obowiązków ale tego jakoś nikt nie zauważa.
  21. Mała Gratulacje kochana!Teraz dbaj o siebie i bądź dobrej myśli. :) " Karola2812 Czekasz i czekasz.Masz wizytę niedługo więc może choć lekarz stwierdzi,że rozwiązanie będzie na dniach i mąż nie zdąrzy wyjechać.Rôb tak jak dziewczyny radzą spaceruj,pomęcz faceta może coś to ruszy.Ważne,że termin tusz,tusz i Mała jest gotowa na przyjście na świat tylko że troszkę uparta. :) " Ciągle martwiąca Na Twoją bratową brak słów.Oddaj jej w diabły te ciuchy i niech sama je nosi. Wiesz,nie twierdzę,że jest głupia ale chyba myślenie sprawia jej ból. " Margolaj Cieszę się,że pomimo ciężkich przeżyć nie poddałaś się i udało się.Gratuluję! :) " Mlo88 Nie martw się.Może masz możliwość to chorobowe przeciągnąć dalej. Jakoś się ułoży.Pamiętaj tylko nie denerwuj się za bardzo,nie targaj ciężkich siatek i wogóle dbaj o siebie i Maluszka. " Matko!Jak mi mój chłop ostatnio ciśnienie podnosi.Nie wiem czy to przez hormony mam takie nerwy czy wzrok mi się poprawia.np.W niedzielę chciałam aby mi w sypialni poprzestawiał meble by zrobić kącik dla Małego a on robił wszystko:sto razy mierzył,by na koniec stwierdzić,że nie ma sensu-mało miejsca a dziś miał on gotować obiad(sam zrobił zakupy,wymyślił jakieś warzywa z makaronem itp).Ja się głupia ulitowałam i warzywa mu pokroiłam a ten Paskud jeszcze zaproponował abym to ja poddusiła bo on musi odpocząć bo idzie do pracy.No k...a mać.Wojna była na sto fajerek. Nie wiem co mu jest.Tyle lat razem a dziś zastanawiam się co ja w nim widziałam?Gdzie jest ten facet w którym się zakochałam? :( Nie wiem czy ugotuje czy nie.Najwyżej jak pójdzie to dla siebie zrobię schabowego.
  22. Mała Gratulacje kochana!Teraz dbaj o siebie i bądź dobrej myśli. :) " Karola2812 Czekasz i czekasz.Masz wizytę niedługo więc może choć lekarz stwierdzi,że rozwiązanie będzie na dniach i mąż nie zdąrzy wyjechać.Rôb tak jak dziewczyny radzą spaceruj,pomęcz faceta może coś to ruszy.Ważne,że termin tusz,tusz i Mała jest gotowa na przyjście na świat tylko że troszkę uparta. :) " Ciągle martwiąca Na Twoją bratową brak słów.Oddaj jej w diabły te ciuchy i niech sama je nosi. Wiesz,nie twierdzę,że jest głupia ale chyba myślenie sprawia jej ból. " Margolaj Cieszę się,że pomimo ciężkich przeżyć nie poddałaś się i udało się.Gratuluję! :) " Mlo88 Nie martw się.Może masz możliwość to chorobowe przeciągnąć dalej. Jakoś się ułoży.Pamiętaj tylko nie denerwuj się za bardzo,nie targaj ciężkich siatek i wogóle dbaj o siebie i Maluszka. " Matko!Jak mi mój chłop ostatnio ciśnienie podnosi.Nie wiem czy to przez hormony mam takie nerwy czy wzrok mi się poprawia.np.W niedzielę chciałam aby mi w sypialni poprzestawiał meble by zrobić kącik dla Małego a on robił wszystko:sto razy mierzył,by na koniec stwierdzić,że nie ma sensu-mało miejsca a dziś miał on gotować obiad(sam zrobił zakupy,wymyślił jakieś warzywa z makaronem itp).Ja się głupia ulitowałam i warzywa mu pokroiłam a ten Paskud jeszcze zaproponował abym to ja poddusiła bo on musi odpocząć bo idzie do pracy.No k...a mać.Wojna była na sto fajerek. Nie wiem co mu jest.Tyle lat razem a dziś zastanawiam się co ja w nim widziałam?Gdzie jest ten facet w którym się zakochałam? :( Nie wiem czy ugotuje czy nie.Najwyżej jak pójdzie to dla siebie zrobię schabowego.
  23. Zgodnie z rozkazem melduje się. Cieszę się,że u was wszystko dobrze. U mnie słoneczko świeci więc zaraz wyruszam na spacerek ale gdzieś blisko abym dała radę wrócić.Plecy nadal pobolewają i do tego mam straszną zgagę.Wczoraj pojadłam ciasta(hm!pyszne było)a w nocy i dzisiaj chyba przepali mi gardło. :( Obiadek prawie gotowy więc pôźniej czeka mnie błogie lenistwo.:) " Karola Ty już na wylocie na porodówkę.Domyślam się,że się stresujesz samym tym czekaniem.Mam nadzieję,że urodzisz szybko i bez jakichkolwiek niespodzianek. Zobaczysz,już za moment będziesz tulić swoją Kruszynkę. " Mlo88 Znajomi dadzą ci ciuszki to korzystaj.To co będziesz chciała to i tak kupisz więc ciesz się. " Miłego dnia!!!
  24. Hanakali Niestety nic takiego nie słyszałam ale całkiem możliwe.Przepisy się zmieniają więc warto zapytać. :)
×